Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry kochane
ja ma ciag dalszy bolacych cycek.. kurde nie wiem o co chodzi przeciez nie moze juz byc po owu ;/ a cycki mnie naparzaja od pach jakby mi kos je rozciagal ;/
dodatkowo co rusz mam bole jak @ ..
wzdecia i bog wie co jeszcze ;/ wrrr nine lubie czasu owulki
Asha mi si bardzo podoba biale zloto..niestety nas nie bylo stac na obracki z bialego i mamy normalne zlte i rowek przez srodek z bialego
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Troszkę Was nadrobiłam
Amelia mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży i będziesz miała wsparcie przynajmniej u męża
Asia cudne wieści z tym ślubem...bardzo mnie się to podoba
Red kochana jeśli kiedyś opuściłam Twój post to przepraszam słońce ale to nie jest jakieś personalne tylko czasami albo kilka osób zada to samo pytanie i odpowie się cytując jedną albo nie wiem jak skomentować czyjś post albo zwyczajnie przeoczę, ale uwielbiam Was wszystkie
Cwalinka czytałam że pięknie z mężem wykorzystujecie dongowe dni
Staraczka piękny restarcik zrobiłaś
Aniu tulam Mam nadzieję, że z mąż jakoś wyjdzie z tych złych dni
Dotik, marnut, Iza, rybka
Właśnie Iza kiedy Ty masz teraz wizytę? Pamiętam coś z dwójką ale już nie wiem czy to był 2, 12 czy ta dwójka mi w miesiącu 12 zaświeciła
Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo
Ja jestem jeszcze tak z doskoku bo jeszcze chwilki potrzebuję, ale jakoś weekend z rodziną mi pomógł. Trochę sobie przemyślałam i doszłam do wniosku, ze więcej czasu poświęcam na myślenie o dziecku którego jeszcze nie ma i może nigdy nie będzie niż temu które jest i które jest wspaniałe, cudowne, wyjątkowe i najlepsze a ja w tej całej walce przestałam doceniać to co mam...a mam naprawdę ogrom szczęścia - męża lepszego niż mogłam zamarzyć, syna to już w ogóle
I nie powiem, że już nie marzę o drugim dziecku ale wiem też, że jeśli go nie będzie to też będzie dobrze i będę szczęśliwa. Myślałam, ze nie da się wrzucić na luz...da się, choć jest bardzo ciężko. Daję sobie ostatnie cztery miesiące na robienie "czegoś", ostatnie cztery próby z inseminacjami i stymulacją, czas ostatniej szansy i jednocześnie czas przygotowania do końca świadomych starań o kolejne dziecko. Nie sądzę żeby mi się odmieniło, bo jest to mocno przemyślane, ale też niczego nie wykluczam. Tymczasem czekam na tą cholerną @ która jak jej chcesz to oczywiście się doczołgać nie możeCwalinka, Redhotka, 25staraczka25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczesc Mik
a czemu akurta 4 miesiace? bo tylko 4 inseminacje czy jakos inaczej ta granice wyznacyzlas. rozumiem twoje przemyslenia, ja chyba jeszcze nie doszlam do tego etapu, chcoa staram sie wiecej poswiecac Jowi niz dotychczas, buziakmik82 lubi tę wiadomość
-
Cwalinka wrote:czesc Mik
a czemu akurta 4 miesiace? bo tylko 4 inseminacje czy jakos inaczej ta granice wyznacyzlas. rozumiem twoje przemyslenia, ja chyba jeszcze nie doszlam do tego etapu, chcoa staram sie wiecej poswiecac Jowi niz dotychczas, buziak -
Cwalinka wrote:czesc Mik
a czemu akurta 4 miesiace? bo tylko 4 inseminacje czy jakos inaczej ta granice wyznacyzlas. rozumiem twoje przemyslenia, ja chyba jeszcze nie doszlam do tego etapu, chcoa staram sie wiecej poswiecac Jowi niz dotychczas, buziakCwalinka, Redhotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymik82 wrote:Tak właśnie chodzi o te cztery inseminacje, więcej nie ma sensu robić bo prawdopodobieństwo zajścia w ciążę przy kolejnych insemkach mocno spada więc szkoda kasy, a ja po inseminacji nie mam pomysłu dla nas na dalsze działania stąd taki czas
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:ciesze sie ja nad ta godzinka musze pracowac bo o niej nie zapominac
Cwalinka, Redhotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymik82 wrote:ja takich postanowień nie mam, ale jakoś chętniej spędzam czas z Mikołajem choćbt=y siedząc z nim w kuchni podczas gotowania i rozmawiając lub bawiąc się z nim w takie różne gry słowne które sami wymyślamy. Jesteśmy wtedy razem ale ja np też wtedy gotuję, prasuję i tym samym mam poczucie że lepiej organizuję czas
mnie wczoraj corcia pomogla ladowac do zmwyarki samodzielnie oplukujac frajde jej to sprawilo a bylysmy razem
a i robila na rodzinna kolacjemik82, Redhotka lubią tę wiadomość
-
Cwalinka wrote:super
mnie wczoraj corcia pomogla ladowac do zmwyarki samodzielnie oplukujac frajde jej to sprawilo a bylysmy razem
a i robila na rodzinna kolacjeCwalinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:taa a najlepsze bylo to jak stwierdzila ze ona nam rano zrobi snaidanie ;P
ale potem powiedziala ze ona bedzie gotowala w sobote i neidziuele a my w rteszte dni
dzieciaki są bardzo otwarte na takie pomaganie, ale czasem my dorośli sami to tłumimy..."nie rusz bo potłuczesz", "nie myj bo źle" itd. sama się już kilka razy na tym złapałam, a wczoraj mieliśmy gości i młody wszystko mi poznosił ze stołu i ile mniej latania miałam a on jaki był szczęśliwy że pomógł i zostało to zauważone...duma go rozpierała pół wieczoruCwalinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymik82 wrote:spryciula
dzieciaki są bardzo otwarte na takie pomaganie, ale czasem my dorośli sami to tłumimy..."nie rusz bo potłuczesz", "nie myj bo źle" itd. sama się już kilka razy na tym złapałam, a wczoraj mieliśmy gości i młody wszystko mi poznosił ze stołu i ile mniej latania miałam a on jaki był szczęśliwy że pomógł i zostało to zauważone...duma go rozpierała pół wieczoru
ona bardzo lubi mi pomagac w mooich obowiazkach ale kurka czemu swojego pokoju nie che sprzatac -
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:to fakt
ona bardzo lubi mi pomagac w mooich obowiazkach ale kurka czemu swojego pokoju nie che sprzatacCwalinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:no prosze :)maly ten swiat
Cwalinka lubi tę wiadomość