Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Łał Maja, co za dzień! Jakie to szczęście że byłaś w szpitalu bo w domu nawet nie wiedzialabys że coś jest nie tak. Pewnie sobie pępowinę przycisnęli że im to tętno spadlo? Super że już są. I że wszystko dobrze, ty też za kilka dni będziesz śmigać. Ależ to musiała byc szybka akcja, w pól godziny ktg, usg i poród.
-
Ej, ej, ja dopiero o 18 wizytę mam kurczaki, jeszcze tyle czekać...
Ale dziś w nocy miałam pierwszy raz klucie jakby w macicy, oczywiście przez sen sprawdzałam czy wody nie odplywaja haha więc nocka z lekkim snem i czuwaniem Co mnie podnosi trochę na duchu, bo jakby generalnie śpioch jestem i jak zasypiam to budzę się dopiero jak się wyspie,a budzika nigdy nie słyszę.. Także jest szansa, że nie przespie karmień nocnychIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Ja miałam wieczorem kłucie w kroku, co jakiś czas. Dziś powiem lekarzowi że czasem nie wyrabiam, choć wiem, że to może być normalne.
Mam takie łapy spuchnięte, że nie mogę pisać w telefonie, jak chłop.... Porażka. Nie wytrzymam chyba tych obrzęków.
Miałam też usg tej zmiany i jest to tluszczak. Zrobił się dziwny przez obrzęki. Do usunięcia, ale po ciąży. Muszę uważać aby stan zapalny się nie zrobił. Odciążać itd. No nic, jakoś damy radę, nie?
-
My po wizycie, ale czy była ona dobra... W pewnym sensie tak. Z Małym dobrze, obecnie ma jakieś 3100g i zapowiada się na dużego chłopaka. Niestety moje krocze już gorzej. Pisałam że strasznie boli. Robił mi Dr usg i rozejscie mam już na granicy normy. Za dwa tygodnie podejmiemy decyzję o CC. Mówi, aby w tej sytuacji nie nastawiać się na SN. Wizytę mam na 1.12 to zobaczymy. Jak mi naciskał na krocze, myślałam że umrę. No.. Także tak, o. Cieszę się że z małżeństwem dobrze. Jednak to mnie zdołowało. Posiew i krew już na badania do szpitala mam pobrane. Magnez mam odstawić.
-
Dobrze Shantelle, że z maluszkiem w porządku Duży już jest, ale podejrzewam że moja mała też już podobnie waży
A z tym spojeniem nieciekawie, bardzo Cię boli? Bo u mnie też bóle od jakegoś czasu, szczególnie jak wstaję, albo zbyt długo chodzę i nie wiem czy się martwić...
Ja jeszcze posiewu na GBS nie miałam i trochę mnie to stresuje, bo zaraz ciąża donoszona, a ja nie wiem jak to u mnie wygląda. W poniedziałek mam wizytę, to może pobiorą.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Ja już po wizycie Synek 3 kg, szyjka już miękka, także szykuje się coś powoli jeszcze umówiłam się za dwa tyg na wizytę, a zwolnienie mam do 15 grudnia, więc 10 dni po terminie, więc zajebiscie
Izieth, diana0501 lubią tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Ból mojego krocza jest nie do opisania. Leżę i boli. Jakby mnie ktoś skopał. Nie mogę chodzić. A jak wstaję, chodzę przykurczona i muszę się rozchodzić. Każde podniesie nogi to ból bardzo silny, nawet jak mi lekarz głowicą badał krocze, myślałam że zejdę z bólu.
Wianna, super wieść. Grupa krwi się na bank nie zmienia hehe. Ale te inne powtarzałam,
Ja zwolnienie mam już ostatnie do 22.12
A posiew dramat. Z dupki ok, kazał tylko przeć jak na stolec hehe ale z pipki gorzej, bo to z cewki idzie... Aaaaaaaa
Miałam dziś bolesną wizytę.. Plus paseczek z pH też okropne to było, ble.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 21:30