X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl, tak jak pisały Dziewczyny wyżej, ja też po łyżeczkowaniu mogłam starać się o dziecko po 1 normalnym cyklu, ale też nie miałam problemów z odbudową endometrium. Zdecydowanie sprawdź Betę, tak jak radzi Alciak. Mi też lekarz kazał to sprawdzać każdorazowo po poronieniu.

  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana wrote:
    Agasy, bo nie ma czegos takiego jak genetyczne USG. Na USG w okolicach 12 tc lekarz z odpowiednim doswiadczeniem ma sprawdzic najwazniejsze w tym czasie rzeczy: przeziernosc karkowa, kosc nosowa itd.
    A nie tylko czy sa 2 raczki, 2 nozki i czy prawidlowe tętno... I takie badanie jest w standardzie opieki w PL.

    No, a tymczasem ja w nocy mialam atak paniki ;)
    Ok 2 w nocy obudzil mnie bol podbrzusza :/
    Nie szlo to od gory, nie spinal mi sie bolesnie caly brzuch, aczkolwiek byl twardy, ale podbrzusze bolalo mnie tak masakrycznie, ze przestraszylam sie, ze cos jest nie tak.
    Minelo po paru minutach i dzisiaj sie poki co nie powtorzylo... Ale wystraszylam sie konkretnie i nie pospalam za wiele, takze laze teraz jak zombie :/
    Spojenie to juz nie tyle boli, co napie... przy wstawaniu, nawet z krzesla, przekladanie sie z boku na bok to ze lzami w oczach... Chyba doszlam do etapu "niech juz go ze mnie wyciągną!!!" pomieszanego z "Niech se tam siedzi i sie nie rodzi przez nastepne 5 lat" ;)
    Do kompletu chlopina mnie sie rozchorowal, wiec go wywalilam z wurka na kanape... Wiec jak sie w nocy przebudze, to i tak sie do niego tocze, bo sie wystraszylam, albo mi smutno i przytul, a w ogole to jego wina, wiec jak ja nie spoe, to on tez nie bedzie, bo potrzebuje zeby mnie poglaskac czy cos... Biedny ze mną jest :/
    Ale twierdzi, ze nadal mnie kocha ;)
    Pytanie jak dlugo jeszcze biedny wytrzyma :p
    Ja sama juz bym siebie ze 40 razy udusila.

    Morgi, jeszcze Cię kocha ;) moj małż już głośno i oficjalnie mówi, że już nie kocha mnie najbardziej na świecie tylko syna ;)

    My juz w domu wooohoooo !!!

    ayka, Asiek2108, alciak, Morgiana, AgaSY, Czykoty lubią tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motyl, witam Cię i jednocześnie przykro mi, że trafiłaś do tego wątku.
    Mam nadzieję, że kolejna próba będzie udana i będziesz miała nudną ciążę przed sobą :)

    Mi ginekolog powiedział, że dla rozsądku powinniśmy poczekać 3 cykle i tak też zrobiliśmy.

    Foxy świetna wiadomość :)

  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    foxylady wrote:
    Morgi, jeszcze Cię kocha ;) moj małż już głośno i oficjalnie mówi, że już nie kocha mnie najbardziej na świecie tylko syna ;)

    My juz w domu wooohoooo !!!
    E tam... mój ma lepszy bajer :) mówi, że kocha nas obie :) a jak na nas patrzy to mówi, że nie wie, która piękniejsza ;)

    Asiek2108, 1kaktus, foxylady, Czykoty lubią tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy super wiesci!!! To teraz zaczyna sie ten hardcor o ktorym pisaly dziewczyny :-P

    foxylady lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy! Supeeeeeeer!!! :D

    Alciak - niezlego masz bajeranta za meza :P

    Ayka, to zdecydowanie nie byly jelita :/ najbardziej przypominalo to ból, jaki czulam zaraz po lyzeczkowaniu, jak sie przebudzilam z narkozy, a jeszcze obkurczala mi sie macica po podanej oksytocynie...

    foxylady lubi tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie witam w 13 tygodniu :-)

    Wczoraj kiepsko sie czulam. Po obiadku wybilo mi brzuch i zaczely sie mdlosci ktore skonczyly sie w porcelanie. Po haftowaniu niestety brzuch dopiero bolal bo rzucalo mna strasznie wiec wszystko bylo ponaruszane. I caly wieczor mnie mdlilo nawet po wodzie. To z przytupem 12 tydzien zakonczylam :-P

    alciak, Czykoty, Morgiana, ayka lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgi, ciąża już prawie donoszona, spokojnie dasz radę na tym finiszu. A Bąbelek będzie kochany i nie da mamusi się długo męczyć, trzymam za to kciuki :D

    Motyl, ja też miałam betę sprawdzaną, może Twój gin zapomniał Ci ją zlecić. Trzymam kciuki, by nic złego nie wyszło, a po pierwszej miesiączce było już wszystko w porządku.

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj odpadł nam kikutek :) Mamy już 16 dni i nadal jesteśmy małym Słodkośpijem :) I niestety też Cycochlejem, zwłaszcza nocnym :/ A rożek powoli robi się passe.

    Morgiana, foxylady, 1kaktus, ayka, alciak lubią tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wlasnie po wizycie kontrolnej.
    Szyjka dluga i zamknieta.
    Odstawiamy luteine!!! Alleluja!
    Rozkurczowe odstawiamy po weekendzie, ale w razie jakichs silnych boli/skurczow scopolan w czopkach mam se brac.
    Jezeli Babel nie namysli sie wykluc do 2.02, to 3.02 zaczynaja mi wywolywac poród cewnikiem i oksytocyna, takze lepiej, zeby sie panicz Babel namyslil jednak...

    Z mniej pozytywnych wiadomosci: posiew na GBS. Paciorkowca nie mam. Za to mam moja nieodlaczna "przyjaciolke" od dziecinstwa E. coli i jakiegos drugiego bakcyla, takze zamieniamy luyeine na metronidazol rano, i globulki z amoksycyklina i kwasem klawulonowym na noc :/.

    Pamietam, ze byl tu poruszany temat metronidazolu w ciazy, wiec oczywiscie zapytalam i uzyskalam w 100% wyjasniajaca odpowiedz: wynok posiewu pokazany mi zostal i objasniony szczegolowo, i jak e.coli na amoksiklav wykazala podatność i da sie ja nim wutluc, tak ta druga bakteria pdporna na wszystko, poza metronidazolem.
    A wyleczyc mi to przed porodem musza. Takze zwyczajnie nie ma wyjscia.
    19.01 wizyta kontrolna i pobieramy jeszcze raz posiewy, czy aby na pewno wytluczone bakterie.

    A tymczasem w poniedzialek rano ostatnie USG, a od srody smigamy na KTG ;)

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty wrote:
    Dzisiaj odpadł nam kikutek :) Mamy już 16 dni i nadal jesteśmy małym Słodkośpijem :) I niestety też Cycochlejem, zwłaszcza nocnym :/ A rożek powoli robi się passe.

    Ale cudnie czyta sie takie wpisy :-)

    Ja mam dzisiaj kiepsko dzien i paniki mnie lapia i wogole a gin 3 dni temu wyraznie mowil ze jest wszystko ok i prawidlowe tetno 140 ( ponoc b dobre) a tu mnie panika rozklada i jakas taka niemoc. Zaczynam 13 tydz wiec nic tylko sie cieszyc a tutaj brak apetytu mdlosci i randki z porcelana. Nawet po wodzie mnie mdli. A wlasnie czy tez tak mialyscoe ze w pewnym momencie przestalyscie tak strasznie czesto ganiac do wc? Bo ja cos od wczoraj mniej do wc chodze a wczesniej to mialam wrazenie ze tam zamieszkam ale to moze dlatego ze po wodzie mnie muli niewiem. A nic innego piv nieumiem czasami inka albo slaba czarna herbata nic innego niewchodzi :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 18:55

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus, wrzuc sobie do wody pare plasterkow cytryny, mi pomagalo na mdlosci.
    Co do sikania - macica teraz bedzie Ci rosla do gory, wiec nie bedzie juz tak naciskac na pecherz jak na samym poczatku ciazy :)
    Nie martw sie ;) Mieszkanie w toalecie wroci, ale pod sam koniec dopiero ;)

    alciak lubi tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za tymm mieszkaniem w wc to nietesknie oby tylko zadne zapalenia pecherza sie nieprzyplatalo wiec i tak staram sie sporo pic. Woda z cytryna raz wchodzi raz nie :-/ ale mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepszy dzien.

    A jeszcze sie tak zastanawialam po czasami pojawia mi sie zolty sluz taki gesty zolty nie caly czas mowilam o tym lekarzowi to powiedzial ze w ciazy sluz moze sie zmieniac i niemam sie tym martwic ale chyba jednak sie marwie. I niewiem co o nim myslec.


    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A marudna jestem :-/ chyba mnie hormony dopadly jak lekarz ktory ma b dobra opinie mowi ze jest ok to chyba jest ok a ja szukam dziury w calym.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty wrote:
    Dzisiaj odpadł nam kikutek :) Mamy już 16 dni i nadal jesteśmy małym Słodkośpijem :) I niestety też Cycochlejem, zwłaszcza nocnym :/ A rożek powoli robi się passe.

    My niestety mamy nadal kikutek :P mała też dużo je, ale coraz mniej śpi :) teraz rano po przebudzeniu była aktywna przez 2 godziny! :P pierwsze dni jak byłyśmy w domu to dziecka praktycznie nie było, zjadła i spała 3 godziny :D a ja w tym czasie mogłam coś zrobić, teraz już tak nie ma :P a tata wrócił do pracy i dziś jesteśmy pierwszy dzień same w domu, mała nie lubi leżeć sama w wózku czy obok mnie na kanapie, koniecznie musi mi wisieć na rękach :D coś czuję, że będzie ciężko... idę korzystać z chwilowej drzemki :D! my pożegnaliśmy rożki wraz ze starym rokiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 11:56

    Czykoty, Morgiana lubią tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze mam pytanie. Bo zapomnialam lekarza zapytac czy moge brac magnez a.z tego co czytalam niektorym pomagal na bole brzucha tez. Ja niebiore nospy od prawie 4 tyg ale czesto mnie pobolewa nie jakos mocno aleczuje dyskomfort i zastanawiam si3 czy moze magnez by pomogl. Mam w domu magnez z wit b6 w formie mleczanu.

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli magnez to mi gin polecił Asmag. Po jednej tabletce rano, wciągu dnia i na wieczór

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy, super, że już jesteście w domu! Dużo zdrowia dla Was!

    Kaktus, biedna jesteś z tymi wymiotami, mnie męczyły mdłości do 17-tego tygodnia :-/ A mówią, że mija jak ręka odjął wraz z końcem 12-tego tygodnia... Lipa... Pomagała mi woda, ale nie z cytryną, a z plastrem świeżego imbiru. Może spróbuj? Warto to sobie dodawać do wody i herbaty.
    Śluz bardzo się zmienia w ciąży, raz jest żółtawy, raz mleczny. Jeśli nic Cię tam nie swędzi i nie ma to przykrego zapachu, to się nie martw. Ale jeśli zacznie irytować, swędzieć i jednak uznasz, że coś jest z nim nie tak, to idź na kontrolę do lekarza. Może wtedy można zrobić z niego posiew.

    Morgiana, jak bóle? Jeszcze się to powtórzyło? Super, że miałaś wizytę i pewnie trochę się uspokoiłaś. Współczuję przypałętania się różnych nieproszonych żyjątek. Oby udało się wyleczyć do porodu, by nie przekazać Bąbelkowi.

  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1kaktus wrote:
    A i jeszcze mam pytanie. Bo zapomnialam lekarza zapytac czy moge brac magnez a.z tego co czytalam niektorym pomagal na bole brzucha tez. Ja niebiore nospy od prawie 4 tyg ale czesto mnie pobolewa nie jakos mocno aleczuje dyskomfort i zastanawiam si3 czy moze magnez by pomogl. Mam w domu magnez z wit b6 w formie mleczanu.

    Magnez pomaga na napinający się brzuch, na twardnienie, a czy na ból?...to bardziej nospa, ale w sumie raz dziennie nie powinien zaszkodzić :) zacznij od małej dawki, ja przy twardnieniach kilkudniowych dopiero brałam 2 razy dziennie.

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ayka wrote:
    Foxy, super, że już jesteście w domu! Dużo zdrowia dla Was!

    Kaktus, biedna jesteś z tymi wymiotami, mnie męczyły mdłości do 17-tego tygodnia :-/ A mówią, że mija jak ręka odjął wraz z końcem 12-tego tygodnia... Lipa... Pomagała mi woda, ale nie z cytryną, a z plastrem świeżego imbiru. Może spróbuj? Warto to sobie dodawać do wody i herbaty.
    Śluz bardzo się zmienia w ciąży, raz jest żółtawy, raz mleczny. Jeśli nic Cię tam nie swędzi i nie ma to przykrego zapachu, to się nie martw. Ale jeśli zacznie irytować, swędzieć i jednak uznasz, że coś jest z nim nie tak, to idź na kontrolę do lekarza. Może wtedy można zrobić z niego posiew.

    Morgiana, jak bóle? Jeszcze się to powtórzyło? Super, że miałaś wizytę i pewnie trochę się uspokoiłaś. Współczuję przypałętania się różnych nieproszonych żyjątek. Oby udało się wyleczyć do porodu, by nie przekazać Bąbelkowi.

    O herbacie z imbirem slyszalam ale ze woda moze tez byc nie, musze sprobowac dziekuje :-) dzisiaj nawet troche wody z cytryna weszlo i herbaty z cytryna tez :-) byle wszystko bez cukru bo od slodkiego mam straszne randki z porcelana ale to mnie niemartwi niemusze ograniczac slodyczy jak mnie od nich odrzuca :-) dziekuje za rady.

    I wogole to przepraszam ze taka marudna jestem:-/ ale dobrze ze moge sie wygadac :-)

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
‹‹ 142 143 144 145 146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ