Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rennie chyba można pisałam o ranigascie.. A ja już po remoncie wczoraj się trochę naschylalam,poruszalam i wieczorem zonk taki bol podbrzusza i krzyża, byłam bliska paniki, wzięłam dodatkową lutke,i nospe max i zasnelam puścilo... Ale zdenerwowałam się bardzo co to może być a was też czasem tak okresowo boli? Czy już wam przeszło.. Ja jem magnez 2 razy dziennie a i tak dopada czasem
..Jej
-
Witajcie po przerwie. Właśnie wróciłam z wakacji gdzie codziennie objadalam sie smażona rybka i wieczornym grillem co wyzwoliło potężna zgagę ! Ale udało mi sie ja zwalczyć piciem mleka zimnego z lodówki całej szklanki. Wiec może spróbujcie bo u mnie był spokój. Co do bólu brzucha z krzyżem miałam takie ataki 2 razy ze nawet ruszyć sie nie mogłam przez pare minut a,e mówiąc o tym lekarzowi stwierdził ze to normalne i aby na razie nie panikowowac. Co prawda mi sie to zdarzyło po nocnym spoczynku. Trzeba więcej magnezu i uńikac spania na prawym boku. Polecany lewy tylko wiadomo nie zawsze da sie przypilnować. Ja połówkowe dopiero w sobotę tez nie mogę sie doczekać Mały daje znac o sobie kopniaczki juz czuje cześciej i sa one wyczuwalne rowniez gdy położę dłoń. Chciałabym jeszcze upolować czas tak aby maz mógł tego wspaniałego ruchu dziecka doświadczyć ale nie ma nic na zawołanie wiec na spokojnie.
-
Jiji wrote:Rennie chyba można pisałam o ranigascie.. A ja już po remoncie wczoraj się trochę naschylalam,poruszalam i wieczorem zonk taki bol podbrzusza i krzyża, byłam bliska paniki, wzięłam dodatkową lutke,i nospe max i zasnelam puścilo... Ale zdenerwowałam się bardzo co to może być a was też czasem tak okresowo boli? Czy już wam przeszło.. Ja jem magnez 2 razy dziennie a i tak dopada czasem
..
Rano wyszłam na zakupy i czułam jak coś boli na wysokości nerek i cały dzień się trzymało. Wydałam za to ponad 150 zł na ubranka Kupiłam 2x body z długim rękawem, 2x śpioszki takie puchate , 1x komplet dresików, 1x komplet półśpiochy i bluzeczka ale takie mięciusie Bluzeczka z długim rękawem .
Wczoraj wzięłam 1 tabletkę renni-najpierw zemdliło ale ulga ze zgagą nieziemnska Zjadłam aż 2 kawałii domowej pizzy I dzisiaj nic nie męczy
Mój synek wczoraj miał czkawkę takie to śmieszne było jak brzuszek latał a od środka to w ogóleWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 10:05
-
Kolia wrote:Witajcie po przerwie. Właśnie wróciłam z wakacji gdzie codziennie objadalam sie smażona rybka i wieczornym grillem co wyzwoliło potężna zgagę ! Ale udało mi sie ja zwalczyć piciem mleka zimnego z lodówki całej szklanki. Wiec może spróbujcie bo u mnie był spokój. Co do bólu brzucha z krzyżem miałam takie ataki 2 razy ze nawet ruszyć sie nie mogłam przez pare minut a,e mówiąc o tym lekarzowi stwierdził ze to normalne i aby na razie nie panikowowac. Co prawda mi sie to zdarzyło po nocnym spoczynku. Trzeba więcej magnezu i uńikac spania na prawym boku. Polecany lewy tylko wiadomo nie zawsze da sie przypilnować. Ja połówkowe dopiero w sobotę tez nie mogę sie doczekać Mały daje znac o sobie kopniaczki juz czuje cześciej i sa one wyczuwalne rowniez gdy położę dłoń. Chciałabym jeszcze upolować czas tak aby maz mógł tego wspaniałego ruchu dziecka doświadczyć ale nie ma nic na zawołanie wiec na spokojnie.
A ja jak chciałam by mój też mógł poczuć synka to poporosiłąm by czekał z dłonią na brzuchu i się doczekałWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 10:18
Kolia lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Wróciłam wczoraj po mega intensywnym przedłużonym weekendzie w Stolycy
Wianna, moje wrażenia z koncertu podobne- WOW. ZaŚpiewała dokładnie wszystkie the best of hiciory i nogi aż same chodziły, a na wejście na "Stay" aż się poryczałam StaliŚmy na płycie, mniej więcej w połowie, nie było Ścisku i czasami powiewało Świeżym powietrzem. Na płytę weszliśmy ok 19:30. Big Sean bez szału (też znam tylko jedną piosenkę) za to zdecydowanie za mocne basy. Mój mąż aż mnie trzymał za brzuch cały czas bo bał się, że mała ogłuchnie. Ogólnie nie żałuję na pewno, że poszłam.
Reszta weekendu minęła na intensywnym zwiedzaniu Wawy, aż nieraz nogi do tyłka wchodziły
Dostałam skierowanie na test glukozy. Wspominałyście, że najlepszy jest 24-25 tydzień tak? Wiem, że całe badanie trwa ok 3 godzin, tylko powiedzcie mi czy powinnam brać wolne na ten dzień, czy uważacie, że da się iŚc potem bez problemu do pracy? -
Meg zazwyczaj da się przeżyć, ale dla własnego spokoju psychicznego weź wolne -praca nie zając nie ucieknie.
Dacie radę, a Ciebie Diana jak mdli od słodkiego to wciśnij całą cytrynę, bo ja miałam pół, ale ja akurat lubię słodkie.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Hej hej, dawno się nie udzielalam, no ale...wakacje!! Jutro lecę na połówkowe, mam nadzieję poznać płeć, bo jeszcze nie znam. Mi nie przyszlo nic ani z bebiklubu ani z bebiprogramu, a wydaje mi się że rejestrowalam się dawniej niz miesiąc temu. Zgagi na szczęście nie miewam (przynajmniej na razie) ale za to jestem ciągle zmęczona. Nic mi się nie chce, tylko bym leżała, nawet kawa mnie nie pobudza. A niby drugi trymestr mial byc taki pełen energii.