Będzie okres czy nie będzie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny 😉 jak myślicie patrząc na mój wykres (jest udostępniony), jest jeszcze szansa pomimo negatywu dzień po terminie spodziewanej @? Z objawów bolą mnie tylko piersi i co jakiś czas czuje szarpnięcie w okolicach jajników, a objawy typowej @ sie nie pokazały.🙋♀️26
🙋🏽♂️34
PCOS- podwyższone androgeny
Starania od 12.2021
Sierpień 22 -⏸️😍
Wrzesień 22- 💔7+5 😭 -
Nadzieja🤗 wrote:Tu pierwsza wizyta przypada na 12 tydz oni tak maja.Ale pojde prywatnie albo w tym albo w nastepnym tygodniu
Kochana wróciłam tu na forum i przeczytałam wszystko co piszesz..chciałam napisać że trzymam za ciebie kciuki!!!!(pisałyśmy w innym wątku 😘)
Cholera ja to nawet mimo spirali boję się o ciążę... Znów mam przypadek że nie wiem co myśleć..
👩❤️💋👨 Przemek
❤️ Zuzia 29.09.2020
💙 Kuba 06.12. 2021 -
Maliina wrote:Puk pukStarania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Maliina wrote:Kochana wróciłam tu na forum i przeczytałam wszystko co piszesz..chciałam napisać że trzymam za ciebie kciuki!!!!(pisałyśmy w innym wątku 😘)
Cholera ja to nawet mimo spirali boję się o ciążę... Znów mam przypadek że nie wiem co myśleć..Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Ola-Ola1992 wrote:Nadzieja kochana co słychać u Ciebie ?
Cały czas zaglądam czy sie odzywaszStarania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Nadzieja🤗 wrote:Hejka milo Cie widziec bylam u lekarza w specjalnej klinice w Katowicach powiedzial ze albo in vitro albo zrobimy droznosc i jeszcze sprobuje silami natury co ma byc to będzie.Mam dobrego newsa w przyszlym roku biorę slub z moim narzeczonym pozniej będziemy myslec o dzieciach te dwie proby mnie zdreptaly trzeba byc gotowym psychicznie a ja nie jestem.Pozdrawiam a co u Ciebie 😘😘
Hej 😘 w takim razie Gratulacje z okazji ślubu 🙂
Hmm co u mnie, w poprzednim cyklu zaszlam w ciaze ale niestety okazało się że jest ciaza pozamaciczna ( beta przepięknie rosła wszystko zapowiadało się ze bedzie ok az zaczął mnie pobolewać prawy jajnik i sporadycznie pojawiło się plamienie. Udałam się szybko na wizyte do doktorka i on nie mogl w to uwierzyć pecherzyk zagnieździł się na samym brzegu jajowodu mial juz 3 cm 😔 i od razu dostalam skierowanie do szpitala obyło się bez zabiegu bo beta zaczela spadać i wszystko zaczęło się wchlaniac.
Teraz dostalam juz skierowanie do szpitala na droznosc bo chce sprawdzic czy nic się nie zatkalo. Wiec teraz 2 miesiace mam odpoczywać i zbierać siły do walki o upragnione szczęście.
-
Justa2 wrote:Witam, proszę o pomoc w analizie mojego cyklu. Wczoraj zrobilam beta hcg i wyszedł negatywny. Okresu brak. Dziś 31dc. Temperatura wczoraj znow mi skoczyla i dzis sie utrzymuje. Jak myślicie jest jeszcze nadzieja?
czy cykl zakończył się kropkiem? -
Ola-Ola1992 wrote:Hej 😘 w takim razie Gratulacje z okazji ślubu 🙂
Hmm co u mnie, w poprzednim cyklu zaszlam w ciaze ale niestety okazało się że jest ciaza pozamaciczna ( beta przepięknie rosła wszystko zapowiadało się ze bedzie ok az zaczął mnie pobolewać prawy jajnik i sporadycznie pojawiło się plamienie. Udałam się szybko na wizyte do doktorka i on nie mogl w to uwierzyć pecherzyk zagnieździł się na samym brzegu jajowodu mial juz 3 cm 😔 i od razu dostalam skierowanie do szpitala obyło się bez zabiegu bo beta zaczela spadać i wszystko zaczęło się wchlaniac.
Teraz dostalam juz skierowanie do szpitala na droznosc bo chce sprawdzic czy nic się nie zatkalo. Wiec teraz 2 miesiace mam odpoczywać i zbierać siły do walki o upragnione szczęście.Ola-Ola1992 lubi tę wiadomość
Starania od 01.21
On 40l🤵♂️
badania wszystkie w normie
Ona 33l👩💼
Badania ;
Hormony w normie
04.21 cp lewy jajowod zachowany laparaskopia
07.22 cp prawy jajowod usunięty
09.23 Udroznienie lewego jajowodu -
Hej dziewczyny,
Podglądam was znowu od jakiegoś miesiąca.
Może niektóre mnie jeszcze pamiętają.
Zniknęłam w maju/czerwcu jeśli się nie mylę.
No właśnie ten czerwiec… okazał się być naszym czerwcem. Około pierwszej rocznicy ślubu musiał się zagnieździć nasz synek
Pisze do was lekko wzruszona bo naprawdę straciłam w tym momencie juz wiarę. 2 czerwca miałam owulacje, dostałam zastrzyk ovitrelle i kilka dni po zastrzyku polecieliśmy na tydzień za granice. Tam nasz cud sie wydarzył. Test zrobiłam 12 dni po zastrzyku w sumie dzień po powrocie z wakacji. Chciałam zobaczyć xzy juz sie „wypłukal”… a tam cień cienia. Wiec odłożyłam i mówię ok dalej jest ovi, No ale napisałam do koleżanki która zaszła w ciąże dokładnie miesiąc przede mną. Od razu kazała napisać SMS do doktora a tu moje zdziwienie bo bez owijania napisał „to ciąża”
Kochane udało sie mimo PCOS, mimo ze miałam owulacje zawsze, mimo IO wiem ze są cięższe przypadki ale to była moja mała tragedia ze wszystkim sie udaje q nam nie. Ciężko psychicznie zniosłam starania od października/listopada do szczęśliwego czerwca.
Nie wiem czy pomogło mi tez odejście z naszego forum i wykresów. Zmiana miejsca.. ale próbujcie i trzeba wierzyć.
Ściskam was❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2022, 00:18
Ona11, Ola-Ola1992, Basik1234 lubią tę wiadomość
Ja 👩🏻1994
Staramy się od pazdziernika 2021
On 👦🏻1990 -
xvwb1994 wrote:Hej dziewczyny,
Podglądam was znowu od jakiegoś miesiąca.
Może niektóre mnie jeszcze pamiętają.
Zniknęłam w maju/czerwcu jeśli się nie mylę.
No właśnie ten czerwiec… okazał się być naszym czerwcem. Około pierwszej rocznicy ślubu musiał się zagnieździć nasz synek
Pisze do was lekko wzruszona bo naprawdę straciłam w tym momencie juz wiarę. 2 czerwca miałam owulacje, dostałam zastrzyk ovitrelle i kilka dni po zastrzyku polecieliśmy na tydzień za granice. Tam nasz cud sie wydarzył. Test zrobiłam 12 dni po zastrzyku w sumie dzień po powrocie z wakacji. Chciałam zobaczyć xzy juz sie „wypłukal”… a tam cień cienia. Wiec odłożyłam i mówię ok dalej jest ovi, No ale napisałam do koleżanki która zaszła w ciąże dokładnie miesiąc przede mną. Od razu kazała napisać SMS do doktora a tu moje zdziwienie bo bez owijania napisał „to ciąża”
Kochane udało sie mimo PCOS, mimo ze miałam owulacje zawsze, mimo IO wiem ze są cięższe przypadki ale to była moja mała tragedia ze wszystkim sie udaje q nam nie. Ciężko psychicznie zniosłam starania od października/listopada do szczęśliwego czerwca.
Nie wiem czy pomogło mi tez odejście z naszego forum i wykresów. Zmiana miejsca.. ale próbujcie i trzeba wierzyć.
Ściskam was❤️
Hej oczywiscie, że Cie pamietam 🙂 czekałam na taka wiadomość od Ciebie ❤ tak czulam że kropeczek jest juz w brzuszku ❤
Z całego serducha gratuluje 😘 i z chęcią przygarnę troche twoich wirusków 🙂xvwb1994 lubi tę wiadomość
-
Hej
Też ciebie pamiętam 😊
Ogromnie się cieszę że wam się udało.
Też bylam na tym wątku aktywna października /grudzień. W sierpniu po maksylnym zafiksowaniu wyłączyłam forum i zabralam sie za dietę i leczenie i pracę.
To nasz 12 cykl starań i jakoś w tym cyklu mam takie przeświadczenie, że to będzie TEN cykl.
Prawdopodobnie wczoraj (dwie grube kreski na teście ow) lub dziś mialam OW. Planuję testować 8.10.
Od 8 miesięcy metformina, od 5 miesięcy euthyrox. W rok schudlam 17kg, wyniki robiłam na początku miesiąca wszystko super TSH 0,9, insulina 5. Po lekach cykl skrócił mi się z 36 do 26 dni 🤷♀️ rok temu w obrazie prawy jajnik lekko PCO teraz lekarz nic takiego nie widział.
Byłabym u gin w 8dc w lewym jajniku piękny pecherzyk 16mm, endometrum 9.6mm więc wszystko rewelacja.
No wszystko rewelacja, moje nastawienie super, mężu też od 2 tygodni nawet kropli alko nie wypił. Dodatkowo od 1dc zaczelam pić ziola OS, które kupiłam z pół roku temu ale jak dotąd bylam do nich sceptyczna.
Mam przeczucie, że nie moze być inaczej niż 🤰
Pozdrawiam 😘
xvwb1994 wrote:Hej dziewczyny,
Podglądam was znowu od jakiegoś miesiąca.
Może niektóre mnie jeszcze pamiętają.
Zniknęłam w maju/czerwcu jeśli się nie mylę.
No właśnie ten czerwiec… okazał się być naszym czerwcem. Około pierwszej rocznicy ślubu musiał się zagnieździć nasz synek
Pisze do was lekko wzruszona bo naprawdę straciłam w tym momencie juz wiarę. 2 czerwca miałam owulacje, dostałam zastrzyk ovitrelle i kilka dni po zastrzyku polecieliśmy na tydzień za granice. Tam nasz cud sie wydarzył. Test zrobiłam 12 dni po zastrzyku w sumie dzień po powrocie z wakacji. Chciałam zobaczyć xzy juz sie „wypłukal”… a tam cień cienia. Wiec odłożyłam i mówię ok dalej jest ovi, No ale napisałam do koleżanki która zaszła w ciąże dokładnie miesiąc przede mną. Od razu kazała napisać SMS do doktora a tu moje zdziwienie bo bez owijania napisał „to ciąża”
Kochane udało sie mimo PCOS, mimo ze miałam owulacje zawsze, mimo IO wiem ze są cięższe przypadki ale to była moja mała tragedia ze wszystkim sie udaje q nam nie. Ciężko psychicznie zniosłam starania od października/listopada do szczęśliwego czerwca.
Nie wiem czy pomogło mi tez odejście z naszego forum i wykresów. Zmiana miejsca.. ale próbujcie i trzeba wierzyć.
Ściskam was❤️Starania o pierwszy Cud od 10.2021
♀34 ♂39
♀Zaleczona Insulinooporność, podejrzenie PCOS
Metformina 750, wit. D 4tys j., B12, kwas foliowy, Euthyrox 25.
TSH - 0,903 µIU/ml // FT4 1,46 ng/dl // Insulina 5,02 µIU/ml // Glukoza 4,76 mmol/l
♂nie diagnozowany -
JustNow wrote:Hej
Też ciebie pamiętam 😊
Ogromnie się cieszę że wam się udało.
Też bylam na tym wątku aktywna października /grudzień. W sierpniu po maksylnym zafiksowaniu wyłączyłam forum i zabralam sie za dietę i leczenie i pracę.
To nasz 12 cykl starań i jakoś w tym cyklu mam takie przeświadczenie, że to będzie TEN cykl.
Prawdopodobnie wczoraj (dwie grube kreski na teście ow) lub dziś mialam OW. Planuję testować 8.10.
Od 8 miesięcy metformina, od 5 miesięcy euthyrox. W rok schudlam 17kg, wyniki robiłam na początku miesiąca wszystko super TSH 0,9, insulina 5. Po lekach cykl skrócił mi się z 36 do 26 dni 🤷♀️ rok temu w obrazie prawy jajnik lekko PCO teraz lekarz nic takiego nie widział.
Byłabym u gin w 8dc w lewym jajniku piękny pecherzyk 16mm, endometrum 9.6mm więc wszystko rewelacja.
No wszystko rewelacja, moje nastawienie super, mężu też od 2 tygodni nawet kropli alko nie wypił. Dodatkowo od 1dc zaczelam pić ziola OS, które kupiłam z pół roku temu ale jak dotąd bylam do nich sceptyczna.
Mam przeczucie, że nie moze być inaczej niż 🤰
Pozdrawiam 😘
Moje kochane dziewczyny❤️
To forum największym moim wsparciem było ale zarazem mocno się psychicznie wykończyłam. To były ciagle wzloty i upadki, wieczne nadzieje.
Musiałam zniknąć żeby znowu być sobą, czułam ze się totalnie zmieniłam i sfiksowałam.
Co mi się przypomniało to.
Od kwietnia brałam metformine 500,500 i 100XR,
Cały czas fertstim, wiesiołek do owulacji, ovitrelle w dzień owulacji (akurat miałam usg 2 czerwca i lekarz stwierdził ze damy już zastrzyk na wsparcie bo pęcherzyk według niego był idealny), aha no i brałam clo. W szczęśliwym cyklu brałam witaminę E !
Progesteron brałam od pierwszej wizyty usg.
Będę tu zaglądać dalej do was.
Z badań które robiłam to sanco i usg prenatalne.
Jeśli któraś jest z Gdyni albo okolic to mam mega lekarza do polecenia❤️
Trzymam kciuki i wysyłam wam milion wirusów żeby dla każdej było.🍀❤️Ola-Ola1992 lubi tę wiadomość
Ja 👩🏻1994
Staramy się od pazdziernika 2021
On 👦🏻1990 -
xvwb1994 wrote:Moje kochane dziewczyny❤️
To forum największym moim wsparciem było ale zarazem mocno się psychicznie wykończyłam. To były ciagle wzloty i upadki, wieczne nadzieje.
Musiałam zniknąć żeby znowu być sobą, czułam ze się totalnie zmieniłam i sfiksowałam.
Co mi się przypomniało to.
Od kwietnia brałam metformine 500,500 i 100XR,
Cały czas fertstim, wiesiołek do owulacji, ovitrelle w dzień owulacji (akurat miałam usg 2 czerwca i lekarz stwierdził ze damy już zastrzyk na wsparcie bo pęcherzyk według niego był idealny), aha no i brałam clo. W szczęśliwym cyklu brałam witaminę E !
Progesteron brałam od pierwszej wizyty usg.
Będę tu zaglądać dalej do was.
Z badań które robiłam to sanco i usg prenatalne.
Jeśli któraś jest z Gdyni albo okolic to mam mega lekarza do polecenia❤️
Trzymam kciuki i wysyłam wam milion wirusów żeby dla każdej było.🍀❤️
Czyli już II trymestr?
Czy kogoś tutaj pobolewa podbrzusze po owu? Slyszlam, że to niezbyt dobry objaw i że lepiej na takie bole brać nospe bo to pomoże zagnieździć się zarodkowi. Bo takie skurcze macicy dzialaja negatywnie 🤷♀️ ja zawsze po owu cos takiego czuje i sie zastanawiam nad tą nospą.Starania o pierwszy Cud od 10.2021
♀34 ♂39
♀Zaleczona Insulinooporność, podejrzenie PCOS
Metformina 750, wit. D 4tys j., B12, kwas foliowy, Euthyrox 25.
TSH - 0,903 µIU/ml // FT4 1,46 ng/dl // Insulina 5,02 µIU/ml // Glukoza 4,76 mmol/l
♂nie diagnozowany -
xvwb1994 wrote:Moje kochane dziewczyny❤️
To forum największym moim wsparciem było ale zarazem mocno się psychicznie wykończyłam. To były ciagle wzloty i upadki, wieczne nadzieje.
Musiałam zniknąć żeby znowu być sobą, czułam ze się totalnie zmieniłam i sfiksowałam.
Co mi się przypomniało to.
Od kwietnia brałam metformine 500,500 i 100XR,
Cały czas fertstim, wiesiołek do owulacji, ovitrelle w dzień owulacji (akurat miałam usg 2 czerwca i lekarz stwierdził ze damy już zastrzyk na wsparcie bo pęcherzyk według niego był idealny), aha no i brałam clo. W szczęśliwym cyklu brałam witaminę E !
Progesteron brałam od pierwszej wizyty usg.
Będę tu zaglądać dalej do was.
Z badań które robiłam to sanco i usg prenatalne.
Jeśli któraś jest z Gdyni albo okolic to mam mega lekarza do polecenia❤️
Trzymam kciuki i wysyłam wam milion wirusów żeby dla każdej było.🍀❤️
Xvwb1994 Gratulacje!!! Często myślałam co u Ciebie.xvwb1994 lubi tę wiadomość
-
Tak jestem w drugim trymestrze, dziś 18+1 🥰
A tak w ogóle to nie miałam żadnych objawow ciążowych. Może dlatego w ogóle nie przypuszczałam ze się udało. Jednego dnia miałam biegunkę na wakacjach. Wzięłam jedna tabletkę przeciw, potem miałam jednego drinka z rumem któregoś dnia. 🙈
Przed dniem spodziewanej miesiączki już wiedziałam o ciąży. Miesiączki nie było. Miałam jednodniowe plamienie jakoś dwa dni po terminie.
Potem się zaczęło…. Miałam krwawienia i plamienia od 7/8 tygodnia do 12 aż krwiaczki małe, potem jeden 3 cm wielkości. No stres niesamowity. Oprócz tego nic się nie działo zanim wiedziałam.
Nospe można brać i nic nie zaszkodzi na żadnym etapie😃Ja 👩🏻1994
Staramy się od pazdziernika 2021
On 👦🏻1990