X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Objawy to wraz ze wzrostem progesteronu także mamy jeszcze chwilę :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już coś tam po sobie czuje ;) najbardziej to piersi są powiększone i bolą. Aha, no i spać nie mogę a zawsze byłam naprawdę ogrooomny śpioch :) ja przyjmuję jeszcze progesteron 'z zewnątrz' tzn duphaston i od wczoraj luteine. Może to dlatego?:)

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam problemy ze snem, hak się w nocy przebudze to koniec :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dzisiaj obudziłam z takim bólem brzucha ze myślałam żeby na pogotowie jechać ale nie dałabym rady się podnieść z łóżka chyba nawet. Mąż poratował lekami, a na pusty żołądek szybko zaczęły działać więc spoko. Stracha się tylko najedliśmy

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też obudził ból brzucha dziś, ale raczej takie parcie... Ogólnie dziś jakoś dziwnie się czuje, jakieś wzdęcia.

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron kochany działa jak ta lala ;)

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny się czujecie? Ja sobie leżę w domciu na zwolnieniu. Wczoraj byłam u lekarza i powiedział że powinnam bardzo się teraz oszczędzać i dużo leżakować:) więc leżakuję :)

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • AgnOss Koleżanka
    Postów: 108 16

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    chcialam do was dolaczyc , bo po 3 latach okazalo sie ze zaciazylam.
    Mialam juz przygode z inseminacja, ale nie udala sie w lutym , po tym zrobilismy miesiac przerwy i w kwietniu miala byc druga , ale sie nie udalo bo 1 kwietnia zrobilam test i szok. Bylam od razu u lekarza i byl pecherzyk - 0,16 cm. Teraz w piatek mam kolejna wizyte aby zobaczyc, czy cos w nim jest ;P
    Mam przeokropne mdlosci, ktore troche mijaja jak cos zjem :/

    0d1yvfxmg7bmr39q.png

    sylvuś lubi tę wiadomość

    f2w3vfxmr90vn12h.png

    Kiedy decydujesz się na dziecko,
    zgadzasz się, że od tej chwili
    twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...


  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnoss, przede wszystkim gratulacje i witamy :) ja też długo się starałam i wiem jakie to szczęście jak się w końcu udaje:):)
    A powiedz oprócz mdłości coś jeszcze odczuwasz?

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnoss gratulacje :)
    Trzymajcie kciuki za moją dzisiejszą wizytę o 16.45 :)
    Chyba będę zmieniać gina, choć z poprzedniego byłam zadowolona i byłam pewna że 2 ciążę też u niego poprowadzę, ale widzę że coraz rzadziej przyjmuje w tej przychodni a coraz więcej w 2 innych w których akurat jak na złość nie ma mojego ubezpieczenia i obawiam się że całkiem odejdzie więc wolę zmienić już teraz
    Zwłaszcza że dzisiejszą wizytę też mi odwołali u niego, zapisałam się w zastępstwie do innej lekarki i chyba już u niej zostanę :)

    82doroeqdnooy9dr.png
  • AgnOss Koleżanka
    Postów: 108 16

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    Agnoss, przede wszystkim gratulacje i witamy :) ja też długo się starałam i wiem jakie to szczęście jak się w końcu udaje:):)
    A powiedz oprócz mdłości coś jeszcze odczuwasz?

    Oprocz mdlosci? Brak apetytu i wstret do slodkiego ( co jest akurat plusem :P ). Mam do tego hashimoto i niedoczynnosc tarczycy na co zwalili to ze nie moge zajsc , a tu sie udalo spontanicznie .

    f2w3vfxmr90vn12h.png

    Kiedy decydujesz się na dziecko,
    zgadzasz się, że od tej chwili
    twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...


  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem takie cuda się zdarzają :) żeby maleństwo teraz tylko dobrze rosło.

    Kalina jasne że zostań u tej ginekolog. Będziesz miała pewność że jest bardziej dostępna kiedy będziesz ją potrzebować. Rozsądna decyzja :)

    AgnOss, sylvuś lubią tę wiadomość

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Ashley86 Koleżanka
    Postów: 48 4

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! Chciałam się Was zapytać czy któraś z Was tak miała, że w 7 tygodniu ciąży ustąpiły nudności i ogólnie poprawiło się samopoczucie? Trochę mnie to niepokoi. Niecały tydzień temu byłam na USG- zarodek 6 mm w jamie macicy, bije serduszko, ginekolog powiedziała, ze wszystko jest OK i wielkość zarodka odpowiada 7 tygodniowi. Wcześniej 5-krotnie oznaczałam betaHCG we krwi i do 6 tygodnia rosło bardzo szybko, tydzień temu wynosiło 55 tys, co wg legendy mogłoby się kwalifikować nawet na 9 tydzien. Przedostatni wzrost był mniejszy, co mnie zaniepokoiło, ale gin uspokoiła, ze przy wyższych wartościach wzrost jest mniejszy i mam już tego nie badać. Kolejna wizyta dopiero za 3 tygodnie, a ja się martwię, ze są dni, ze praktycznie nie czuje, ze jestem w ciąży.

    mhsv3e5e1p7hrrhi.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem nie powinnaś się martwić - niektóre kobiety tak mają. Może właśnie jesteś jedną z tych szczęśliwych, które ciążę zniosą bardzo subtelnie? :)
    Uszy do gory!

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Ashley86 Koleżanka
    Postów: 48 4

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje agusza :) Tylko jeszcze do zeszłego tygodnia nudności miałam prawie codziennie, zdarzyły się tez 1 x wymioty. Tzn. Z jednej strony to fajnie, bo nie ma nic fajniejszego, niż dobrze się czuć w ciąży, tylko wiadomo, że człowiek się też denerwuje, zwłaszcza że też mniej mnie bolą piersi. Jedyne co zostało to wzmożony apetyt i senność.

    mhsv3e5e1p7hrrhi.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jednak skoro więcej jesz i śpisz to całkiem objawy nie zniknęły :) spokojnie kochana nie masz co się przejmować. Pamiętaj że nerwy teraz absolutnie nie są Ci potrzebne :)

    Brychra lubi tę wiadomość

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • AgnOss Koleżanka
    Postów: 108 16

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na ktorego macie terminy? :D
    U mnie wychodzi na dzien urodzin mojej swietej pamieci mamy co ma dla mnie rowniez znaczenie :)


    0d1yvfxmg7bmr39q.png

    f2w3vfxmr90vn12h.png

    Kiedy decydujesz się na dziecko,
    zgadzasz się, że od tej chwili
    twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem...


  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki.

    Agusza cieszę się że wszystko dobrze.
    Ashley nie masz co się martwić o mdłości, często one znikają i potem jest okej, także trzeba myśleć pozytywnie.
    . Ja wracam do domu, już po pracy, czekam na sobotę, ciekawa jestem wszystkiego, ach

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle ale jesteś niecierpliwa :P jeszcze tylko kilka dni i dasz radę. I tak zobaczysz na usg swojego malucha wcześniej niż ja :)

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopiuje z grudniówek :)
    Melduję się po wizycie
    Wszystko jest super, zarodek na swoim miejscu, serce już bije...ach fantastyczny widok :)
    Ciąża z usg dokładnie pokrywa się z terminem om czyli 6+3
    Dostałam plik badań i kolejna wizyta 10.05

    82doroeqdnooy9dr.png
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ