Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Shantelle wrote:Ksiądz przez telefon powiedział tak On powiedział że kaucja wynosi 300 zł i jest to na ozdobę Kościoła oraz aby nie zrezygnować im.
Zapytam jutro w drugim, jak oni mają, może coś taniej. -
Na mojej sali też tylko jedzonko, w naszym zakresie jest alkohol, tort, ciasta, wiejski stół,dekoracja sali, chleb na powitanie, w tej restauracji są pokoje dla gości też w naszym zakresie.
Tak wygląda nasza sala, mamy tę dolną z podwójną salą- na pierwszej jemy na drugiej tańczymy. Przynajmniej muzyka nie będzie nam dudnić nad uchem i bedzie można spokojnie porzmawiać
http://www.zajazd-biesiada.pl/galeria-sala-weselna -
Bardzo fajna sala my mamy tańce tam, gdzie jemy aby ludzie widzieli że ktoś tańczy i też szli
Z Kościołem czuje będą największe przejścia. Ja tam nie mam potrzeby zdobić Kościoła na 45 minut a te 300 zł to jakiś farmazon, bo pięknie wezmą od każdej z pary w takim razie.
Alkohol my musimy załatwić i tort ciasta możemy w tym naszym hotelu. 9 zł za osobę, pięć rodzajów ciast i ciastka, plus opakowanie ciasta na parę za 18 zł więc już u nich załatwimy. Ja z chlebem to nie wiem na przywitanie, muszę dopytać.
No i w hotelu są też pokoje dla gości oczywiście w naszym zakresie, czyli płacimy my.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 18:19
-
Jeśli alkohol to radzę przejść się po hurtowniach i pytać o ofertę weselną. My kupiliśmy 170 sztuk wódki( 0,5l/osoba) 0,5l za 16 zł/szt. I akurat trafiliśmy na ostatni dzień promocji . Hurtownia Eurocash, może u Was też będzie. Szampan i wina kupujemy na kilka tygodni przed weselem
-
Właśnie nie wiem czy alko nie kupimy w tym roku bo lubią podnosić akcyzy
Kupimy na pewno wino też i piwo, bo to lato i różnie może być a szampana daje nam hotel, Cava lub jakiś inny
A ta wódka netto 16 zł? Jaką macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 18:35
-
Wzięliśmy Żubrówkę biała i cena już z Vat.Miała być Wyborowa ale to był koszt 21 z groszami za butelkę więc zrezygnowaliśmy. Podobno już teraz we wrześniu miały być zmiany w podatku akcyzowym. A po za tym my się umówiliśmy z ta hurtownią , że przy zakupie piw wypożyczamy na zasadzie kaucji skrzynki na piwo a jak będziemy zwracać puste butelki to już w tych skrzynkach. Myśleliśmy nad kupnem beczki piwa w takiej drewnianej obudowie ale pani z tej hurtowni powiedziała że taniej wychodzą butelki. W domu mój przeliczył i babka ma rację. U nas przy stole wiejskim będą jeszcze oprócz tych piw, wina, likiery, nalewki, bimber bo obok wiejskiego stołu robimy candy bar więc likiery, wina, nalewki będą współgrać jako przejście z candy na wiejski
-
U mnie to w ogole kościoła nie można zdobic, dlatego że zawsze jest ślub po ślubie i nawet nie byłoby kiedy posprzątać tych dekoracji a następnej parze młodej mogą się nie podobać moje dekoracje czy na odwrót w sensie że ktoś będzie miał przede mną ślub i mi mogą się nie podobać ich dekoracjeTysia
-
Poważnie 3 mce?? U nas można było nawet odpuścić, bo niektórzy takie nauki przechodzili w szkole średniej- trzeba było tylko dorobić poradnę. To kicha kurczę. My robiliśmy jakoś w marcu, a ślub mieliśmy we wrześniu. Tak samo właśnie koleżanka, która wyjeżdżała na rekolekcje z naukami, dużo,wcześniej. Kto o tym decyduje? Parafia?
-
Pozatym oni na tych nauk mówią praktycznie wszystko o czym my już wiemy według mnie to jest trochę utrudnianie ze strony kościoła . Zwłaszcza np. takim osobom jak ja . Mieszkamy za granicą i ciężko jest tak wszystko ogarnąć żeby się zgrało . A w pracy tez nikt nie da narzeczonemu urlopu 2 miesiące żeby poleciał odbyć nauki bo co ich to obchodziTysia
-
Oczywiście że parafia wymyśla sobie co chce. Kiedyś na studiach można było odbyć i były bezterminowe. Mój mąż też nie będzie mógł być w każdy wtorek na naukach przez okres 1 miesiąca. Dlatego jedziemy na jakąś wieś, zapłacimy 200 zł za weekend tych bzdur i poradnia
-
A ja Wam powiem, że nauki naukom nierówne, pomijając poradnię, gdzie nawiedzone baby opowiadają o śluzach i kalendarzykach to u nas na samych naukach nawet mądrze gadali, może nic odkrywczego, ale takie kompendium wiedzy o życiu w związku. W sumie nie wspominam tego jako mękę
A tymi 3 miesiącami to sie mega zdziwiłam