X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 15 października 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Jezu ale Ci zazdroszczę, tak mi tęskno za tym czasem <3
    No nie?! Tez czasami sobie wspominam jak to bylo😀 eh... ale jakos do nastepnej ciazy mi nie spieszno. Nie mowie tu pod wzgledem medycznym ale ogolnie. Sama nie wiem czy w ogole kiedys...
    A Ty jakie masz odczucia w tym temacie?😀

    10.09.2019 Marcel
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 15 października 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka to bierzcie się za rodzeństwo dla Kubusia 😁
    Oleczka oby Ci się Marcelek dał wyspać w niedzielę z okazji urodzin 😁

    Oleczka94 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 15 października 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Pewnie do pracy wstajesz niewyspana, czy tata tez ma nocne dyzury?😀

    Moj jak w koncu usnie to raz na jakies 2,3h, ale tylko raz w ciagu dnia. Juz przywyklam ze wszystko robie na raty, bo jak tu takie malenstwo zajac... no nie zajmiesz tak jak starszego😀

    U nas tez ok. 3 pobudki w nocy, aczkolwiek zalezy jak usnie wieczorem, bo ostatnio nawet codzienna kompiel w okolicy 19tej nie ustawila go tak, by od razu szedl spac. Ale... jeszze ma czas😀
    O dziwo lepiej wstaje mi się do pracy niż wcześniej zanim jeszcze Kubuś się urodził :D
    Nocne dyżury mam ja ze względu na to, że nadal karmię piersią, więc nic by to nie zmieniło gdyby mąż wstał :)
    Ja od kiedy jest malutki też jestem do tyłu, pranie zaraz wyjdzie mi z kosza, ledwo potrafię ogarnąć nasz pokój, nie wspominając już o chwili dla siebie :(
    No ale tako uroki macierzyństwa, mimo wszystko nie zamieniłabym tego czasu na nic innego :)
    Jeśli chodzi o jakiś stały rytm naszemu synkowi dopiero niedawno uregulowała się jakąś stałą godzina snu i między 19 a 20 już zawsze śpi :)

    A jeśli chodzi o drugie dziecko to jeśli warunki nam pozwolą to nie będziemy chcieli czekać, aczkolwiek myślę, że wcześniej niż rok po porodzie bym się nie zdecydowała nawet :)

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 16 października 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    O dziwo lepiej wstaje mi się do pracy niż wcześniej zanim jeszcze Kubuś się urodził :D
    Nocne dyżury mam ja ze względu na to, że nadal karmię piersią, więc nic by to nie zmieniło gdyby mąż wstał :)
    Ja od kiedy jest malutki też jestem do tyłu, pranie zaraz wyjdzie mi z kosza, ledwo potrafię ogarnąć nasz pokój, nie wspominając już o chwili dla siebie :(
    No ale tako uroki macierzyństwa, mimo wszystko nie zamieniłabym tego czasu na nic innego :)
    Jeśli chodzi o jakiś stały rytm naszemu synkowi dopiero niedawno uregulowała się jakąś stałą godzina snu i między 19 a 20 już zawsze śpi :)

    A jeśli chodzi o drugie dziecko to jeśli warunki nam pozwolą to nie będziemy chcieli czekać, aczkolwiek myślę, że wcześniej niż rok po porodzie bym się nie zdecydowała nawet :)
    Szacun. Ogarnoasz prace dziecko i jeszcze te nocne karmienia. Do kiedy planujesz kp?
    W dzien odciagasz? Czy maly je jakies inne dania?😀

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 17 października 2019, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Szacun. Ogarnoasz prace dziecko i jeszcze te nocne karmienia. Do kiedy planujesz kp?
    W dzien odciagasz? Czy maly je jakies inne dania?😀
    Powiem Wam dziewczyny, że do pracy wstaje mi się lepiej niz wcześniej, zanim na świecie pojawił się Kubuś :D
    Chciałabym karmić do 12 miesiąca, ale właśnie dopadł mnie jakiś kryzys laktacyjny znowu i nie wiem czy poradze sobie z nim dostawiając małego do piersi tylko popoludniami i w nocy :)
    Pokarmu nie odciagam, bo nie mam go aż tyle, jak jestem w pracy mały dostaje mm oraz zupkę, bo rozszerzamy już dietę :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 17 października 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że do pracy wstaje mi się lepiej niz wcześniej, zanim na świecie pojawił się Kubuś :D
    Chciałabym karmić do 12 miesiąca, ale właśnie dopadł mnie jakiś kryzys laktacyjny znowu i nie wiem czy poradze sobie z nim dostawiając małego do piersi tylko popoludniami i w nocy :)
    Pokarmu nie odciagam, bo nie mam go aż tyle, jak jestem w pracy mały dostaje mm oraz zupkę, bo rozszerzamy już dietę :)
    Moze za zadko przystawiadz/odciagasz dlatego jest go coraz mniej. 😏
    Tak czy siak szacun😀

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 17 października 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Moze za zadko przystawiadz/odciagasz dlatego jest go coraz mniej. 😏
    Tak czy siak szacun😀
    Na pewno za rzadko, bo jednak w pracy nie mam takiej możliwości :(
    Zobaczymy jak to będzie :)
    A Ty jak sobie radzisz z karmieniem? :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 17 października 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Na pewno za rzadko, bo jednak w pracy nie mam takiej możliwości :(
    Zobaczymy jak to będzie :)
    A Ty jak sobie radzisz z karmieniem? :)
    Dobrze. Pamietam jak dzis poczatki jak malutki nie umial jesc. A teraz super. 😀 bez porownaniA. Maly wcina ile wlezie😀

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 17 października 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Dobrze. Pamietam jak dzis poczatki jak malutki nie umial jesc. A teraz super. 😀 bez porownaniA. Maly wcina ile wlezie😀
    To super :)
    Do kiedy chciałabyś karmić? ;)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 18 października 2019, 04:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    To super :)
    Do kiedy chciałabyś karmić? ;)
    O jejku nie wiem. Nie zastanawialam sie nad tym jeszcze:-) zobaczymy

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 21 października 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    A my byliśmy w weekend na weselu. Było fajnie, synek grzeczny, uśmiechy rozdawał, zaczepiał ludzi. No ale o 21.30 był już bardzo zmęczony i musiałam pójść z nim spać do pokoju. Więc na tym wesele dla mnie się skończyło ;)
    A w ogóle to urwisek z niego mały. W domu chodzi przytrzymując się mebli i ścian. Potrafi tak przejść całe mieszkanie. Strzela fochy, jak mu się coś nie podoba, otwiera zmywarkę i wchodzi na drzwiczki, próbuje wejść do pralki, zagląda do kosza na śmieci, wywala ziemię z kwiatków, otwiera szafy i wyciąga ubrania, wlazi mi na plecy, wszystko zrzuca na podłogę ;-) Ale jest przekochany :-D

    Fajnie, że u Was wszystko ok, że chłopaki zdrowo rosną.
    Alicja, ja na chłopaka rzygalam prawie pół ciąży, ale tylko z rana :-p Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Was ok.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 21 października 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    A my byliśmy w weekend na weselu. Było fajnie, synek grzeczny, uśmiechy rozdawał, zaczepiał ludzi. No ale o 21.30 był już bardzo zmęczony i musiałam pójść z nim spać do pokoju. Więc na tym wesele dla mnie się skończyło ;)
    A w ogóle to urwisek z niego mały. W domu chodzi przytrzymując się mebli i ścian. Potrafi tak przejść całe mieszkanie. Strzela fochy, jak mu się coś nie podoba, otwiera zmywarkę i wchodzi na drzwiczki, próbuje wejść do pralki, zagląda do kosza na śmieci, wywala ziemię z kwiatków, otwiera szafy i wyciąga ubrania, wlazi mi na plecy, wszystko zrzuca na podłogę ;-) Ale jest przekochany :-D

    Fajnie, że u Was wszystko ok, że chłopaki zdrowo rosną.
    Alicja, ja na chłopaka rzygalam prawie pół ciąży, ale tylko z rana :-p Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Was ok.
    Jezuuu nasz też robi się taki łobuziak, ale paeadoksalnie im bardziej broi tym bardziej skrada moje serce :D
    W środę mamy kolejny bilans i szczepienia, wzięłam sobie specjalnie wolne, żeby iść z malutkim :)
    Alicja jeśli dobrze pamiętam jutro wizyta?
    Napisz koniecznie jak będziesz po i nie trzymaj nas tak długo w niepewności jak ostatnio :D

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 21 października 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    A my byliśmy w weekend na weselu. Było fajnie, synek grzeczny, uśmiechy rozdawał, zaczepiał ludzi. No ale o 21.30 był już bardzo zmęczony i musiałam pójść z nim spać do pokoju. Więc na tym wesele dla mnie się skończyło ;)
    A w ogóle to urwisek z niego mały. W domu chodzi przytrzymując się mebli i ścian. Potrafi tak przejść całe mieszkanie. Strzela fochy, jak mu się coś nie podoba, otwiera zmywarkę i wchodzi na drzwiczki, próbuje wejść do pralki, zagląda do kosza na śmieci, wywala ziemię z kwiatków, otwiera szafy i wyciąga ubrania, wlazi mi na plecy, wszystko zrzuca na podłogę ;-) Ale jest przekochany :-D

    Fajnie, że u Was wszystko ok, że chłopaki zdrowo rosną.
    Alicja, ja na chłopaka rzygalam prawie pół ciąży, ale tylko z rana :-p Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Was ok.
    Wow. To masz wesolo w domu.:-)
    Ja jestem na etapie myslenia jak zajac niemowle by tylko wiecznie cyca nie ssalo😂😀

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 21 października 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Jezuuu nasz też robi się taki łobuziak, ale paeadoksalnie im bardziej broi tym bardziej skrada moje serce :D
    W środę mamy kolejny bilans i szczepienia, wzięłam sobie specjalnie wolne, żeby iść z malutkim :)
    Alicja jeśli dobrze pamiętam jutro wizyta?
    Napisz koniecznie jak będziesz po i nie trzymaj nas tak długo w niepewności jak ostatnio :D
    U nas pierwzze szczepienia przed nami, strasznie sie tego boje. A raczej jego placzu😣 no ale.... jakos dam rade.

    Wlasnie Alicja, jutro od razu po wizycie chcemy wiadomosci z wizyty!😀

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 24 października 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja lubi sie nad nami znecac psychicznie:-)
    Ewidentnie:-)

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 24 października 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak, codziennie wchodzę, sprawdzam, a tu cisza...

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 25 października 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Chyba tak, codziennie wchodzę, sprawdzam, a tu cisza...
    Ja to samo.
    Wizyta byla we wtorek? A dzis juz piatek... ehh

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 28 października 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już prawie tydzień od wizyty i nadal cisza...

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 1 listopada 2019, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam u was kobitki?😀

    Ehhhh ta Alicja!😣😀 gdzie, ona jest?

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 244

    Wysłany: 1 listopada 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Co tam u was kobitki?😀

    Ehhhh ta Alicja!😣😀 gdzie, ona jest?
    Dramat, wchodzę codziennie i powoli tracę już nadzieję, że zobaczę wiadomość od niej...
    U nas wszystko w porządku, powoli przechodzimy na mleko modyfikowane, bo widziałam, że Kubuś się nie najada :(
    Byliśmy niedawno na szczepieniu i bilansie, ważył 8,6 kg i mierzyl 71 cm :)
    Powoli zaczyna stawać i podnosić dupkę jakby do raczkowania, no i zaczyna się popisywać nie da się przy nim nudzic :D
    A pod koniec listopada zapisalismy się na sesję świąteczną, jestem bardzo ciekawa czy będzie z niego model :D
    Oleczka a co u Was? Jak Marcelek? Nadal karmisz piersią? :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ