Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaCzarna wrote:Ale mi doktorek kazał przyjść jak hcg będzie około 400-600 więc i tak bym teraz prochów nie dostała.
A 5-6dni wcześniej test 10 mi nie wyszedł wcale, nawet bladzioch
-
MalaCzarna wrote:Shimmer tak patrzę że to już tylko 5 dni!!!
Trzymam kciuki! :*
Ale jak patrzę po innych dziewczynach to ja jakoś późno robię to badanie. Mam nadzieję, że dzieć nie będzie za duży
Tak mi wyliczyło 2 lekarzy, mam nadzieję, że wiedzą co mówią
-
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Będzie wszystko dobrze Kochana!!!
Po badaniu pochwal się nam koniecznie.
Zrobię betę za 2 dni, jeśli testy będą pozytywne.I do doktorka oczywiście po luteinkę.
Jakbyś mieszkała bliżej to bym Ci swojego bobotesta ostatniego dała
-
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Kupię na pewno Bobo właśnie, bo podobno dobre? Jeśli jutro będzie ten głupi Pepino pozytywny i @ nie przyjdzie.
Pink mi wysechł na piękną bladą ale wyraźną drugą kreskę a ciąży nie było więc ich też nie polecam
ale by było fajowo
mik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A co sądzicie o witaminach prenatalnych??? Ja za chwilę zaczynam II trymestr i byłam dziś w aptece i babeczka mi pokazała z 6 różnych. Pytałam czym się różnią poza ceną i powiedziała mi że w zasadzie to ceną bo w niektórych płaci się za firmę a nie za skład. I jako pierwsze kupiłam vitaminer prenatal za całe 17zł i nie wiem czy dobrze zrobiłam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
shimmer_lip wrote:Hej dziewczynki
Mała Czarna ja na Twoim miejscu jutro bym robiła betę i nie dlatego, że jestem niecierpliwa tylko dlatego, że Ty musisz brać prochy jeśli to dziecko. Nie ma co ryzykować moim zdaniem. A bladziocha widać i to zdecydowanie
Pompon super wieściOstatnio gdzieś czytałam, że jak serduszko bije ponad 150/min to są większe szanse na dziewczynkę
nie wiem ile w tym prawdy
Mik kochana ja nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazić przez co przeszłaś. I to jednak prawda, że kobiety są silne!!! I ja myślę, że jak było już tak chujowo to w końcu musi być też dobrze -
shimmer_lip wrote:A co sądzicie o witaminach prenatalnych??? Ja za chwilę zaczynam II trymestr i byłam dziś w aptece i babeczka mi pokazała z 6 różnych. Pytałam czym się różnią poza ceną i powiedziała mi że w zasadzie to ceną bo w niektórych płaci się za firmę a nie za skład. I jako pierwsze kupiłam vitaminer prenatal za całe 17zł i nie wiem czy dobrze zrobiłam
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJedyne co to to że w lipcu pokazał mi ciążę ten Pepino właśnie i krecha też była bledziutka, no i @ nie ma i jest ból miesiączkowy i piersi, po za tym nic. Żadnych objawów, przeczucia, niczego. Jestem raczej na nie, myślę że @ jutro przyjdzie.
-
nick nieaktualnymik82 wrote:Shimmer ja całą pierwszą ciążę brałam falvit mama też za grosze i mój gin powiedział że te drogie to marketing więc ważne żeby były dla kobiet w ciąży i tyle a vitaminer jest ok z tego co się zdążyłam zorientować
mik82 lubi tę wiadomość
-
MalaCzarna wrote:Jedyne co to to że w lipcu pokazał mi ciążę ten Pepino właśnie i krecha też była bledziutka, no i @ nie ma i jest ból miesiączkowy i piersi, po za tym nic. Żadnych objawów, przeczucia, niczego. Jestem raczej na nie, myślę że @ jutro przyjdzie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mik82 wrote:Shimmer ja całą pierwszą ciążę brałam falvit mama też za grosze i mój gin powiedział że te drogie to marketing więc ważne żeby były dla kobiet w ciąży i tyle a vitaminer jest ok z tego co się zdążyłam zorientować
tak sobie pomyślałam, że pewnie i tak będę zmieniać te witaminy i testować różne
-
shimmer_lip wrote:Dzięki
tak sobie pomyślałam, że pewnie i tak będę zmieniać te witaminy i testować różne
shimmer_lip lubi tę wiadomość