Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Okazalo sie ze bedac na tej drugiwj wizyciie u pani ginekolog, ze jestem po owulacji ;o
Przepisala mi acard (tak zapobiegawczo, a nadal czekam na wyniki testow dna na trombofilie, u mnie w rodzinie sa problemy z zakrzepami rzył), no i duphastonu cala mase.
Nic narazie nie biore, czekam na @, albo i nie. Tak jak powiedzialam sobie ze ten cykl odpuszczam, tak odpuscilam, nie biore nic oprocz kwasu i witaminek.
Na reszte przyjdzie czas.
Mam zamiar zrobic prawdopodobnie w sobote test ciazowy, jesli @ nie przyjdzie. Nie wiem ile jestem po owu , ale zrobie ,bo korci.
10.09.2019 Marcel -
Tak, równo miesiąc po urodzeniu byliśmy na wizycie i 1700g od wagi urodzeniowej,a licząc od spadkowej aż 1970g. I tylko i wyłącznie na moim mleku jest, ani razu nie miał podanego MM. Z tego co patrzyłam, to jest w 97centylu, czyli no kawał chłopa, dużo ponad przeciętnąMagdoczka wrote:Aga, 1700g w miesiąc? Wow, jak to zrobiłaś? I to tylko na piersi? Podziwiam
Mój w 4 tygodnie przybrał ok.1100g i już mm pił.
Fajnie, że dobrze się czujesz.
kręgosłup mi wysiądzie całkiem 
Ostatnio chwaliłam się swoim bezproblemowym KP i mam... Mały miał pleśniawki i przeszedł mi grzybek na sutki
P.S. Magdoczka jak ma na imię Twój synek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 10:53
Magdoczka lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Oleczka nieustannie trzymam za Ciebie kciuki. Nadal jesteś w PL?Oleczka94 wrote:Okazalo sie ze bedac na tej drugiwj wizyciie u pani ginekolog, ze jestem po owulacji ;o
Przepisala mi acard (tak zapobiegawczo, a nadal czekam na wyniki testow dna na trombofilie, u mnie w rodzinie sa problemy z zakrzepami rzył), no i duphastonu cala mase.
Nic narazie nie biore, czekam na @, albo i nie. Tak jak powiedzialam sobie ze ten cykl odpuszczam, tak odpuscilam, nie biore nic oprocz kwasu i witaminek.
Na reszte przyjdzie czas.
Mam zamiar zrobic prawdopodobnie w sobote test ciazowy, jesli @ nie przyjdzie. Nie wiem ile jestem po owu , ale zrobie ,bo korci.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
A to mój mały (około sześcio kilogramowy w tej chwili ) mężczyzna
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/27099ff3e65f.jpg
I tu jakiś tydzień temu ucieszony po kąpieli
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/00737ab453c9.jpg
P.S. nie wiem czemu obróciło mi to jedno zdjęcie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 11:02
Magdoczka lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Tak, równo miesiąc po urodzeniu byliśmy na wizycie i 1700g od wagi urodzeniowej,a licząc od spadkowej aż 1970g. I tylko i wyłącznie na moim mleku jest, ani razu nie miał podanego MM. Z tego co patrzyłam, to jest w 97centylu, czyli no kawał chłopa, dużo ponad przeciętną kręgosłup mi wysiądzie całkiem
Ostatnio chwaliłam się swoim bezproblemowym KP i mam... Mały miał pleśniawki i przeszedł mi grzybek na sutki
P.S. Magdoczka jak ma na imię Twój synek?
Aga, śliczny ten Twój Marcelek Jak się cudnie uśmiecha. A grzybka szybko wyleczysz.
Mój ma na imię Szymonek i obecnie waży 4 kg (urodzeniowa 3000g, spadkowa 2870g). Ma trądzik niemowlęcy i troszkę mu się łuszczy skórka na główce.. Póki co olewa wszystko i wszystkich - do rodziców się nie uśmiecha, zabawki nie robią na nim wrażenia, ale zaczyna się powoli rozglądać.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Tak. Nie powiem ze sie nie ciesze... ale... wyszly mi mutacje heterozygoty genu MTHFR C677T to juz mam ogarniete, no i... mutacja PAI1 to juz gorsza sprawa... ide w pon do lekarza w Uk, jesli nic nie zdziala, lece do Pl:-)werka93 wrote:Oleczkaaaaaa
czy to oznacza, że się udało? 10.09.2019 Marcel -
Szczerze mówiąc nawet nic mi nie mówią te mutacje genówOleczka94 wrote:Tak. Nie powiem ze sie nie ciesze... ale... wyszly mi mutacje heterozygoty genu MTHFR C677T to juz mam ogarniete, no i... mutacja PAI1 to juz gorsza sprawa... ide w pon do lekarza w Uk, jesli nic nie zdziala, lece do Pl:-)
To poważna sprawa? Ma duży związek z Twoimi poronieniami?
Napisz Oleczka jak będziesz już po lekarzu, mnie dzisiaj też czeka wizyta
-
Problemy moga byc powiazane z poronieniami. Bo chodzi o krzepliwosc krwi. Gp narazie nic nie zrobi. Mam.sie umowic na wizyte do poloznej a ona mnie wysle do jakiegos specjalisty.werka93 wrote:Szczerze mówiąc nawet nic mi nie mówią te mutacje genów
To poważna sprawa? Ma duży związek z Twoimi poronieniami?
Napisz Oleczka jak będziesz już po lekarzu, mnie dzisiaj też czeka wizyta10.09.2019 Marcel -
To dobrze, że chcą Cię gdzieś skierować z tym dalej, będę mocno trzymać kciuki kochanaOleczka94 wrote:Problemy moga byc powiazane z poronieniami. Bo chodzi o krzepliwosc krwi. Gp narazie nic nie zrobi. Mam.sie umowic na wizyte do poloznej a ona mnie wysle do jakiegos specjalisty.)
Nasz Kubuś waży już 2300g, generalnie wszystko w porządku A mamusia na chwilę obecną ma już 10,5 kg na plusie
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
werka93 wrote:To dobrze, że chcą Cię gdzieś skierować z tym dalej, będę mocno trzymać kciuki kochana)
Nasz Kubuś waży już 2300g, generalnie wszystko w porządku A mamusia na chwilę obecną ma już 10,5 kg na plusie
To fajnie, że u Was wszystko ok. Bobas mocno duży raczej nie będzie
U mnie na przełomie 29/30 tygodnia było 2400g.
Wagę masz dobrą, w trzecim trymestrze już się za bardzo nie tyje, bo wszystkie wody, krew, łożysko, itp. jest już ustabilizowane.
Ja z 16 kg schudłam na razie 7 kg. Mam nadzieję, że jeszcze schudnę. Ale nie karmię piersią, więc tak szybko nie zbiję wagi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 14:36
-
To mnie pocieszyłaś, choć obstawiam, że 3,5 kg będzie miał, zobaczymyMagdoczka wrote:To fajnie, że u Was wszystko ok. Bobas mocno duży raczej nie będzie U mnie na przełomie 29/30 tygodnia było 2400g.
Wagę masz dobrą, w trzecim trymestrze już się za bardzo nie tyje, bo wszystkie wody, krew, łożysko, itp. jest już ustabilizowane.
Ja z 16 kg schudłam na razie 7 kg. Mam nadzieję, że jeszcze schudnę. Ale nie karmię piersią, więc tak szybko nie zbiję wagi
Waga zleci Ci zanim się obejrzysz, tym bardziej, że przy takim maluszki chodzi się na pełnych obrotach
A jak tam u Was ogólnie?
Ja od dzisiaj zaczynam misję porządki, pranie, prasowanie, później spakuje torbę do szpitala, a w przyszłym tygodniu jedziemy z mężem po ostatnie zakupy, głównie wanienkę i wozek
Czuję, że to już ostatni dzwonek na takie rzeczy, bo jestem coraz szybciej zmęczona i częściej muszę już odpoczywać, więc chce w przeciągu dwóch tygodni mieć wszystko zrobione i mieć spokojną głowę
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Tak, wiele dziewczyn ma takie objawy, także tym się nie martwOleczka94 wrote:Dziewczyny czy na poczatkuu ciazy mizlyscie tak mokro tam na dole?
Lał sie z was taki bialy gestysluz? To normalne?
W ogóle który to u Ciebie byłby tydzień Oleczka? Drugi pasek na teście już całkiem wyraźny, więc beta musi być wysoka
-
No kreska wyszla zanim zdazylam wyjac test z pojemniczka. Ktory tydzien to nie wiem. Robilam test elektroniczny ktory pokazal wtwdy 4,5tydzien. Wiec by sie zgadzalo. Jako ze odpuscilam sobie starania w tym cyklu nie wiem kiedy dokladnie byla owu. Ale ze bylam u ginekologa 14.01. To bylam juz po owulacji a poltora tyg wczesniej jak bylam to na owu nic sie nie zapowoadalo. Obkupilam sie lekami z ktorych nic jak narazie nie zuzylam i oby tak zostalo. Zastanawiam sie tylko nad duphastonem. Mam go w pizduuuu a progesteron badany w niedziele wynosi 21,95ng wiec jest okej. Ostatnia miesiaczka 19.12.18 wiec perfekcyjnie sie zgadza, aczkolwiek owu byla pewnie kolo 07,08,09 stycznia. Wiec na ten test co robilam paskowy byla meg krecha jeali chodzi o termin owu testowania:-)10.09.2019 Marcel
