I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a co lepsze,na bol glowy apap czy paracetamol?
wydaje mi sie, ze oba bezpieczne. Do tej pory nie bralam nic,od początku ciąży, ale wczoraj czulam ze,mi glowe rozsadzi i sie poddalam wieczorem. Od rana znowu bol. Nie wiem co to może byc. Nie jestem migrenowa. Mam nadzieje, ze nie rozwija sie zadne choróbsko. Martwi mnie tez trochę to, ze schudlam kilo.
nie wymiotuje, jem niedużo, ale zawsze jak jestem glodna. Dziwne to wszystko. Co myslicie?
-
Natalia w pierwszym trymestrze schudnięcie kilograma nie zaszkodzi, nie martw się. ja miałam podobnie. do tej pory jestem też nie dużo na plusie bo ok 2 tyg temu dopiero jakiś 1kg od początku ciąży przybyłam.
co do tabletek ja starałam się wytrwać ale przy gorączce wzięłam czysty paracetamol. spróbuj leżeć i odpoczywać kiedy boli Cię głowa a jak nie wytrzymujesz to wtedy paracetamol ale lepiej powiedz lekarzowi o tych bólach.
Natalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMozna brac do 6 tabletek apapu, choc wiadomo ze lepiej wcale, ale jesli juz to paracetamol i nic wiecej, zadnych ibupromow!
Jeslu jednqk bole glowy sa czeste i silne to warto baknac o tym ginekologowi. Ja do tego mialqm zawroty glowy nawetlezac czy siedzac wciaz czulam sie jak na kacu i bylam u neurologa z tym pare razy.
Natalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój chodzi ze mną prawie zawsze na 9 usg które robiłam był na 6 a co do usg I trymestru to zabieraj go śmiałomartusia172005 wrote:Hej dziewczyna ja tez mam może trochę nietypowe pytanie czy któraś z was była na usg wraz z mężem. Bo my oboje byśmy chcieli być teraz razem przy usg pierwszego trymestru ale nie wiem czy lekarz się zgodzi?
lekarze nie maja nic przeciwko 
przynajmniej ja sie z takim nie spotkałam a mam świra na punkcie chodzenia do lekarzy oprócz chodzenia do mojego prowadzącego lekarza chodzę do innych na wszelki wypadek
martusia172005 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKobiety po stracie tak maja ja mam świra na punkcie usg robiłam już 9 średnio wychodzi 1 na tydzuen już zastanawiam sie czy jutro nie iść do lekarza zetknac czy wszystko ok poprostu masakra ale to jest silniejsze odemnieBankierka wrote:Zastanawiam się czasem czy to jakaś choroba psychiczna hehe... najchętniej robiłabym bete codziennie i patrzyłabym na ten wynik godzinami. Ostatnią robiłam w czwartek i już się zastanawiam czy jutro znowu iść? na dodatek mam świetnego lekarza prowadzącego jeden z najlepszych w Warszawie a i tak chodzę tez do innych i sprawdzam czy oby wszystko jest ok i czy tamten miał racje to jest chore wiem ale ja poprostu boje sie o maluszka a już jedno dziecko straciłam i to w 12 tyg dopiero teraz wole dmuchać na zimne
-
Sorrki ale mam jeszcze jedno pytanie od piatku mam kaszel najbardziej dusi mnie wieczorami no i od wczoraj mam katar mój lekarz mówił mi na pierwszych wizytach że mam dzwonić do niego jak mam kaszel dwa dni wy też dzwoniłyście do swoich jak miałyście kaszel?
-
nick nieaktualnyja akurat jak się rozchorowałam to miałam wizytę na drugi dzień to nie musiałam dzwonić ale dzwoniłam jak byłam w szpitalu to dzwoniłam czy mam brać leki które mi podają
a na przeziębienie zalecił mi wapno wit c rutinoscorbin wszelkiego rodzaju domowe syropki z cebuli czosnek no i do ssania tabletki isla
-
nick nieaktualny
-
martusia172005 wrote:Sorrki ale mam jeszcze jedno pytanie od piatku mam kaszel najbardziej dusi mnie wieczorami no i od wczoraj mam katar mój lekarz mówił mi na pierwszych wizytach że mam dzwonić do niego jak mam kaszel dwa dni wy też dzwoniłyście do swoich jak miałyście kaszel?
poduszkę wyżej, syrop z cebuli, herbata z miodem i malinami
-
Miriam wrote:Kobiety po stracie tak maja ja mam świra na punkcie usg robiłam już 9 średnio wychodzi 1 na tydzuen już zastanawiam sie czy jutro nie iść do lekarza zetknac czy wszystko ok poprostu masakra ale to jest silniejsze odemnie na dodatek mam świetnego lekarza prowadzącego jeden z najlepszych w Warszawie a i tak chodzę tez do innych i sprawdzam czy oby wszystko jest ok i czy tamten miał racje to jest chore wiem ale ja poprostu boje sie o maluszka a już jedno dziecko straciłam i to w 12 tyg dopiero teraz wole dmuchać na zimne
Mam pytanie nie boisz się, że tych USG za dużo. Ja rozmawiałam z położną i powiedziała mi aby nie przesadzać, a na całą ciążę robić od 3 do 4 badań, bo ostatnio była na jakiejś konferencji mówiącej, że USG wcale nie jest badaniem bezkonfliktowym dla maleństwa. Tłumaczyła mi że dzieci mogą mieć problemy z nauką oraz ADHD. -
jesli chodzi o przeziebienia to najlepsze domowe sposoby no i lezenie w lozeczku. profilaktycznie co jakis czas czosnek. duuuzo witaminy C.
co do duzej ilosci usg tez nie jestem zwolennikiem, ja mam plamienia po badaniach ale moze to przypadek?.
-
Jestem mama dwójki 16 i 12 letnich dzieciaków i z nimi z 4 x mialam usg. Natomiast moja przyjaciółka robiła średnio 2 x w miesiącu i niestety synuś jej ma ADHD i problemy w nauce teraz jestem w ciąży i obiecalam sobie ze 4 usg to max. Kocham moje maleństwo vi nie naraze je na nic. Moj lekarz mowi ze to sa fale ultrasenograficzne i odbijają sie od wód plodowych czy coś takiego i niestety ale na kongresie udowodniono skutki uboczne. Proponuje syrop z cebulki i sok malinowy Herbapolu z gorącą woda.
-
Ja jestem akurat w ciąży zagrożonej, w której muszę mieć usg bardzo często. Przez kilka lat moich zmagań z donoszeniem ciąży spotkałam i poznałam wiele mam, które są po przejściach i też miały często usg, a ich dzieci są zdrowe. A 2 przypadku dzieci z problemami, akurat były spowodowane błędami przy porodzie.
Również zgłębiłam wiedzę na temat leków i usg właśnie i nie do końca zgodzę się, że po coś zalecają te 3 czy 4 usg podczas ciąży. Raczej wynika to z procedur i kasy w NFZ (akurat w przypadku Polski) niż światowych standardów. Poza tym jak ciąża przebiega prawidłowo, to same przyznajcie, że nikt nie będzie robił usg co tydzień, dla przyjemności, bo nie po to jest to badanie.
Częste usg w przypadku zagrożonych ciąż, troszeczkę inaczej przebiega i absolutnie nie powinien go robić przypadkowy lekarz czy zwykły gin. Po to są specjaliści od trudnych ciąż, bo wiedzą w jaki sposób takie usg powinno być przeprowadzone. Szybko, sprawnie, bardzo delikatnie i w odpowiedniej częstotliwości aparatu i sprawdzane jest tylko to u maluszka czy wokół maluszka co na danym etapie zagrożonej ciąży jest potrzebne, nic więcej.
Ja jestem pod opieką konkretnych lekarzy, mam konkretne nazwiska i absolutnie nie jeżdżę na przypadkową IP w razie gdyby coś się działo. Jakby coś mam konkretny szpital gdzie mam się zgłosić, konkretne zalecania z opisem moich patologii, więc nie ma ryzyka, że zajmie się mną student czy rzeźnik, który bedzie 15 minut szukał dzidziusia, wreszcie zapyta mnie w 12 tygodniu czy ja na pewno jestem w ciąży, bo nie może znaleźć zarodka, a na koniec spasuje i pójdzie po innego lekarza, a ten badanie zacznie od początku. Bo taką przygodę miałam w poprzedniej straconej ciąży.
Dziewczyny o jakim kongresie, na którym udowodniono skutki uboczne usg piszecie? Chętnie bym dogrzebała się do tych informacji.
juicca, Miriam lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
ja też miałam troche tych usg , ok 8miu badan do 13 tyg bo ciąża była zagrożona teraz 4 tyg nie byłam u lekarza i ide 10.10 bo niby wszystko jest teraz ok , ale odnośnie usg , jak jest potrzeba monitorowania zagrożonej ciąży to jak najbardziej usg jest wskazane z większą częstotliwością niż 4 razy w całym przebiegu ciąży
Matylda36 lubi tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
