Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Ja mam termin tak 14-15.12 ale każdy obstawia 13.12 zobaczymy.
Jedna dziewczyna na forum Ovufriend zaszła w końcu w ciążę, super wieści
Jakoś do torby mi się nie spieszy... Jeszcze muszę doprać resztę rzeczy, nie mówiąc o prasowaniu... Ale czas jest, nie ?
-
Ja już nakazałam mężowi jutro zwieźć część ubrań i zacznę odsiewać te większe i prać te mniejsze. Co prawda nie mam ich jeszcze gdzie układać bo szafy brak, ale zanim je wysuszę i poprasuję....to może szafa zdąży się zrobić. W tym tygodniu zamierzam zrobić zakupy dla siebie, typu podkłady, majty itp. i chyba będę się brała za pakowanie. Nabrałam jakiejś schizy, bo przecież na USG I trymestru wyliczyli mi ryzyko porodu przedwczesnego 1:156 no i chyba warto być gotowym wcześniej. Póki co dla siebie mam tylko koszule do szpitala. A z racji mojego aktualnego przeziębienia które za nic nie chce się odczepić, tym bardziej obawiam się przedwczesnego porodu.
Siwa a jak Ty i Twoje przeziębienie? Herbata z imbirem dała radę? -
milmarta, no ja właśnie tak mam, że mam już stos kartonów ciuszków, ale na razie nie będę miała gdzie ich składować... czeka nas jeszcze szafowa rewolucja (bo robimy szafę wielką, w której będą również nasze rzeczy i z tej okazji trzeba będzie nasze ciuchy i rzeczy najróżniejsze najpierw wyprowadzić, zrobić szafę, wprowadzić, więc wtedy się będzie i kurzyło i będzie znów kruchawo z miejscem, więc planuje akcję pranie na jakoś pewnie w środku listopada, jak już szafa będzie stała... ech, ile to logistyki
Wczoraj przeglądałam te ciuszki i cholera za grosz nie potrafię rozpoznawać sama rozmiarów... Jak nie ma metek to leżę Muszę w ogóle wszystkie skatalogować, bo 2 osoby dały mi ciuszki, żeby ich nie przemieszać... Wczoraj sobie spisałam co dały nieciuszkowego, a przy okazji rozkładania do prania będę pewnie robiła zdjęcia, żeby potem się połapać Myślałam, że zrobię kolorowe kropki na metkach, ale zonk - w części nie ma metek
A z innej beczki: będziecie robiły imprezę bocianową/babyshower? -
Dziewczyny torby na spokojnie można już spakować bo wiadomo - nasi panowie mimo szczerych chęci nie zrobią do końca tak jakbyśmy chciały;)
Sorki że tyle postów ale jak napisałam w 1 to tylko gratulacje dla dziewczyn weszły. Też macie taki problem? -
Mi wchodzą całe posty ale jak coś napiszę to mi się zaraz przypomina i tak w kółko haha.
Mam ambitny plan dziś prasować i prasować.. Muszę iść do sklepu, jestem leniem, nie chce mi się.
Koleżanka powiedziała że zrobi mi babyshower ale nie wiem czy i kiedy.
Ciągnie mnie teraz 22.10 na miasto, ja nie wiem czy dam radę, ale może tu coś knujeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 10:32
-
Milmarta większość przeszło, ale został mi masakryczny katar, za groma nie mogę się go pozbyć.
Nasca ja nie robię imprezy, bo nie mam na to siły. Co do ciuszków to rozmiar rozmiarowi nie równy, nawet jak ja nie miałam metek to dopasowywałam na oko, część 62 mam na kupce ubrań 56 i odwrotnie.
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r. -
Hej dziewczyny, ja wczoraj padlam po intensywnym weekendzie w Gdansku i podróży powrotnej do domu. Bardzo bolał mnie brzuch jak na okres, po ciepłej kąpieli wcale nie przeszło, choć w wodzie było mi bardzo dobrze. Na noc wzięłam nospę, pierwszy raz będąc w ciazy i spróbowałam odpocząć zgodnie z tym jak na szkole rodzenia mówili. Na szczęście pomogło. Zasnelam i dziś już wracam do siebie. Chociaż mam lenia. Tylko bym leżała,więc dziś odpoczynek.
W tym tygodniu powinna być komoda, więc tak myślę, że odbiera też zaczynam prac i prasowac i powoli ogarniać to czego nie mam jeszcze i pakować się.
Pakować się w dwie torby (dla siebie i Dzidzi oddzielna) czy w jedną wspólną? Jak to w praktyce wygląda?Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Ja powiem tyle mąż śmiał się trochę że mnie ze juz panikuje coś sobie tam do torby pakuje a ja w Rosmanie zrobiłam zakupy kosmetyczne, koszulkę, dresy, majtuski, i teraz jak wylądowałam w szpitalu to nie latalam za klapkami czy pasta do zębów tylko torba w dłoń i wszystko miałam gotowe... Także czasem warto pomyśleć wcześniej a potem najwyżej coś sobie pomału dokładać...Jej
-
Ja w przyszłym tygodniu będę się pakować zwłaszcza ze to juz ostatni trymestr a w ostatnim trymestrze różnie bywa znając mojego faceta to by musiał 10 razy wozić mi rzeczy bo albo by coś zapomniał albo nie takie przywiózł wiec lepiej jak się sama spakuje
Torbę można do szafy później schować i nikomu ona nie będzie przeszkadzać a ja będę mieć spokojna głowę ze w razie czegos, mam już wszystko gotoweTysia -
Wianna, najlepiej pakować się w dwie torby. Jedna dla dziecka, druga dla Ciebie. Np czasami położna coś chce wziąć i nie musi w Twojej grzebać. Tak samo facet mama będzie wiedziała gdzie co jest, a on nie .
Dobrze że Ci lepiej, odpoczywaj sobie.
Ja poprasowałam jedną część, jutro kolejna. I potem pranie, prasowanie i ciuchy ogarnięte. Potem zostanie pranie prześcieradła itd. Chcę mieć to gotowe, ogarnięte..
-
Dziewczyny pomóżcie ! Chce zacząć w końcu kompletować rzeczy dla siebie do szpitala i właśnie szukam koszuli .. czy do porodu trzeba mieć własna i jakaś specjalna czy jak to wyglada? Wiem ze potrzebne bedą z dwie koszule juz po porodzie ale nie wiem co z samym porodem ..
-
Framtid, to też zależy co Ci szpital zapewnia. Wiele doświadczonych dziewczyn mówi, żeby na sam poród wybra koszulę szpitalną o ile jest taka możliwośč lub coś co nie szkoda wyrzucić, bo często są już nie do odzyskania. A na później to wiadomo-2 lub 3 z rozpinanym dekoltem, najlepiej głęboko i na napki, a nie guziczki (to rada mojej siostry). Sama właśnie stoję przed wyborem, i nie wiem na co się zdecydować. Tanie- ale brzudkie, czy jednak trochę też na siebie wydać i kupić sobie gustowne koszulki. W końcu nam też się coś należy
-
Shantelle, chyba tak zrobię dwie oddzielne najlepiej
U mnie w szpitalu mówią, że nie musi być nowa do porodu koszula, tylko raczej taka której nie żal będzie potem wyrzucić, bo się do niczego nie nadaje. Radziła tylko żeby była dość szeroka, ułatwiająca przysiady i inne pozycje porodowe, no i długa na tyle, ze jak się nachylisz nie świecisz tylkiem dla własnego komfortu no i na krótki rękaw, żeby wenflon był łatwo i szybko dostępny i rękaw o niego nie zaczepial i przypadkiem nie był wyrwanyIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Muszę coś wymyślić do porodu, mam dwie ładne nowe koszule do karmienia i mi będzie szkoda...
Idę dziś poprawić rzęsy, kurde pogubiłam sporo. Koleżanka mowi, że nie wie czemu tak, no ale się uczy więc...
Tylko znowu przeraża mnie leżenie na plecach, bo w zasadzie łóżko nie jest ruchome a ona musi widzieć.
Diana a Ty jak dajesz radę?
Jednak jak znowu będą odpadac to chrzanie to i zrobię przed porodem i tyle
-
No właśnie planuję w siebie troche tez zainwestowac i kupic sobie jakies ladne gustowne koszule juz po porodzie ale sie zastanawiam nad tą do samego porodu, bo ja ogolnie to spie w piżamach wiec nie posiadam żadnych starych koszul i tak czy siak muszę kupić, no chyba że szpital mnie w cos przyodzieje a tego niestety nie wiem, ale zapewne trzeba miec swoje. Muszę podpytać kolezanek patrze na te koszule i jestem zdezorientowana bo tak sobie mysle ze jak juz urodze to chcę malutkiego miec polozonego na piersiach i musze wtedy tą koszule latwo rozpiąć, a takie co ogladam w necie to są wszystkie na jakies guziczki po obu stronach i wydaje mi sie ze to malo praktyczne bedzie ;/ masakra wolalabym chyba taka jednorazowke jak do operacji daja w szpitalach
-
Ja koszule kupiłam dwie jedną większą i jedną mniejszą, za 29zł sztuka. Nie kupuję więcej bo nie lubię koszul,i nie wiem jak długo będą w mojej garderobie zwykłe bawełniane z nadrukiem owcy rozpinane na cyckach po obu stronach.
Mam głupie pytanie, ale kim są nowe osoby na facebooku? Bo widzę że kilka się nowych pojawiło, i nie dodają postów i się nie przedstawiły no poza jedną dzisiaj.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.