Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To dzis chyba jakis niefajny dzien. Ja przy wieczornej dwojce w toalecie odkrylam delikatnie rozowy sluz, nie bylo zywej krwi, za drugim razem juz sie nic nie pojawilo. Narazie czekam leze,bo Synka czuje. A ze mamy gosci, swietujemy Meza okragle urodziny i moje imieniny, to nie chce siac paniki, po prostu polozylam sie wczesniej spac. Mam nadzieje, ze to zwiazane może byc tą dwojka w toalecie, jakis wysilek czy cos, pekniecie naczynka lub nadzerka sie odezwala... dobrze, ze Synek troche urwisuje, to jestem spokojniejsza.Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm
-
Ja wczoraj podczas mycia wyczuła hemoroidy I przy 2 przy podcieraniu była krew, ale to od tego hemoroida, na szczęście wiedziałam wcześniej, że jest i to mnie uratowało od paniki
Po niedzieli do apteki po czopki glicerynowe, już nic na siłę nie będę robić w toalecie
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Wianna to napewno nic złego, zwłaszcza ze ustąpiło a nie zaczęło sie nasilać odpoczywające z synkiem, wszystko musi być git!
U mnie powrót bólu pleców, nie dość ze od paru dni ciągną mnie więzadła to jeszcze teraz plecy zaczęły bolec wydaje mi sie ze to przez siedzenie w pracy, staram sie wstawać co jakiś czas ale ostatnio po tych skurczach łydek nie było mowy o dłuższe ustaniu w miejscu wiec siedziałam praktycznie bite 8 godzin. Do tego łóżko stało sie dla mnie mega niewygodne, jest za miękko! cała noc sie kręciłam a od dwóch godzin leżę i pstrykam na telefonie bo spać nie mogę a tu nawet 8 nie ma dramat!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 08:39
-
A co do hemoroidów to powiem Wam ze strasznie sie ich boje, zawsze sprawdzam ale póki co nic jeszcze nie wyczułam - oby mi sie nie trafiło heh.
Idę cos zjeść bo mały szaleje w brzuchu, chyba głodny tak samo jak mama mam wrażenie ze on jest cichutko całą noc a jak ja sie budzę to i on zaraz zaczyna kopać i sie wiercić to takie kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 08:44
-
Hej, u nas dziś leniwie. Wczoraj goście późno poszli do domu. Ja jeszcze leżę w łóżku. Mój M śpi razem z naszymi psiakami w najlepsze. Dziwi mnie tylko bół jaki odczuwam. Nie wiem czy to pęcherz, macica, pochwa...? W każdym bądź razie jest na.dole, może Antoś kopie mnie po pęcherzu, bo Franuś ma nóżki.na górze. Byłam kilka dni temu u lekarza, zbadał szyjke i wszystko było ok...
Siwa1001 lubi tę wiadomość
-
U mnie tez lepiej,choc maluch jeszcze spi, ale w nocy dawal czadu, zle spalam, bo jakies glupie sny, czuwalam czy mnie nic nie boli, jakis skurczy nie mam, ale chyba bedzie dobrze. Jedynie cos dzis kregoslup na na dole boli, ale to chyba raczej.z niewyspania.
Poki co w toalecie brak zadnego sluzu, wiec chyba dobrze.
Dzis bedzie lepszy dzien dziewczyny :*
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
No to się krótko przedstawię. Ja to już niemłoda;-) 36lat, spodziewam się pierwszego malucha-synka. Staraliśmy się 2,5roku, przeszliśmy in vitro, a młody pojawił się sam, wtedy kiedy najmniej się spodziewaliśmy. Termin mam na 26 grudnia, a chciałabym dotrwać choć do początku grudnia. Od 18 tyg leżę w domu z cholernie niesubordynowaną szyjką, leczyłam już gbs a dziś w posiewie wyszłe e.coli i enterococcus:-(. No i lekki dołek mam. Niby wiem, że tragedii nie ma, ale na pewno rozumiecie obawy ,,młodej" mamy;-)
-
Shantelle wrote:Pewnie
Napisz coś o sobie u Dzidzi
Diana, piesław słodki
Mi zaczęły włosy wychodzić garściami, lipa.
Dziękuję to moje oczko w głowie jest taka kochana w domku to kładła pyszczek na brzuszek jak mały się ruszał
A z włosami to teraz nic nie zrobisz, podobno nawet wcierek nie wolno
-
Campari wrote:No to się krótko przedstawię. Ja to już niemłoda;-) 36lat, spodziewam się pierwszego malucha-synka. Staraliśmy się 2,5roku, przeszliśmy in vitro, a młody pojawił się sam, wtedy kiedy najmniej się spodziewaliśmy. Termin mam na 26 grudnia, a chciałabym dotrwać choć do początku grudnia. Od 18 tyg leżę w domu z cholernie niesubordynowaną szyjką, leczyłam już gbs a dziś w posiewie wyszłe e.coli i enterococcus:-(. No i lekki dołek mam. Niby wiem, że tragedii nie ma, ale na pewno rozumiecie obawy ,,młodej" mamy;-)
Razem z Aguszą też leżymy chociaż Agusza już może wyjść
Uszy do góry, skoro nasze maluchy muszą poczekać jak najbliżej terminu to Twój też -
Cześć campari
Ja leżałam też dokładnie od 18 tygodnia ale od czwartku mam pessar i mogę w miarę jakoś funkcjonować czemu dopiero teraz się odezwałaś? a co Twój lekarz mówi na szyjkę? Proponował Ci pessar albo szew? Masz skurcze? Ja miałam i mam jeszcze czasem dlatego szew nie wchodził w grę tylko pessar.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości