X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr 6tc i nic nie widać
Odpowiedz

6tc i nic nie widać

Oceń ten wątek:
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zycze wszystkiego naj:* 2 miesiace to fajnie, oby szybko zlecialo :)

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Aleste Koleżanka
    Postów: 41 4

    Wysłany: 14 listopada 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Nie musisz wcale bety robić - będziesz spokojniesza. Jak testy pozytywne i nie ma krwawień/plamień, ani silnych bóli menstruacyjno-podobnych to się nie martw :) A brzuch będzie pobolewał tak czy inaczej. Jeśli wcześniej nie jeździłaś na rowerze to w ciąży sobie odpuść, a jak jeździłaś i nie ma ww. objawów to spokojnie możesz jeździć dalej. Brzuch będzie pobolewał na początku ciąży.

    Dziękuję za pomoc. Jeździłam i na rowerze, i trenowałam na piłce i pyłwałam. ( nie jakoś ambitnie, ale tak raz w tygodniu, chciałabym być jak najdłużej aktywna, ale też nie chce zaszkodzić.

    f2w3yx8dmfujgip8.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 listopada 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleste wrote:
    Dziękuję za pomoc. Jeździłam i na rowerze, i trenowałam na piłce i pyłwałam. ( nie jakoś ambitnie, ale tak raz w tygodniu, chciałabym być jak najdłużej aktywna, ale też nie chce zaszkodzić.

    Zasada jest prosta: żadnych drastycznych zmian w ciąży. Jak jeździłaś i pływałaś to rób to nadal. Dopóki ciąża jest niezagrożona to nie zmieniamy trybu życia.

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajcia wrote:
    To równy 6 tydzień :) 8.11 beta wynosiła 2316 a 13.11 - 11364.
    Rozumiem, że skończony? To już lada moment może być widać serducho

    gann3e3k131pma53.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Zasada jest prosta: żadnych drastycznych zmian w ciąży. Jak jeździłaś i pływałaś to rób to nadal. Dopóki ciąża jest niezagrożona to nie zmieniamy trybu życia.
    Nie zgadzam się. Ja bardzo dużo jeździłam na rowerze (co najmniej dwa razy w tygodniu po min 50-60 km) i również miałam bóle podbrzusza. Kilku ginekologów chórem kazało ograniczyć wysiłek do lekkiego, rekreacyjnego

    gann3e3k131pma53.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Nie zgadzam się. Ja bardzo dużo jeździłam na rowerze (co najmniej dwa razy w tygodniu po min 50-60 km) i również miałam bóle podbrzusza. Kilku ginekologów chórem kazało ograniczyć wysiłek do lekkiego, rekreacyjnego

    A lekarze, z którymi ja rozmawiałam i artykuły, które czytałam wskazywały jasno, że dopóki ciąża zdrowa to nie zmienia się drastycznie tryby życia. Jeśli ktoś żyje na co dzień ze sportem to rezygnując z niego w ciąży może sobie tylko zaszkodzić.

    Autorka musi sama przeanalizować jak się z tym czuje, czy bóle pojawiają się tylko w trakcie uprawiania sportu czy poza jazdą też, zdać się na intuicję i podjąć decyzję :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 14 listopada 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież napisała że bóle pojawiają się po aktywności fizycznej. Nikt nie mówi, że ma leżeć plackiem ale ograniczenie dużego wysiłku do bardziej umiarkowanego na 100% jej nie zaszkodzi.

    gann3e3k131pma53.png
  • Aleste Koleżanka
    Postów: 41 4

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziś np. kiedy byłam na rowerku i jechałam swoim stałym tempem zmieniłam tylko przerzutkę na lżejszą i było ok, kiedy podjeżdżałam pod górkę poczułam lekkie ukłucie, więc wprowadziłam rower i dalej było ok.
    Też słyszałam, że jak się przed ćwiczyło po też można. ( wiadomo, żeby nie przesadzić), ale jak czuję, że po czymś jest źle przerywam.
    Z resztą szybciej się męczę, więc i tak dużo nie zwojuje ;)
    Dziękuję paniom za pomoc i zainteresowanie ;). Uspokoiło mnie to i trochę odetchnęłam. Basen w tym tygodniu sobie odpuściłam, przede wszystkim przez pogodę i to, że teraz ponoć płód jest bardziej podatny na czynniki zewnętrzne (tak tu wyczytałam).

    Pozdrawiam.

    f2w3yx8dmfujgip8.png
  • Kajcia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Rozumiem, że skończony? To już lada moment może być widać serducho

    6 tydzień 0 dni ale według USG dzisiejszego 4t 4d... :( Troszkę się zmartwiłam... Jest cień zarodka.... Mam przyjść za dwa tygodnie. Jejku jaki to szmat czasu... Boję się o tą małą kuleczkę...

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy wiesz kiedy była owulacja? Miałaś regularne cykle?

    gann3e3k131pma53.png
  • Kajcia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mniej więcej co 31 dni a owulacja z tego co pamietam 19.10...

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleste wrote:
    dziś np. kiedy byłam na rowerku i jechałam swoim stałym tempem zmieniłam tylko przerzutkę na lżejszą i było ok, kiedy podjeżdżałam pod górkę poczułam lekkie ukłucie, więc wprowadziłam rower i dalej było ok.
    Też słyszałam, że jak się przed ćwiczyło po też można. ( wiadomo, żeby nie przesadzić), ale jak czuję, że po czymś jest źle przerywam.
    Z resztą szybciej się męczę, więc i tak dużo nie zwojuje ;)
    Dziękuję paniom za pomoc i zainteresowanie ;). Uspokoiło mnie to i trochę odetchnęłam. Basen w tym tygodniu sobie odpuściłam, przede wszystkim przez pogodę i to, że teraz ponoć płód jest bardziej podatny na czynniki zewnętrzne (tak tu wyczytałam).

    Pozdrawiam.

    Jeśli będziesz chciała iść na basen to pamiętaj o probiotyku dopochwowym przed i po basenie - unikniesz ewentualnych infekcji.

    Spokojnej ciąży :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajcia wrote:
    6 tydzień 0 dni ale według USG dzisiejszego 4t 4d... :( Troszkę się zmartwiłam... Jest cień zarodka.... Mam przyjść za dwa tygodnie. Jejku jaki to szmat czasu... Boję się o tą małą kuleczkę...

    Spokojnie - przy tej becie możliwe, że tak właśnie jest, nie widzę tu powodu do zmartwień :) Natomiast wiek ciąży to tak naprawdę wiek umowny, bo przyjmujemy, że do zapłodnienia dochodzi dokładnie w połowie cyklu, a z tym różnie bywa. Przyjmuje się, że różnica z USG względem OM może wahać się do 2 tygodni, uszy do góry :)

    Kajcia lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • lemoniading Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 15 listopada 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajcia - Z większości wypowiedzi na forum (włącznie z moimi) widzę, że bardzo często jest opóźnienie. Nasz organizm stety/niestety nie działa jak w zegarku i owulacja często przychodzi później niż dokładnie w połowie cyklu. Wiem, że 2 tygodnie to wieki w tym przypadku, ale najlepiej zająć się czymś (oczywiście nie przemęczać się) aby myśli krążyły po innych tematach. Najważniejsze jest pamiętać, że nie masz na to wpływu i teraz to natura decyduje co jest najlepsze.
    Ja np. w oczekiwaniu na USG za tydz (u mnie już jest zarodek i tetno -ale nieregularne, nieksiążkowe ;/) zamierzam zająć się wypiekaniem pierników na Święta :D ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 11:46

    Kajcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem w podobnej sytuacji. Mam podejrzenie pustego jaja plodowego. Na pierwszej wizycie bylam w 7tyg 0dni. Z dusza na ramieniu poszlam, oczekując, ze zobaczę juz bijace serce, ale niestety lekarz szybko mnie sprowadzil na ziemie. Jajo 18mm nie ma pęcherzyka zoltkowego, a co dopiero zarodka.... Mam przyjechać po dwóch tygodniach czyli teraz w środę. Przerazona pojechalam na betę. Wyniosla 31000. Po dwóch dniach 40000. Szalu nie ma, ale przyrasta. Czekanie jest najgorsze. Wiem, ze miałam owulacje w 19/20dniu cyklu, wiec jest jeszcze szansa, ze wszystko skończy się dobrze. Sam lekarz powiedzial, ze jak na ten tydzień to pęcherzyk ciążowy jest mniejszy. Pozdrawiam

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 15 listopada 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka_89 wrote:
    Hej. Jestem w podobnej sytuacji. Mam podejrzenie pustego jaja plodowego. Na pierwszej wizycie bylam w 7tyg 0dni. Z dusza na ramieniu poszlam, oczekując, ze zobaczę juz bijace serce, ale niestety lekarz szybko mnie sprowadzil na ziemie. Jajo 18mm nie ma pęcherzyka zoltkowego, a co dopiero zarodka.... Mam przyjechać po dwóch tygodniach czyli teraz w środę. Przerazona pojechalam na betę. Wyniosla 31000. Po dwóch dniach 40000. Szalu nie ma, ale przyrasta. Czekanie jest najgorsze. Wiem, ze miałam owulacje w 19/20dniu cyklu, wiec jest jeszcze szansa, ze wszystko skończy się dobrze. Sam lekarz powiedzial, ze jak na ten tydzień to pęcherzyk ciążowy jest mniejszy. Pozdrawiam

    Jeśli jesteś pewna tak późnej owulacji to jak najbardziej jest jeszcze szansa. Uwzględniając ją to też wielkość pęcherzyka jest ok. Co do bety to przy tych wartościach podwaja się co ok 4 dni. Na razie nie pozostaje nic oprócz czekania, ja trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

    Staraczka_89 lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Jeśli jesteś pewna tak późnej owulacji to jak najbardziej jest jeszcze szansa. Uwzględniając ją to też wielkość pęcherzyka jest ok. Co do bety to przy tych wartościach podwaja się co ok 4 dni. Na razie nie pozostaje nic oprócz czekania, ja trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
    Tak, jestem pewna owulacji, gdyż mierzylam temperaturę. Któremu tygodniowi może odpowiadać taki rozmiar pęcherzyka (18mm?) Jest to wielkość miarodajna do tygodnia?

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://parenting.pl/6-tydzien-ciazy?utm_source=parenting&utm_medium=must-know-seo&utm_campaign=traffic-redirection

    Proszę, tu masz normy. Akurat wielkości pęcherzyków wahają się czasem u różnych kobiet +- kilka dni, ale na tej stronie są podane wielkości szacunkowe, które mniej więcej pokrywały się dziewczynom tu na forum. 18 mm jest więc dobrą wielkością, tym bardziej jeśli miałaś tak późną owulację.

    Pamiętaj też, że puste jajo stwierdza się przy 25 mm pęcherzyku. Trzymam kciuki za następne USG

    gann3e3k131pma53.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I druga sprawa- czy miałaś robione usg na pewno na dobrym sprzęcie?

    gann3e3k131pma53.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie... Lekarz najpierw mi zwrócił uwagę, ze pelny pęcherz i on "nic tu nie widzi", po 2 sęk. Zobaczył pęcherzyk stwierdzajac brak struktur zarodka. Cale badanie USG trwalo może 20 sekund. Wydaje mi się, ze sprzęt należy raczej do tych starszych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:32

‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ