Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Siwa1001 wrote:Milmarta ja jak przychodzi koleżanka to na stół stawiam owoce, orzechy łuskane różnego typu-to możesz jeść i Ty i ona, czasem dostawiam kilka czekoladek lub ciastek dla gościa
Dasz radę kochana, też byłam wściekła na siebie, ze muszę podać sobie insulinę, 10 minut siedziałam i gapiłam się na pena to na moje udo. Złość minie zobaczysz, przywykniesz, a jak będziesz miała gorszy dzień to pisz.
No właśnie z tymi owocami to nie jestem pewna, diab mi zabronił, ale jak patrzę na tabele indeksu glikemicznego to całkiem sporo owoców ma niski indeks. No i mi kazał wbijać się w brzuch, a chyba wolałabym w udo - myślisz że jest różnica czy że mogę się przestawić?
diana, lekko nie jest, ale za 2 tygodnie nie będziesz pamiętała że się tak kłóciliście. póki co wygadaj się koleżance i ci trochę ulży, facetowi na pewno zaraz wróci rozum. Odwoływanie ślubu to ostre zagranie, nie poddawaj się takim emocjom, nawet jak jesteś na niego zła. Przypomnij sobie za co się w nim zakochałaś -
Milmarta, jeśli diabetolog Ci zabronił jeść owoce to ja bym Ci radziła zmienić lekarza. Jak można nie jeść owoców? Tzn chodzi mi o to, że nawet w diecie cukrzycowej nie można wykluczać żadnej grupy produktów. Trzeba się stosować czterech podstawowych zasad: jeść małe ilości owoców na raz, jeść te z niskim IG, nie jeść ich samych tzn połączyć z ciemną kanapką albo obiadem i nie jeść owoców po godzinie 17. Sama musisz sprawdzać jakie owoce Tobie służą.
A jeśli chodzi o zastrzyki w brzuch czy w udo to różnica polega na czasie w jakim insulina się z danego miejsca wchłania. Z brzucha najszybciej a z uda wolniej. Najczęściej insulinę nocną podaje się w udo a doposiłkową w brzuch ale to indywidualna sprawa każdej osoby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2016, 19:56
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Mimo niskiego IG frukroza zawarta w owocach dosyć szybko się wchłania. Nie powoduje może jakiegoś ogromnego skoku cukru (chociaż też zależy ile owoców zjesz) ale zawsze lepiej jak przed owocem do żołądka trafi coś co się 'dłużej mieli' a następnym razem zapytaj czy możesz w udo, może pozwoli chociaż nie wiem jakie są powody dla których kazał Ci kłuć się w brzuch.
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Milmarta dokładnie tak jak napisała Agusza owoce w mniejszych ilościach, ale jeść - wręcz są zalecane, ja jem jako przysłowiowy deser po posiłku. Co do miejsca zastrzyku za bardzo się nie wypowiem czy można zmienić, bo mi od razu kazali w udo (mam Insulatard), słyszałam tylko, że niektórzy lekarze unikają zaleceń wbijania w brzuch dla ciężarnych, ze względu na obawy i panikę mamuś na wbijanie w brzuszek czegokolwiek.
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Mam wrażenie czasami, że faceci mają jakiś problem z organizacją. Jakby nie znali pojęcia ,,w międzyczasie". Mój jak gotuje ziemniaki to gotuje ziemniaki i nic w tym czasie zrobić nie może
nie mam pojęcia jak oni pracę zawodową ogarniają
agusza, Izieth, diana0501 lubią tę wiadomość
-
Mój to samoCampari wrote:Mam wrażenie czasami, że faceci mają jakiś problem z organizacją. Jakby nie znali pojęcia ,,w międzyczasie". Mój jak gotuje ziemniaki to gotuje ziemniaki i nic w tym czasie zrobić nie może nie mam pojęcia jak oni pracę zawodową ogarniają
-
No to gratuluję synusia u mnie będzie Amelka jutro mam wizytę więc zobaczę co u niej słychać dwa tyg temu wazyla już 1600g więc już się nie mogge jej doczekać. wyprawka skompletowana torbę też już powoli pakuje więc tylko czekać aż bomba zacznie tykac
-
Sskorka cieszę się z tych wieści ja też powoli wyprawka skomplikowana
Wczoraj w smyku znaleźliśmy cudne łóżeczko. Białe i misiem i stwierdziliśmy że takie chcemy.
Do torby mi jeszcze daleko, ale pewnie będąc w tygodniu jak Ty, zajmę się tym
Dziś chcemy jechać do urzędu stanu cywilnego i uznać ojcostwo, bo jest wtedy o wiele łatwiej. Ponoć przy urodzeniu wpisują nazwisko matki bo muszą i potem jest dwa na zmianę. Ale położna zaleciła teraz, wystarczy karta ciąży u nas bynajmniej
-
Witam się w końcu i ja wkroczyłam w trzeci trymestr, juhu i zabieram się za wyprawkę na poważnie, mam nadzieję że nie będzie ,,skomplikowana" jak u Shantelle, he he.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 09:27
Izieth lubi tę wiadomość
