I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
no ja też zrezygnuję. teraz całe rano siedzę, leżę ale muszę czasem wstać się rozprostować. staram się nie stresować. tylko myślę co by tu jeszcze zjeść
-
nezumi, gratulujemy i witamy w naszym gronie. Ja bóle brzucha jak na @ też miałam, później po terminie spodziewanej @ ustąpiły, a teraz mam jedynie takie po bokach brzucha. U mnie i jedne i drugie bóle lekarz uznał za normalne. Ale jak pójdziesz na wizytę, to na pewno lekarz się ustosunkuje do Twoich bóli.
Ja też biorę jedynie szybki, ciepły prysznic. Wanny nie mam więc wyboru nie mam , a poza tym cały czas leżę, więc też się boję by nie przesadzić z dłuższym staniem w kabinie.Mama najcudowniejszych skarbów -
pewnie to tylko wzdęcia a ja się martwię na zapas. do środy muszę przetrzymać bo wtedy przyjmuje mój gin.
ps. pogoda u nas całkiem całkiem pójdę na jakiś spacerek może przestanę o bólu myśleć i przejdzie -
Nezumi jeśli masz wzdęcia to musisz może zmienić dięte:) I dalej po raz kolejny dużo wody. A jak zaczyna cię boleć brzuch połóż się na plecach lekko nogi ugięte w kolanach i malutkie kółeczka wokół brzucha i espumisan.
Można brać spokojnie w ciąży.
Ja taką pozycje zawsze robię jak mam wzdęcia ,nawet po laparoskopi ,kiedy masz gaz w brzuchu tak robiłam i nie cierpiałam jak koleżanka obok ,które nie chciała tak zrobić. A tak mi gazy zeszły i czułam sie super ona cierpiała.nezumi lubi tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:Myślę że niepotrzebnie wydawałaś pieniądze na testy... Zamiast od razu iść na bete a potem powtórzyć po 48h moja droga.
Ale witamy:)
na bete ide we wtorek dopiero ale mimo planowanej ciąży nie mogłam w to uwierzyć i zrobiłam dlatego tyle testów... dzień @ przypada mi jutro ale od jakiegos czasu mam objawy na miesiaczke + katar od kilku dni,kicham kilkanaście razy dziennie(chociaż nie wiem czy to objaw) nie ciągnie mnie bardzo do kawy chociaż wcześniej przed ciążą mogłam wypić 3 dziennie i momentami ból brzucha jest po bokach, biust oczywiście pełny i wrażliwy ale przed @ też tak miałam tylko nie wiem czy nie mniej. więcej objawów chyba z moich obserwacji staram sobie nie "wmawiac" tym bardziej,że to 5 tydz. (4tyg i 3 dni) to moja pierwsza ciąża więc troszkę o wszystko się boję, nie wiem nawet np co mogę do końca a co nie;) -
nick nieaktualny
-
Gratulacje:) Ania_mr
Paula ja zrobiłam test 11 dni po owulacji (jeden jedyny ) były 2 kreski. To również moja 1 ciąża wyczekiwana. Byłam wówczas w Holandii u rodziców na świętach Wielkanocnych. Jak wróciłam do Polski 3 kwietnia zrobiłam bete pierwsza wyniosła 748 5 dni później zrobiłam wyszła już ponad 8 tysięcy... Nie nakręcaj się na testy tylko na spokojnie zrób betę. Przyjmuj kwas foliowy.
Ja osobiście już od około 9 dnia po owulacji byłam bardzo senna (czułam że to jest to) Zasypiałam o 21-22 wstawałam 5-6 rano ,a przez dzień miewałam 2 drzemki:) bolały mnie piersi. I to chyba na tyle z objawów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2013, 18:41
-
u mnie było takBlondi22 lubi tę wiadomość
-
dwa testy dzień po dniu, w pierwszym dniu dodatkowo BETA ale czuje ze dzidziuś jest w poniedziałek wyniki BETY w środe moze wizyta u ginekologa
-
powiem Ci tak, u mnie też planowane bardzo chciane i wyczekiwane ale jak się pokazały dwie kreski to taki szok ! łzy ! śmiech ! istne szaleństwo
ania_mr, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
a w tym cyklu już robiłam jeden test i wyszedł negatyw, zapewne za wcześnie owulacja musiała być jednak później (robiłam test owulacyjny) i w sumie teraz w czwartek nie wiem czemu ten test zrobiłam jakieś takie przeczucie a ze miałam testy w zapasie to se zrobiłam i to był najpiękniejszy poranek w życiu
-
Dziewczyny dam wam radę. Każda z nas wyczekuję i jest szczęśliwa z tego że się udało.. Ale proszę dziewczyny na spokojnie. Ja miałam 1 usg (w 10tyg) żeby spr w 100% że jest zarodek. Trzeba się cieszyć ale nie nakręcać. Jeśli nie ma żadnych plamień na spokojnie z wizytami u lekarza. 1 badanie i wizytę ginekologiczną miałam w 7 tyg. Często nie wiadomo kiedy dokładnie była owulacja. Potem kobieta idzie na usg... i okazuję się że nie widać zarodka (jest stres płacz ) ... a tydzień później już się ukazuję.
Cieszcie się , zdrowo odżywiajcie ,woda i kwaas foliowy:) I na spokojnie.
Od mojej mamy koleżanki córka zaszła w tym samym czasie co ja... w 6 tyg już miała kartę ciąży ,a w 14 tyg poroniła...
Bóg daję nam szanse i musimy do niej podchodzić na spokojnie.
Oczywiście dziewczyny nie musicie słuchać (czytać ) tego co piszę.
Ale trzeba na wszystko brać ewentualności. -
nezumi wrote:powiem Ci tak, u mnie też planowane bardzo chciane i wyczekiwane ale jak się pokazały dwie kreski to taki szok ! łzy ! śmiech ! istne szaleństwo
miałam to samo
dlatego spokojnie wszystko robię....Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2013, 19:12
-
Lalita ja się bardzo ciesze i ograniczam nakręcanie się bo wiem ze to bez sensu. ale to ze zrobiłam test, betę i chcę iść do lekarza to chyba dobrze prawda a to ze jestem tym podekscytowana jest nie do przeskoczenia
Matylda36, paula22 lubią tę wiadomość
-
No do lekarza możesz iść jasne, ale póki co jeszcze nic nie będzie widać na usg. I za pewne lekarz powie abyś przyszła ponownie za 2-3 tygodnie.
Ja jestem bardzo szczęśliwa ,ale dalej podchodzę z dystansem. Bo się boję rozczarowań. Na początku cały czas się bałam że będzie puste jajo płodowe.
Potem się bałam czy będzie zdrowe. Dalej się boję w jakiś sposób.
Ost dziewczyna poroniła w 18 tyg też wydawałoby się że nie powinno tak się stać. A jednak. Nikt nie zabrania ci się cieszyć -
Dziewczyny z całego serca gratulujĘ!!!
Według mnie cieszcie się, te co czują potrzebę niech się nakręcają, a niektóre niech podchodzą na chłodno.
Nie ma co straszyć poronieniami. Ja przeszłam dwie takie tragedie i to osobiście, a nie u koleżanek i też się teraz boję o swoją ciążę. Tym bardziej, że wiem, że ta ciąża jest też zagrożona.
Ale trzeba też pamiętać, że wiele ciąż od początku do końca odbywa się bez komplikacji i kończą się szczęśliwie. I mam nadzieję, że u większości dziewczyn, które są na tym forum tak właśnie będzie. Dlatego piszcie dziewczyny o swojej radości, wątpliwościach i ekscytacji. A co? Ja Wam mocno mocno kibicujęmilola86, Kropka lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów