kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDoczekasz się i swojej Chrupci Na razie ją tucz i grzej
Ja widziałam tylko Bąbelka Asiek. Cudowne policzki! Piękna Pucułka! Nie założyłam tego konta na Fb, nawet nie mam kiedy tego ogarnąć... Aga, błagam, pochwal mi się na maila0202oliwcia lubi tę wiadomość
-
Aga Asiek kochane gratulacje dla was i dumnych tatusiów i oczywiście calus od cioci ciekawej dla waszych kruszynek.
Dziewczyny mam pytanie jesli chodzi o dakarmianie małego. Otóż robiłam tak ze sciągłam np 30 ml swojego pokarmu pisałam i zaraz dodawalam bebilon. Dobrze postępowałam? A może powinnam dawać caly swój pokarm 60 ml a podczas następnego karmienia 60 ml bebilonu? -
A wiec kochane moje jestem w szpitalu. Odch odzi mi czop. Od wczoraj czulam ze mi mokro ale myslalam ze to mocz ale dzisiaj dalej to pojechalam do lekarza i dostalam skierowanie do szpitala. Wiec to byl czop a nie wody. Na chwile obecna. Jestem po 1 dawce sterydow. Skurczy niema jak narazie. I czekam co bedzie dalej. Trzymajcie kciuki zeby Maly jeszcze czekal.
-
Oj kaktus sloneczko bedzie dobrze. Najwazniejsze ze jestes juz pod kontrola i ze pojechalas do lekarza na czas. Jak bedziesz wiedziala wiecej to koniecznie nam pisz. A wiadomo dlaczego odchodzi juz czop. Pewnie bedziesz musiala lezec juz do konca ciazy? Oczywiscie slonce ze kciuki trzymane zeby malutki jeszcze siedzial w brzuszku u ciebie. Trzymaj sie sloneczko i jestem z toba calym serduszkiem.
-
Lekarz powiedzial ze jak wszystko bedzie pk to do max skonczonego 36 tc. Malo prawdopodobne ale mozliwe ze troche wczesniej mnie wypuszcza. Niewiadomo czemu. Odchodzi i juz. Szyjka mi sie skrocila i ma 13 mm i jest miekka. Oby Maly jednak zdecydowal sie poczekac.
-
Kaktus cholerka mam nadzieje że jeszcze posiedzi u ciebie w brzusiu leż i wypoczywaj kiepsko z ta szyjka mam nadzieje ze jakoś da sie to zatrzymać eh zestresowałam się tym twoim czopem i w ogole
Ja jestem dzisiaj do dupy pierw krecilo mi sie w glowie teraz od kilka godzin mam takie mdłości ze zaraz chyba się z..... Buuu chce spokoju troche
Ayka jak tam u ciebie sloneczko jak się czujesz i tak maleństwa ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 20:51
ayka lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
antonówka wrote:Oliwcia a ciebie to przez kolano przeloze i na dupke dam. Slonce przestan sie tak przemeczac bo pozniej cierpisz nastepnego dnia a dzis pewnie tez latalas jak szalona..... obys czula sie jutro lepiej i odpoczela w koncu:-)
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Antonowka niewiem ile miala bo lekarz mowil tylko ze sie skrocila ale trzyma prawidlowo. Niesadze ze to od tych kluc bo one z roznym nasileniem pojawialy sie juz wczesniej. I lelarz mowil ze to normalne i moze sie zdarzac. Takze zobaczymy jak bedzie dalej. Oby sie uspokoilo bo z tym ze odszedl czop da sie chodzic jeszcze oby wody nieodchodzily. Lekarze uspakajaja ze z Malym juz powinno byc wszystko ok. Ale wiadomo ze lepiej jakby jeszcze posiedzial w brzuszku. A i spokojnie pytaj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 22:12
-
Antonowka wiem wiem kochanie mi tez nie jest to na rękę ale niestety jak maz w delegacji to ja muszę sobie z wszystkim sama radzić nie mam innego wyjścia ..
Kaktus a jak ty sie w ogole czujesz słonko ??
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
nick nieaktualnyKaktus, o masz, a dopiero co dziś pisałaś, że masz dużo czasu Całe szczęście jesteś już w 35-tym tygodniu, jesteś w szpitalu i pod dobrą opieką. Mnie tak straszyła Córka, a zdecydowała się wyjść dopiero w 39-tym tygodniu i tego też Tobie życzę. Staraj się nie martwić, po sterydach szybciej rozwiną się płuca Synka, na wypadek wcześniejszego porodu, ale Twój Synek już prawie jest donoszony i powinno być dobrze. Na razie to tylko czop, póki nie ma skurczy, rozwarcia i wody nie wyciekają, to jest dobrze. Dawaj znać jak się czujesz. Współczuję znowu warunków szpitalnych
-
nick nieaktualnyCiekawa, ja też nie mieszałam mm z własnym mlekiem, ale wiem, że można tak robić. Raz karmiłam tylko swoim, a kolejnym mm. Jeśli osobno przygotowujesz mm (woda plus odpowiednia ilość proszku) i dolewasz swój pokarm, to taka forma jest OK. Nie rozpuszczaj jedynie mm w swoim mleku, bo stężenie może być za duże na takiego malucha i jego nerki mogą mieć problem z przefiltrowaniem tego. Nie wolno zagęszczać mm dosypując więcej proszku czy też zmniejszając ilość wody, więc nie mieszaj w taki sposób mm ze swoim mlekiem, chyba że robisz to jak wspomniałam wyżej (odpowiednio osobno przygotowujesz mm i dodajesz swój pokarm).
-
nick nieaktualny0202oliwcia wrote:Kaktus cholerka mam nadzieje że jeszcze posiedzi u ciebie w brzusiu leż i wypoczywaj kiepsko z ta szyjka mam nadzieje ze jakoś da sie to zatrzymać eh zestresowałam się tym twoim czopem i w ogole
Ja jestem dzisiaj do dupy pierw krecilo mi sie w glowie teraz od kilka godzin mam takie mdłości ze zaraz chyba się z..... Buuu chce spokoju troche
Ayka jak tam u ciebie sloneczko jak się czujesz i tak maleństwa ??
Ja dziś też niestety czuję się z d... Wstałam masakrycznie połamana, ledwo oddycham, mam koszmarny ucisk z kręgosłupa. O dziwo dzisiaj nie bolało mnie krocze, spojenie, czy też nie dokuczała mi rwa. No ale coś musi boleć, nie? Nadal pobolewa mnie brzuch jak na okres, stale coś się tam tli.
Dzieciaczki super! Mam kochane Pączusie. Córeczka tuli braciszka, daje mu buzi, poprawia smoczek, podaje pieluszkę i wyciera mu buzię, gdy mu się uleje Synek rośnie w zastraszającym tempie, waży już 5660 g! Dla mnie to jakaś abstrakcja, zwłaszcza, że Mała waży 9 kg Moje oba Bączki są bardzo pogodne i uśmiechnięte, ancymony, ale niekłopotliwe. Nie płaczą, nie wydzierają się. Są po prostu małe i stąd wymagają sporo opieki. Mały bardzo dużo się śmieje, już do mnie gada, ma dłuższe okresy czuwania, a w nocy pięknie śpi. Pokochał Szumisia! Ledwo go włączę i pada jak zabity Życzę każdemu takich dzieci! -
ayka wrote:Kaktus, o masz, a dopiero co dziś pisałaś, że masz dużo czasu Całe szczęście jesteś już w 35-tym tygodniu, jesteś w szpitalu i pod dobrą opieką. Mnie tak straszyła Córka, a zdecydowała się wyjść dopiero w 39-tym tygodniu i tego też Tobie życzę. Staraj się nie martwić, po sterydach szybciej rozwiną się płuca Synka, na wypadek wcześniejszego porodu, ale Twój Synek już prawie jest donoszony i powinno być dobrze. Na razie to tylko czop, póki nie ma skurczy, rozwarcia i wody nie wyciekają, to jest dobrze. Dawaj znać jak się czujesz. Współczuję znowu warunków szpitalnych
Niby jakies pol cm rozwarcia jest. Ale lekarz powiedzial ze to niestraszne. Skurczy ma szczescie odpukac jak narazie niema. Wody niby tez sie niesacza. Zobaczymy co bedzie dalej. Dzisiaj kolejna dawka sterydow ok 18 i po 12 h zaczynaja w pelni dzialac. Na sczescie sterydy znioslam wmiare dobrze jedynie potwornie mi po nich goraco i sie poce (polozne uczulaly ze moge czuc sie jak po grypie ale odpukac jest lepiej. Zobaczymy kto dzisiaj bedzie je podawal.bo wvzorajsza polozna byla super i praltycznie poza ukluciem i lekkim bolem nic nieczulam. Ale to wszystko zalezy od poloznej tez.
Powiem Wam ze powtarzalam Malemu zeby wyszedl troszke wczesniej ale mowilam zebybto byl poczatek lipca a nie poczatek czerwca. Do terminu mam 6 pelnych tygodni. Bonzaczybam dzisiaj 35 tc ale w szpitalu licza pelne tygodnie wkonczone wiec jestem w 34+ dla nich. Malybjestbspory bo wazy ok 2600g wiec to tez napawa optymizmem ze z takanwaga po sterydach powinno byc wszystko ok. Jak moge Was prosic to trzymajcie za mnie dalej kciuki i wstawcie sie za Nami tam na gorze.ayka lubi tę wiadomość
-
Najgorsze ze troche sie obawialam ze Maly bedzie taki duzy a teraz sie zastanawiam czy dobije do 3 kg
Teraz po sterydach do 2 dni moge slabiej czuc ruchy. Wczoraj wieczorem sie troche powiercil moj Skarbek potem byla juz cisza niedawno troszeczke sie ruszyl. Ok 6:30 podpinaja znowu ktg wiec sprawdzimy co tam u niego. Oby wszystko bylo ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 06:34