Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Lepiej późno ni wcale
.
Powód do rzucenia palenia: ja na balkonie, a syn ściągnął firanę razem z karniszem. Dobrze, że mu się nic nie stało.
mus rzucic
ja raz zima wyszlam cos na balkon sprawdzic na chwile bez kurtki
i Jowi mnie zamknela, miala wtedy 2 latka kurwa ale mialam wtedy panike, 4 pietro, bez telefonu male dziecko w domu malzowaty w pracymarnut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:no to nieciekawie
mus rzucic
ja raz zima wyszlam cos na balkon sprawdzic na chwile bez kurtki
i Jowi mnie zamknela, miala wtedy 2 latka kurwa ale mialam wtedy panike, 4 pietro, bez telefonu male dziecko w domu malzowaty w pracy
Noc tylko dzieci robic hahhahah dupa ci zmarzla hahahah -
nick nieaktualnyAsha wrote:Omg
Hahahahahahah sorry. Za firanę targał, a że stał daleko to widziałam, że na niego ten karnisz nie spadł. Za to orchidee poleciały z parapetu, dobrze, że nie kwitną mi akurat, bo by się połamały
.
Cwalinka lubi tę wiadomość
-
marnut wrote:Lepiej późno ni wcale
.
Powód do rzucenia palenia: ja na balkonie, a syn ściągnął firanę razem z karniszem. Dobrze, że mu się nic nie stało.
Kup dziecku zabawki...firanka sie biedny musi bawic25staraczka25, Cwalinka, marnut lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCwalinka wrote:no to nieciekawie
mus rzucic
ja raz zima wyszlam cos na balkon sprawdzic na chwile bez kurtki
i Jowi mnie zamknela, miala wtedy 2 latka kurwa ale mialam wtedy panike, 4 pietro, bez telefonu male dziecko w domu malzowaty w pracy.
Cwalinka lubi tę wiadomość
-
marnut wrote:Nie ma za co przepraszać, sama buchnęłam śmiechem jak zobaczyłam jego minę
. Za firanę targał, a że stał daleko to widziałam, że na niego ten karnisz nie spadł. Za to orchidee poleciały z parapetu, dobrze, że nie kwitną mi akurat, bo by się połamały
.
Chuj z karniszem, za orchidee bym sie wkurwila25staraczka25, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Nie ma za co przepraszać, sama buchnęłam śmiechem jak zobaczyłam jego minę
. Za firanę targał, a że stał daleko to widziałam, że na niego ten karnisz nie spadł. Za to orchidee poleciały z parapetu, dobrze, że nie kwitną mi akurat, bo by się połamały
.
dobry jest
Cwalinka, marnut lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Dawno do Was nie zaglądałam. Amelia mnie ściągnęła z fioletowej strony mocy. Ponoć o mnie pytałyście. U mnie raczej dobrze, choć bywa raz lepiej raz gorzej. Dzidziol rośnie. Będzie chłopok. Nie lubi się badać ale klejnoty to zawsze wystawi do głowicy żeby pokazać, że dziewczynką to on nie jest. Za tydzień w środę mam połówkowe już mam stresa bo na pierwszym genetycznym pani genetyk widziała dysproporcje wielkości komór serca. Miało się wyrównać, oby tak było.
Widziałam, że u Was się tu groszki posypały. Gratulacje dziewczyny i czekamy na pozostałe przesyłając moc wirusów.
Asheńka za Ciebie ściskam kciuki.Asha, Iza75 lubią tę wiadomość