I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
ania_mr wrote:My od początku ciąży zrezygnowaliśmy z ciąży a przy ostatniej wizycie lekarz powiedział że dobrze zrobiliśmy teraz czekam na wizytę 17 października zobaczymy co wówczas powie pani doktor.
hmmm.. zrezygnowaliście z ciąży
ciekawe ???
Matylda36, Miriam, mychowe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
haybeauti wrote:Mało tego jeszcze lekarz to popierał hehe
gdyż jak byłam 12 września u lekarza (niestety nie u swojej pani doktor bo miała urlop tylko u jej zastępcy) powiedział że moje łożysko jest położone blisko ujścia macicy (niecały centymetr). Dlatego powiedział że dobrze zrobiliśmy nie współżyjąc. Łożysko może jeszcze do końca ciąży zmienić położenie więc czekam na wizytę aby to potwierdziła moja lekarka a jak na razie woli zrezygnować aby nie zaszkodzić.
-
Mi te ginekolog kazal meza "od cyca odstawic". Ja mam problem z szyjka - pisalam juz o tym wczesniej. W 14 tygodniu bede miala szew na szyjce i wtedy absolutny zakaz serduszkowania, moge tez zapomniec o innych przyjmnosciach. Nie moge pozwolic sobie na orgazm, bo to powoduje skorcze szyjki.
-
MIRIAM
Serdecznie dziękuję za info na temat tego duphastonu
Pewnie masz rację - to pewnie nie po nich
z resztą już jest oki doki
To na bank przez te durne podchody KACZORA !!!!
hmmm. tylko bez kopania prosze - bo tam KROPEK siedzi
MAKCZA - nie mam pojęcia co jest przyczyną
pewnie to siedzi w mojej głowie...
nio i jak mój mężuś się dobierał - to troszkę śluzu więcej miałam (takiego ciemniejszego)
i bolało mnie podbrzusze i krocze - chociaż możliwe że to tylko z podniecienia
WYPOSZCZONA JESTEM !!!! Ale ryzykować nie mam zamiaru
-staram się słuchać swojego ciała
STINKA - ależ ty jesteś DZIELNA !!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2013, 17:35
Stinka, Miriam lubią tę wiadomość
-
Dorjana i inne dzieczyny, które nie mogą lub mają obawy przed współżyciem - są też inne sposoby na przyjemność, nie tylko seks waginalny. Przecież można mężowi zrobić dobrze Na pewno chętnie się odwdzięczy tym samym Szkoda całkowicie rezygnować z intymności, takie moje zdanie.
-
Dziewczyny ja byłam wczoraj na usg, z maluchem wszystko ok, serduszko biło, tętno 142. Ja to mam tyle leków do brania że masakra-6 tabletek Utrogestanu (to jest czeski lek czystego progesteronu w dawce 100mg w jednej tabletce), kwas foliowy 15 mg, akard i jeszcze mi dołożył zastrzyki w brzuch Fraxiparine (które sama muszę sobie robić-okropne) Wszystko dlatego że nie wiadomo co było przyczyną moich poronień. Do tego mam brać witaminy dla kobiet - póki co biorę je co drugi dzień, i przyplątała się oczywiście do tego wszystkiego infekcja
eh
Jest ciężko ale czego się nie robi dla dziecka.
Miriam, haybeauti, magdalena, paula22, fler lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
nick nieaktualnyZozol kibicuje Ci strasznie będzie dobrze moja koleżanka tez miała te zastrzyki podobno nie za przyjemne ale czego sie dla dzidzi nie robi
Mychowe z tego co mi lekarz powiedział to u mnie chodziło o to żebym niedosc ze zakaz sexu to jeszcze zakaz orgazmow poniewaz wywoluja skurcze macicy ktore moga prowadzic do poronienia więc u mnie ta opcja wcześniej odpadła -
No i jestem po wizycie . Maluszek ruchliwy bardzo i ma juz prawie 6 cm bardzo dobrze sie rozwija
Mysle zrobic jeszcze podczas pobytu badania prenatalne , ehhh tak bardzo bym chciala rodzic w Polsce. Lekarz powiedzial ze jesli wszystko bedzie dobrze to moze do 36 tygodnia przyleciec , wiec musze to wszytsko przemyslec . aaaa i co do mojej wysypki to powiedzial ze i tak juz powinnam przestac brac kwas foliowy bo do 28 dnia ciazy ma to sens pozniej juz nie . Przepisal mi witaminki Falvit ktore mam brac co 3 dni .
tak wiec dzieki Bogu wszytsko dobrze))
pillow, kaaasiaczek_, magdalena lubią tę wiadomość
-
zozol ja tez dostalam akard tylko nie bardzo wiem dokladnie w czym pomaga?zozol wrote:Dziewczyny ja byłam wczoraj na usg, z maluchem wszystko ok, serduszko biło, tętno 142. Ja to mam tyle leków do brania że masakra-6 tabletek Utrogestanu (to jest czeski lek czystego progesteronu w dawce 100mg w jednej tabletce), kwas foliowy 15 mg, akard i jeszcze mi dołożył zastrzyki w brzuch Fraxiparine (które sama muszę sobie robić-okropne) Wszystko dlatego że nie wiadomo co było przyczyną moich poronień. Do tego mam brać witaminy dla kobiet - póki co biorę je co drugi dzień, i przyplątała się oczywiście do tego wszystkiego infekcja eh
Jest ciężko ale czego się nie robi dla dziecka.
wczoraj nie odbylam wizyty tylko usg i dlatego nie dopytalam moze Ty masz wiecej wiedzy.
