Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzarna nie ma co gdybać najgorsze scenariusze odrazu!!! a może akurat teraz będzie szczęśliwie
mój też nie będzie za bardzo bo mój M ma 47 lat heheh i to już nie te siły co chociażby rok temu
zawsze się śmieje że mu się zastawka oderwie od serca z tego wysiłkuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 11:57
-
nick nieaktualnyHehe, no to tym bardziej niech pracuje nad kondycją. Ja tu już kiedyś pisałam o tym że mój mąż ma problem z wędzidełkiem dlatego u nas codziennie jest niemożliwe, bo może mu się zerwać a wtedy to brak serduch co najmniej przez dwa tygodnie, jak nie dłużej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
cymcia wrote:zaraz zwariuję dziewczyny, wkręcają mi się wszystkie syndromy ciążowe.... właśnie coś zjadłam i mnie zemdliło.... jajniki bolą.... kurde.... boję się mieć nadzieję no....
Nie chcę Cię nakręcać ale ostatnio jak tak miałam dokładnie w 11 dpo to zrobiłam po południu test i okazało się , że jestem w ciąży więc...???
A kiedy zamierzasz testować cymuś? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cymcia trzymam kciuki, bo wykres jest naprawdę obiecujący:-)
A mnie delikatnie bolą jajniki, więc mam nadzieję, że na urodziny dostanę owu:-)Katjaa lubi tę wiadomość
-
Helollł laseczki....widze serduszkami sie wszyscy chwala humor dopisuje
Cymcia ja nic ci wkreciac nie bede bo wiem ze to wkurwia tylko a potem moze byc najwieksza zalamka swiata ...wiec sciezkam i zaciskam ....i czekam na wynik, wspieram tak czy tak , ty zreszta wiesz o tym
Bianka...co u ciebie, powiedz cokolwiek kobieto, bo my tu warujemy i sie martwimy
Ja na szczescie skonczylam wczesniej dzisiaj i nie jestem zatyrana ale bzykania nie bedzie chyba bo wczesnie wstalam i niedoczekam na starego znowu ..... Cycki mnie nie bola wiec castagnus chyba pomogl tylko brzuch czasami cmi, ale to zawssze tak wiec luz..czekamy na @ zero objawow czegokolwiek i dobrze bo tak mialo byc teraz
Trzymam za was kciuki laski za owulki itd, za bzyczenie i wogoleWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 15:28
-
Cześć dziewczyny! Sory za moje milczenie, ale miałam zapierdziel i nie było jak napisać. Przeczytałam w drodze do domu, co tam dziś naskrobałyście i w końcu mogę się przyłączyć
U mnie ok. Rano było świetnie, dopiero w pracy jak po schodach pobiegałam i troszkę rzeczy pociągałam, to rozbolał brzuch:/ ale plamień brak:D czyściutka mleczna wydzielinka:) bolące twarde piersi, brak apetytu z rana i częste wizyty w toalecie:D no maleństwo rozgościło się najwyraźniej:D i żaden jełop nie powie mi, że nie:D
Stwierdziłam, że poczekam do czwartkowej wizyty u swojego lekarza.
Dziękuję, że tak nam kibicujecie i podtrzymujecie na duchu:* kochane jesteście:)Asha lubi tę wiadomość
-
bianka wrote:Cześć dziewczyny! Sory za moje milczenie, ale miałam zapierdziel i nie było jak napisać. Przeczytałam w drodze do domu, co tam dziś naskrobałyście i w końcu mogę się przyłączyć
U mnie ok. Rano było świetnie, dopiero w pracy jak po schodach pobiegałam i troszkę rzeczy pociągałam, to rozbolał brzuch:/ ale plamień brak:D czyściutka mleczna wydzielinka:) bolące twarde piersi, brak apetytu z rana i częste wizyty w toalecie:D no maleństwo rozgościło się najwyraźniej:D i żaden jełop nie powie mi, że nie:D
Stwierdziłam, że poczekam do czwartkowej wizyty u swojego lekarza.
Dziękuję, że tak nam kibicujecie i podtrzymujecie na duchu:* kochane jesteście:)
No nareszcie...cholera jasna
Zajebiscie ze wszystko ok to teraz sie opiekuj soba kobieto!!!!!!!! -
Pompon ja do poprzedniego ginekologa chodziłam państwowo i podobnie jak Ty dostałam listę badań, które powinnam wykonać przed staraniem się, ale że w ciąży nie byłam (bo przecież dopiero zamierzaliśmy się strać) to z własnej kieszeni. Też pomyślałam, że pójdę do rodzinnej i poproszę chociaż o skierowanie na kilka z nich, ale lekarz rodzinny/pierwszego kontaktu nie ma kompetencji do kierowania na takie badania, ale... moja lekarka jest też specjalistką przyjmującą w poradni chorób odzwierzęcych (por. antropozoonoz) i wzięłam skierowanie do tej poradni i tam porobiła mi prawie wszystkie badania z listy. Prywatnie zrobiłam tylko różyczkę. Może też spróbuj do tej poradni się dostać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 16:25
-
No zeszły się baby. Dzięki Bianka za rade, będe kombinować coś w takim razie
Nie mogłam się doczekać zaznaczenia owulki, więc kliknęłam, żeby zignorowac to moje 36,6 z 12dc i mi wyznaczyło tak jak myślałam. no nic zobaczymy jak się rozwinie sytuacja. Dobrze, że dobrze się czujecieAsha, amelia04072006 lubią tę wiadomość