Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyo Masakra to u mnie 38 dni czyli w poniedzialek.Picja wrote:U mnie terminu jeszcze nie bylo:/ lekarz mowil ze termin sodziewanej miesiączki to najdłuższy w ciagu ostatnich 6 miesięcy. Czyli u mnie jakies 80 dni:)
Eh tak sie poklocilam ze swoim... to chyba te hormony, ale wiecie na niektore rzeczy zaczelam patrzec inaczej i dochodze do wniosku ze to kurwa nie normalne ze on jezdzi z ojcem swojej bylej na ryby jak ja mam wolne a na fb ma zdjecia z nia a ze mna ani jednego!! A bedziemy mieli dziecko... -
nick nieaktualny
-
ewi0808 wrote:Alinali a wczesniejsze cykle tez taki wykres?
to moj pierwszy wykres , mierzenie temp itd
-
ciri22 wrote:a jakiej dlugosci masz przewaznie cykle?
różnie to bywa 35-45 dni -
mam nadzieję bo w 6 dniu miałam spadek temp. a teraz wysokie więc może jednak.. zobaczę jaka temp będzie jutro rano
-
nick nieaktualnyNiestety musze Cie zmartwic, ten wykres mimo ze ma zaznaczona owulacje wyglada typowo beowulacyjny ten spadek nic nie oznacza bo temeratura sie nie utrzymala. jest zygzak. mozesz pojsc zrobic badanie progesteronu, ja za nie dalam w wawie 35zl. i bedziesz wiedziec czy do owulacji w ogole doszlo. Ale to jednak wyglada ze jest bez... a na ciaze tym bardziej nie wyglada wtedy temperatura sie troche stabilizuje na pewnym poziomie i tylko w jakis granicach oscyluje.... poczekaj ze 3 dni, jak owulacja byla wtedy co zaznaaczyl program to okres dostaniesz, do tego w 6 dniu nie moglo byc owulacji bo 2 faza trwa max 18 dni nie sluszalam zeby u kogos byla dluzsza bez ciazy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 19:36
-
ciri22 wrote:Niestety musze Cie zmartwic, ten wykres mimo ze ma zaznaczona owulacje wyglada typowo beowulacyjny ten spadek nic nie oznacza bo temeratura sie nie utrzymala. jest zygzak. mozesz pojsc zrobic badanie progesteronu, ja za nie dalam w wawie 35zl. i bedziesz wiedziec czy do owulacji w ogole doszlo. Ale to jednak wyglada ze jest bez... a na ciaze tym bardziej nie wyglada wtedy temperatura sie troche stabilizuje na pewnym poziomie i tylko w jakis granicach oscyluje.... poczekaj ze 3 dni, jak owulacja byla wtedy co zaznaaczyl program to okres dostaniesz, do tego w 6 dniu nie moglo byc owulacji bo 2 faza trwa max 18 dni nie sluszalam zeby u kogos byla dluzsza bez ciazy...
dzięki za radę
jestem nowa dopiero się uczę ,póki co to wszystko dla mnie to czarna magia, tak więc dużo informacji mi dostarczyłaś
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Spoko spoko
jak masz jakies jeszcze pytania sluze pomoca.
To Twoj pierwszy cykl staran?
staramy się o dziecko juz ponad 2 lata , problemy z okresem zaczęły się właśnie gdy postanowiliśmy założyc rodzinę , byłam u gina , miałam nawet 3 zastrzyki na uwolnienienie jajeczka , no ale nic nie wyszło, bardzo się zraniłam , tak więc licze na cud , tutaj jestem pierwszy cyl ,uczę się swojego ciała
-
nick nieaktualnyKochana to jak na uwolnienie jajeczka bylas to powinnas zaczac robic badania. Bo moim zdaniem to masz zdecydowanie problem z owulacja i to juz 2 lata staran wiec nie ma na co czekac? robilas juz jakies? cos lekarz zlecil? Dziewne ze wczesniej Ci nie zalecil prowadzenie wykresu...
-
nic mi nie zalecił, nic nie robiłam , starsznie się zraziłam i ogólnie boję sie zawsze chciałam mieć wszytsko i to syzbko... myslałam że to tak raz dwa i bede w ciązy ,tak więc jestem dupa wołowa mój gin nie jest zbyt przyjazny , jak do niego poszłam i powiedziałam że chce zajść w ciąże to od razu monitoing cyklu i te tabletki i zastrzyki, zero wywiadu ani badań ani nic...
-
nick nieaktualnyCo?! Noo to nie zle... monitoring rozumiem, ale ze nic Ci nie wytlumaczyl nie powidzial... kurde... bez sensu, ja bym sie zastanowila nad zmiana lekarza... i zaczela od poczatku od podstawowych badan (moj mi od razu dal skierowanie na podstawowe badania) Nie wiem no moge ci doradzic co ja bym na Twoim miejscu zrobila...
-
ciri22 wrote:Co?! Noo to nie zle... monitoring rozumiem, ale ze nic Ci nie wytlumaczyl nie powidzial... kurde... bez sensu, ja bym sie zastanowila nad zmiana lekarza... i zaczela od poczatku od podstawowych badan (moj mi od razu dal skierowanie na podstawowe badania) Nie wiem no moge ci doradzic co ja bym na Twoim miejscu zrobila...
pewnie chętnie się Ciebie poradzę, jakie mam zrobić podstawowe badanie w pierwszej kolejności? porobię wszytskie i z wynikami pójdę do tego debila. -
nick nieaktualnyJa bym z tego debila przede wszystkim zrezygnowala. Poszla do innego lekarza, bo jak on tak sie zachowuje to mysle ze moze Cie wysmiac jesli chodzi o badania, juz taie opcje slyszalam...
Wiem poszlabym do innego gina.
Chodzisz prywatnie czy panstwowo?
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
ciri22 wrote:Ja bym z tego debila przede wszystkim zrezygnowala. Poszla do innego lekarza, bo jak on tak sie zachowuje to mysle ze moze Cie wysmiac jesli chodzi o badania, juz taie opcje slyszalam...
Wiem poszlabym do innego gina.
Chodzisz prywatnie czy panstwowo?
państwowo , ale jak juz porobie badania to nie ma problemu pojdę do pywatnego bo tacy inaczej traktują pacjentów -
hej:) jestem tu pierwszy raz ale podczytywalam Was troszke:) i tak mnie poruszylo to co napisalas ze prywatni lekarze traktuja inaczej nas
ehhh tez tak myslalam,ale niestety zawiodlam sie, bo chodze od jednego do drugiego i slysze w kolko: co sie pani tak denerwuje?zajdzie pani,to dopiero rok/poltora za chwile uslysze to dopiero 3 lata! na prawde znalezc lekarza ktory traktuje pacjenta z jego pytaniami obawami i intuicja jest niezwykle ciezko, czego jednak Ci zycze
-
nick nieaktualnyNoo ja mam w wawie lekarze panstwowo i jestem bardzo zadowolona, na pierwszej wizycie jak powiedzialam ze sie chce starac o dziecko dal mi skierowanie na podstawowa morfologie na TSH i cukier do tego toksoplazmoze, HIV i kilka innych rzeczy. Wiec jesli jestes przygotowana na to zeby isc prywatnie to radze ci na tego nawet nie patrzec i robic badania tez prywatnie bo to nie ma na co czekac.
-
nick nieaktualnyNoo ja mowie mam panstwowo i jestem mega zadowolona. Facet wszystko tlumaczy sam dal skierowanie na badania i naprawde wszystko tak jak powinno byc. Wiec mysle ze too kwestia szczescia.olencja wrote:hej:) jestem tu pierwszy raz ale podczytywalam Was troszke:) i tak mnie poruszylo to co napisalas ze prywatni lekarze traktuja inaczej nas ehhh tez tak myslalam,ale niestety zawiodlam sie, bo chodze od jednego do drugiego i slysze w kolko: co sie pani tak denerwuje?zajdzie pani,to dopiero rok/poltora za chwile uslysze to dopiero 3 lata! na prawde znalezc lekarza ktory traktuje pacjenta z jego pytaniami obawami i intuicja jest niezwykle ciezko, czego jednak Ci zycze
