X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna ale fajnie hehe :)

    Dodzwoniłam się do USC i aby uznać ojcostwo wystarczą dowody nasze i karta ciąży.
    O termin ślubu się nie dowiedziałam bo oczywiście nikt nie odbierał, porażka.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slyszalam, ze trzeba formulke wypowiedziec, ze przyznaje sie do ojcostwa hehe smiesznie :P

    ja w koncu sie dowiedxialam, ze zapisy do szkoly rodzenia we wrzesniu na pazdziernikowy kurs ihaaaa ;)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • milmarta Ekspertka
    Postów: 238 54

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fratmid, nie bój się magnezu, nie można go przedawkować. A jak jeszcze np.pijesz kawę albo dużo czarnej herbaty to ci się wypłukuje dodatkowo.Ja w poprzedniej ciąży brałam 6 MagneB6 (3x2), a mówiła lekarka że są takie dziewczyny co i 8 biorą. Do tego jeszcze witaminy w których był magnez :)

    Moja szyjka 3 tygodnie temu miała 5 cm,za tydzień idę znowu to każę sprawdzić.

    Czapeczka jest przeurocza, szkoda że ja nie umiem nic własnoręcznie zrobić, wy tu szyjecie, dziergacie, na drutach robicie, a ja tylko kupuję.

  • framtid Autorytet
    Postów: 286 147

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna wracamy na stałe :) powrót był zaklepany jeszcze zanim zaszłam w ciąże, myśleliśmy wtedy aby wrócić po nowym roku ale ze synek postanowił zamieszkać w brzuszku to sie wszystko przyspieszyło :D cieszę sie jak dziecko normalnie, juz tak tęsknie za rodzina i w ogóle za krajem. Trzy lata w Anglii w zupełności mi wystarcza, to nie jest miejsce dla mnie :)

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świeciłam latarką i Maksio nic, w dupie miał :P

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    framtid ja jestem w Irlandii 1,5 roku i mam już dość :D strasznie mi się tęskni i w ogole u siebie w kraju to u siebie . Gdyby nie to ze chcemy jeszcze odłozyc i wybudować sobie garaż bo mój facet to mechanik to ja już bym do Polski pojechala :D

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój chyba też nie lubi :) za to lubi głaskanie i puk-puk a teraz nam nie wolno głaskać

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • 0majekmeg0 Ekspertka
    Postów: 149 79

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski. Dziś miałam polówkowe,chłopaki zdrowe jak konie. Lekarz niemiły, miedelikatny, tak przykładał mocno.usg do brzucha że macica mnie bolała i pół dnia w łóżku spędziłam. Przez 40 minut słowa z siebie nie wydobył, gbur. Mój lekarz jest zupełnie inny l, a ten porażka. Chłopaki waża po 560 i 590 gram, więc lecą w górę. Po 40 gram od wtorku im przybyło :)
    Co do golenia na czuja, haha to jest najlepsze ;)

    michaela, Shantelle, Siwa1001, agusza, Izieth lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3u3qezdz1.png

    f2w3dqk3u3qezdz1.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super!! ❤️

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majekmeg, ale rosną, fajnie:) Ja we wtorek mam kolejną wizytę, już się nie mogę doczekać. A jutro na wyniki i moja zmora diabetolog.

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • framtid Autorytet
    Postów: 286 147

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milmarta - w takim razie zwiększę sobie chyba dawkę tego magnezu przynajmniej do powrotu do polski :)

    Tysia - ja juz tutaj ledwo dawałam radę, czasem nawet wydawało mi sie ze łapie depresje wiec zaczęłam namawiać mojego na powrót. Po roku zgodził sie ale na to ze wrócimy nie wcześniej jak w styczniu 2017 no ale ze dzidzia na horyzoncie to udało sie przyspieszyć powrót :D
    Życie na obczyźnie nie jest dla mnie, jak byłam młodsza to mi sie marzyło wyjechać, zwiedzać świat itp. a teraz wiem ze nie ma nic ważniejszego niż rodzina i poczucie bezpieczeństwa :) nawet argument ze tu sie lepiej żyje pod względem finansowym jakoś do mnie nie trafia. Od małego uczono mnie w domu żeby trzymać sie razem, choćby ubogo ale razem bo nie ma nic cenniejszego niż rodzina. Chce tez żeby moje dziecko miało rodzine, babcie dziadka ciocie wujków a nie tylko skype :)

    diana0501 lubi tę wiadomość

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwa, Ty to się masz z tymi diabetologami, biedna.
    Ja mam wizytę 27.08 czyli jak wrócimy to w pn muszę iść na krew i posiew moczu, ale czuję że znowu jest ta bakteria, nie wiem.
    I wracamy do Krk, tam jest 27 stopni i słońce a tu 16 stopni i deszcz. Jakiś totalny dramat. 2 tygodnie urlopu i jeden dzień na plaży.... Porażka.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do mieszkania za granicy, mój Narzeczony :D dostał ofertę pracy w Irlandii. Teraz nie pojedziemy, bo w grudniu Mały się urodzi ale jakby była praca na wiosnę, czemu nie.. Chcemy dorobić do wymarzonego domu :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Framtid a toaletke tez zabieracie w takim razie?? :P

    Z latarka bawilam sie, ze jak zaczynal hulac, to wtedy latarke wlaczalam :) a teraz zjem cukierka to od razu zaczyna skakac i fikac, niewazne czy stoje, siedze, leze, ide :) to co to bedzie po glukozie hehe :D

    Shantelle i co z Synkiem byscie pojechali, czy tu zostali? A narzeczony (a moze juz maz :D )sam by pojechal? :)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    framtid wrote:
    milmarta - w takim razie zwiększę sobie chyba dawkę tego magnezu przynajmniej do powrotu do polski :)

    Tysia - ja juz tutaj ledwo dawałam radę, czasem nawet wydawało mi sie ze łapie depresje wiec zaczęłam namawiać mojego na powrót. Po roku zgodził sie ale na to ze wrócimy nie wcześniej jak w styczniu 2017 no ale ze dzidzia na horyzoncie to udało sie przyspieszyć powrót :D
    Życie na obczyźnie nie jest dla mnie, jak byłam młodsza to mi sie marzyło wyjechać, zwiedzać świat itp. a teraz wiem ze nie ma nic ważniejszego niż rodzina i poczucie bezpieczeństwa :) nawet argument ze tu sie lepiej żyje pod względem finansowym jakoś do mnie nie trafia. Od małego uczono mnie w domu żeby trzymać sie razem, choćby ubogo ale razem bo nie ma nic cenniejszego niż rodzina. Chce tez żeby moje dziecko miało rodzine, babcie dziadka ciocie wujków a nie tylko skype :)

    Dokładnie tak jak piszesz ! Ja jestem tu nie długo ale najchętniej latała bym do Polski co miesiąc :) bo w Polsce zawsze jak chciałam się wygadać czy poradzić to była mama do której zawsze mogłam pojechać :) a tu nie mam nikogo oprócz narzeczonego . Są tu Polacy ale tacy ze chcą wszystko od Ciebie wyciągnąć a później Ci dupe z innymi obrobia :/
    I ja też mam czasmi wrażenie ze mam mega dola i aż płakać mi się chce .. jakoś czuje się tu przytloczona wszystkim, sama nie wiem dlaczego . Tak jak mówiłam ja też bym juz wróciła ale mój chce jeszcze trochę popracować i odłożyć bo w Polsce się nie da wiec narazie siedzę ale nie wiem jak długo tu wytrzymam :/ jeszcze ta mega fajna pogoda . Nie dość ze lapiesz doła bo się teskni itd to jeszcze potrafi padać bez przerwy 2 tygodnie :D

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle wrote:
    A co do mieszkania za granicy, mój Narzeczony :D dostał ofertę pracy w Irlandii. Teraz nie pojedziemy, bo w grudniu Mały się urodzi ale jakby była praca na wiosnę, czemu nie.. Chcemy dorobić do wymarzonego domu :)
    Ja bym wszędzie jechała tylko nie do Irlandii :D pierwsza sprawa ze tutaj wcale nie jest tak kolorowo teraz :D a najważniejsza jest taka ze pogoda jest do bani :)

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • Nasca Przyjaciółka
    Postów: 127 37

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, Wy wszystkie już czujecie ruchy, a ja nic... W poniedziałek mam połówkowe, to zobaczymy...

    8p3ovfxmoyxbwe9c.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasca spokojnie, ja np czuje ruchy ale nie w takiej częstotliwości jak laski.

    Wianna, pewnie z małym byśmy razem pojechali. Ja mam macierzyński, potem mogę w sumie wychowawczy... Dom budować i zarabiać, ale to plan na wiosnę.. O ile będzie praca.
    Tysia, Irlandia wiem że dramat, ale znajomi mieszkają, prace chcą załatwić więc myślimy...

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • framtid Autorytet
    Postów: 286 147

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia, no tak, jak chcecie zbierać sobie pieniążki to warto zostać, byleby mieć tą myśl ze powrót tuż tuż a nie ze zostajecie tam na stałe :) my nie odkładaliśmy tutaj, żyliśmy normalnie i inwestowaliśmy trochę w wyposażenie mieszkania i jakieś sprzęty :) wszystko zabieramy ze sobą, Wianna - toaletka tez jedzie z nami :D wynajęliśmy busa, trochę tak po znajomosci nam sie udało tanio tą sprawę ogarnąć wiec opłaca nam sie zabrać wszystko i mieć juz w Polsce całe wyposażenie :)

    Co do ruchów to ja czuje dość mocno i często ale to chyba przez to ze taka chuda jestem :p

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    famtid powiem Ci ze my z tą myślą tu przyjechaliśmy żeby odłozyc ale dzisiaj się trochę podłamałam bo nie wiem czy nie będę musiala sama wrócic we wrześniu . Z tego względu ze mamy tu mały 2 pokojowy dom i mieszka z nami teść jeszcze . Miał się wyprowadzić na mieszkanie za taka dziewczyne ale ona niestety na razie się nie wyprowadza i jesteśmy w dupie . Bo na razie to nie mam nawet gdzie łóżeczka postawić :/ bo z nami w pokoju miał być chwilowo starszy syn 5 letni a teraz wyjdzie na to ze będziemy we 4 w jednym pokoju :/ sory nawet tak się nie da bo nie mam gdzie łóżeczka dac . A innych mieszkan tutaj do wynajęcia nie ma :/ mało tego chciałam auto ubezpieczyć zebym mogla sama dojezdzac do szpitala to mi wyliczyli 4000 euro ubezpieczenia bo nie mam 25 lat jeszcze :/ wiec nawet nie będę miała jak na wizyty do szpotala dojezdzac bo mojemu W. szef nie bardzo chce pozwalac żeby mnie woził w godzinach pracy :/ I chyba będę musiala zjechać chociaż mój W nie chce i mowi ze jak mamy jechać to wszyscy razem tylko ze on pracy na razie nie ma w Polsce, nie mamy kuchni i salonu skończonego w domu bo mielismy na wiosne jechać do Polski i to skonczyc :/ a teraz się wszystko popierdzieliło że nie wiadomo co robic

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ