Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Campari wrote:Michaela, to pewnie wszystko na raz tak Ci dowala. A nie od dziś wiadomo, że cukier poprawia nastrój ale jak się wyrówna, a wyrówna się na bank, to poczujesz się lepiej. Pocieszmy się, że to już nie jest znowu tak długo a każdy dobry wynik będzie sprawiał radość- tak jak mój mikrosukces rano-89 he he. Nie wiem, czy to pocieszające, ale też miewam kryzysy, doły i poczucie że nikt nie rozumie jak mi źle. Ale to tylko głupia cukrzyca i się jej dziewczyny nie damy.
-
Hej:)
Obeszłam dzisiaj wszystkie apteki i z całej litanii jaka mi gin wypisał nie mam macmiror. Dlaczego? Nawet w hurtowniach nie mają i jestem w kropce.
Jeszcze koleżanka w Zamościu mi ogarnia, może się tam uda.
Wstałam o 4-głodna jak wilk.Jestem już po 3 śniadaniach i obiad się robi. Głowa pęka mi od wczoraj a nie chcę już paracetamolu brać- tyle leków biorę że szok!
Zauważyłam że po piątkowej wizycie , tak pod wieczór brzuch rozbolał w dole i bolały lędźwie- tak jak na okres, kiedy miał przyjść za 3 dni tak mniej więcej. Samych bóli miesiączkowych nigdy nie miałam tylko te takie zapowiadające miesiączkę. Wczoraj wieczorem to samo. I jeszcze ten sluz taki rzadki i cała masa. Dzwoniłam do gina i kazał no spę, no ale biorę ją codziennie 2x1tabl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 11:57
-
Michaela a może Ty masz takie złe samopoczucie bo jesteś po prostu niedojedzona? Gdy ja się dowiedziałam ze jestem cukrzykiem to praktycznie z dnia na dzień odstawiłam węglowodany żeby tylko gluko pokazywał dobre wyniki (wtedy nie byłam w ciąży). Samopoczucie miałam mega złe, tak jak piszesz - że łzami w oczach wstawałam z łóżka... Ale ograniczenie węglowodanów to nie jest rozwiązanie, tak nie można. Zwłaszcza w ciąży więc ja na Twoim miejscu poprosiłabym diabetologa o insulinę przed posiłkami. Jej naprawdę nie ma co się bać a przynajmniej będziesz mogła jeść normalnie i daje głowę ze samopoczucie Ci wróciCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Bo ja miałam na początku też duży problem że np gdy jadłam jedną kanapkę to cukier był okej, ale byłam głodna. A gdy jadłam dwie kromki to mimo zwiększonej odpowiednio dawki insuliny cukier skakał. Więc jadłam bardzo mało. Niby często, no ale za mało zdecydowanie. I taka byłam do niczego. A w szpitalu mnie uświadomili że w ciąży absolutnie tak nie można. Trzeba kombinować z insulina, czasem jej podania ale jeść normalnie więc polecam się dopytaćCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Hej dziewczyny, zdjecie wstawie jak ogarne sie w domu, poki co wracamy dopiero, wczoraj jeszcze poprawiny, wiec weekend szybko zlecial
Ale na szkole rodzenia sie zapisalam zaczynamy 4 pazdziernika,spotkania we wtoki i srody przez 5 tyg faaajnie! A Wy sie wybieracie? Bo cos nie kojarze, zeby ktoras cos mowila konkretnegoIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
wianna wrote:Hej dziewczyny, zdjecie wstawie jak ogarne sie w domu, poki co wracamy dopiero, wczoraj jeszcze poprawiny, wiec weekend szybko zlecial
Ale na szkole rodzenia sie zapisalam zaczynamy 4 pazdziernika,spotkania we wtoki i srody przez 5 tyg faaajnie! A Wy sie wybieracie? Bo cos nie kojarze, zeby ktoras cos mowila konkretnego -
Ja się nie zapisuje póki co na szkołę rodzenia, ale kto wie
Matkooo
Kościół załatwiony, zapłacone 300 zł za kwiaty i już w dupie mam. Zostanie dać co łaska za ślub, organiste i coś jeszcze. No ale jak łaska co łaska, więc niech nie liczą na pewno na tysiące.. Dobrze jak kilka setek znajdą hahahaha. Ale ile załatwień.... Już mi słabo. Musimy zacząć nauki póki małego nie ma, potem może być słabo z czasem.
Z DJ gadaliśmy, wszystko okej, oczywiście 1800 zł to wariant najtańszy. Za 2300 zł już ma miejsce DJ ładny parawan itd, lepsze światła, więc zapewne zdecydujemy się na ten wariant za 2300 zł. I zaliczka 400 zł. Nie wiem czemu się od razu nie zdecydowaliśmy, chyba Ł musiał się z tym przegryść...
No i ustawka jest z fotografem w piątek o 16, spoko chłopak więc może już najważniejsze będzie nagrane. No i najlepsze jest to, że możemy połączyć ślub z chrztem i tak raczej zrobimy, bo moja kuzynka będzie chrzestną i wygodnie po prostu za jednym razem nam zebrać całą rodzinę.Izieth, Siwa1001, diana0501 lubią tę wiadomość
-
Shantelle, my też chcemy połączyć ślub z chrztem Już rozmawialiśmy z proboszczem, ma dodzwonić i coś nam zaproponować Sugerował ślub na Boże Narodzenie, ale to zdecydowanie za wcześnie
Ja chodzę na szkołę rodzenia, już mieliśmy 4 spotkania, jeszcze 6 zostało. Jutro idziemy na szkołę w szpitalu, w którym chciałam rodzić, żeby zobaczyć jak tam to wszystko wygląda, jakie są opcje, jakie zasady, itp.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Ja chodzę do szkoły rodzenia, która co tydzień ma zajęcia teoretyczne około 1.5-2 godziny i się dołącza w dowolnym momencie, bo zajęcia idą cyklem. Byliśmy pierwszy raz i było przewijanie Jedyne co, to to trwa 11 spotkań, więc będziemy kończyć w 37 tygodniu... Dodatkowo w soboty mamy praktykę albo ćwiczenia tylko dla kobiet (dużo oddechowych, pozycji porodowych itp.), a co jakiś czas z mężczyznami - teraz będzie część praktyczna przewijania, gdzie każdy pan będzie ponoć przewijał bobaska
Oprócz tego chodzę na zajęcia dla kobiet w ciąży na AWFie, gdzie można się spocić i ćwiczymy mięśnie dna miednicy, oddychanie itp., więc cieszę się bo mam motywację, żeby dwa razy w tygodniu się konkretnie poruszać
Myślę, że generalnie warto - nie tylko po to, żeby lepiej się czuć w czasie porodu i potrafić się rozluźnić - to trzeba chyba wyćwiczyć. Przynajmniej ja to tak widzę