X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
Odpowiedz

Prośba o pomoc w interpretacji wykresu

Oceń ten wątek:
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 11 września 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    No i dziewczyny u mnie znowu nic z tego nie będzie. Beta spadła dziś do 1970. Muszę czekać do piątku na usg i mam nadzieje, że rym razem sama poronię i się obejdzie bez zabiegu. Trzymajcie kciuki.
    przykro mi :(. Kurde powinni wiedziec co robic w Twoim przypadku... moze to plemniki sa za slabe i fasolka "wadliwa"?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 11 września 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    przykro mi :(. Kurde powinni wiedziec co robic w Twoim przypadku... moze to plemniki sa za slabe i fasolka "wadliwa"?
    Plemniki są ok, narzeczony miał badania. Mi się wydaje, że problem tkwi w endometrium, że jest zbyt cienkie, może gdybym dostała luteinę od początku to by się udało.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • despicableme2 Koleżanka
    Postów: 51 9

    Wysłany: 11 września 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Plemniki są ok, narzeczony miał badania. Mi się wydaje, że problem tkwi w endometrium, że jest zbyt cienkie, może gdybym dostała luteinę od początku to by się udało.
    Przykro mi :( współczuję :(

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 12 września 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak luteina poprawia endometrium tylko to też trzeba czasu a jesz te migdały?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 12 września 2019, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Tak luteina poprawia endometrium tylko to też trzeba czasu a jesz te migdały?
    Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to zaczęłam jeść. W sumie miałam dupka i luteinę w domu i teraz żałuję, że nie zaczęłam sama brać jak tylko zobaczyłam dwie kreski.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Edka134 Koleżanka
    Postów: 65 6

    Wysłany: 13 września 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądałam wykresy innych dziewczyn które były w ciąży i tam zawsze kończyło się zielona kropeczka , czy ona zrobi się sama na wykresie czy jak ? 😊

  • despicableme2 Koleżanka
    Postów: 51 9

    Wysłany: 13 września 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka134 wrote:
    Oglądałam wykresy innych dziewczyn które były w ciąży i tam zawsze kończyło się zielona kropeczka , czy ona zrobi się sama na wykresie czy jak ? 😊
    Wydaje mi się, że jak zaznaczysz pozytywny test ciążowy to sie pojawi :)
    U mnie chyba nadal nic, niby testy pozytywne byly ale nie zaden nie był mocniejszy od kreski kontrolnej, tylko takie same... nie wiem czy to byly pozytywy czy nie, temp wskazuje na brak owulacji, zalamka 😔😔

  • Edka134 Koleżanka
    Postów: 65 6

    Wysłany: 13 września 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie robiłam test i negatywny ale to 11 dpo to może jeszcze nie wykryć , czekam do poniedziałku bo temp się trzyma. A co do tych testów owulacyjnych to ja się nie znam na tym , właśnie nie wiem czy musi być bardziej wyraźna czy po prostu ma być

  • despicableme2 Koleżanka
    Postów: 51 9

    Wysłany: 13 września 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka134 wrote:
    Ja właśnie robiłam test i negatywny ale to 11 dpo to może jeszcze nie wykryć , czekam do poniedziałku bo temp się trzyma. A co do tych testów owulacyjnych to ja się nie znam na tym , właśnie nie wiem czy musi być bardziej wyraźna czy po prostu ma być
    Wykres masz bardzo ladny, oby temp nie spafla 😊

    Tez bym chciała miec takie ladne temp :)

  • Edka134 Koleżanka
    Postów: 65 6

    Wysłany: 13 września 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziękuję żeby nie zapeszyć, pocieszam się tym że mój torbiel podobno może sfałszować wynik testu, a jeśli znów mi wyjdzie negatyw czekam na @

  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 13 września 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po badaniu, pęcherzyka już nie ma, więc poronienie samoistne. Ale jest nowa rewelacja, ordynator, która mnie badała stwierdziła, że mam macicę dwurożną.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • despicableme2 Koleżanka
    Postów: 51 9

    Wysłany: 13 września 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Jestem po badaniu, pęcherzyka już nie ma, więc poronienie samoistne. Ale jest nowa rewelacja, ordynator, która mnie badała stwierdziła, że mam macicę dwurożną.
    Co to znaczy? 🙀

  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 13 września 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    despicableme2 wrote:
    Co to znaczy? 🙀
    To znaczy, że moje problemy z endometrium i donoszeniem ciąży mogą właśnie z tego wynikać. Nawet jeśli jakimś cudem bym donosiła to i tak groziłby mi poród przedwczesny, a dziecko mogłoby się urodzić chore, bo nie miałoby wystarczająco dużo miejsca żeby się rozwijać, bo macica jest wtedy podzielona jakby na pół taką przegrodą. Ale leczy się to jeśli się będzie dało usuną mi to w trakcie histeroskopii albo laparoskopowo. Głupio mi, że tak myślę, ale mam nadzieję, że to będzie to, bo znałabym wtedy przyczynę tych poronień, a co najważniejsze, da się to wyleczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 14:45

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 13 września 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    To znaczy, że moje problemy z endometrium i donoszeniem ciąży mogą właśnie z tego wynikać. Nawet jeśli jakimś cudem bym donosiła to i tak groziłby mi poród przedwczesny, a dziecko mogłoby się urodzić chore, bo nie miałoby wystarczająco dużo miejsca żeby się rozwijać, bo macica jest wtedy podzielona jakby na pół taką przegrodą. Ale leczy się to jeśli się będzie dało usuną mi to w trakcie histeroskopii albo laparoskopowo. Głupio mi, że tak myślę, ale mam nadzieję, że to będzie to, bo znałabym wtedy przyczynę tych poronień, a co najważniejsze, da się to wyleczyć.
    Kurde to oby się udało. A kiedy planują ten zabieg?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 13 września 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Kurde to oby się udało. A kiedy planują ten zabieg?
    Miałam mieć 10.10 ale teraz muszę przełożyć, czekać do następnej miesiączki i dopiero się umawiać 😢

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 14 września 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Miałam mieć 10.10 ale teraz muszę przełożyć, czekać do następnej miesiączki i dopiero się umawiać 😢
    Kurde trochę zejdzie ale ważne że już znają prawdopodobna przyczynę i ci pomogą. Sama mówiłaś że to da się wyleczyć a to też już coś. Długo się czeka na termin?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 14 września 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Kurde trochę zejdzie ale ważne że już znają prawdopodobna przyczynę i ci pomogą. Sama mówiłaś że to da się wyleczyć a to też już coś. Długo się czeka na termin?
    Ja czekałam 3 miesiące. Gorzej jak się okaże, że diagnoza nietrafiona i będę musiała dalej drążyć temat.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Angelika86 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 14 września 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomóżcie w interpretacji cyklu... robiłam dziś betę (12 dni po owu) i beta ujemna ale estradiol 945.3 pmol/l progesteron 83,630 nmol/l czy jest nadzieja??? Czy to możliwe ze beta mogła nie wyjść? Oto mój wykres 5d3400d2d76c8bd20fedd3ec15a70bd4.png

  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 14 września 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika86 wrote:
    Dziewczyny pomóżcie w interpretacji cyklu... robiłam dziś betę (12 dni po owu) i beta ujemna ale estradiol 945.3 pmol/l progesteron 83,630 nmol/l czy jest nadzieja??? Czy to możliwe ze beta mogła nie wyjść? Oto mój wykres 5d3400d2d76c8bd20fedd3ec15a70bd4.png
    Ile dokładnie ta beta wynosiła?

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 14 września 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podaj wynik bety. No progesteron piękny i chyba za wysoki jak na cykl nie ciążowy. Mogli się w laboratorium pomylić bo tyle dni po owulacji powinna już wyjść.

    Kurde już któryś dzień mnie pobolewa jakby przy lewym jajniku ale na wysokości biodra (z tego była prawdopodobnie owulacja) i to głównie wieczorem. Myślicie że to może coś znaczyć? Do miesiączki zostały mi 3/4 dni

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
‹‹ 876 877 878 879 880 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ