X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Naprawde? Juz nigdy potem nie sprobujecie?😏

    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.

    Rozumiem Cię Magdoczka doskonale, ja też po 35tce balabym się zachodzić w ciążę. Jak będziemy się starać o rodzeństwo dla Leosia to też chcemy jak najszybciej 😉 Ja mam 29 lat więc tak planuje z 2/3 lata różnicy max :)

    Magdoczka lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Rozumiem Cię Magdoczka doskonale, ja też po 35tce balabym się zachodzić w ciążę. Jak będziemy się starać o rodzeństwo dla Leosia to też chcemy jak najszybciej 😉 Ja mam 29 lat więc tak planuje z 2/3 lata różnicy max :)

    Ja myślę, że taka różnica 2-3 lata jest fajna, bo dzieciaczki mogą się razem bawić czy później spędzać czas. Mój mąż ma siostrę 7 lat starszą i nigdy nie złapał z nią dobrego kontaktu, właśnie przez dużą różnicę wieku. On był mały - ona nastolatka, on nastolatek - ona rodziła dzieci, teraz my mamy małe dziecko - ona ma nastolatki ;) Każde idzie swoją ścieżką i ciężko się zgrać.

    No a my późno zdecydowaliśmy się na dziecko. Było nam dobrze we dwójkę przez 11 lat :-o Dopiero po 30-tce poczułam instynkt macierzyński. Fajnie by było nie wracać póki co do pracy, tylko zostać w domu z dwójką (z jednym w brzuchu ;) ). No ale jak się nie uda, to synek pójdzie do żłobka, a ja wrócę na dobre do pracy.

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oleczka, ja za miesiąc kończę 34 lata ;) Więc jeśli teraz się nie uda to potem będzie za późno.
    Aha. Tez bym sie chyba bala w sumie🙄

    10.09.2019 Marcel
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka my z mężem jesteśmy typem lekkoduchów, nie potrafilismy nigdy długo pracować na etacie, dużo podróżowaliśmy, zwiedziliśmy Azję podczas ponad 2 miesięcznej podróży :) a jak wróciliśmy to jakoś tak miałam problemy z miesiączkowaniem i zrobiłam badania i w sumie moje niskie AMH i słowa lekarzy, że dużo czasu nam nie zastało, a niektórzy mówili nawet, że z taką niska rezerwa jajnikowa to już tylko in vitro... Wiec w sumie u mnie nie było jako takiego instynkt macierzyńskiego, bo nie planowaliśmy mieć dzieci przed 30stka. Chcieliśmy jeździć i zwiedzac świat :) No ale przemyśleliśmy temat i po prostu podeszliśmy do tego tak, że jeśli nie teraz to potem może być ciężko, a chcieliśmy mieć dzieci kiedys. Po pierwszej straconej ciąży mój instynkt macierzyński odezwał się w końcu. Bardzo chciałam mieć dziecko i na szczęście szybko się udało :)
    Także my pewnie bylibyśmy jeszcze kilka lat bezdzietni i podróżowali, ale są rzeczy ważne i wazniejsze. Jak Leo podrośnie to będziemy z nim podróżować 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 07:13

    Magdoczka, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • NikaVera Autorytet
    Postów: 587 329

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;( buuu zrobiłam dzisiaj test i jedna krecha :( W sumie to dobrze i nie dobrze bo nie wiem jak partner zareagowałby na ciąże, ma już jedno dziecko i hmmm chyba ma jakąś traumę po ciąży z pierwszą partnerką, a nie chce o tym rozmawiać więc nie wiem o co chodzi. Aleeee wracając do tematu....Jedna krecha ;( a ja się czuję fatalnie tzn. codziennie boli mnie brzuch, pojawiają się lekkie incydentalne nudności, zgaga, której nigdy nie miałam (!) i taka hmmm sinusoida leka, jednego dnia czuję się w miarę okej, a dwa dni później no jakby mnie totalnie opuściły siły i takie uczucie raz na jakiś czas hmmmm określiłabym to mianem uderzenia hormonalnego... miałam tak jak dostałam tabletki i były źle dobrane to po 30 min od zażycia po prostu tak mnie "odcinało" czułam się taka odurzona, nie mogłam się skupić, słuchałam co ktoś do mnie mówił odpowiadałam i jakoś miało to sens, a mimo tego w mojej głowie była pustka. Dziwne to wszystko bo tyle "obiadów", których nigdy nie miałam np. podczas PMSa, czasem bolał mnie lekko brzuch i byłam wzdęta ale teraz..... no to wszystko jest nieporównywalne. Może jednak nadal za wcześnie na test mimo, że okres teoretycznie powinien już się pojawić :(

    EDIT: wiem, że test po określonym czasie jest nieważny ale hmmm 🤔 dostrzegam na nim (albo chcę widzieć) prawie niedostrzegalną II kreseczkę... za dwa dni powturzę test a w przyszłym tyg. pójdę na krew, 6.02 mam gina

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 15:08

    Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem :( półtora tygodnia przed naszą rocznicą :( Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.

    Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
    Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
    Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)

    Progestoron:
    (kwi) - 0,342 ng/ml 😭
    (lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
    TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
    FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
    FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
    Estradiol - 281,40 pg/ml
    FSH - 3,23 mIU/ml
    LH - 11,23 mIU/ml
    Prolaktyna - 9,2 ng/ml
    Testosteron - 50 ng/dl

    30-07-2020
    Sód - 140
    Potas - 4,42
    Żelazo - 89,1
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NikaVera wrote:
    ;( buuu zrobiłam dzisiaj test i jedna krecha :( W sumie to dobrze i nie dobrze bo nie wiem jak partner zareagowałby na ciąże, ma już jedno dziecko i hmmm chyba ma jakąś traumę po ciąży z pierwszą partnerką, a nie chce o tym rozmawiać więc nie wiem o co chodzi. Aleeee wracając do tematu....Jedna krecha ;( a ja się czuję fatalnie tzn. codziennie boli mnie brzuch, pojawiają się lekkie incydentalne nudności, zgaga, której nigdy nie miałam (!) i taka hmmm sinusoida leka, jednego dnia czuję się w miarę okej, a dwa dni później no jakby mnie totalnie opuściły siły i takie uczucie raz na jakiś czas hmmmm określiłabym to mianem uderzenia hormonalnego... miałam tak jak dostałam tabletki i były źle dobrane to po 30 min od zażycia po prostu tak mnie "odcinało" czułam się taka odurzona, nie mogłam się skupić, słuchałam co ktoś do mnie mówił odpowiadałam i jakoś miało to sens, a mimo tego w mojej głowie była pustka. Dziwne to wszystko bo tyle "obiadów", których nigdy nie miałam np. podczas PMSa, czasem bolał mnie lekko brzuch i byłam wzdęta ale teraz..... no to wszystko jest nieporównywalne. Może jednak nadal za wcześnie na test mimo, że okres teoretycznie powinien już się pojawić :(

    EDIT: wiem, że test po określonym czasie jest nieważny ale hmmm 🤔 dostrzegam na nim (albo chcę widzieć) prawie niedostrzegalną II kreseczkę... za dwa dni powturzę test a w przyszłym tyg. pójdę na krew, 6.02 mam gina

    A kiedy masz termin miesiączki? Najlepiej robić test właśnie w dniu miesiączki lub dzień po. Bo wcześniej rzadko kiedy wychodzi. U mnie np.w dniu miesiączki była bladziutka druga kreska, taki cień.
    A wyniki testu należy zawsze odczytywać w czasie przewidzianym przez producenta. Po czasie w teście zachodzą różne reakcje i może być fałszywie dodatni.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • NikaVera Autorytet
    Postów: 587 329

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cykl mam 32-35 dni więc jestem teraz tak między jednym a drugim terminem... zdaję sobie sprawę, że test po upływie wskazanego czasu jest nieważny więc nie uważam go za potwierdzenie ale jestem umówiona do alergologa przed wizytą u ginekologa więc coś mu muszę powiedzieć. Odczekam jest do tego 35 dnia i powtórzę test ale mimo wszystko pod koniec tygodnia zrobię badanie krwi tak na wszelki wypadek :)

    Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem :( półtora tygodnia przed naszą rocznicą :( Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.

    Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
    Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
    Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)

    Progestoron:
    (kwi) - 0,342 ng/ml 😭
    (lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
    TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
    FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
    FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
    Estradiol - 281,40 pg/ml
    FSH - 3,23 mIU/ml
    LH - 11,23 mIU/ml
    Prolaktyna - 9,2 ng/ml
    Testosteron - 50 ng/dl

    30-07-2020
    Sód - 140
    Potas - 4,42
    Żelazo - 89,1
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babeczki aktualizuje brzuszek! Na wadze już +5kg!! Czuję się jak małe słoniątko 😂

    https://zapodaj.net/15db88cc0f8e4.jpg.html

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja super brzusio. Az mi teskno za moim😀

    Kochane te ktore juz sa mamusiami. Do kiedy wasze maluchy zezowaly? Albo im oczko do srodka uciekalo? Pamietacie moze?

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas malemu spodobalo sie przewracanie przez brzuszek, ale niekoniecznie podoba mu sie na brzuchu. A przewraca sie non stop.
    Do tego chyba zeby ida, albo nie wiem co mu jest, bo jak lubil spacery to teraz nawet chwile nie polezy. Masakra

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, piękny brzusio <3
    Oleczka nawet nie wiem szczerze mówiąc do kiedy nasz mały zezował, ale nawet teraz czasami mu się zdarzy, nie przejmowała bym się tym na Twoim miejscu :)
    Kubuś też bardzo nie lubił początków na brzuchu, leżał jak za karę, płakał, a jak już załapał, że tak więcej widzi i zaczął główka ładnie trzymać to leżał już tylko na brzuchu, a dzisiaj w tej pozycji śpi :D

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Alicja, piękny brzusio <3
    Oleczka nawet nie wiem szczerze mówiąc do kiedy nasz mały zezował, ale nawet teraz czasami mu się zdarzy, nie przejmowała bym się tym na Twoim miejscu :)
    Kubuś też bardzo nie lubił początków na brzuchu, leżał jak za karę, płakał, a jak już załapał, że tak więcej widzi i zaczął główka ładnie trzymać to leżał już tylko na brzuchu, a dzisiaj w tej pozycji śpi :D
    On juz od dawna ladnie trzyma glowke na brzuchu. Tylko mu cos nie pasuje. Co go dam gdziekolwiek na plecki to mija sekunda i jest na brzuchu i placz po chwili. I tak w kolko. Pomijam fakt ze nawet wysikac sie nie moge...😣😂 totalnie nie wiem co wymyslic w tym temacie.

    10.09.2019 Marcel
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Hej, u nas po polowkowych w miarę ok, Leoś jest ślicznym chłopcem 🥰 Mam zalecenia obserwacji w kierunku łożyska przodujacego i mam się trochę oszczędzać i zakaz współżycia do następnej wizyty, ale to może się zmienić bo jak macica będzie rosła to może to unormować, bo po prostu póki co łożysko tak dochodzi do ujścia. No i w lewej komorze serduszka jest jakieś ognisko hiperechogeniczne ale doktor powiedział, że to nic złego i nie ma najmniejszego znaczenia i żeby się tym nie przejmować. Ale ja oczywiście już panikuje co to za cholerstwo 😱 Ale wyczytałam w necie że faktycznie to nic złego, więc już mi lepiej.
    A jak będzie lożysko przodujace to lipa :( wtedy leżenie i cc :( nie chce tak bardzo :(
    Oby łożysko się podniosło wraz ze wzrostem brzuszka ✊✊❤
    Co do serduszka, nie przejmuj się. My też z Marcelkiem mieliśmy trochę stresów jak jeszcze był w brzuszku, dwie echokardiografie, bo jakaś szczelina była międzykomorami, która się potem domknęła, później przed samym porodem lakarka dosłuchała się jakiegoś dodatkowego uderzenia w serduszku, a teraz jest wszystko ok :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    No i przyszedł okres :( 2 dni wcześniej, więc zapewne owulacja też była wcześniej i nie zdążyliśmy. No nic, nie załamujemy się i działamy dalej :)
    Przykro mi :-( Trzymam kciuki za kolejny cykl ❤

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Magdoczka dzięki za otuche!! Właśnie przeczytałam u mamy ginekolog że na tym etapie 90% łożysk nisko ułożonych podnosi się, a tylko 10% zostaje przoduajce :) także myślę pozytywnie.

    A to nasz słodziak
    98e6389ff61fa.jpg

    Jestem w nim zakochana po uszy 🥰 i te usteczka całuśne! Zupelnie jak taty, nic tylko całować 😂
    Cudowny 😍😍😍

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Alicja super brzusio. Az mi teskno za moim😀

    Kochane te ktore juz sa mamusiami. Do kiedy wasze maluchy zezowaly? Albo im oczko do srodka uciekalo? Pamietacie moze?
    Nie mam pojęcia... naprawdę nie pamiętam... 🤷‍♀️

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co nowego u Was dziewczyny??

    My mieliśmy w środę prenatalne. To nasze cudeńko:
    c8abdf4e0719.jpg

    Wszystko jest w porządku na chwilę obecną :-) Ma 6,5cm już ❤ Przezierność karkowa 1,3mm czyli ok, teraz czekam jeszcze na wyniki krwi i oszacowane ryzyka.
    Łożysko mam tym razem na tylnej ścianie, więc mam nadzieję, że szybciej poczuję ruchy niż poprzednio :-)
    No i lekarz obstawia bardziej dziewczynkę, ale kazał się nie nastawiać, mówi że tak na 55-60% 😀 a ja się już i tak nastawiłam 😅
    Poza tym jak zaczynały mi już mdłości przechodzić, to dopadło mnie przeziębienie i nadal nie czuję się najlepiej :-(
    Aaa no a Marcel 6ty dzień bez cyca 😀

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Co nowego u Was dziewczyny??

    My mieliśmy w środę prenatalne. To nasze cudeńko:
    c8abdf4e0719.jpg

    Wszystko jest w porządku na chwilę obecną :-) Ma 6,5cm już ❤ Przezierność karkowa 1,3mm czyli ok, teraz czekam jeszcze na wyniki krwi i oszacowane ryzyka.
    Łożysko mam tym razem na tylnej ścianie, więc mam nadzieję, że szybciej poczuję ruchy niż poprzednio :-)
    No i lekarz obstawia bardziej dziewczynkę, ale kazał się nie nastawiać, mówi że tak na 55-60% 😀 a ja się już i tak nastawiłam 😅
    Poza tym jak zaczynały mi już mdłości przechodzić, to dopadło mnie przeziębienie i nadal nie czuję się najlepiej :-(
    Aaa no a Marcel 6ty dzień bez cyca 😀
    Sliczne malenstwo. A dopiero co w pierwszej ciazy bylas... jak to leci.!
    Jak idzie odstawianie od cyca?

    My mamy gorszy dzien, a raczej tydzien. Wieczne marudzenie, znowu brak kupek. Ciagle przewracanie sie na brzuszek-placz, bo nie umie sie przekrecic odwrotnie. Juz nie mam pomyslu co robic.
    Jabluszka nie chce jesc, a pomagaly na kupki. Miesiac bylo dobrze, zas zle.
    Wczoraj chcialam mu dac sok z jablka przez butle to nawet nie wiedzial, badz nie chcial z niej pic. Przeraza mnie za to odstawianie od cyca kiedys...😣

    10.09.2019 Marcel
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 1 lutego 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniecha ale piękne zdjęcie masz :) słodzinka maleńka 🥰

    A u mnie wszystko ok :) od 12.02 zaczynamy szkole rodzenia także już nie mogę się doczekać 😍 mały coś dziś słabo kopie i oczywiście się schizuje, ale mam nadzieję, że ma po prostu leniwy dzień. Wy też tak miałyście w ciąży że jednego dnia mocno kopało a drugiego nic albo słabo?
    Poza tym czuje się jak gruba beczka, przytyłam już 5 kg 😂🙈

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ