Conceive Plus - Żel, lubrykant
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja28 wrote:kochane kobietki, a czy możliwe jest, żeby ten żel uczulił? Zaczęliśmy go stosować w zeszłym tygodniu i bach, przyplątała mi się jakaś infekcja rzadko miewam infekcje a tu akurat przy stosowaniu żelu coś przylazło nie twierdzę że to akurat po nim, ale mówię, zapytam, czy ktoś ma jakieś takie przeżycia z nim związane ogólnie żel spoko, daje bardzo duży poślizg
-
iness00 wrote:Patrycja28 U nas też było to w okolicach owulacji, dziwny zbieg okoliczności.
Może rzeczywiście to żel uczulił . Jakie masz objawy tej infekcji i czy mężowi też coś dokucza?
Mąż nie ma żadnych objawów, ja natomiast miałam swędzenie, zaczerwienienie i trochę dziwnego śluzu. I jak się "tam" dotykalam, to czułam że mnie boli. Kupiłam sobie lactovaginal i maść clotrimazol, smaruje i już na szczęście minęło. Mezowi tak na wszelki wypadek też kazałam się smarować no i mamy póki co kilka dni postu od seksu -
Patrycja28 wrote:Mąż nie ma żadnych objawów, ja natomiast miałam swędzenie, zaczerwienienie i trochę dziwnego śluzu. I jak się "tam" dotykalam, to czułam że mnie boli. Kupiłam sobie lactovaginal i maść clotrimazol, smaruje i już na szczęście minęło. Mezowi tak na wszelki wypadek też kazałam się smarować no i mamy póki co kilka dni postu od seksu
-
iness00 wrote:No i gitara, że sama poradziłaś sobie z tym i mężowi też dałaś maść Mój miał Pimafurt, a to moje to Mucovagin. Odezwij się jak będziecie dalej stosować concesive czy sytuacja nie powtórzy się, oby to był też u Ciebie tylko jednorazowy incydent
Na pewno dam znać jak będzie przy kolejnym użyciu, jeżeli nic sie nie powtórzy to pewnie zbieg okoliczności, ale no dziwne to było I przy kolejnej wizycie u gina powiem o tej infekcji, niech sprawdzi czy wszystko tam w środku już jest ok, bo jednak takie leki bez recepty czasem tylko zaleczają problem -
Dokładnie tak, lepiej sprawdzić Jak powiedziałam mojej gin, że taka sytuacja i stosowaliśmy concesive to powiedziała: możliwe, że to po żelu, a ja na to, że ma dobre opinie i wielu dziewczynom przy jego pomocy udało się zajść, a ona mówi, że nie wierzy w działanie takich specyfików. Skończę moje zapasy i jeśli efektu nie da to pewnie nie będę nowego kupować, no chyba, że na poślizg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 19:15
-
iness00 wrote:Dokładnie tak, lepiej sprawdzić Jak powiedziałam mojej gin, że taka sytuacja i stosowaliśmy concesive to powiedziała: możliwe, że to po żelu, a ja na to, że ma dobre opinie i wielu dziewczynom przy jego pomocy udało się zajść, a ona mówi, że nie wierzy w działanie takich specyfików. Skończę moje zapasy i jeśli efektu nie da to pewnie nie będę nowego kupować, no chyba, że na poślizg
No właśnie nie wiadomo jak patrzeć na działanie takich specyfików, ale wiadomo, że jak chce się bardzo zajść, to korzysta się z wielu rzeczy bądź co bądź poślizg po nim jest ekstra więc jakoś się go i tak wykorzysta -
Hej dziewczyny, pozostały mi po staraniach 6 sztuk conceive plus, inofem ok 100saszetek oraz ovarin 45 tabletek. Ogólnie nie wiem czego to zasługa, ale zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań i już nie było mi to potrzebne. Obecnie jestem w 31tc. Jeśli któraś jest chętna to odsprzedam zestaw bądź osobno. Dodam, że używałam na przemian inofem i ovarin ok. 2 miesiące wcześniej zanim zaczęliśmy się starać. Jeśli któraś jest chętna to zapraszam. Email [email protected]
Pozdrawiam i życzę powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 12:22
-
Dziewczyny, starałam się o dziecko dwa lata i nic. Wyczytałam gdzieś w necie o żelu, zakupiłam i już w pierwszym cyklu się udało. Użyłam żelu tylko raz, dzień przed owulacja- wiedziałam kiedy mam, kilka miesięcy chodziłam do kliniki niepłodności aby się przebadać i za każdym razem lekarz robił usg. Dodatkowo aby potwierdzić owulacje zrobiłam test. Niestety w 7-8 tyg poronilam, a tak dokładniej to było puste jajo plodowe. Także żel pomógł mi, wszystko inne było jak dotychczas. Zastanawiam się tylko czy poronienie było związane z żelem? może żel pomaga zajść nawet jak się nie powinno tzn.cos jednak jest nie tak i jakbym nie poronila tylko utrzymała ciążę dłużej to może okazałoby się że dziecko jest bardzo chore, zdeformowane? A może to wręcz żel uposledza np plemniki? No nie wiem co o tym myśleć... czy jest dziewczyna która zaszła z żelem i urodzila po nim zdrowe dziecko? Teraz użyłam kolejny raz żelu, czekam na okres do konca tygodnia, zobaczymy czy tym razem się udało i co będzie dalej.
-
Używacie tego zelu w aplikatorach czy z tubki?58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Malinowa91 wrote:Używacie tego zelu w aplikatorach czy z tubki?
Malinowa91 lubi tę wiadomość
-
Właśniemy też używamy z tubki, ale myślę, ze w dni płodne nue do końca to zdaje egzamin, więc myślę o zakupie tych aplikatorow.58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Malinowa91 wrote:Właśniemy też używamy z tubki, ale myślę, ze w dni płodne nue do końca to zdaje egzamin, więc myślę o zakupie tych aplikatorow.
-
iness00 wrote:No wiadomo, że z tubki nie ma szans zaaplikować taką ilość tak głęboko, bo po drodze zgubi się trochę i zostanie na ściankach Poza tym mam wrażenie, że w aplikatorze jest tego trochę za dużo na raz, ale nie dzieli się ich, więc ładuję tyle, choć wystarczyłoby mniej Dlugo staracie się, macie przeszkodę rozpoznaną? Oby pomógł
Iness00, a u Was jakie problemy stoją na przeszkodzie?58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Malinowa91 wrote:Staramy się 5 lat z przerwami. Moje wyniki są ok, męża na początku były kiepskie, ale brał profertil i parametry poszły troszkę w górę. Lekarz zasugerował, że może być to niepłodność idiopatyczna i ewentualne podejście do inseminacji, ale jakoś mnie ta metoda zapłodnienia nie przekonuje, bo daje tylko 5-25 % szansy na cykl, wiec stosunkowo mało.
Iness00, a u Was jakie problemy stoją na przeszkodzie?Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
-
Czytajac Twoja odpowiedz mam wrażenie jakbym czytala swoja historie.. tocka w tocke to samo... tak bylam 3 miesiace na clo ale nic z tego nie wyszlo. Ciezko mi sie tez zdecydowac na klinike nieplodnosci, bo wszedzie wiadomo opinie rozne.. ale po nowym roku chyba nie ma na co czekac tylko probowac... mysle, ze u Nas glowna role gra psychika..58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Malinowa91 wrote:Czytajac Twoja odpowiedz mam wrażenie jakbym czytala swoja historie.. tocka w tocke to samo... tak bylam 3 miesiace na clo ale nic z tego nie wyszlo. Ciezko mi sie tez zdecydowac na klinike nieplodnosci, bo wszedzie wiadomo opinie rozne.. ale po nowym roku chyba nie ma na co czekac tylko probowac... mysle, ze u Nas glowna role gra psychika..