I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:xcarolinex wrote:Moj lekarz polecil mi branie vitamin dla przyszlych mam (moj zestaw ma 18 vit i mineralow), biore je juz tak od tygodnia zanim sie dowiedzielismy o ciazy. Teraz przez tego virusa co zlapalam i praktycznie nic nie jem i nie pije, to chociaz dostarczam te vit w tabletce.
Zreszta, chyba najlepiej zapytac o to lekarza prowadzacego
no tak w tabletce ale skoro nie jesz to one nie maja sie w czym rozpuszczac??to tez nie za dobrze na watrobe chyba ze sie je wydala jak sie nie wchlona..hmm nie wiem dokladnie ale kazda ma swoj rozum i lekarza i robi jak uwaza
Tak wiec nie jest napisanie, ze WOGOLE NIC NIE JEM, gdybys wrocila ze 2 strony wstecz, napisalam co moj zoladek toleruje. Nie twierdze, ze nigdy nic nie jem i nie musisz snuc wniosków, ze moja watroba to wrak, bo przez 2 dni mam takie problemy z jedzeniem a nie inne. Kolejna kwestia jest to, ze dziewczyny, ktore na poczatku ciazy wymiotuja, i sa przypadki, ze nie sa w stanie nic porzadnie zjesc, bo wymiotuja, to nie biora kwasu foliowego, ktory jest w tabletce? Oczywiscie, ze biora, jest zalecenie, by je brac na noc, przed snem, a jesli nie maja pokarmu w zoladku, to co nie biora tabletek?
Zreszta wracajac do tabletek, nie rozumiem dlaczego w Polsce jest taka nagonka na nie? Ze niby dzieci rodza sie wielkie, poronienia tak? W zyciu nie slyszalam nic podobnego, moim zdaniem nie ma co tu straszyc takimi 'skutkami vitamin'. Jesli po nich dzialyby sie takie dziwne rzeczy, czemu przechodza badania i sa dopuszczane do sprzedazy?
Kurde, chcialam zacytowan, nie polubic ... -
Nie napisalam ze twoja watroba to wrak.hehe.dlugo leczylam sie hepatologicznie i uwazam ze ogolne faszerowanie sie tabletkami z wolnej reki ...nie jast tak dobre jakby sie wydawalo a z drgiej strony w dawniejszych czasach to kto znal to cala chemie i te cale witaminy??nie bylo tego az tyle a kobiety sie nie patyczkowaly i po 5-6dzieci rodzily...a to sie na pewno nie zmienilo ze mdlosci nie mialy..
A poza tym kazda z nas jest rozumna i lekarz tez wie ze skoro masz anemi albo inna chorobe i masz niedobory to wiadomo ze przepisze..ja na szczescie takich problemow nie mam i na razie nie biore nic..jezeli lekarz cos uzna i przepisze to wezme.proste..w ogole lekarz do ktorego chodze to smieje sie ze jakby bylo wiekszosc takich jak on to firmy farmauceltyczne by padly bo ciagle nachodza go w gabinecie zeby podpisywac zlecenia ich witamin ktore sa suuuper dle przyszlych mamus.hehe -
W minioną środę miałam wizytę u lekarki, zanim weszłam do niej, wstąpiłam jeszcze do położnej z wynikami badań, weszłam na wagę, ciśnienie etc. I na koniec dostałam od położnej bezpłatną próbkę witamin firmy X. Moja karta ciąży jest z kolei reklamą witamin firmy Y. Kobiety ciężarne to doskonały odbiorca dla firm farmaceutycznych, wiadomo, że zrobią wszystko dla swoich dzieci.
Ja na razie łykam tyko kwas foliowy. Wyniki wszystkich badań mam bardzo dobre. Jak skończę I trymestr, zapytam moją ginkę, czy powinnam przyjmować jakiś suplement, na własną rękę nie zamierzam. Mam nadzieję, że wyniki nadal będę miała na tyle dobre i nie będzie to konieczne. Jeśli będę musiała, to będę brać, ale tylko wtedy.
Większość mojej ciąży przypadnie na ciepłe miesiące, obfitujące w świeże warzywa i owoce i na tym chciałabym się oprzećpasia27 lubi tę wiadomość
-
Hmmm, w UK lekarz nie przepisuje zadnych vitamin, to nie Polska, zeby miec z tego zysk, idziesz i sama dokonujesz zakupu, sama wybierasz firme, od wlasnych jak Tesco po najrozniejsze, wiec nie wydaje mi sie, ze lekarze tu chca zarabiac na wciskaniu tabletek pasia27, gdzies widzialam, ze piszesz, ze bierzesz kwas foliowy - skoro piszemy o vitanimach, ktorych kobiety kilkadziesiac lat temu nie braly, to pewnie tez nie braly kwasu foliowego, jesli chcemy sie spierac w ten sposób ...
Moim zdaniem to nie chodzi tu o jakies niedobory czy choroby, anemie, ale chyba jesli sie wie, ze w ciagu dnia nie dostarczysz organizmowi takich dawek vit i mineralow, to czemu nie siegac po supplement diety? Ja nie uwazam tego za 'faszerowanie sie z wolnej reki' zreszta wystarczy wlaczyc polska telewizje, by zobaczyc na jakie glupoty ludzie produkuja leki, Boze kto slyszal o lekach na zimne rece i stopy?! Wiec chyba to mozna nazwac 'faszerowaniem sie' bez celu .... Kazda i tak slucha swego lekarza/poloznej. Widzisz, ja jakos ufam bardziej angielskiej sluzbie zdrowia, tyle razy mialam w Polsce zle postawione diagnozy, co to wogole jest placic, zeby lekarz Cie zobaczyl i nie traktowal jak bydlo... Obie mamy swych lekarzy, sluchajmy tego co uwazamy za sluszne.
Hm, tez przeciez jem warzywa/owoce etc, staram sie dostarczac vit swiezych, ale i tak biore vit
Tak czy siak, chyba najlepiej skonczyc ten temat, skoro tak wywoluje sporne opinie, duzo bylo tego na ten temat tu i w innych watkach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2013, 11:09
-
No wlasnie moja kuzynka w ameryce pracuje w przychodni gdzie robia badanie krwi pod roznym katem i tam zlecaja wybrane witaminy ktorych jest niedobor wiec dalej uwazam ze koktajl z 18,19,20 a nawet 30witamin w jednej tabletce to troche ....hm.a kwas foliowy to kwas foliowy jak juz pisalam to nasz wybor.a no wlasnie w polsce sa kolejki w aptekach az do drzwi a babcie stoja co miesiac z plikiem recept do wykupienia lekow ktore na jedna dzialaja a na drugie szkodza...hm nauczeni jestesmy latac do apteki z bolem glowy po etopirynke od pani gozdzikowej.hehe no coz..nigdy bym nie chciala latac do apteki z kazdym pierdnieciem po ta chemie i tym bardziej bez potrzeby bedac w ciazy:-)
-
Przepraszam, czy ja tu widze jakies docinki w moja strone? Nie jestem z grona osob, ktore lataja z byle czym do lekarza, apteki czy kij wie czego. To samo mozesz tu powiedziec do dziewczyn, ktore biora tabletki na poczatku ciazy jak luteina i te inne, ciaza skoro jest mocna to sie utrzyma i bez tabletek, ktore ja 'podtrzymaja' - a tak strasznie sie mnie uczepilas i tych vitamin - nie jestem jedyna i ostatnia kobieta na tym forum, i wogole na swiecie, ktora je zazywa. A jaki zwiazek ma kuzynka, ktora pracuje w AMERYCE w przychodni? Pracuje w szpitalu w UK i co? To nie znaczy, ze pozjadalam wszystkie rozumy i tu jestem expertem we wszystkich tematach ciazowych, choc to juz moja druga ciaza.
Z tego co mi sie wydaje, to mialysmy sie tu dzielic wszystkim, radzic a nie byc 'expertami', ktorzy jezdza kogos za to, ze ma swoje zdanie, a nie bo kolezanka, kuzynka, moj lekarz, to wiem najlepiej i zaraz Cie zjade ....
Wogole watek sie zrobil dziwny, poczatkowe strony byly duzo lepsze, cos sie ostatnio dziwnie tu dzieje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2013, 13:30
ewajoanna lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny!
Nie było mnie troszkę, ale juz wróciłam z urlopu i bede nadrabiac
No i zaczęło sie.....od wczoraj mam takie mdłości ze masakra! Nic nie jem bo nie jestem w stanie....macie jakieś sposoby? Mi szwagier a powiedziała ,zeby nakarmić pana kibelka tylko ze ja nie żygam, tylko muli masakra..... -
Hej Ulala, slyszalam, ze wszystko co z imbirem (herbatki, ginger biscuits, etc) jest dobre na mdlosci, jest nawet jogurt (Rachel's Organic jak sie nie myle) Ja ostatnio wymiotowalam+mdlosci caly czas (nie przez ciaze) to ratowalam sie tez migdalami, duzo dziewczyn poleca Niektorzy tez mowia, ze lekko wygazowana cola jest dobra na mdlosci Chyba musisz na sobie przetestowac co Ci najbardziej podpasuje X
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2013, 13:22
Ulala lubi tę wiadomość
-
No mężowi zapisałam migdały na liście zakupów zobaczymy czy podziała.....na imbir jakoś nie moge patrzeć....najgorsze ze mnie tylko muli....nie ma momentu spokoju....cóż taki urok
-
Niestety, mozna pocieszyc sie tym, ze to tylko na poczatku i w dobrej wierze Widzialam, ze w watku o ciazy blizniaczej cos napisalas o wizytach - nie wiem jak to bedzie u Ciebie - moja znajoma (angielka) jakis czas temu byla w ciazy i miala usg co miesiac, by sprawdzic czy z chlopakami wszystko ok, i w miedzyczasie miala wizyty u poloznej
Pewnie bedziesz miala wiecej wizyt ze wzgledu na dwójeczke Daj znac jak to wyglada jak juz bedziesz wiedziec - nigdy nie wiadomo, czy nie przyda sie na przyszloscUlala lubi tę wiadomość
-
Ulala, mam to samo. Nie wymiotuję, tylko cały czas mnie mdli. Plus jeszcze od kilku dni mam odruch wymiotny. Jestem wycieńczona, lepiej się czuję tylko w momencie, gdy coś jem. Ale i to tylko na chwilę, a i apetytu nie mam. Trochę ratują mnie ogórki kiszone. Mąż robi mi herbatę, także z imbirem, jednak nic nie pomaga na dłużej... W dodatku nie przepadam za imbirem ani za migdałami. Chyba po prostu trzeba przeczekać...
-
Dziewczyny jesteśmy w podobnych tygodniach , mnie też dziś zaczło mulić zjadłam śniadanie i tak 2 h później cały czas mnie dźwigało ,ale zero wymiotów... I jeszcze dziś mnie wypryszczyło na twarzy... chyba 100% chłopak będzie...
Smutas nie martw się na zapas ,nie zawsze wyniki są dobre, odpoczywajWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2013, 15:20
-
Kropla wrote:Ulala, mam to samo. Nie wymiotuję, tylko cały czas mnie mdli. Plus jeszcze od kilku dni mam odruch wymiotny. Jestem wycieńczona, lepiej się czuję tylko w momencie, gdy coś jem. Ale i to tylko na chwilę, a i apetytu nie mam. Trochę ratują mnie ogórki kiszone. Mąż robi mi herbatę, także z imbirem, jednak nic nie pomaga na dłużej... W dodatku nie przepadam za imbirem ani za migdałami. Chyba po prostu trzeba przeczekać...
No ja tez dopisze wie do tego odruchu wymiotnego.....masakra jakaś....
Xcarolinex na pewno dam znać jak juz bede wiedziała co i jak.
Smutas trzymam kciuki! Ciaza jednak wyciecza organizm wiec girsze wyniki maja prawo zaistnieć....oby to nie było nic poważnego! -
Hejka
Ja w pierwszej ciąży brałam Feminatal i w tej biorę również.Od 13 tyg te tabletki zawierają bardzo ważny dla kobiet w ciąży kwas tłuszczowy z grupy omega3 czyli DHA. Większość kobiet je za mało ryb aby dostarczyć dziecku jego niezbędną ilość.
Ja w pierwszej ciąży ani razu nie wymiotowałam i mam synka ;pSuzy Lee lubi tę wiadomość
-
Kurcze darijka musze wypróbować bo jak mam w pracy siedzieć i co chwile latać, bo myśle ze bede żygac to masakra....
-
xcarolinex wrote:Przepraszam, czy ja tu widze jakies docinki w moja strone? Nie jestem z grona osob, ktore lataja z byle czym do lekarza, apteki czy kij wie czego. To samo mozesz tu powiedziec do dziewczyn, ktore biora tabletki na poczatku ciazy jak luteina i te inne, ciaza skoro jest mocna to sie utrzyma i bez tabletek, ktore ja 'podtrzymaja' - a tak strasznie sie mnie uczepilas i tych vitamin - nie jestem jedyna i ostatnia kobieta na tym forum, i wogole na swiecie, ktora je zazywa. A jaki zwiazek ma kuzynka, ktora pracuje w AMERYCE w przychodni? Pracuje w szpitalu w UK i co? To nie znaczy, ze pozjadalam wszystkie rozumy i tu jestem expertem we wszystkich tematach ciazowych, choc to juz moja druga ciaza.
Z tego co mi sie wydaje, to mialysmy sie tu dzielic wszystkim, radzic a nie byc 'expertami', ktorzy jezdza kogos za to, ze ma swoje zdanie, a nie bo kolezanka, kuzynka, moj lekarz, to wiem najlepiej i zaraz Cie zjade ....
Wogole watek sie zrobil dziwny, poczatkowe strony byly duzo lepsze, cos sie ostatnio dziwnie tu dzieje...
Ja sie wcale nie uczepilam po prostu po to jest forum zeby sobie rozmawiac na rozne tematy i dzielic sie swoimi doswiadczeniami i radami z reszta nie ja zaczelam i nie uwazam zeby rada czy wlasne zdanie bylo atakiem..