Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz ja ogólnie jestem anty tabletkowa
Ale jak mi nie przejdzie po herbatce z sokiem malinowym to wezmę )
-
Dziewczyny, pomóżcie. Mam dziwne temperatury w tym miesiącu, zawsze miałam lekko skaczący wykres, a w tym cyklu temperatury są na stałym poziomie, nie wiem co o tym myśleć. Od trzech dni mam taką samą temperaturę.
Tu link do mojego wykresu:
https://ovufriend.pl/wykres.html?nick=rysik1990rysik1990 -
rysik1990 wrote:Dziewczyny, pomóżcie. Mam dziwne temperatury w tym miesiącu, zawsze miałam lekko skaczący wykres, a w tym cyklu temperatury są na stałym poziomie, nie wiem co o tym myśleć. Od trzech dni mam taką samą temperaturę.
Tu link do mojego wykresu:
https://ovufriend.pl/wykres.html?nick=rysik1990
temperatura po owulacji jest podwyższona i dobrze, ważne, że nie spada, ja też mam takie 2-dniówki jednej temperatury nosek do góry, nie dziej się nic złego -
szansa zawsze jest dopóki nie przyjdzie wredna @
Ale tempa się utrzymuje więc jest oki
Looknij sobie na wykresy w galerii wykresów - tam zobaczysz jak różne są przypadki dziewczyn które zaszły w ciąże )Tak jak Anutka mówi nosek do góry )
trzeba myśleć pozytywnie
Anutka lubi tę wiadomość
-
Anutka- ja za to od 2 klasy podstawówki jestem non stop na lekach więc jak widze nastepną tabletke to cos mi sie robi- a przeciwbólowe biore tylko w przypadku ostrego ataku migreny
-
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, to mój pierwszy cykl obserwowany z ovufriend. Jestem już po terminie przypuszczalnej owulacji wyznaczonej przez OVU, jednak na wykresie nie została ona zaznaczona. Czy to znaczy, że trafił mi się cykl bezowulacyjny? Czy może jest jeszcze szansa na owulację? Cykle mam zazwyczaj regularne, 28 dniowe. Jednak w zeszłym miesiącu okres spóźnił mi się trzy dni.Czy może to mieć wpływ na owulację w tym cyklu?
-
liwia10 wrote:Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, to mój pierwszy cykl obserwowany z ovufriend. Jestem już po terminie przypuszczalnej owulacji wyznaczonej przez OVU, jednak na wykresie nie została ona zaznaczona. Czy to znaczy, że trafił mi się cykl bezowulacyjny? Czy może jest jeszcze szansa na owulację? Cykle mam zazwyczaj regularne, 28 dniowe. Jednak w zeszłym miesiącu okres spóźnił mi się trzy dni.Czy może to mieć wpływ na owulację w tym cyklu?
hmmm... dośc nieregularnie mierzysz temperature - mam na myśli godziny pomiaru, nie było także "skoku" ani śluzu płodnego... wg mnie owulacji jeszcze nie było, ale żeby mówić o cyklu bezowulacyjnym jest jeszcze za wcześnie -
Jakoś dziwnie spokojna... tylko moje pomarańcze mnie kłuja i bolą - a michał to nawet stwierdził że awansowały na melony <hahaha> ten to ma porównania
Wewnętrznie jakoś mam nadzieje że się udało.. i specjalnie nie udczuwam takiej niepewności ...
Chyba doszłam do takiego momentu że co ma być to będzie
A ty Jak tam ??Anutka lubi tę wiadomość
-
Liwia - Anutka ma rację trudno coś powiedzieć na podstawie temp - bo powinno się mierzyć o tej samej godzinie
co do śluzu - też wydaje mi się że owulacji nie było jeszcze
-
Ja czuję jakiś wewnętrzny niepokój... zaniepokoiły mnie te żyłki na piersiach i mój mężuś też stwierdził fazę rozwojową u nich... Ci mężusiowie wiesz... chyba już jesteśmy na etapie (mam na myśli Ciebie i siebie), że nie uważamy nadejścia @ za koniec świata "nowy cykl - nowe nadzieje"
po ostatniej 1 kresce i tonie wylanych łez obiecałam sobie, że test zrobię dopiero 7 dni po spodziewanej @ czyli w 41 dc czyli dopiero 19 wrześniaAnia_84 lubi tę wiadomość
-
Ech pracuję na różne zmiany i ciężko mi mierzyć temperaturę o tej samej porze:-( Mnie najbardziej zdziwił brak śluzu płodnego. Miałam go zawsze, w każdym cyklu. A ten cykl jakiś taki dziwny:-( Chyba za bardzo mi zależy na dzidzi i mój organizm szaleje:-( Pierwszą ciążę poroniłam na początku roku i od tamtej pory nie potrafię odpuścić
-
"
Ja czuję jakiś wewnętrzny niepokój... zaniepokoiły mnie te żyłki na piersiach i mój mężuś też stwierdził fazę rozwojową u nich... Ci mężusiowie wiesz... chyba już jesteśmy na etapie (mam na myśli Ciebie i siebie), że nie uważamy nadejścia @ za koniec świata "nowy cykl - nowe nadzieje"
po ostatniej 1 kresce i tonie wylanych łez obiecałam sobie, że test zrobię dopiero 7 dni po spodziewanej @ czyli w 41 dc czyli dopiero 19 września
"
też tak miałam ..a jeszcze jak była nadzieja po dziwnej @ ... to już w ogóle
no ja właśnie nie wiem, bo lekarz wyznaczył mi @ na 16 września ale 12 września kończę luteinę, i nie wiem czy wtedy nie zrobię z krwi - bo jakby co to podobno trzeba skonsultować czy dalej nie brać luteiny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 12:06
-
Liwia współczuje :*
a myślałaś o testach owulacyjnych ??
zawsze trochę podpowiadają
Na pewno się uda jeszze poczekaj może coś się poprzestawiało trocheWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 12:09