Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez mimo wszystko czasem mam momenty ze wydaje mi sie ze jednak mnie spaslo hehe zwłaszcza kiedy próbowałam wcisnąć sie bezskutecznie w jeansy niestety jestem z tych które preferują wyłącznie spodnie z wysokim stanem, nienawidzę biodrówek wiec wszystkie spodnie poszły w odstawke, zostały mi dresy i ubolewam z tego powodu ogromnie myślałam o zakupie tych ciążowych z guma ale jakoś nie mogę sie przekonać do takiego wydatku zwłaszcza ze w nogach póki co mam rozmiar xs tak jak wcześniej ale nie wiem czy to sie nie zmieni np za miesiąc a wtedy spodnie do wywalenia :p
Tak szczerze to nawet jestem trochę podekscytowana moja waga bo całe życie ogromna niedowaga a tu powoli dobijam do prawidłowej wagi jaka powinnam mieć nie będąc w ciąży hah :p pierwszy raz w życiu wazę 51kg jedne sie smucą gdy kilogramów przybywa, inne o tych kilogramach marzą wiec nie ma co sie zamartwiać zwłaszcza ze to wszystko dla naszych maluszków - póki im jest dobrze w środku, trzeba poświecić nasze figury jakiekolwiek by nie były
P.S zdjęcie wstawię jak wstanę bo teraz jestem w trakcie snu z przerwa na wszamanie banana od tygodnia włączyła mi sie opcja żarcia i jak o czymś pomyśle to nie ma zmiłuj, musze wstać i zjeść -
Kobietki w ciąży trzeba wyluzować. Nasze brzuszki to w końcu mieszkanka naszych ukochanych szkrabów dlatego najlepiej stanąć na wagę i powiedzieć wow ale ciężki ręcznik !!! ))) miłego dzionka
Jiji, michaela, Siwa1001, Shantelle, diana0501 lubią tę wiadomość
-
Shantelle wrote:Akurat ta koleżanka co mi to powiedziała to zawsze miała jazdy z wagą, do tego początki anoreksji itd. I w ciąży widziałam jej zdjęcia i faktycznie miała mega mały brzuch i małe dziecko.
Ale czy to fajne jak ciąży nie widać ?
Do tego przytyła, żeby nie skłamać Was 6-9 kg.
Pisała, że ważyła się codziennie, bo jakby się nie ważyła to by się spasła...
No i mnie się tak głupio zrobiło bo ja mam już kilka kg w zapasie, jak wiecie. I to co Michaela pisze, ktoś siebie w lustrze widzi zawsze inaczej niż ktoś nas widzi...
Życie i zdrowie Małego najważniejsze a resztą się zajmę po urodzeniu hehe.
Mam koleżankę która w czasach licealnych miała potężne problemy z anoreksją i jej pierwze dziecko też urodziło się zbyt małe. Też podejrzewano że problemem było wcześniejsze wyniszczenie organizmu przez chorobę bo w ciąży już jej nie gnębiła.Trudne mieli początki
Shantelle wiem że trudno wrzucić na luz zwłaszcza w tych czasach, ale spróbuj, bo ja rozumiem ze na plusie miałabyś juz 15, 20 kg a waga wyjściowa nie była z niskiej i że wyglądałabyś żle. Ale tak na prawdę nie masz się czym przejmować. Wszystko w zdrowych proporcjach i normach.
I wiesz ja też taki trochę "szewc bez butów" bo oczywiście że się przejmuję wagą, chociaż duuużo mniej niż w pierwszej ciąży. Ale najbardziej zazdroszczę koleżance, która przytyła w ciąży na prawdę sporo i to jej nieprzejmowanie się niczym było totalnie seksowne i zarazliwe! heh W oczach otoczenia tez od razu wyglądała dzięki temu piękniej a i jej facet był przeszczęśliwy i dumny wpatrzony w nią jak w obrazek. ale jak to się robi nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 08:33
Shantelle lubi tę wiadomość
-
Faktycznie, forum uzależnia Już się łapie na tym, że w pracy choć na chwilę włączam
Dziewczyny, brzucho postaram się zapostować wieczorem, bo teraz to już muszę do pracy lecieć, a jeszcze po drodze do wulkanizacji... Ech, proza życia!
Ale generalnie widzę, że muszę się włączyć. Shantelle, taka osoba, która w ciąży się tak pilnuje i przez to tyje mniej niż zalecane i jeszcze to ma wpływ na to, że dziecko rodzi się mniejsze - mnie przeraża... Najgorsze jest to, że takie zaburzenia odżywiania też może przekazać dorastającemu dziecku w przyszłości...
I tak jak dziewczyny piszą brzuszek masz śliczny, figurę spoko - nie ma się czym przejmować, pomyśl, że to dla maluszka... Oczywiście nie chodzi tu o to, żeby dla maluszka wpieprzać tabliczkę czekolady i to taką XL, jak mnie się ostatnio zdarzyło
A i mnie nie pobijesz Mam już 10 kg na plusie i ważę podobnie jak Twój chłopak W ciążę niestety zaszłam po kontuzji kolana, która mi zgotowała rok przerwy w Zumbie, którą uwielbiałam i nadal właściwie mam jej zakaz, więc już w ciąże wchodziłam z nadwagą... Boję się, jak to zrzucę po ciąży, ale damy radę, my nie damy? Przeniesiemy się wtedy razem na forum odchudzeniowe Albo zrobimy sobie kącik tu o opiece nad dzieckiem i zrzucaniu po ciąży
Więc oficjalnie forumowym wielorybem zostaje ja Zresztą czasem jak się podnoszę z łóżka, to sama mam takie skojarzenia
A co do tego wpatrzenia - gdzieś na wykładzie mieliśmy, że hormon miłości wydziela się w okresie ciąży również u tatusiów, więc myślę, że wszyscy nasi są teraz wpatrzeni U nas czuć taki renesans związku Choć my już 12 lat razem, więc pewnie trochę inaczej niż u Was, ślubujących aktualnie
Ostatnio w ogóle najbardziej mi doskwierają bóle żeber... Też tak macie? -
Wiem, niektóre kobiety taka potrafią. Są mało atrakcyjne a emanuja takim sexem lub mają coś takiego w sobie, że faceci są zachwyceni.
Ja staram się nadrabiać a to zadbane włosy, ubranie w miarę.. Makijaż. Jo tak, aby nie być taka zapuszczona tylko mimo kg mieć jeszcze w sobie coś, wiecie...no czuć się dobrze, o!
-
Jeju dziewczyny łykam od ponad tygodnia magnez a przed chwila chciałam wstać z łóżka i chwycił mnie taki skurcz w łydce ze sie popłakałam i krzyczałam w głos żeby przestało puszczało na chwile i zaraz kolejna seria i tak piec razy. Teraz boje sie nawet noga ruszyć, o zejściu z łóżka i zrobieniu kroku nawet nie myśle bo umrę chyba z bólu kiedyś w dzieciństwie miałam problem ze skurczem łydek, potem mi to przeszło a teraz odkąd jestem w ciąży to na nowo i to tak hardcorowo nie wiem czy tego magnezu wciąż za mało czy cos, a boje sie brać więcej - biorę kompleks witamin prenatalnych i do tego tabletkę magne B6, miałam spokój ze skurczami na chwile i teraz znowu, mam dość
-
A tutaj mój brzusio
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec3de3e56726.jpg
Rano jest trochę mniejszy, dopiero pózniej staje sie trochę bardziej widocznyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 10:32
Shantelle, michaela, Siwa1001, diana0501, jagooo90, Izieth lubią tę wiadomość
-
A ja znowu lekkie pobolewanie podbrzusza, wczoraj taka energia, zero boli,może troszki, a dziś leżę.. Boli,kłuję,, ehhhh mała nie aktywna coś tak kopnie...
Ja ważyłam 65 wcześniej 60 jak pracowałam to nawet waga 58, po moich kłopotach kobiecych,poronieniach, hormonach,przytyłam do 65 potem wymioty znów schudłam a teraz 73 kg.. I zre dużo a waga stoji w miejscu boję się że dzidziuś ma mało miejsca stąd drobniutka...Jej
-
Shantelle wrote:Tak kochana! Ani leżąc, ani siedząc, oddycham jak po maratonie..
A depilacja tam na dole niestety już na czuja
Ha ha ha ha..., ostatnio przed wizytą u gina goliłam się przed wielkim lustrem w przedpokoju. Śmiałam się sama do siebie i przypomniało mi się powiedzenie zarezerwowane do tej pory dla facetów z brzuszkiem piwnym: "Witaj brzuszku, żegnaj siuśku..."Shantelle, diana0501 lubią tę wiadomość
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Framtid piękny brzuszek i mamusia przyszła jak laska.
Ja biorę Chela Mag B6 Mama też mnie zaczęły łapać skurcze, zwłaszcza łydki, ale teraz przeszło.
Riri ostatnio miałam jakieś naczynia sprawdzane, ale nie wiem czy to to. Przepływy i naczynia w pępowinie, obraz 3 naczyń i jakieś żyły na czerwono podświetlane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 10:51
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Siwa1001 wrote:Ha ha ha ha..., ostatnio przed wizytą u gina goliłam się przed wielkim lustrem w przedpokoju. Śmiałam się sama do siebie i przypomniało mi się powiedzenie zarezerwowane do tej pory dla facetów z brzuszkiem piwnym: "Witaj brzuszku, żegnaj siuśku..."
-
No widzicie jakie my piekne wtej ciazy jestemy slicznie framtid, fajna masz tez toaletke w sypialni tez chcialam kupic podobna, ale w sumie dobrze, ze nie kupilam, bo teraz lozeczko zajmie jej miejsce
w ogole podziwiam Was dzieeczyny pracujace jeszcze, ja mimo ze ciaze znoszeod samego poczatku bardzo dobrze, to jak cos porobie w domu, czy postoje dluzej lub pochodze, to czuje jakby szyjke... hm.., jie wime, takie parcie na dole, w ogole lekarz mowi, ze z moja szyjka jest wszystko ok, ale zawsze na badaniu ma trocge ponad 3 cm, jakies 3,2, a u Was jak z jej dlugoscia?
Czytalam, ze dziewczyny z szyjka ponizej 3 cm maja zalecenia lezenia, bo znaczy, ze sie skraca. Ja slucham lekarza, jest zamknieta, to tez wazne, no ale wlasnie kiedy sie spracuje, to ja czuje i tak wtedy mysle, ze moze sie skraca.. odpoczne chwile i przechodzi na szczescieIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Dziewczyny sliczne brzuszki macie
Wagą się nie przejmować!
Ja jak wyjdę ze szpitala to dopiero będę anorektyczną ciężarną Głodzą tu!
Pessat założony. Wgl ordynatora pytałam podczas obchodu pytałam o to bo miał być a nic nie mówi, ten na to ze trzeba sobie samej kupić ale ze mu się spodobało moje podejście to dostanę od nich i 100 zł w kieszeni mi zostanie.W zabiegowym pytam ile będę nosić- jak najdłużej się. Pytał czy jestem stąd czy nie, ja na to że stąd,ordynator: szkoda,bo byśmy panią wypisali.Ja: ja się stąd nie wybieram, zostaję tu jak najdłużej. Ordynator: podoba mi siępani postawa,nie jest pani taką babą co o nic się nie zapyta i już panią lubię.
-
Shantelle tutaj mają takie tempo i takie zainteresowanie człowiekiem ze zanim bym sie dostała do lekarza z takim problemem jak skurcz łydek to bym zdążyła urodzić dlatego czekam na początek września i jak tylko wylądujemy to odrazu lecę do lekarza w Polsce
Co do mojej figury to akurat mi sie udało hehe w całej rodzinie zawsze byłam nazywana szczypiorkiem i wszyscy chcieli mi oddawać swój tłuszczyk, babcia do teraz jak mnie widzi to łapie sie za swój duży brzuch i sie śmieje ze pójdziemy na operacje i jej zabiorą a mi dołożą a siostra sie śmiała ze napewno jak zajdę w ciąże to sie gruba zrobię bo to niesprawiedliwe ze pożeram słodycze kilogramami a nie tyje haha ale póki co sie trzymam!