Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewuszki
odrazu przepraszam, ze rzadko zaglądam ale powiem szczerze weny nie mam ani nastroju...
staram sie jednak byc na bieżaco
mik ja nie mam bladego pojecia nt stymulacji wiec nie wiem czy to duza dawka czy nie...mysle, ze ten Twoj gin wie co robi, zreszta zna Twoja historie wiec widocznie uznal taki sposób postepowania za najlepszy dla Ciebie. Trzymam kciuki, zeby sie udało, najlepiej za 1 razem
Ania czytałam o wybryku Twojego męza i powiem Ci, że podziwiam Cie, że darowałas mu wczoraj...ja bym swojego tak zjebała, że by zapomnial jak sie nazywa robil rózne głupie rzeczy, jeszcze przed slubem hahahah ale teraz by sie nie odważył
Zuza piękna choinka ja tam o tym gdzies z tyłu głowy dopiero mysle...o prezentach nawet myśli mąż w tej chwili bo ja niestety ale w innym wymiarze z deka zyje
Jakies problemy z bankiem masz czytałam...ale juz nie pamietam jakie ..mam nadzieje, że wydrzesz co swoje...
cwalinka ciesze sie, że podoba Ci sie w robocie. To jest baaaardzo duzo i zazdroszcze naprawde i serduszkowania tez zazdroszcze hahahah
Asha pewnie nadal w rozjazdach i w ferworze walki nasza przyszła panna młodaCwalinka, mik82, 25staraczka25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iza
Tulam Cię Kochana bo domyślam się co Ty tam za zajeb masz w głowie teraz.
Kiedy masz teraz gina? Dobrze się dopatrzyłam że dopiero 13-ego?
No i jak się czujesz ... w sensie że fizycznie jak bo reszty to się domyślać mogęIza75, Cwalinka lubią tę wiadomość
-
mik82 wrote:Iza
Tulam Cię Kochana bo domyślam się co Ty tam za zajeb masz w głowie teraz.
Kiedy masz teraz gina? Dobrze się dopatrzyłam że dopiero 13-ego?
No i jak się czujesz ... w sensie że fizycznie jak bo reszty to się domyślać mogę
tak, wizyte mam 13ego dopiero
fizycznie czuje sie ok, tyko szybko sie mecze teraz...zle spie.. -
nick nieaktualny
-
Iza75 wrote:no hej kochana
tak, wizyte mam 13ego dopiero
fizycznie czuje sie ok, tyko szybko sie mecze teraz...zle spie..
ja się dziwię że Ty w ogóle sypiasz -
Cwalinka wrote:wlasnie ide glasc mloda a potem pewnie z mezulkiem posiedze
jutro mam wolneCwalinka lubi tę wiadomość
-
mik82 wrote:ja pierdole Ci lekarze to mają czas
ja się dziwię że Ty w ogóle sypiasz
gin by mnie przyjal wczesniej ale te 2 tygodnie widocznie musza minac zeby cos bylo wiecej wiadomo...no trudno, czekam..
gorzej, że mi doszedł nastepny problem..kurwa...mam wątpliwy wynik cytomegalii i powtarzam za 2 tygodnie...osiwieje do konca albo calkiem strace wlosy od myslenia o tym wszystkim -
Iza75 wrote:gin by mnie przyjal wczesniej ale te 2 tygodnie widocznie musza minac zeby cos bylo wiecej wiadomo...no trudno, czekam..
gorzej, że mi doszedł nastepny problem..kurwa...mam wątpliwy wynik cytomegalii i powtarzam za 2 tygodnie...osiwieje do konca albo calkiem strace wlosy od myslenia o tym wszystkim -
mik82 wrote:ale w jakim sensie wątpliwy? że teraz możesz mieć zarażenie tak? ja wiem, ze te dwa tygodnie muszą minąć bo przecież te Maluszki też się w jeden dzień nie rozwiną ale to czekanie to chujnia jakaś i jeszcze te wyniki a do gina z tym dzwoniłaś?
oczywiscie do gina dzwonilam...powiedzial, zeby sie nie martwic na zapas, powtorzyc badanie po 3 tgodniach i zobaczymy..powiedzial zeby sie nie martwic...nie da sie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIza75 wrote:IgM wątpliwy, IgG mialam dodatki juz w 2012 - czyli, że mam w sobie przeciwciala bo juz przechodzłam chorobe. Wtedy IgM mialam ujemny...teraz jest wątpliwy wynik czyli albo urosnie a to bedzie oznaczac, ze choroba sie wlasnie rozwija, albo spadnie - czyli, ze to blo juz wczesniej..ile wczesniej nie wiem..mam nadzieje, że wynik bedzie ujemny nastepny...nie wiem co mam myslec...
oczywiscie do gina dzwonilam...powiedzial, zeby sie nie martwic na zapas, powtorzyc badanie po 3 tgodniach i zobaczymy..powiedzial zeby sie nie martwic...nie da sie
Ale Ginowi ufać trzeba nam nadzieję że ma rację i wszystko jest dobrze :-*Iza75 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza75 wrote:IgM wątpliwy, IgG mialam dodatki juz w 2012 - czyli, że mam w sobie przeciwciala bo juz przechodzłam chorobe. Wtedy IgM mialam ujemny...teraz jest wątpliwy wynik czyli albo urosnie a to bedzie oznaczac, ze choroba sie wlasnie rozwija, albo spadnie - czyli, ze to blo juz wczesniej..ile wczesniej nie wiem..mam nadzieje, że wynik bedzie ujemny nastepny...nie wiem co mam myslec...
oczywiscie do gina dzwonilam...powiedzial, zeby sie nie martwic na zapas, powtorzyc badanie po 3 tgodniach i zobaczymy..powiedzial zeby sie nie martwic...nie da sieIza75 lubi tę wiadomość
-
25staraczka25 wrote:3 tygodnie aż trochę długo bo w nerwach będziesz cały okres podejrzewam
Ale Ginowi ufać trzeba nam nadzieję że ma rację i wszystko jest dobrze :-*
ja jestem w nerwach i tak ale teraz oby do 13ego, potem bede sie martwic dalej...
ale fakt, troche to za dużo nawet jak na mnie25staraczka25 lubi tę wiadomość