X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr I trymestr ciąży
Odpowiedz

I trymestr ciąży

Oceń ten wątek:
  • kokomonka Przyjaciółka
    Postów: 107 83

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rubi67 wrote:
    Lilka, ciesze sie ze i Ty nie dopinasz sie w spodnie, ja rowniez nie wiec nie jestem sama :) Sorry dziewczyny za szczerosc, ale uwazam, ze co niektore z was za bardzo sie nakrecaja, szukaja objawow mowiacych ze moze byc lub jest cos nie tak. Trzeba troche wyluzowac, jedynym objawem niepokojacym sa plamienia ( i to tez nie w kazdym przypadku ) a na pewno krwawienia. Spokojnie dziewczyny, wszystko bedzie dobrze. Nie ma co sie martwic na zapas i niepotrzebnie stresowac. Objaw typu, ze wczoraj bolaly mnie cycki a dzis juz nie i moze byc cos nie tak to szukanie dziury w calym. Nie nakrecajscie sie. Spokojnych ciaz zycze nowym ciezarowkom i wszystkiego dobrego !!!!!!

    dokładnie.. ja właśnie miałam plamienia od terminu @ do samego 7tc, ale z dzidzią nic złego się nie dzieje, a cycki wcale mnie nie bolą i nie biorę tego za zły znak. Brzuszek ciągnie wiadomo bo ma prawo, macica się rozciąga, ale jak są dni że nie pobolewa, to też nie świruję. Wiadomo, że każdy ma różne myśli, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze i nie stresować się :D

    rubi67, Tinka85 lubią tę wiadomość

    Kiedyś i dla mnie zdarzy się maleńki cud...

    zK9qp2.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina wrote:
    vivien wrote:
    Nina wrote:
    Hej dziewczyny!ja jestem w 5 tyg ciazy i jeszcze boje sie udzielac u Was na forum...dzis odebralam wnik progesteronu z poniedzialku i wynosi 14,20 ng\ml i mam pytanie:bo niby wynik miesci sie w normie dla 1 trymestru,ale czy to troszke nie za malo?moze ktoras z Was robila progesteron na poczatku??i moze mi cos napisac o swoich wynikach?Biore 1 tab dupka dziennie,moze to za malo?jutro ide do gina,to pewnie mnie uspokoi:-)

    Nina NIE WIERZE!!!Jak BARDZO sie ciesze ze wkoncu jestes!!!!Kibicowalam ci i twoim blizniakom z obrazka ;) <3

    Ja bralam dupka 2 tabletki na noc,bo lekarz powiedzial ze w nocy organizm moze sobie wiecej z tego progesteronu pobrac ;) i nie wylatuje wtedy duzo ;)

    Co do progesteronu to skoro miescisz sie w normach do glowa do gory i ciesz sie fasolka!! ;) A jutro doktorek cie uspokoi :*

    Vivien dziękuje, pamiętam :-) udało mi się po 7 cyklach starań na lekach itd, ważne że się udało! teraz byle tylko wszystko szło dobrze i nie było żadnych komplikacji...

    Reszcie dziewczynom dziekuję za odpowiedź co do moich obaw w związku z wynikiem progesteronu, wydaje się ok, ale zawsze może być lepiej :-)odezwę się jutro mam nadzieję z dobrymi nowinami, proszę trzymajcie kciuki!

    No to moze bedziesz miala niedpodzanke na badaniu w postaci dwoch pecherzykow :D :D
    Pasowalo by do twojej fotki :D
    Trzymam kochana za ciebie kciuki zeby dzidzia rosla zdrowa!!
    Oczywiscie trzymam kciuki na jutro!!!

    Nina lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi mam podejście jak Ty - trzeba się wyluzować i dopiero plamienie lub krwawienie są złe. Ja pierwsze badanie będę miał w 12 tyg. i jakoś nie panikuję, ze nic nie wiem, że jeszcze nie widziałam lub nie słyszałam serduszka itp.

    rubi67 lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polska_dziewczyna wrote:
    иιєиσямαℓиα wrote:
    polska_dziewczyna wrote:
    a co do piersi
    macie tak że was bolą ciągle?
    bo u mnie jest różnie...jeden dzień nic nie bolą brodawek nie mam aż tak wrażliwych jak nie którzy piszą ze dotknąć sie nie mogą...
    ja mam tak, ze czuje nie raz takie ciągnięcia w całej piersi nie raz tylko w brodawce takie ciągnięcia, a nie raz jak by mnie piekły nawet
    ale mówie że to nie zawsze ...

    właśnie (.)(.).
    Miałam bóle po bokach i od spodu. W nocy z reguły ból był silny i bolały mocniej. Dziś znowu świruję, bo nocne bóle zniknęły zupełnie :(.
    Są miękki raczej, ale od początku nie były też jakoś specjalnie twarde czy napięte. Teraz przeczytałam w kalendarzu ciążowym na pewnej str. internetowej, że w 11tc powinny zarówno ustępować mdłości , a jeżeli męczyły nas bóle piesi to powinno się odczuwać ulgę.
    A sutki to mam wrażliwe tylko jak je specjalnie podrażnię sama rękami

    nie możemy sie dac zwariować hihii tez tak mysle że kórde jak zaraz całkiem przestana boleć itd to co to oznaczać będzie...ale myslę tak ze jak by miały nas bolec bez przerwy tak jak mnie bolą czasami to chyba bym nie chciała więc chyba dobrze jest jak jest...hiihih...
    wiecie co kobitki jestesmy przewrażliwione ahh...
    póxniej bedziemy to miło wspominac
    patrząc na nasze skarby słodko śpiące w łóżeczku, "że jescze cię nie było a tak bardzo się martwiłam...:)"

    mnie piersi przestały boleć już w 8 tygodniu :) i z maluszkami jest wszystko ok więc się nie zadręczaj myslami i ciesz się ciązą i tym, że powoli dolegliwości Ci przechodzą :)

    polska_dziewczyna lubi tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinka85 wrote:
    Hej dziewczyny! Ja podobnie jak Nina jestem w 5tc, ale dopadła mnie jakaś grypa czy coś. Doradźcie proszę czym mam sie leczyć, bo dzisiaj naprawdę kiepsko się czuję, cały czas piję herbatę z cytryną i sokiem z jagód, jem czosnek, co jeszcze? Tak długo czekałam na tą chwilę i nie chcę zaszkodzić mojej fasolce

    ja na przełomie 4/5 tc złapałam zapalenie zatok - czym prędzej poleciałam do lekarza. Jeżeli ci nie przejdzie polecam udać się do lekarza powiedzą ci co masz robić. Masz gorączkę? W przypadku gorączki można tylko paracetamol.
    Niestety u mnie nie obeszło się bez antybiotyku - dostałam antybiotyk bezpieczny w ciąży. Jeżeli masz możliwość to skonsultuj się z lekarzem.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokomonka wrote:
    rubi67 wrote:
    Lilka, ciesze sie ze i Ty nie dopinasz sie w spodnie, ja rowniez nie wiec nie jestem sama :) Sorry dziewczyny za szczerosc, ale uwazam, ze co niektore z was za bardzo sie nakrecaja, szukaja objawow mowiacych ze moze byc lub jest cos nie tak. Trzeba troche wyluzowac, jedynym objawem niepokojacym sa plamienia ( i to tez nie w kazdym przypadku ) a na pewno krwawienia. Spokojnie dziewczyny, wszystko bedzie dobrze. Nie ma co sie martwic na zapas i niepotrzebnie stresowac. Objaw typu, ze wczoraj bolaly mnie cycki a dzis juz nie i moze byc cos nie tak to szukanie dziury w calym. Nie nakrecajscie sie. Spokojnych ciaz zycze nowym ciezarowkom i wszystkiego dobrego !!!!!!

    dokładnie.. ja właśnie miałam plamienia od terminu @ do samego 7tc, ale z dzidzią nic złego się nie dzieje, a cycki wcale mnie nie bolą i nie biorę tego za zły znak. Brzuszek ciągnie wiadomo bo ma prawo, macica się rozciąga, ale jak są dni że nie pobolewa, to też nie świruję. Wiadomo, że każdy ma różne myśli, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze i nie stresować się :D

    mnie np. co drugi dzień macica ciągnie a moze kłuje tak nad kością łonową, ciężko mi określić to uczucie i potrafi tak kłuć przez pół dnia co kilka minut, a na drugi dzień jest spokój i tak od kilku dni w kólko. wiem, że moja macica musi sie trochę :) rozciągnąc dla tych moich brzdąców i raczej staram się być spokojna i nie panikować. w końcu na usg było wszystko ok :)

    rubi67 lubi tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • rudzielec Przyjaciółka
    Postów: 142 38

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki, ja jednak niestety odłączam się nie udało się utrzymać... trzymajcie się wszystkie mocno za Was trzymam kciuki :* może jeszcze będzie mi dane do Was dołączyć :):):)

    f2w3yx8d7nu3m0ih.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec tak bardzo mi przykro :(.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann2224 wrote:
    według moich wyliczeń na 26 października a według usg na 21

    Ann2224 czekalam na wiadomosc od Ciebie. Czekalas i sie doczekalas:))) swietnie, ze w koncu zobaczylas swoja kruszynke:) 7cm to wielki czlowieczek, moj na ostatnim usg mial 1.58cm i wydawalo mi sie to strasznie duzo:)

    relgi09k52jutqx1.png
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rubi67 wrote:
    Lilka, ciesze sie ze i Ty nie dopinasz sie w spodnie, ja rowniez nie wiec nie jestem sama :) Sorry dziewczyny za szczerosc, ale uwazam, ze co niektore z was za bardzo sie nakrecaja, szukaja objawow mowiacych ze moze byc lub jest cos nie tak. Trzeba troche wyluzowac, jedynym objawem niepokojacym sa plamienia ( i to tez nie w kazdym przypadku ) a na pewno krwawienia. Spokojnie dziewczyny, wszystko bedzie dobrze. Nie ma co sie martwic na zapas i niepotrzebnie stresowac. Objaw typu, ze wczoraj bolaly mnie cycki a dzis juz nie i moze byc cos nie tak to szukanie dziury w calym. Nie nakrecajscie sie. Spokojnych ciaz zycze nowym ciezarowkom i wszystkiego dobrego !!!!!!

    Rubi dziekuje Ci za Twoja wypowiedz. Tez zaczynalo mnie to frustrowac. Zgadzam sie z Toba w 100% jedynym niepokojacym objawem sa planienia imtego sie trzymajmy. Nie przesadzajcie dziewczyny, ciaza to nie choroba. Oczywiscie, ze trzeba sie oszczedzac, ale nie dajcie sie zwariowac. Mamy przed soba 9 miesiecy, jesli ktos panikuje w pierwszych tygodniach to co bedzie dalej... Trzymajcie sie zdrowo i nie zamartwiajcie sie pierdolami

    polska_dziewczyna, Rika, rubi67 lubią tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sie wkurzylam dzis w pracy ze az mnie brzucho rozbolalo.i nie odpuszcza.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coz sie stalo lilka? Ja dzis mialam bardzo stresujacy dzien w pracy i bardzo ciezko pracowalam a powinnam siedziec w biurze. Przyjechalam do domu prawie z placzem, plecy mi wymiekaja, glowa mnie boli, cycki bola, mam wrazenie, ze brzuch z dnia na dzien staje sie bardziej widoczny. Chyba w najblizszym czasie bede musiala powiedziec w pracy o ciazy.

    I news dla Was:) dzis pojechalam na zakupy. Stanik, ktory kupilam tydzien temu(75c) jest duzo za maly. Normalnie nosilam 75b. Dzis maz donosil mi 3 razy wiekszy rozmiar, stanelo na 85c!!! Jak moje piersi beda takim tempie rosly, bo za kilka tygodni bedzie masakra... Kupilam tez super leginsy, wygladaja jak jeansy, ale w rzeczywistosci maja taka fajna, bardzo rozciagliwa gumke:) nie bede sie dluzej mezczyc w moich jeansach, dzis mialam odciski pod brzuchem, mimo tego, ze caly dzien mialam odpiety guzik...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2013, 21:33

    rubi67 lubi tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 17 kwietnia 2013, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracuje w recepcji hotelowej jednego z najwiekszych hoteli.dzis hotel pelen a tu wysylaja ludzi do domu bo niby nie jest busy potem zabieraja jedna osobe do innych zajec i w 3 os w recepcji mamy zameldowac caly hotel ktory liczy sobie kilkaset pokoi.jestem glodna nie moge isc na przerwe..zmeczona goscie marudza ( uwielbiam swoja prace ) ale praca w uslugach czasem daje w kosc..telefony sie urywaja..goscie jeszcze bardziej marudza..kolejka caly czas..u mnie w pracy wiedza ze jestem w ciazy..i co z tego.powiedzialam im zeby chronic moj tylek w razie co ale szczerze to mam to ochoye wrzucic w cholere.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • olus22 Ekspertka
    Postów: 250 109

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny co tam u was? ja to sie czuje coraz gorzej mdłości i te sprawy masakra .pozdrowionka :)

    f2w33e3kqvl8jpdo.png
    "Tros­ka o dziec­ko jest pier­wszym i pod­sta­wowym spraw­dzianem sto­sun­ku człowieka do człowieka."Pow­stań, ty,który już stra­ciłeś nadzieję"JAN P.II
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olus22 gonisz mnie ja według suwaczka 6tydzień i 4 dzień. U mnie mdłości objawiają się jak np wstanę mam pusty żołądek i jestem mega głodna mimo że dzień wcześniej prawie z 2 h przed snem zjadłam:P i tak 2 h po śniadaniu znów mi niedobrze. i czasem wieczorem np wczoraj w trakcie spożywania kolacji takie uczucie na żołądku dźwigania. Ale póki co nie jest to bardzo uciążliwe tylko raczej nie przyjemne.

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka Oj to widze, ze naprawde mialas nieciekawy dzien. Nie przejmuj sie za bardzo, dzis pewnie bedzie lepiej. Ja ostatnio tez mam urwanie glowy w pracy, wczoraj tak ciezko pracowalam, ze az mnie brzuch rozbolal. Po przyjsciu do domu postanowilam, ze koniec z tym. Ubieram swoj garniturek i caly dzien bede w biurze siedziec, chocby sie palilo i walilo. Dziewczyny jutro piatek:)))

    relgi09k52jutqx1.png
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps Lilka, musimy sie niedlugo na jakos kawe umowic i poplotkpwac:)

    relgi09k52jutqx1.png
  • seneka Autorytet
    Postów: 304 374

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoraś z Was ma kłucia po bokach brzucha raz z jednej strony raz z drugiej przypominające kolke? ja tak mam juz 2gi dzień i nie wiem co o tym mysleć

    qq873e5erivgw16d.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ja jutro rano idę na druga wizyte do gina i mam wielka nadzieję że zobacze juz maluszka i bijące serduszko. Pewnie dzisiaj nie zasnę ale nawet nie chcę mysleć że będzie inaczej. Dam znać jutro jak po wizycie a Wy trzymajcie kciuki :)

    Lalita2710 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 18 kwietnia 2013, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie juz zobaczysz niezlego ludka na tym usg smutas :-) pisz co i jak po wizycie,koniecznie :-) i sie nie zamartwiaj bo wszystko bedzie dobrze

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ