X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Naprawde? Juz nigdy potem nie sprobujecie?😏

    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.

    Rozumiem Cię Magdoczka doskonale, ja też po 35tce balabym się zachodzić w ciążę. Jak będziemy się starać o rodzeństwo dla Leosia to też chcemy jak najszybciej 😉 Ja mam 29 lat więc tak planuje z 2/3 lata różnicy max :)

    Magdoczka lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Rozumiem Cię Magdoczka doskonale, ja też po 35tce balabym się zachodzić w ciążę. Jak będziemy się starać o rodzeństwo dla Leosia to też chcemy jak najszybciej 😉 Ja mam 29 lat więc tak planuje z 2/3 lata różnicy max :)

    Ja myślę, że taka różnica 2-3 lata jest fajna, bo dzieciaczki mogą się razem bawić czy później spędzać czas. Mój mąż ma siostrę 7 lat starszą i nigdy nie złapał z nią dobrego kontaktu, właśnie przez dużą różnicę wieku. On był mały - ona nastolatka, on nastolatek - ona rodziła dzieci, teraz my mamy małe dziecko - ona ma nastolatki ;) Każde idzie swoją ścieżką i ciężko się zgrać.

    No a my późno zdecydowaliśmy się na dziecko. Było nam dobrze we dwójkę przez 11 lat :-o Dopiero po 30-tce poczułam instynkt macierzyński. Fajnie by było nie wracać póki co do pracy, tylko zostać w domu z dwójką (z jednym w brzuchu ;) ). No ale jak się nie uda, to synek pójdzie do żłobka, a ja wrócę na dobre do pracy.

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.
    Aha. Tez bym sie chyba bala w sumie🙄

    10.09.2019 Marcel
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka my z mężem jesteśmy typem lekkoduchów, nie potrafilismy nigdy długo pracować na etacie, dużo podróżowaliśmy, zwiedziliśmy Azję podczas ponad 2 miesięcznej podróży :) a jak wróciliśmy to jakoś tak miałam problemy z miesiączkowaniem i zrobiłam badania i w sumie moje niskie AMH i słowa lekarzy, że dużo czasu nam nie zastało, a niektórzy mówili nawet, że z taką niska rezerwa jajnikowa to już tylko in vitro... Wiec w sumie u mnie nie było jako takiego instynkt macierzyńskiego, bo nie planowaliśmy mieć dzieci przed 30stka. Chcieliśmy jeździć i zwiedzac świat :) No ale przemyśleliśmy temat i po prostu podeszliśmy do tego tak, że jeśli nie teraz to potem może być ciężko, a chcieliśmy mieć dzieci kiedys. Po pierwszej straconej ciąży mój instynkt macierzyński odezwał się w końcu. Bardzo chciałam mieć dziecko i na szczęście szybko się udało :)
    Także my pewnie bylibyśmy jeszcze kilka lat bezdzietni i podróżowali, ale są rzeczy ważne i wazniejsze. Jak Leo podrośnie to będziemy z nim podróżować 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 07:13

    Magdoczka, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • NikaVera Autorytet
    Postów: 587 329

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;( buuu zrobiłam dzisiaj test i jedna krecha :( W sumie to dobrze i nie dobrze bo nie wiem jak partner zareagowałby na ciąże, ma już jedno dziecko i hmmm chyba ma jakąś traumę po ciąży z pierwszą partnerką, a nie chce o tym rozmawiać więc nie wiem o co chodzi. Aleeee wracając do tematu....Jedna krecha ;( a ja się czuję fatalnie tzn. codziennie boli mnie brzuch, pojawiają się lekkie incydentalne nudności, zgaga, której nigdy nie miałam (!) i taka hmmm sinusoida leka, jednego dnia czuję się w miarę okej, a dwa dni później no jakby mnie totalnie opuściły siły i takie uczucie raz na jakiś czas hmmmm określiłabym to mianem uderzenia hormonalnego... miałam tak jak dostałam tabletki i były źle dobrane to po 30 min od zażycia po prostu tak mnie "odcinało" czułam się taka odurzona, nie mogłam się skupić, słuchałam co ktoś do mnie mówił odpowiadałam i jakoś miało to sens, a mimo tego w mojej głowie była pustka. Dziwne to wszystko bo tyle "obiadów", których nigdy nie miałam np. podczas PMSa, czasem bolał mnie lekko brzuch i byłam wzdęta ale teraz..... no to wszystko jest nieporównywalne. Może jednak nadal za wcześnie na test mimo, że okres teoretycznie powinien już się pojawić :(

    EDIT: wiem, że test po określonym czasie jest nieważny ale hmmm 🤔 dostrzegam na nim (albo chcę widzieć) prawie niedostrzegalną II kreseczkę... za dwa dni powturzę test a w przyszłym tyg. pójdę na krew, 6.02 mam gina

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 15:08

    Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem :( półtora tygodnia przed naszą rocznicą :( Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.

    Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
    Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
    Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)

    Progestoron:
    (kwi) - 0,342 ng/ml 😭
    (lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
    TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
    FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
    FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
    Estradiol - 281,40 pg/ml
    FSH - 3,23 mIU/ml
    LH - 11,23 mIU/ml
    Prolaktyna - 9,2 ng/ml
    Testosteron - 50 ng/dl

    30-07-2020
    Sód - 140
    Potas - 4,42
    Żelazo - 89,1
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NikaVera wrote:
    ;( buuu zrobiłam dzisiaj test i jedna krecha :( W sumie to dobrze i nie dobrze bo nie wiem jak partner zareagowałby na ciąże, ma już jedno dziecko i hmmm chyba ma jakąś traumę po ciąży z pierwszą partnerką, a nie chce o tym rozmawiać więc nie wiem o co chodzi. Aleeee wracając do tematu....Jedna krecha ;( a ja się czuję fatalnie tzn. codziennie boli mnie brzuch, pojawiają się lekkie incydentalne nudności, zgaga, której nigdy nie miałam (!) i taka hmmm sinusoida leka, jednego dnia czuję się w miarę okej, a dwa dni później no jakby mnie totalnie opuściły siły i takie uczucie raz na jakiś czas hmmmm określiłabym to mianem uderzenia hormonalnego... miałam tak jak dostałam tabletki i były źle dobrane to po 30 min od zażycia po prostu tak mnie "odcinało" czułam się taka odurzona, nie mogłam się skupić, słuchałam co ktoś do mnie mówił odpowiadałam i jakoś miało to sens, a mimo tego w mojej głowie była pustka. Dziwne to wszystko bo tyle "obiadów", których nigdy nie miałam np. podczas PMSa, czasem bolał mnie lekko brzuch i byłam wzdęta ale teraz..... no to wszystko jest nieporównywalne. Może jednak nadal za wcześnie na test mimo, że okres teoretycznie powinien już się pojawić :(

    EDIT: wiem, że test po określonym czasie jest nieważny ale hmmm 🤔 dostrzegam na nim (albo chcę widzieć) prawie niedostrzegalną II kreseczkę... za dwa dni powturzę test a w przyszłym tyg. pójdę na krew, 6.02 mam gina

    A kiedy masz termin miesiączki? Najlepiej robić test właśnie w dniu miesiączki lub dzień po. Bo wcześniej rzadko kiedy wychodzi. U mnie np.w dniu miesiączki była bladziutka druga kreska, taki cień.
    A wyniki testu należy zawsze odczytywać w czasie przewidzianym przez producenta. Po czasie w teście zachodzą różne reakcje i może być fałszywie dodatni.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • NikaVera Autorytet
    Postów: 587 329

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cykl mam 32-35 dni więc jestem teraz tak między jednym a drugim terminem... zdaję sobie sprawę, że test po upływie wskazanego czasu jest nieważny więc nie uważam go za potwierdzenie ale jestem umówiona do alergologa przed wizytą u ginekologa więc coś mu muszę powiedzieć. Odczekam jest do tego 35 dnia i powtórzę test ale mimo wszystko pod koniec tygodnia zrobię badanie krwi tak na wszelki wypadek :)

    Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem :( półtora tygodnia przed naszą rocznicą :( Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.

    Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
    Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
    Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)

    Progestoron:
    (kwi) - 0,342 ng/ml 😭
    (lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
    TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
    FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
    FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
    Estradiol - 281,40 pg/ml
    FSH - 3,23 mIU/ml
    LH - 11,23 mIU/ml
    Prolaktyna - 9,2 ng/ml
    Testosteron - 50 ng/dl

    30-07-2020
    Sód - 140
    Potas - 4,42
    Żelazo - 89,1
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babeczki aktualizuje brzuszek! Na wadze już +5kg!! Czuję się jak małe słoniątko 😂

    https://zapodaj.net/15db88cc0f8e4.jpg.html

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja super brzusio. Az mi teskno za moim😀

    Kochane te ktore juz sa mamusiami. Do kiedy wasze maluchy zezowaly? Albo im oczko do srodka uciekalo? Pamietacie moze?

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas malemu spodobalo sie przewracanie przez brzuszek, ale niekoniecznie podoba mu sie na brzuchu. A przewraca sie non stop.
    Do tego chyba zeby ida, albo nie wiem co mu jest, bo jak lubil spacery to teraz nawet chwile nie polezy. Masakra

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, piękny brzusio <3
    Oleczka nawet nie wiem szczerze mówiąc do kiedy nasz mały zezował, ale nawet teraz czasami mu się zdarzy, nie przejmowała bym się tym na Twoim miejscu :)
    Kubuś też bardzo nie lubił początków na brzuchu, leżał jak za karę, płakał, a jak już załapał, że tak więcej widzi i zaczął główka ładnie trzymać to leżał już tylko na brzuchu, a dzisiaj w tej pozycji śpi :D

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Alicja, piękny brzusio <3
    Oleczka nawet nie wiem szczerze mówiąc do kiedy nasz mały zezował, ale nawet teraz czasami mu się zdarzy, nie przejmowała bym się tym na Twoim miejscu :)
    Kubuś też bardzo nie lubił początków na brzuchu, leżał jak za karę, płakał, a jak już załapał, że tak więcej widzi i zaczął główka ładnie trzymać to leżał już tylko na brzuchu, a dzisiaj w tej pozycji śpi :D
    On juz od dawna ladnie trzyma glowke na brzuchu. Tylko mu cos nie pasuje. Co go dam gdziekolwiek na plecki to mija sekunda i jest na brzuchu i placz po chwili. I tak w kolko. Pomijam fakt ze nawet wysikac sie nie moge...😣😂 totalnie nie wiem co wymyslic w tym temacie.

    10.09.2019 Marcel
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Hej, u nas po polowkowych w miarę ok, Leoś jest ślicznym chłopcem 🥰 Mam zalecenia obserwacji w kierunku łożyska przodujacego i mam się trochę oszczędzać i zakaz współżycia do następnej wizyty, ale to może się zmienić bo jak macica będzie rosła to może to unormować, bo po prostu póki co łożysko tak dochodzi do ujścia. No i w lewej komorze serduszka jest jakieś ognisko hiperechogeniczne ale doktor powiedział, że to nic złego i nie ma najmniejszego znaczenia i żeby się tym nie przejmować. Ale ja oczywiście już panikuje co to za cholerstwo 😱 Ale wyczytałam w necie że faktycznie to nic złego, więc już mi lepiej.
    A jak będzie lożysko przodujace to lipa :( wtedy leżenie i cc :( nie chce tak bardzo :(
    Oby łożysko się podniosło wraz ze wzrostem brzuszka ✊✊❤
    Co do serduszka, nie przejmuj się. My też z Marcelkiem mieliśmy trochę stresów jak jeszcze był w brzuszku, dwie echokardiografie, bo jakaś szczelina była międzykomorami, która się potem domknęła, później przed samym porodem lakarka dosłuchała się jakiegoś dodatkowego uderzenia w serduszku, a teraz jest wszystko ok :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    No i przyszedł okres :( 2 dni wcześniej, więc zapewne owulacja też była wcześniej i nie zdążyliśmy. No nic, nie załamujemy się i działamy dalej :)
    Przykro mi :-( Trzymam kciuki za kolejny cykl ❤

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Magdoczka dzięki za otuche!! Właśnie przeczytałam u mamy ginekolog że na tym etapie 90% łożysk nisko ułożonych podnosi się, a tylko 10% zostaje przoduajce :) także myślę pozytywnie.

    A to nasz słodziak
    98e6389ff61fa.jpg

    Jestem w nim zakochana po uszy 🥰 i te usteczka całuśne! Zupelnie jak taty, nic tylko całować 😂
    Cudowny 😍😍😍

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Alicja super brzusio. Az mi teskno za moim😀

    Kochane te ktore juz sa mamusiami. Do kiedy wasze maluchy zezowaly? Albo im oczko do srodka uciekalo? Pamietacie moze?
    Nie mam pojęcia... naprawdę nie pamiętam... 🤷‍♀️

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co nowego u Was dziewczyny??

    My mieliśmy w środę prenatalne. To nasze cudeńko:
    c8abdf4e0719.jpg

    Wszystko jest w porządku na chwilę obecną :-) Ma 6,5cm już ❤ Przezierność karkowa 1,3mm czyli ok, teraz czekam jeszcze na wyniki krwi i oszacowane ryzyka.
    Łożysko mam tym razem na tylnej ścianie, więc mam nadzieję, że szybciej poczuję ruchy niż poprzednio :-)
    No i lekarz obstawia bardziej dziewczynkę, ale kazał się nie nastawiać, mówi że tak na 55-60% 😀 a ja się już i tak nastawiłam 😅
    Poza tym jak zaczynały mi już mdłości przechodzić, to dopadło mnie przeziębienie i nadal nie czuję się najlepiej :-(
    Aaa no a Marcel 6ty dzień bez cyca 😀

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Co nowego u Was dziewczyny??

    My mieliśmy w środę prenatalne. To nasze cudeńko:
    c8abdf4e0719.jpg

    Wszystko jest w porządku na chwilę obecną :-) Ma 6,5cm już ❤ Przezierność karkowa 1,3mm czyli ok, teraz czekam jeszcze na wyniki krwi i oszacowane ryzyka.
    Łożysko mam tym razem na tylnej ścianie, więc mam nadzieję, że szybciej poczuję ruchy niż poprzednio :-)
    No i lekarz obstawia bardziej dziewczynkę, ale kazał się nie nastawiać, mówi że tak na 55-60% 😀 a ja się już i tak nastawiłam 😅
    Poza tym jak zaczynały mi już mdłości przechodzić, to dopadło mnie przeziębienie i nadal nie czuję się najlepiej :-(
    Aaa no a Marcel 6ty dzień bez cyca 😀
    Sliczne malenstwo. A dopiero co w pierwszej ciazy bylas... jak to leci.!
    Jak idzie odstawianie od cyca?

    My mamy gorszy dzien, a raczej tydzien. Wieczne marudzenie, znowu brak kupek. Ciagle przewracanie sie na brzuszek-placz, bo nie umie sie przekrecic odwrotnie. Juz nie mam pomyslu co robic.
    Jabluszka nie chce jesc, a pomagaly na kupki. Miesiac bylo dobrze, zas zle.
    Wczoraj chcialam mu dac sok z jablka przez butle to nawet nie wiedzial, badz nie chcial z niej pic. Przeraza mnie za to odstawianie od cyca kiedys...😣

    10.09.2019 Marcel
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 1 lutego 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniecha ale piękne zdjęcie masz :) słodzinka maleńka 🥰

    A u mnie wszystko ok :) od 12.02 zaczynamy szkole rodzenia także już nie mogę się doczekać 😍 mały coś dziś słabo kopie i oczywiście się schizuje, ale mam nadzieję, że ma po prostu leniwy dzień. Wy też tak miałyście w ciąży że jednego dnia mocno kopało a drugiego nic albo słabo?
    Poza tym czuje się jak gruba beczka, przytyłam już 5 kg 😂🙈

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ