X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • madzialenaa Ekspertka
    Postów: 186 96

    Wysłany: 22 października 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Myslalam juz, ze moze nie zaaplikowalam jej zbyt gleboko ub w zly sposob..uspokoilyscie mnie ;) a co do swiadu to tez wlasnie mam po luteinie,ale no ginka mnie uprzedzala,jak mus to mus;(

    thgf43r8f6d704ya.png
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 22 października 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech podrażnienie mam nadal, czyli jednak złapałam bakcyla :( Miałam nadzieję, że uniknę leków, ale chyba coś w poniedziałek będzie mi musiała lekarka przepisać :(

    Tak alciak, bardzo się cieszę, że niedługo koniec. Chcę już móc odstawić te wszystkie leki. I chcę mieć już pewność, że donosiłam zdrowego synka. Smutno, że nie możemy przechodzić radosnych, bezstresowych ciąży.

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 22 października 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzilenaa, po luteinie mozesz miec wrecz wodnista wydzieline, i jest to calkiem normalne, takze spokojnie :)

    Ja dzis caly dzien sie przewalam z boku na bok, na nic sily nie mam i marudze tylko... Albo niewyspanie, albo cos mnie bierze, albo to ta pogoda pod psem...

    Mlody chyba tez spioch, bo w porownaniu z kilkoma poprzednimi dniami, to prawie bez harcow dzisiaj... Moze odsypia nocne szalenstwa, bo znow pol nocy zarwane przez kuksance ;)

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Słodka mama Nowa
    Postów: 4 14

    Wysłany: 23 października 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór, jestem tu nowa, poroniłam w styczniu 2015 w 9 tyg, teraz jestem w 10 tyg

    Słodka mama
  • madzialenaa Ekspertka
    Postów: 186 96

    Wysłany: 23 października 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka mama gratulacje!!

    Ja mam okropny świąd...nie wiem czy to po luteinie czy moze z tej infekcji...masakra dziewczyny co radzicie;(

    thgf43r8f6d704ya.png
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 23 października 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Slodka :)
    Trzymamy za Was kciuki!

    Madzialenaa, kiedy masz wizyte u lekarza?
    Moze to tylko luteina, ale ja osobiscie nie mialam na nia takiej reakcji... Lepiej sprawdzic.

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 23 października 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj słodka mama! Gratulacje :)

    Ja również nie miałam świądu po luteinie, wydaje mi się, że to takich podrażnień dochodzi sporadycznie, częściej do infekcji. Polecałabym, jednak przyspieszoną wizytę u lekarza, żeby to sprawdził, po co się męczyć i zamartwiać. Do czasu wizyty możesz spróbować podmywania rumiankiem, ale on działa raczej na delikatne podrażnienia, i maść clotrimazolum jest do kupienia w aptece bez recepty, ale raczej nie stosowałabym jej bez zaleceń lekarza, każdy ma do tego specyficzne podejście, mi jeden lekarz pozwolił bez ograniczeń, drugi tylko przy najwyższej konieczności. Pomimo wszystko zalecałabym wizytę u lekarza, bo takie półśrodki przy infekcji mogą być mało skuteczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 00:00

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 24 października 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak zmieniłam w piątek Luteinę z podjęzykowej na dopochwową tak nagle wszystkie mdłości ustały. W sobotę i niedzielę myślałam, że to dlatego, że weekend, leżę w łóżku do 12 i nic nie robię, ale dziś pobudka o 6 jakieś tam minimalne nudności, a teraz nic. Nie wiem czy mam się martwić czy cieszyć. Mama przez całe 2 ciąże nie miała żadnych problemów z mdłościami, więc kurczowo trzymam się nadziei, że mi też przeszły i już nie wrócą :)

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 24 października 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY objawy ciążowe lubią "falować" i jest to zupełnie normalne. Aby do drugiego trymestru! :)
    A jeśli chodzi o mówienie najbliższym o ciąży, to ja zostałam "zmuszona" powiedzieć mamie i ciotce w pierwszym trymestrze (nie miałam jak ukryć, że przez kilka tygodni muszę leżeć w łóżku). Reszta dowiedziała się już duuuuużo później, jak miałam już spory brzuszek.

    Ja już po wizycie. Przez weekend nie brałam tej fuj luteiny dopochwowej i przykre objawy praktycznie mi zniknęły. Dzisiaj na badaniu brak zaczerwienienia, śluz białawo-żółtawy (prawidłowy jak przez większość ciąży). Niby nic nie wskazuje na zapalenie, ale na wszelki wypadek ginka kazała brać Pimafucin (maść zewnętrznie 10 dni i globulki wieczorem 6 dni). Luteinę niestety mam brać nadal bez zmian :(

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • madzialenaa Ekspertka
    Postów: 186 96

    Wysłany: 24 października 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyte mam 2 listopada, mam jeszcze Nystacyne VP na infekcje grzybicza, moze ta nystacyna powoduje taki świąd? :/

    thgf43r8f6d704ya.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 24 października 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty trochę mnie uspokoiłaś :) Do drugiego trymestru jeszcze ponad miesiąc, ale powiedziałam już rodzicom i teściom, żeby nie namawiali do jakiegoś wina, czy innych złych nawyków ;) kierowniczce, żeby wiedziała czemu ewentualnie muszę wyjść wcześniej i w piątek planuję powiedzieć najlepszym przyjaciółkom, bo jak coś pójdzie nie tak (BROŃ BOŻE), to i tak się dowiedzą :). A jak ktoś gratuluje to jest takie miłe i od razu nastrój się polepsza ;). Reszta dowie się w święta, albo dopiero jak mnie zobaczą ;)

    Zaczyna mnie to wszystko przerażać :P

    Czykoty lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • madzialenaa Ekspertka
    Postów: 186 96

    Wysłany: 24 października 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj zrobiłam betę i wynik 12384, z tym że 48h temu byl 6223, czy może przyrosnąc niepelne 100% bo 2 dni temu robilam badanie kolo 12, a dzisiaj koło 10 rano? Czy moze lepiej nie czepiac się az tak tych wartości? hmmm chyba dobrze,ze rosnie.. ;)

    Morgiana lubi tę wiadomość

    thgf43r8f6d704ya.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 24 października 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetny wynik!

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • madzialenaa Ekspertka
    Postów: 186 96

    Wysłany: 24 października 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff to dobrze..zawsze był troszeczkę wiekszy niż podwojony,ale wazne ze przyrasta :)

    thgf43r8f6d704ya.png
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 24 października 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenaa z czasem beta przyrasta wolniej, im jest większa tym wzrost może już nie być taki imponujący jak na początku. Najlepiej powoli odpuścić sobie betę (bo przyrasta dobrze!) i w miarę spokojnie czekać na kolejną wizytę u lekarza :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 24 października 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie czepiać się :) tylko się cieszyć :)

    GRANAT lubi tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • DTEM Autorytet
    Postów: 719 852

    Wysłany: 24 października 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki
    Jestem po poronieniu w lipcu tego roku. Obecnie po inseminacji 10 pażdziernika, test beta HCG w 11 dniu po 54,8!!! obecnie oczekiwanie na wizytę lekarska, ale dopiero za 2 tygodnie.

    Morgiana lubi tę wiadomość

    5djy9n73ddhyjn9b.png 9.110heart.gif.
    9f7je6ydpsf0hnxs.png
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 24 października 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzialenaa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj zrobiłam betę i wynik 12384, z tym że 48h temu byl 6223, czy może przyrosnąc niepelne 100% bo 2 dni temu robilam badanie kolo 12, a dzisiaj koło 10 rano? Czy moze lepiej nie czepiac się az tak tych wartości? hmmm chyba dobrze,ze rosnie.. ;)

    Jest lepiej niż dobrze :)
    Powyzej 6500 przyrost spada, moze sie podwoic dopiero po 72-96h :)

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 24 października 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DTEM wrote:
    Hej kobietki
    Jestem po poronieniu w lipcu tego roku. Obecnie po inseminacji 10 pażdziernika, test beta HCG w 11 dniu po 54,8!!! obecnie oczekiwanie na wizytę lekarska, ale dopiero za 2 tygodnie.

    Super :)
    Trzymamy kciuki!

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 24 października 2016, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DTEM czyli jest ciąża. gratulacje!

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ