I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie a propos witamin to przypomniałam sobie, że mi lekarz absolutnie zabronił łykać jakiekolwiek witamin po za kwasem foliowym...stwierdził, że do 3 miesiąca mogą tylko więcej zaszkodzić niż pomóc:) bo dzidziuś jest bardzo maleńki i taka bomba witaminowa to nie dobrze...
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Mówisz serio z tymi witaminami... a ja łykam Vitamin Plusa Mama z olimpu , piszę że tabletki mają rekomedacje Instytutu Matki i Dziecka i Towarzystwa Ginekologicznego , to pokusiłam się.. tym bardziej ze ost miesiąc w pracy miałam zabójczy... Zjadłam przez ost 9 dni , to co odłożyć je najlepiej i tylko kwas foliowy i magnez?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2013, 18:44
-
vivien wrote:Pasia nie jadlam nic ostowego przed badaniami
i naprawde moje ciagle zmeczenie,nerwowosc.. wskazuja na niedobor zelaza
Kurde vivien to na prawde masz nie ciekawie..ale skoro lekarz to zczail i przepisal preparat to pewnie ci sie poprawi no tak..kazda z nas jest inna -
gucia88 wrote:Właśnie a propos witamin to przypomniałam sobie, że mi lekarz absolutnie zabronił łykać jakiekolwiek witamin po za kwasem foliowym...stwierdził, że do 3 miesiąca mogą tylko więcej zaszkodzić niż pomóc:) bo dzidziuś jest bardzo maleńki i taka bomba witaminowa to nie dobrze...
Przed zajsciem lykalam falvit i kwas foliowy ale od zajscia nic nie biore procz kwasika oczywiscie.opinie sa rozne ale ja jednak slucham sie lekarza i na razie mowi ze wniki mam b.dobre wiec ...magnezu tez nie biore ale musujscy moze bd pila... -
Moj lekarz polecil mi branie vitamin dla przyszlych mam (moj zestaw ma 18 vit i mineralow), biore je juz tak od tygodnia zanim sie dowiedzielismy o ciazy. Teraz przez tego virusa co zlapalam i praktycznie nic nie jem i nie pije, to chociaz dostarczam te vit w tabletce.
Zreszta, chyba najlepiej zapytac o to lekarza prowadzacegoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2013, 19:51
-
Hej dziewczyny! Wrócilam właśnie z tych warsztatów bezpłatnych które są w całej Polsce! POLECAM! Rewelacja. Byłam z kuzynką, obydwie jesteśmy doświadczonymi mamami ale baaaaaaardzo wiele się dowiedziałyśmy! Było o fotelikach samochodowych, była pierwsza pomoc, laktacja, mleko modyfikowane i bank komórek macierzystych! Naprawdę warto!!!
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Ja wierze w to co mówi lekarz...przecież organizm sam się upomina jeśli mu czegoś trzeba...a skoro żadnych witamin nam do tej pory nie brakowało i nic się nie działo to po co...mam koleżankę która niestety straciła ciąże i wtedy mi właśnie powiedziała ze powodem były witaminy (taki klasyczny zestaw dla ciężarnych)...wtedy nie chciało mi się w to wierzyc...i jak zaszłam sama w ciąże to od razu szukałam sama jakiś dobrych witamin...ale że wizyte u lekarza miałam szybko to stwierdziła że jego spytam co jest najlepsze na rynku...a tu taki szok ze absolutnie nic. Nawet spytałam czy może w takim razie więcej owoców czy cos...też nie!! jesc nalezy normalnie bo nagla zmiana nawyków żywieniowych to też szok dla organizmu:)
pasia27 lubi tę wiadomość
-
i jeszcze może ciekawostka bo dla mnie była...że organizm ciąże na początku traktuje jak "pasożyta" i próbuje się jej pozbyć...stąd mdłości i wymioty na przykład:) potrzeba mu 3 miesięcy by się przyzwyczaił dlatego właśnie nie powinno się go jeszcze bardziej męczyć
Suzy Lee, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
welurka wrote:Dziewczyny pomóżcie, bo bardzo sie niepokoje. Czy wy w 5 tyg. ciąży tez odczuwałyście ból brzucha ?? ja odczuwam taki sam ból jak na okres, jest dość mocny i przechodzi aż do pleców, ale znośny, tylko strasznie się martwię czy to niczym nie grozi ;/ Ból występuje co jakiś czas nie jest stały. Miałyscie tez tak ?
hej nie martw się też tak miałam na początku okropny ból który zerwał mnie w nocy ból był tak silny ze nie mogłam sie ruszyc przechodził do pleców i schodził coraz nizej...byłam zapłakana bo bałam się że juz koniec. rano a była to niedziela zadzwoniłam do lekarza przją mnie i nic takiego sie nie stało na szczęście! ale byłam załamana....więc głowa do góry bedzie dobrze:)
zadzwon do lekarza koniecznie -
Kleopatra wrote:Vivien ja bym zrobiła tylko usg a w razie czegoś niepewnego krew. Ale w sumie też pierwsze słyszę o pobieraniu krwi przy usg połówkowym. Natomiast u mnie samo usg połowkowe kosztuje 350 zł
hej mi nawet lekarz nic nie mowił o usg tylko od razu o pobraniu krwi i mówił ze to odbywa sie tak że ją rozdzielaja i testuja na 2 markery i one dawaja wynik...kórde nie wiem co mam robić czy pójść czy nie.. -
Lalita2710 wrote:Moja kochane mam pytanie , czy któraś z was choruję na tarczyce...
Ja nigdy nie chorowałam ,wyniki z reguły w normie bywały.
Ale moje objawy na nią wskazują : drżenie rąk , co chwilę budzę się w nocy , nad potliwość w nocy.. byłam dziś u lekarza normalnego... i miałam badanie krwi we wtorek mam iść... z wynikami... boję się
ja mam tarczyce niedoczynność i chorobę Hashimoto ale nigdy drżenia rąk nie miałam....zmęczenie nie chęć do życia ciagłe zmęczenie wypadanie włosów...to moje objawy... -
polska_dziewczyna wrote:Kleopatra wrote:Vivien ja bym zrobiła tylko usg a w razie czegoś niepewnego krew. Ale w sumie też pierwsze słyszę o pobieraniu krwi przy usg połówkowym. Natomiast u mnie samo usg połowkowe kosztuje 350 zł
hej mi nawet lekarz nic nie mowił o usg tylko od razu o pobraniu krwi i mówił ze to odbywa sie tak że ją rozdzielaja i testuja na 2 markery i one dawaja wynik...kórde nie wiem co mam robić czy pójść czy nie..
ja robilam w 12 tygdoniu badanie krwi i USG genetyczne.
Nie musialam bo nawet Pani z recepcji pytala ile mam lat i ze nie musze robic badania z krwi bo mloda jestem i raczej nic nie znajda..Kobiety po 35 roku zycia powinny zrobic takie badanie.
Ale ja chcialam ze wzgledu na to ze pierwsza ciaze poronilam dosc pozno i balam sie.Dlatego ja robilam to badanie z krwia tez.
Ale teraz na polowkowym badaniu raczej juz badania z krwi robic nie bede.
-
polska_dziewczyna wrote:Lalita2710 wrote:Moja kochane mam pytanie , czy któraś z was choruję na tarczyce...
Ja nigdy nie chorowałam ,wyniki z reguły w normie bywały.
Ale moje objawy na nią wskazują : drżenie rąk , co chwilę budzę się w nocy , nad potliwość w nocy.. byłam dziś u lekarza normalnego... i miałam badanie krwi we wtorek mam iść... z wynikami... boję się
ja mam tarczyce niedoczynność i chorobę Hashimoto ale nigdy drżenia rąk nie miałam....zmęczenie nie chęć do życia ciagłe zmęczenie wypadanie włosów...to moje objawy...
Dzięki wielkie za odpowiedź ,akurat te objawy które wymieniłam to nadczynność. Ale robiłam badnie krwi TSh , i jak wczoraj dzwoniłam wieczorem do ambulatorium to babeczka powiedział że w normie jest wynik 2,56 czy coś takiego. -
Kochane kobitki, bóle jeszczesą ale coraz mniejsze i coraz słabsze, także jestem troszkę uspokojona, postanoiłam nie brać nospy i nie panikować, poczekam spokojnie do poniedziałku i wszystkiego się wtedy doie. Wczoraj powtórzyłam bete ale wyniki też dopiero w poniedziałek;/ Trzymajcie kciuki
-
Witam dziewczyny, przez tydzień nie miałam czasu zajżec tu do Was, praca i dom zupełnie mnie pochłonęły. Powinnam na max odpoczywać a tu jazda na całego... nowa praca i problemy firmy zmuszają do intensywnej pracy, mimo że biurowa to pochłaniająca na 100% no i w dodatku na 4 dni przyjechał prezes i zaczęło się jeżdżenie z nim wszędzie jak niańka (jestem jego tłumaczem). W innym przypadku podobało mi się to ale teraz to trochę męczące. W pracy jeszcze nie wiedzą o mojej ciąży, bo to nowa praca i chciałam by mnie poznali najpierw z dobrej strony, ale za jakieś dwa tyg będę już musiała to zgłosić(czekam by minął I trymestr).
Czuję sie lepiej niż poprzednio ale zmęczenie wieczorem daje sie we znaki i nie mam ochoty na nic.
W poniedziałek 15 kwietnia mam kontrolę u gina i mam nadzieję, że z maleństwem co pozostało jest dobrze i zdrowo rośnie(to była ciąża bliźniacza ale jeden embrion nie rozwinął się brak akcji serca w 8 tyg i ma zostać wchłoniety tzw. "zespół znikającego bliźniaka" - w skrócie VTS). Nadal biorę dupchaston 3x1 i w razie bóli w podbrzuszu nospe max którą bardzo rzadko stosuję w tym tyg tylko jeden raz wzięłam.
Trzymam kciuki za Wasze pierwsze wizyty i badania, życzę zdrówka
pasia27, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
xcarolinex wrote:Moj lekarz polecil mi branie vitamin dla przyszlych mam (moj zestaw ma 18 vit i mineralow), biore je juz tak od tygodnia zanim sie dowiedzielismy o ciazy. Teraz przez tego virusa co zlapalam i praktycznie nic nie jem i nie pije, to chociaz dostarczam te vit w tabletce.
Zreszta, chyba najlepiej zapytac o to lekarza prowadzacego
no tak w tabletce ale skoro nie jesz to one nie maja sie w czym rozpuszczac??to tez nie za dobrze na watrobe chyba ze sie je wydala jak sie nie wchlona..hmm nie wiem dokladnie ale kazda ma swoj rozum i lekarza i robi jak uwazaxcarolinex lubi tę wiadomość