Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIza75 wrote:hej Sylwia
jak zaczełas to skończ..
Teraz już tego nie znajdę... Generalnie sprawa wyglądała tak, że na forum byłam ja, Gigsa i Amelia. Amelia miała jakiś problem czy była po wizycie i mówiła co tam się działo, po jakimś czasie przyszła Asha i Amelia pisze do Niej, że dobrze, że przyszłaś, bo nie mam komu się wygadać, a Asha pisze, że jak nie miałaś komu jak jest Sylwia i Gigsa.. I temat się urwał. -
Cwalinka wrote:ja nie przezylam przykrosci zwiazanych z naglym przerwaniem szczescia i nie potrafie sobie tego wyobrazic
ale nie wyorbazam sobie ze jak zobacze KIEDYS dwie kreski to stad pojde, bo nie po to tu wchodzilam zeby pogadac i spadac
ja syzbko sie przywoiazuje do ludzi, czasem za szybko -
Redhotka wrote:Inna przyjaźń to tak naprawdę nie przyjaźń... przynajmniej jak dla mnie. Wolę mieć szczere przyjaciółki w necie, niż w realu takie, co jak się odwrócisz to nóż w plecy wsadzą, a całkiem niedawno parę takich znajomości zakończyłam...
/Mogę niestety zniknąć, bo szef właśnie przyszedł.
No to wlasnie wyszlo dzisiaj -
amelia04072006 wrote:kidy rejestrowalam sie na tym forum , chcialam tylko II kresek. teraz sytuacja sie zmienuila. zzylam sie z osobami ktore znma bardzo krotko. fakt moze za szybko, a moze ktos powiedziec ze takie internetowe przyjaznie sa niemozliwe ale ja to widze inaczej. tym bardziej ze jestemy razem od poczatku
. szkoda ze tak sie dzieje
Asha, Iza75, amelia04072006, Redhotka, 25staraczka25 lubią tę wiadomość
-
Sylwia87 wrote:Teraz już tego nie znajdę... Generalnie sprawa wyglądała tak, że na forum byłam ja, Gigsa i Amelia. Amelia miała jakiś problem czy była po wizycie i mówiła co tam się działo, po jakimś czasie przyszła Asha i Amelia pisze do Niej, że dobrze, że przyszłaś, bo nie mam komu się wygadać, a Asha pisze, że jak nie miałaś komu jak jest Sylwia i Gigsa.. I temat się urwał.
No...i zabolalo cie to, ze Amelia powiedziala, ze czekala na mnie zeby sie wygadac tak?amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mik82 wrote:Ja też rejestrowałam się tylko po to żeby pomóc sobie zajść w ciąże ale niestety ta ciąża się skończyła po 4 miesiącach i była pustka, miesiąc siedzenia w domu i wtedy zaczęłam czytać forum i wpadłam na moment jak roniła Czarna...Wasze wsparcie dla niej mnie wtedy powaliło na kolana...siedziałam i wyłam że ja takiego nie miałam....czułam że weszłam na właściwy wątek, że trafiłam w grono odpowiednich osób i to było jeszcze na Pierwszych objawach...Na tym wątku jestem od początku i nigdzie się stąd nie ruszę!!!!
mik82, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
Asha wrote:Hahahaha no jak mam wysoki progesteron to jak jakis zjeb hahahah bez powodu hahaha sary mi mowil ze dobry dzien w robocie mial to ryczalam hahahaha o takie gowna ze masakra haha juz sie smialam potem i ryczalam bo juz nawet sama nie wiedzialam o cholere mi chodzi hahahaha
Iza75 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsha wrote:No...i zabolalo cie to, ze Amelia powiedziala, ze czekala na mnie zeby sie wygadac tak?
No tak to wyglądało jakbyś my mogły nie zrozumieć tego co Ona miała do powiedzenia, rozumiesz? Tu nie chodzi o to, że czekała konkretnie na Ciebie.. Tylko poczułam się wtedy jako osoba, której nie można powiedzieć co się czuje czy co się dzieje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2014, 12:21
-
Kocham Was i doczytam to wszystko niedługo ale na jakieś pół godz musze zniknąć bo ktoś starci do mnie cierpliwość w robocie
Cwalinka, Iza75, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
Sylwia87 wrote:Teraz już tego nie znajdę... Generalnie sprawa wyglądała tak, że na forum byłam ja, Gigsa i Amelia. Amelia miała jakiś problem czy była po wizycie i mówiła co tam się działo, po jakimś czasie przyszła Asha i Amelia pisze do Niej, że dobrze, że przyszłaś, bo nie mam komu się wygadać, a Asha pisze, że jak nie miałaś komu jak jest Sylwia i Gigsa.. I temat się urwał.
zreszta ty ok, spytasz sie zainteresujesz , doradzisz, ale gigsa od dlugiego czasu mnie olewa. malo sie do mnie odzywa, ignoruje mni totalnie wiec vice wersa -
Sylwia87 wrote:No tak to wyglądało jakbyś my mogły nie zrozumieć tego co Ona miała do powiedzenia, rozumiesz? Tu nie chodzi o to, że czekała konkretnie na Ciebie.. Tylko poczułam się wtedy jako osoba, której nie można powiedzieć co się czuje czy co się dzieje..
Rozumiem...nie chce sie wypowiadac za Amelie bo ona pewnie zaraz sama odpisze jak dojdzie do tego posta, bo ona zawsze 4 strony do tylu jestSylwia87, Cwalinka, amelia04072006, mik82, 25staraczka25, Redhotka lubią tę wiadomość
-
mik82 wrote:Ja też rejestrowałam się tylko po to żeby pomóc sobie zajść w ciąże ale niestety ta ciąża się skończyła po 4 miesiącach i była pustka, miesiąc siedzenia w domu i wtedy zaczęłam czytać forum i wpadłam na moment jak roniła Czarna...Wasze wsparcie dla niej mnie wtedy powaliło na kolana...siedziałam i wyłam że ja takiego nie miałam....czułam że weszłam na właściwy wątek, że trafiłam w grono odpowiednich osób i to było jeszcze na Pierwszych objawach...Na tym wątku jestem od początku i nigdzie się stąd nie ruszę!!!!
mik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyamelia04072006 wrote:nie wydaje mi sie zeby to bylo z olaniem was, raczej ze im wiecej tym lepiej. ja nie lubie o sobie zbyt dlugo mowic wiec szukam kogos na kim mozna sie skupic i zejsc z rozmowy ze mnie. jak ktos taki sie na patoczy to chetnie kozystam z tego. sorki jesli tak poczulas, nie chcialam zeby tak zostalo to odebrane.
zreszta ty ok, spytasz sie zainteresujesz , doradzisz, ale gigsa od dlugiego czasu mnie olewa. malo sie do mnie odzywa, ignoruje mni totalnie wiec vice wersa
Domyślam się, że nie to miałaś na myśli tylko po prostu niefortunnie zostało to napisane... Ale mówiłam, że nie warto do tego wracaćamelia04072006 lubi tę wiadomość