I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Elle, w ciąży podobno na nic nie ma reguły, ale wiadomo, że i tak będziemy się martwić, czy wszystko jest ok . U mnie pierwsze tygodnie wyglądały jak u Ciebie, zero objawów oprócz bolących piersi, od 6-9 tygodnia miałam mdłości (najgorzej było po południu i wieczorem), ale ani razu nie wymiotowałam. Poza tym jedynym objawem, który tak na serio mi dokuczył było zmęczenie. Przychodziłam z pracy i spałam. Teraz powoli kończy się pierwszy trymestr i czuję się super, dziecko wg lekarza rozwija się prawidłowo, więc naprawdę nie ma reguły.
Czytałam sobie na forum historie dziewczyn po poronieniach i zazwyczaj było tak, że miały normalne objawy, wymiotowały, bolały je piersi itd., a już działo się coś złego. Ciesz się, że tak dobrze się czujesz i korzystaj, bo nigdy nie wiadomo czy nagle za tydzień nie będziesz obejmować kibelka 24h .
Co do kawy to ciekawa sprawa, bo ja przed ciążą piłam 2-3 mocne kawy dziennie. O ciąży dowiedziałam się wcześnie i najpierw kupiłam sobie Ricore, żeby ograniczyć kofeinę. A gdzieś ok. 7 tygodnia kawa w ogóle przestała mi smakować i do tej pory sam zapach jakoś mnie odpycha. Podobnie mam z alkoholem, zero ochoty. Zawsze bałam się, jak to będzie 9 mcy bez kawy i alkoholu, a tu natura pokazała, żeby się na zapas nie martwićhttps://www.maluchy.pl/li-68384.png -
nick nieaktualnyHej dziewczyny ja wracam wlasnie z USg i jestem zalamana i zaplakana;( wynik usg wykazal puste jajo plodowe;( z usg wynikalo,ze ciaza jest mniejsza o tydzien jak przedtem czyli jestem w 8t1d mam przyjsc za tydzien jeszcze na usg dla potwierdzenia.... czemu te zycie jest takie niesprawiedliwe...;(((((((
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie robie sobie nadziei,bo juz jak tylko wlaczyl to usg to widzialam ciemna plame a w srodku pustke,nawet nic mowic nie musial a w tym przypdaku 8 tydz z usg to naprawde spora ciaza:( w 6tyg bym sie nie martwila jeszcze..ale nie w 8-9tyg... najgorzej,ze dalej mam normalne objawy ciazy:/
-
Ja tez mialam normalne objawy ciazy jak moja ciaza obumarla w 8 tygodniu, a wykryto, ze obumarla prawie w 11 (10tyg.i 5dni). Podobno hormony ciazy ciaglesie utrzymuja i beda przez kilka tygodni, wraz z beta, ktora spadala stopniowo. Bardzo Tobie wspolczuje i nikomu tego nie zycze.. Zycie nie jest sprawiedliwe niestety..
Trzymaj sie dzielnie. Tulimy.insoomnia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzieki za slowa wsparcia dziewczyny:(
Dorjana nie ma serduszka,nie ma nic..i wczesniej pewnie tez nie bylo,zobaczymy co bedzie za tydzien..ale szczerze Wam powiem,ze bym chciala dostac w tym momencie samoistnego poronienia a nie,zeby grzebali mi sie w szpitalu..wlasnie odstawilam leki,z reszta lekarz sam powiedzial,ze nie ma co juz nawet brac..ehh przykre to jest takie,ze az niedowierzam:( ale jak juz mialo tak sie stac to lepiej teraz z nie potem w poznijeszych miesiacach jak juz bym poczula ruchy dziecka no i w sumie dzidziulki nie bylo to tez troche lzej...bo zebym widziala te bicie serduszka a potem mialabym nie zobaczyc...koszmar.. -
nick nieaktualny
-
Bardzo mi przykro Insomnia ;(
nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak strasznie musisz się czuć
az brakuje mi słów
Trzymaj się kochana
Tak mi przykro...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2013, 20:43
insoomnia lubi tę wiadomość
-
Insoomnia, wiem, że to marne pocieszenie, ale masz rację - trzeba trzymać się myśli, że dowiedziałaś się o tym dosyć wcześnie, no i że to nie jest poronienie. Że tak naprawdę nic bardzo złego się nie stało, tylko że Cię natura oszukała, taki fałszywy alarm Trzymaj się!
insoomnia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Makcza zobaczysz człowieczka, szczegolnie jesli lekarz przełączy na 3D to bedzie pięknie widać. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku
Insoomnia - jest mi niezmiernie przykro i bardzo Ci współczuję. Przesyłam pozytywne fluidy i mam nadzieję, że szybciutko znowu sie 2 krechy pojawią bez fałszywego alarmu.insoomnia lubi tę wiadomość
-
insoomnia nie wiem co powiedzieć, ale ściskam mocno!!!
Trzymaj się!!!
Dziewczyny co do pracy w ciąży to mam nadzieję, że będę się dobrze czuła przez cały czas, bo mam zamiar pracować ile się da - kocham swoją pracę!insoomnia lubi tę wiadomość
-
maczka- ja miałam te badania w 11 tyd 3 d i był już był to taki malutki człowieczek, ruszał nóżkami i rączkami, u mnie było za wcześnie żeby sprawdzić płeć, ale w przyszłym tyg mam wizytę u swojego lekarza to może już coś zobaczy. Dostałam też dzisiaj wyniki biochemiczne z krwi i tam też wszystko jest ok.
-
Miałyście rację dziewczyny, człowieczek na maksa! Płeć jeszcze niepewna, z niewielką przewagą na korzyść płci pięknej.
Dla tych, które badanie mają jeszcze przed sobą - opis mojego, przeklejam z wątku kwietniowe:
O matko, dziewczyny, już po USG prenatalnym. Było wspaniale! Wiedziałam, że idę do jednego z najlepszych specjalistów od ultrasonografii w Krakowie, ale nie wiedziałam, że doktor jest cudowny! Zresztą, powiedziałam mu to
Badanie odbyło się przez brzuch, bo było wszystko super widać - tak się zawsze zaczyna, a gdy nie widać dobrze, to wtedy badają wewnętrznie.
Trwało prawie godzinę, każdy ten parametr, czyli marker, był badany b. dokładnie i doktor wszystko tłumaczył mnie i mężowi. Np. podczas badania kości nosowej - najpierw nie umiałam zobaczyć, ale robił to tak długo, aż i ja dostrzegłam, że składa się z 3 części (bo tak ma być).
Potem, jak oglądał szczegóły anatomiczne, to musiałam zgadywać - że np. to stopa, a to dłoń, kazał mi też liczyć palce. Najgorsze, że nie mogłam się śmiać, bo obraz skakał, a ubaw miałam przedni
Niesamowite jest to, że mały ma jakieś 6 centymetrów, a lekarz pokazuje - o, tu wątroba, tu serce, tu zastawka, tu to, tu tamto. Ewelina, miałaś rację - to już jest człowiek. Mały człowieczek, który się cały czas porusza, a nawet otworzył usta i pokazał język! Niezwykłe przeżycie, aż się trzęsłam z emocji, aż dziw, że się nie popłakałam. Chociaż nadal trudno mi uwierzyć, że to siedzi we mnie w środkuNatalia, mychowe, Perełka lubią tę wiadomość