Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAllmita wrote:no widzisz erfa...a ja tez I cykl starań i dopadło mnie choróbsko i cała interpretacje cyklu mogę sobie odpuścic.. ja tez mam dzis plamienia-coraz wieksze od rana,co prawda T jeszcze wysoko,ale raczej zbliża się @ bo test sprzed paru dni ujemny...
I trzymam kciuki by Ci ta T nie spadła jednak -
Allmita juz mozesz zajrzec- udostepniłam wykres.
Ja teraz leżałam przez 45 min ale nie wytrzymalam bo potwornie chciało mi sie sikac i musialam wstac. Najpierw miałam 37.05 a za 40 min 36.93 takze spadała temp ale jednak tak mysle jak i ty ze nie ma sensu, ze nie jest miarodajna -
Hej dziewczyny Powiedzcie mi proszę czy to możliwe że przez moje zaniedbania (zaczęłam mierzyć i zapisywać temperaturę dopiero 23dc) OvuFriend mógł się pogubić albo po prostu wykres jest mało wiarygodny? Dzisiaj po wpisaniu danych ovu pokazało mi że owulacje miałam 28dc!! I przesunęło mi cały cykl do 46 dni! Do wczoraj twierdziło zupełnie co innego a mianowicie że płodne dni mam w przedziale 9-19dc, @ miała nadejść 36.. (co też nie do końca jest zgodne bo moje cykle zazwyczaj trwały 30-34 dni z owulacją w środku) Ale jestem w stanie uwierzyć że cykl mi się wydłużył bo przez ostatnie 3 miesiące miałam z nim ubaw.. ale czy ja nie mam za wysokiej temperatury!? Zawsze przed owulacją miałam bardzo niskie temperatury od 35,50- 36,40 a teraz miałam strasznie wysoką bo 36,60- 36,90...
-
Zdałam się na pewniki w długości cyklu i owulacji a zaczęłam mierzyć temperaturę tak późno bo liczyłam na ciąże a nie chciałam się stresować i świrować.. a tu z wysokiej spada.. dostaje śluz płodny a potem temperatura rośnie i rośnie.. i się pogubiłam w tym czy to możliwe.. kurde, dupa zimna to miał być ostatni cykl bez lekarza, badań itp. esz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 19:49
-
nick nieaktualnyNiki_124 wrote:No właśnie mieszanie sobie w głowie to główna cecha mojego charakteru i chyba ulubione zajęcie... daruje sobie ten cykl i poczekam spokojnie na @. Dzięki
erfa, Niki_124, Szyszka1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niki_124 - długo przyglądałam się Twojemu wykresowi.....ciężko mi się wypowiedzieć, szczególnie, że swoje obserwacje prowadzę w excel i ten program (mimo, że zasada jest oczywiście ta sama)jest dla mnie trudniejszy do interpretacji.
Moje pierwsze wrażenie (przy założeniu, że temperatury były mierzone właściwie):
owulacja się przesuneła; pierwsze podejście do owu (na co wskazuje śluz): między 14 a 16 dc ; Następne podejście do owulacji (śluz R): między 25 a 28 dc
Ciekawe jak będzie wyglądała temperatura w kolejnych dniach.
Nie zdziwię się jak długość tego cyklu przekroczy 40 dni.
Aż jestem ciekawa:)
Oczywiście życzę Ci, aby ten cykl skończył się w....październiku
Niki_124 lubi tę wiadomość
-
Ezia90 wrote:Wiem ze po 3h snu wszystko wiem ale był kiedyś tu artykuł dla kobiet które pracują np na zmiany czy z jakiegoś powodu nie mogą mierzyć rano i była chyba chyba wzmianka o co najmniej godzinnym spoczynku
Ja właśnie słyszałam o min 4 godzinnym, a temperaturę wtedy zmierzoną odpowiednio się jeszcze koryguje, ale wybacz moją dziurawą pamięć...nie pamiętam o ile...
P.S.
ana909 straaasznie Ci zazdroszczę i gratuluję zarazem 3mam kciuki! -
arivle12 - spróbuj się nie denerwować. Muszę o tej becie poczytać bo dziś sama odbieram swoją (i też się denerwuję)
U Ciebie jest przyrost i temperatura się utrzymuje.Więc są plusy.
Kiedy masz wizytę u lekarza?
U mnie w pierwszej ciąży było "źle" jak beta...zaczęła spadać.....
Poszperam w necie co z tą betą i dam znać.
Pamiętaj....zdołować to zawsze się zdążysz. Teraz nie czas na to.
Trzymam kciuki