kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Urlop byl super!jechalam zmysla ze to w tym roku taki ostatni dalszy wyjazd chyba ze na kilka dni morze jeszcze;)
Dostalam krem i cos smiesznego w aplikatorze na noc;)no ja ciagle cos mam,jak nie urok to ...
A co do porodu o ktorym pisalam to wiem ze mam duzo czasu ale jakos naszedl mnie stres...ja nic nie wiem o dziecku!przerata mnie kupowanie ubranek bo zastanswam sie jakie rozmiary,jakie modele na jesien,nie wspomne ze wozek,fotelik,laktator itp to drcyzje o ktorych zielonego pojecia nie mam a bezsesnsownie kasy wydawac nie chce....pozniej doszedl stres czy sm czy cc(cc to kontrola wszystkiego a ja lubie kontrolowac sytuacje;)ale ten leiden...i jak zawsze bylam za szczepieniami to zaczelam czytac ze jak mam mthfr homo to szczepienia a dziecka moga autyzm wywolac...to moze byc bzdura ale tak wystarana ta nasza jagodka ze i to mnie stresuje:(ayka lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa kochana to wszystko o co sie martwisz przyjdzie samo z siebie. Pewnego dnia usiadziesz przy swoim dziecku i sama siebie zapytasz skad ja to wszystko wiedzialam. Skad wiem ze mojemu dziecku sluzy lepiej to czy tamto. Instynkt kochana to jest to co podpowie. A co do wyboru wozka, laktatora i innych rzeczy potrzebnych jeszcze przed to pytaj tutaj duzo dziewczyn i sporo wiedzy przydatnej co kupic a czego nie.
ayka lubi tę wiadomość
-
Antonówka rozbawiłaś mnie z tym "zaciskaniem nóg " ale wiem ze masz rację co do wyników badań genetycznych wcale nie muszą się one sprawdzić i mam nadzieje że w naszym przypadku właśnie tak będzie ...
Mąż mi dziś wraca do domku po dwóch tygodniach nie obecności coś czuje że dzisiejsza noc będzie tragiczna odzwyczaiłam się od spania z nim mamy duże łóżko sypialniane ale ja rozpierdzielam się na całym raz tak raz siak bo nie mogę sobie miejsca znaleźć buuu ostatecznie wywale go na kanapę ale po dwóch tygodniach pracy i braku kobity to wątpię czy będzie to łatwe do ogarnięciaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 14:51
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ale Wam zazdroszcze urlopow! My w tym roku pewnie nic... Nie dość, że dzidzius będzie maleńki to jeszcze 2 wesela 2 najlepszych przyjaciółek na jesień, więc też mnie szarpnie . Może chociaż na wieś spróbujemy się wybrać. Ale tak troche głupio z takim malcem po rodzinie jeździć co? Jak będzie płakał po nocach to nas więcej nie zaprosza .
Oliwcia super, że dolegliwości Ci przyszły . Mąż wraca możecie poszaleć .
Dziś mój maluszek jest coś wyjątkowo aktywny. Może w ten sposób życzenia mi składa? Do skurczy doszło mi jeszcze niezle klucie w szyjce lub w pochwie, nie wiem. Mam się bać?
Asiek wybacz, że Cie zameczam, ale liczysz skurcze? Jak tak to ile masz mniej więcej na dobę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 19:34
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualny
-
AgaSy no co do tych szaleństw z mężem to nie mam ochoty ... W ogóle tylko na początku tak do 10 TC miałam mega braki a teraz jestem zachwycona jak mąż wraca jest zmęczony i zasypia dając mi spokój nie potrafię się jakoś przełamać a nigdy nie miałam z tym problemów i maz marudzi trochę
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
nick nieaktualny
-
Asiek czemu masz doła? jesli chodzi o pdzedluzajace się oczekiwanie to ja też słyszałam o 5S: Spacer, Sprzątanie, Schody, Słodkie i Seks . Wypróbuj . Masz tych skurczy tak samo dużo jak ja, więc się nie martwię .
Oliwcia najgorzej się przełamać, wiem. My od 5 do 10 tc nic a nic, potem mieliśmy zielone światło i ja miałam mega ochotę, a mój mąż mega się bał . Ale się przelamalismy i było super, choć nie tak często jak bym chciała . Za to teraz on za mną łazi, a ja sie stukam ale w głowę . Więc jeśli tylko możesz to przelam się Kochana na pewno wyjdzie to Wam na dobre, szczęśliwa mama to szczęśliwy dzidzius + ćwiczenia rozciągające itd, nam położna bardzo polecala .Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Oliwcia zaciśnięsz dasz rade;-) a tak serio to bedzie co ma byc slonce. Grunt to dobre nastawienie do wszystkiego. Co do seksu to my odkad mamy zielone swiatlo to wiecie ze korzystamy zaraz krotko po wizycie jak wiemy ze wszystko jest ok. A tak po 2 tygodniach to kompletnie nic. I moj maz nie nalega Choc powiem szczerze ze jakos nie tesknie za tym bardziej tęsknię za przytulaniem takim mega mocnym bo moj nie jest wylewny jakos mocno nigdy nie byl a jak seks jest to wtedy tuli mnie cala noc.
-
Aga co do urlopu i wyjezdzie do rodziny to wszystko zalezy jaka ma sie ta rodzine. Mi nigdy nikt w rodzinie nie powiedzial nic ze przyjechalismy z malym dzieckiem wrecz odwrotnie kazdy ciagle nas zapraszal i jeszcze dostawalismy najlepsze miejsce do spania tak zeby dzidzia miala spokoj. Zawsse to byly wizyty gora 2 dni ale wspominamy super. Wiec zalezy od ludzi.
Co do kasy na urlop u nas kuz 2 rok dziala skarbonka na urlop. I nawet mlody odklada to co dostaje od babc i od rodzinki. Ja poki pracowalam wkladalam kazdego dnia napiwki z pracy. -
nick nieaktualny1kaktus wrote:Ayka jak po wizytach?
Jestem po USG, które jedynie potwierdziło wszystko, co już wiemy, czyli problemy ze spojeniem, rwa kulszowa itd. Wyszła jeszcze jedna sprawa, mam w macicy resztki łożyska. To już wiem, dlaczego mnie boli brzuch jak na okres Powinnam to wydalić, a jak nie to chyba zabieg. W piersi mam guzka, który jest do dalszej diagnozy, ale muszę przestać karmić Na razie nie ma paniki, mam najpierw ogarnąć rehabilitację i opanować ból.
Aga, Asiek, do 5S dodajcie jeszcze piłkę Niektóre dzieciaczki trzeba zachęcić do wyjścia
Justa, cudownie słyszeć, że w końcu myślisz o wyprawce dla Maluszka! Spokojnie, wszystko przyjdzie z czasem i świetnie sobie poradzisz. Jakby co, pytaj, Dziewczyny doradzą, co się sprawdza i co potrzeba. Teraz kuruj podwozie
Oliwcia, może mimo wszystko zajrzyj do rehabilitanta. Ja też uważałam, że jak przeszło na chwilę, to już nie trzeba iść. Trzeba! Lepiej zapobiegać niż leczyć. Trzymam mocno kciuki za 3 czerwca. Musi być dobrze!
Antonówka, gratuluję 3 trymestru :-* -
Ayka kochana my na prawde bedziemy z dziewczynami czarowac żeby w koncu u ciebie bylo dobrze. Ty mssz takiego pecha ze szok. A przepraszam ze zspytam to nikt nie badal cie ginekologicznue przy wyjsciu ze szpitala? Bo mnie mimo ze cc bylo lekarz w dniu wypisu badal. A ze nie wspomne ile razy macali mi brzuch po cc zeby sprawdzac czy nie boli i czy nic sie nie dzieje.
ayka lubi tę wiadomość
-
A wiec wczoraj miala jeszcze usg przeplywow i wyszly ok. Internista niedotarl do mnie niestety i niebylo szans ze dotrze w zwiazku z tym wypuscili mnie do domu inpojechalam wieczorem do internisty w ramach luxmedu. Zrobil mi ekg i jest wszystko ok ale mam kontrolowac cisnienie.
Mam tez wprowadzona luteine zeby wspomic szyjke w razie skokow tetna. Mam duzo odpoczywac i duzo nawadniac organizm czego i tak pilnuje zeby zapobiegac puchnieciu i wogole. Wczoraj padlam w domu jak pies pluto po westernie.
Justa ja stosuje caly czas do hig int biakybjelen (ten przezroczysty) kupilamnpstatnio ten "lepszy" ginekologiczny z probiotykami i uzylam go raz bo mnie po nim pieklo.
Jesli chodzino wyprawke to pisz spokojnie pomozemy. U mnie doszedl wczoraj ostatni element z listy czyli laktator. Jeszcze bede polowala na ta pompke polecana przez Ayka. Jak chcesz to wysle Ci moja liste:-) dasz rade spokojnie jak kazda Mama.
Wczoraj na swiecie pojawily sie pierwsze lipcowki - blizniaczki juz czuje powoli oddech na szyji
Ciekawa Ty juz we wtorek bedziesz tulila Baczka
Asiek, Aga zaraz Wy a potem my z Mikusiem bedziemy czekac na rozpakowanie :-*
Oliwcia jak Dziewczyny radza lec do fizjoterapeuty za wczasu!!!
Antonowka jak sie czujesz? Jak cukry? Jak Synek?
Wczoraj M wyslal mi zdjecie Mikusia z usg z zyczeniami na Dzien Mamy ale sie poryczalam
ayka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyantonówka wrote:Ayka kochana my na prawde bedziemy z dziewczynami czarowac żeby w koncu u ciebie bylo dobrze. Ty mssz takiego pecha ze szok. A przepraszam ze zspytam to nikt nie badal cie ginekologicznue przy wyjsciu ze szpitala? Bo mnie mimo ze cc bylo lekarz w dniu wypisu badal. A ze nie wspomne ile razy macali mi brzuch po cc zeby sprawdzac czy nie boli i czy nic sie nie dzieje.