Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nie myślałam o butelkach. W ogole nie mam kompletnie do tego wszystkiego głowy póki co. Nie dość ze stresowałam sie badaniami prenatalnymi to jeszcze mam mnóstwo spraw na głowie związanych z przeprowadzka do Polski. Zostały mi dwa miesiące żeby wszystko pozałatwiać i wariuje. Jednak raz rozmawiając z siostra, ona wspomniała coś o jakichś butelkach antykolkowych z rurka w środku która usuwa powietrze, podobno bardzo dobrze sie sprawdzają. Nasza znajoma takich używa i jej malutka nie ma w ogole kolek ani jej sie nie ulewa. Niestety nie mam póki co pojęcia na temat rodzajów i praktyczności butelek wiec nawet nie wiem z jakiej to firmy. No i sama jeszcze nie wiem czy bede karmić piersią i jak długo wiec pewnie na początek jedna albo dwie sztuki wystarcza a potem najwyżej dokupie
-
Wyniki za tydzień.
Myślałam, ale wczoraj było za późno i nigdzie nie było już miejsca, a nas taki stres dopadł, że już prosto na krew pojechaliśmy, bo zawsze jeden dzień szybciej wyniki... Myślę, że jest OK, w końcu dopiero co zdrowe dziecko urodziłam, ale chciałabym mieć pewność jednak.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Wyniki za tydzień.
Myślałam, ale wczoraj było za późno i nigdzie nie było już miejsca, a nas taki stres dopadł, że już prosto na krew pojechaliśmy, bo zawsze jeden dzień szybciej wyniki... Myślę, że jest OK, w końcu dopiero co zdrowe dziecko urodziłam, ale chciałabym mieć pewność jednak.
Na pewno będzie wszystko ok skoro pierwsze urodziło się zdrowe to drugie na pewno też będzie zdrowe ! ) nic się nie stresuj i nie denerwujpolkosia lubi tę wiadomość
Tysia -
Ja jak przebywałam z takimi dziećmi przed ciąża, to sie nie zaraziłam. Może to choroba tylko dziecięca?
U mnie zakończenie roku szkolnego minęło z ogromnym wzruszeniem, rodzice i dzieciaki pięknie mnie pożegnali, pytali czy będę na rozpoczęciu chociaż. Z kolegami i koleżankami z pracy też się ciężko rozstać ach
Kolia lubi tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Do internisty albo pediatry idź, powinien Ci udzielić informacji, czy to groźne czy nie. Ale obawiam się, że jak miałaś się zarazić, to już się to stało i trzeba czekać po prostu.
Taaaak, będę wić gniazdko, ale najpierw odpoczne i porządnie się wyspieShantelle lubi tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
A ja właśnie wróciłam z pracy po 1,5 miesięcznym zwolnieniu. Mam mega dużo pracy, ale ludzie wkoło są bardzo życzliwi, mój szef również. Robię przerwy kiedy chcę i jak długie chcę. Najgorsza to ta klimatyzacja hulająca cały dzień w biurze. Wyszłam na chwilę na zewnątrz to myślałam że umrę - różnica temperatur przerażająca. Mam nadzieję że się nie zaziębię.
Rety Wy już kompletujecie butelki? Kurczę jakoś w ogóle jeszcze nie myślę o tych sprawach jak przygotowywanie wyprawki, a może powinnam? Wciąż mi się wydaję, że jeszcze mam kupę czasu. -
Kolia z tego co wiem to jest to wirus który atakuje tylko dzieci a dorosłych nie ale lepiej się dowiedz co i jak
Irmelin ja z pierwszym dzieckiem czekałam do 6-7 miesiąca i stwierdziłam ze to za późno bo juz miałam spory brzuch, dokuczalo mi wysokie ciśnienie i za dużo nie mogłam robić a trzeba było nawet w głowie mi nie było żeby po sklepach chodzić dlatego teraz wole szybciej zacząć przygotowywać żeby mieć później święty spokój
Ale to już jak kto woliKolia lubi tę wiadomość
Tysia -
Ojej, ja też jeszcze kompletnie o tym nie myślę.. Narazie czekam na wyniki badań i skupiam się na cukrach żeby były w normie. Może jak mąż będzie miał urlop to wtedy polatamy po sklepach tylko ze ja tak naprawdę nie wiem co potrzeba. Hehe. No podstawy to wiadomo ale mam wrażenie ze o wielu rzeczach w ogóle jeszcze nie pomyślałam.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Ja na pewno butelki kupię, jak będzie znana płeć to już kocyki, ubranka itd pewnie będą niebieskie hehe
A tak odbiegając od fasolek , przeglądałam dzisiaj nową książkę Anny Lewandowskiej (jakoś za nią nie przepadam) i powiem Wam że ma fajne przepisy a książka,noo do grubasów należy... Lubię takie nowości, chyba się skuszęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 18:20
-
Agusza ja pilnuje cukrow, z lepszym lub gorszym skutkiem. Moj najgorszy wynik to 134 po godzinie. Strasznie ciezko mi sie przestawic na takie jedzenie,ale staram sie. Ponad dwa tygodnie szukalam chleba, ktory by mi cukru nie podnosil... Wspolczuje ludziom ktorzy choruja od dawna.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
-
134 to się kochana tylko możesz cieszyć, uwierz mi.. Ja miewam cukry 180, 200.. 130, 140 to u mnie zdarza się codziennie
Z całego serca Ci życzę żebyś została tylko przy diecie. I żeby Cię tą łajza opuściła po porodzieSiwa1001 lubi tę wiadomość
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości