Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Igorek ma rumień noworodkowe, więc w Oilatum kariery. Sucha skórka też jest, ale mówili, żeby to smarować tym, co przy zmianie pieluszki. Mamy linoderm.
Campari słuchaj lekarza, pewnie, też miał mój Synek domiesniowo i zalecenie tylko wit. D.
Ja dziś słabsza szwy mnie cisnąIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Wianna też przeżywałam katusze ze szwami, szczególnie że na neonatologii wysiedziałam się na super wygodnym plastikowym krzesełku. Myślałam, ze moja ,,bożena" całkiem została zmasakrowana-tym czasem położna wczoraj ściągnęła mi aż jeden szew. Zastanawiam się co się stało z resztą
A co do słabości wianna-zbadali Ci morfologię? Ja ledwo chodzę na długie dystanse, myślałam, że jestem po prostu zmęczona, a dopiero wczoraj z wyników dowiedzialam się, że mam masakryczną anemię i stąd brak sił. -
Ja urodziłam 11.12. Poród zaczął się samoistnie, nie musieli wywoływać. Ogólnie wszystko super, bolało ale dałam radę. 4-5 skurczów partych i Adaś był już z nami. Karmimy się piersią, chyba mam nawal. Niestety musieliśmy zostać w szpitalu bo miał słabe wyniki krwii i przez 5 - 6 dni przyjmuje Adas antybiotyk. Optymistycznie w niedzielę w racamy. Trzymajcie kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 17:56
Nasca, framtid, Izieth lubią tę wiadomość
Jago -
Jagoo, gratuluję i trzymam kciuki za dobre wyniki i szybki powrót do domu
Ja dzisiaj wykąpię w płynie hipp i posmaruję suche miejsca balsamem. Jak nie pomoże chociaż trochę to od jutra emolium, zobaczymyCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
JAgo super! Gratulacje oby szybko mały miał pełnię sił
Ja mam rozpuszczalne szwy, to te.tez się zdejmuje?? Ja mam iczywiscie anemię standardowo... Już w szpitalu mi dawali zelazo, dostałam też recepte na dwa miesiące. Ale jest u mnie mama,pomaga mi bardzo, nawet ze po prysznicu mogłam się nabalsamowacIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Jagoooo - GRATULACJE! Super tak poród bez komplikacji! Trzymamy kciuki za szybki powrót do domu
Co do witaminy K, to nam ostatnio powiedziała położna na szkole rodzenia, że 3 tygodnie temu zmieniły się wytyczne odnośnie wit. K i oprócz tego zastrzyku w szpitalu się jej już nie suplementuje, ze względu na wyniki najnowszych badań...
Campari - a to nie jest tak, że te bardziej wewnątrz są rozpuszczalne?
U mnie ciągły monitoring i jak to określiła dzisiaj na badaniu pani doktor - jesteśmy daleko w polu - zero rozwarcia, szyjka długa itp., więc ja się nastawiam raczej na po świętach.
Ciekawostka - dzisiaj na innym sprzęcie USG wyszło 4600 o_O, a niecały tydzień temu było jeszcze 3600... Hm, rośnie mi ten synuś jak na drożdżach
Framtid, bo Ty też masz termin świąteczny, jak sytuacja u Ciebie? -
Nasca ja od dobrych dwóch tygodni bardzo się mecze w nocy, mam bóle jak na okres, bóle nóg, okropnie sie pocę, tak ze musze sie przebierać trzy razy w ciagu nocy czop zaczął odchodzić ale żadnego podbarwienia krwią wiec raczej rychłej akcji porodowej nie będzie. Trzy tygodnie temu gin stwierdził ze szyjka sie skraca, dzis o 16 mam wizytę wiec sie dowiem jak sprawa wyglada teraz. Ogólnie bardzo mnie kłuje w tej szyjce, a dwa dni temu jak wstałam rano do toalety to wylał sie ze mnie chyba z litr śluzu, leciało aż po kostki .. sprawdziłam papierkami, to nie wody ale wcześniej nigdy tak hardcorowo nie ciekło, wiec stwierdzam ze cos sie zaczyna chyba dziać ale bardzo powoli niestety chciałam urodzić przed świetami ale teraz jestem juz tak zmęczona psychicznie stosowaniem tych różnych metod przyspieszania i myśleniem o tym i wyszukiwaniem objawów porodu ze jest mi wszystko jedno kiedy to będzie, poprostu czekam dam znać popołudniu jak wrócę od lekarza jak bede mieć jakieś nowe wieści
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 07:27
-
I jeszcze Kolia rozpakowana o ile nie mylę nicków z belly
P.S ja tez juz chce być na liście rozpakowanych mamusiek! aaa ;P -
Jagooo, gratulacje! Trzymam kciuki, żebyście mogli szybko wyjść do domu
Ja myję małą Babydream i smaruję balsamem. Skórę ma suchą, ale położna mówiła, że tak może być i może się łuszczyć nawet. Sama nie wiem, czy tak to zostawić, czy szukać innych smarowideł do nawilżania...
U nas w szpitalu też mówili, że już się nie podaje wit. K, mała dostaje tylko D.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Dziewczyny jestem po wizycie u ginekologa .. nie wiem co mam myśleć. Badanie było hardcorowe, zęby zaciskałam jak sprawdzał szyjkę. Jak wyciągnął palce to całe we krwi .. powiedział ze 4cm rozwarcia i ze zdecydowanie cos sie zaczyna juz dziać. Był dość spokojny gdy to mówił. Zrobił usg powiedział ze będzie miał mały do 3kg wiec nie będzie jakiś duży ale ze ten sprzęt przekłamuje wiec nie da sie konkretnie określić wagi. Dał mi skierowanie do szpitala na oddział na 27 grudnia jeśli by sie poród do tego czasu nie zaczął. Wyszłam od niego i teraz leci ze mnie dosłownie taka brązowa wydzielina, czuje sie jakbym okres miała w dodatku bolą mnie strasznie plecy na dole, brzuch pobolewa i czuje jak sie cała w środku trzęsę moze wyolbrzymiam, nie wiem, ale jakiś taki strach mnie nagle obleciał i boje sie tych skurczy gdyby miały sie zacząć .. ze nie bede wiedziała czy to te, ze zlekceważe .. ciagle mam w głowie ten tekst o 4cm rozwarcia.. to chyba dużo?
-
Framtid, jak mi wczoraj lekarka sprawdzała, że "jesteśmy w polu", to też było to bardzo nieprzyjemne i bolało. I potem bolało jak przy okresie. I też do teraz plamię, choć po tym badaniu chyba to normalne...
No, ale Ty masz to rozwarcie, więc u Ciebie bardziej posunięta sytuacja.
Wydaje mi się, że skurczy nie przegapisz, z tego co miałam okazję obserwować na patologii, to konkretnie się wtedy dziewczyny skręcają - rozpakowane pewnie tutaj mogą więcej powiedzieć
Ale na Twoim miejscu jeżeli nic się nie rozwinie teraz przez weekend bym jeszcze przed świętami też się udała na izbę przyjęć, nawet na zasadzie, że się po prostu niepokoisz, żeby do KTG podłączyli i zrobili badanie, bo do 27 grudnia to strasznie dużo czasu...
Też planuje się 27-28 grudnia do szpitala udać -
Framtid krwawienie po badaniu jest normalne, z tego powowdu właśnie mnie lekarka wogóle nie badała przy przedwczesnych skurczach, żeby krwawienia nie wywołać bo u nas jest konflikt. Skurczy nie przegapisz na pewno. Pomysł z ktg jest bardzo dobry, lekarz Ci dziś nie robił, nie proponował? Wg mnie powinnas miec zrobione dla pewności.