X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buma, ja też miałam straszne twardnienia brzucha w obu ciążach, nie pomagał ani magnez ani Nospa. Brzuch potrafił mi się spinać co minutę przez godzinę lub dwie. Spinał się bardziej jak dłużej przebywałam w pewnych pozycjach np. gdy dłużej stałam, siedziałam, chodziłam czy leżałam dłużej w jednej pozycji. Czasem pomagała ciepła kąpiel. Na Twoim etapie ciąży to normalne, ale przy kolejnej wizycie u lekarza sprawdź czy szyjka się nie skraca.

    Justa, czyżbyś doszła do etapu, który ja odczuwałam jako wciśnięcie wazonu między nogi? ;-) Mój Synek był tak nisko i rzeczywiście czułam się strasznie niekomfortowo. Jesteś już w 33-cim tygodniu, prawie 34-tym, na tym etapie już wszystko się może wydarzyć :-) Już niedługo będziesz trzymać Małą w ramionach :-)

    Oliwcia, ależ masz Rozrabiarę :-D Może jak teraz się wyszaleje, to na zewnątrz będzie totalny Aniołek :-) Z zastrzykami to już je odstawiłaś czy jeszcze bierzesz? Może wyniki badań skłonią lekarza do ich przedłużenia?

    Witaj In_co_gni_to, gratuluję ciąży i życzę nudnego jej przebiegu :-) Na razie się ciesz, że nie masz objawów, bo jak wystąpią to będziesz się nam tu żalić ;-) Ja w ciąży z chłopcami nigdy nie miałam objawów, za to z dziewczynką miałam aż nadto :-) Każda ciąża rządzi się swoimi prawami :-) Betę bym powtórzyła, bo robienie jej tylko raz jest bez sensu. Betę się robi 2 razy, bo ważny jest nie tyle sam jej wynik co jej przyrost. Na tej podstawie można nie tylko określić czy ciąża się prawidłowo rozwija, ale czy nie ma zaśniadu albo czy ciąża nie jest pozamaciczna lub czy może być bliźniacza. Wizytę masz za miesiąc, więc może warto ponowić Betę dla spokoju ducha?

    U mnie smutno. Dzieci są w rozpaczy po wyjeździe ich ukochanej cioci. Od dwóch dni jedno przez drugie płacze i marudzi. Ja nadal mam bąble w buzi i nikt nie może ich zdiagnozować. Jeżdżę po lekarzach i nic. Z fizjoterapii na razie się nie wypisałam, choć guzik mi daje, ale przynajmniej pokazują mi ćwiczenia, jakie mam wykonywać w domu. Gorzej, że nie bardzo mam kiedy poćwiczyć :-/ Na razie odpuściła rwa kulszowa (jupi!! choć za bardzo bym się nie cieszyła, bo zaraz wróci menda). Ból krocza pozostał. Ból brzucha po okresie minął, więc jest ogromna szansa, że wydaliłam co miałam wydalić. Czekam na wizytę w szpitalu, by to sprawdzić. Jeszcze do diagnozy został guzek w piersi. No to tyle u mnie :-)

    in_co_gni_to, buma lubią tę wiadomość

  • in_co_gni_to Autorytet
    Postów: 421 655

    Wysłany: 28 lipca 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa. Na razie jadę na urlop i na pewno będę się oszczędzać i dbać o to żeby wypocząć, ale przekonalyscie mnie. Jak wrócę to zrobię betę tak jak się powinno...A potem już tylko dwa tygodnie i wizyta.
    Wszystkim dziewczynom w ciąży juz tej zaawansowanej i tej na początku życzę wszystkiego najlepszego i spokoju!:-)

    ayka lubi tę wiadomość

    1. 9 cykli starań
    2. Poronienie w 12 tc
    3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018

    4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
    5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
    6. 02.2020 cb
    7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
    8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 28 lipca 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia wrote:
    Odebrałam wlasnie wyniki wszystkie zadziwiająco dobre aż jestem w szoku ale D-dimer podwyższony norma do 0,50 a u mnie 0,82 a on mi kazał odstawic zastrzyki buuuu jestem wkurzona

    Ale już odstawiłaś zastrzyki? Dla kobiet w ciąży stosujących heparynę normy d-dimerów są dużo wyższe, chyba do 2, koleżanka kiedyś pisała, ale nie pamiętam już :-/ Poza tym d-dimery fizjologicznie wzrastają wraz z rozwojem ciąży i ta norma do 0,5 trochę za niska raczej na ciąże do końca.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 28 lipca 2017, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Ale już odstawiłaś zastrzyki? Dla kobiet w ciąży stosujących heparynę normy d-dimerów są dużo wyższe, chyba do 2, koleżanka kiedyś pisała, ale nie pamiętam już :-/ Poza tym d-dimery fizjologicznie wzrastają wraz z rozwojem ciąży i ta norma do 0,5 trochę za niska raczej na ciąże do końca.
    Kochana nie zastrzykow nie odstawilam mam je według ginekologa tamtego odstawić w 35 TC acard rowniez nadal biorę zobaczymy co mi ten nowy powie w poniedziałek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 17:59

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 28 lipca 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamyokruszka sie zapytaj, ona kiedyś gdzieś o normach pisała, ale nie mogę znaleźć ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 28 lipca 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Mamyokruszka sie zapytaj, ona kiedyś gdzieś o normach pisała, ale nie mogę znaleźć ;)
    Oki dziękuje kochana ❤❤

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 29 lipca 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    in_co_gni_to wrote:
    Hej dziewczyny, jestem po poronieniu zatrzymanyn w 10 tc. 21.07 okazało się ze jestem w kolejnej ciąży, zrobiłam bhcg jednokrotnie (boje się powtarzać żeby się nie stresować czy dobrze rośnie itd bo to i tak nic nie zmieni), wizytę u gine mam dopiero ok 25.08. Pisze po poradę - trochę się martwię bo w tej ciąży poronionej miałam bardzo bolesne piersi... Teraz właściwie oprócz ogromnej senności i zmęczenia po przejściu pół kilometra nic mi nie jest...mam troszkę naibrzmiale piersi. Co myślicie?czy jest szansa ze wszystko jest w porządku? Jak było u Was z objawami w kolejnej ciąży po poronieniu?:-(


    Witaj, na poczatku bardzo Ci wspolczuje straty a teraz gratuluje.

    Kazda ciaza jest inna. Mnie w tej ktora stracilam bolaly strasznie piersi i bylam senna. W drugiej w ktorej pojawil sie moj najwiekszy skarb piersi.moze lekko pocmily chwle, sennosci wogole niebylo a byly wymioty i to jakie, a mdlosci tez byl brak. Takze naprawde objawy jako takie nieswoadcza o tym czy bedzie dobrze czy nie. Ja b mocno trzymam za Ciebie kciuki!!! Kazda z Nas wie co przezywasz ja tez sie nakrecalam strasznie ze niema objawow i wogole ze to inaczej niz wtedy.

    in_co_gni_to lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 29 lipca 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiec czesc nadrobilam ale nieodniose sie do wszystkiego. Szok spojrzcie Dziewczyny niedawno sie pocieszalysmy na poczatku ze wszystko bedzie ok a tutaj wszystkie w 3 trymestrze.

    Gratuluje najszej swiezej Pani Magister :-)

    Twardnienia sa i mam wrazenie ze to nieoddzowna czesc ciazy.

    Aga ja tez pierwsza rocznice przezylam juz w dwupaku a dodatkowo w szpitalu bo najprawdopodobniej tak przezywalam ze tachykardii dostalam.

    Oliwcia mi w szpitalu kazali acard odstawic ok 32 tc i odstawilam nic sie pozniej niedzialo.

    Ayka a paszport udalo Ci sie zalatwic? Ja Ci to konto na fb sama zaloze nawt fikcyjne zebys do Nas dolaczyla.

    Oj Mas tez czekaja szczepienia i spedza mi to sen z powiek.

    Mikus ogolnie cudowny brzusio Nam dokucza, masowanie kanalika przynioslo efekt i lzawia oba oczka, ropka po kropelkach zeszla. Niestety mamy przepukline na pepku za 3 ty bedziemy ja zaklejac u chirurga oby pomoglo.

    Naczyniak narazie sie niepowieksza polozna powiedziala se powinien sie wchlaniac.



    buma lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • Fortitudo Autorytet
    Postów: 267 169

    Wysłany: 29 lipca 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że dużo was tu jest niestety.. Ja również poronilam..to było rok temu, 6-7 tydzień,bolało mnie gardło i długo sobie wmawialam,że to przez to i przez leki .. Teraz jestem w tym samym tygodniu co wtedy, znów boli mnie strasznie gardło,a wizytę u gin mam dopiero w środę.. Boje się ze będzie powtórka..

    5djyflw14clkgpvi.png

    tb73qps6y7ksn8nj.png
  • małazłośnica Ekspertka
    Postów: 199 88

    Wysłany: 29 lipca 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, przywitam się, bo chyba będę pisać w tym temacie.. ostatni okres 25 czerwca, robiłam betę 26 lipca wyszła 42 (dodam że to druga ciąża w pierwszej też taki wynik w podobnym okresie, ciąża bez komplikacji, syn zdrowy) no to się ucieszyliśmy, że będzie rodzestwo. dzis rano różowe plamienia... pojechaliśmy na ip, tak mnie zbadano pęcherzyka brak, tylko zgrubiona macica... dostałam duphaston i odesłana do domu z przekonaniem, że to za wcześnie, a plamienia pewnie miną... weszłam do domu i plamienia rozkręcają się chyba w okres....:( mój lekarz prowadzący do 6 sierpnia na urlopie, z resztą w szpitalu powiedzili, że i tak teraz tylko czekac a wczesniejsza wizyta i tak nic nie da... czy to już? już po...? dodam, że leczę anginę od 2 dni ospomaxem czy to przez to? jestem załamana

    f2w3rjjg787he44v.png
  • buma Ekspertka
    Postów: 144 114

    Wysłany: 29 lipca 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, pocieszylyscie mnie :)
    Ayka wizyta dopiero za 4tyg bo gin na urlopie. Tydzień temu sprawdzała i mówiła że wszystko szczelnie pozamykane. Zaczęłam zażywać magnez 3x2 i jest trochę lepiej :) ale żebym nie miała kolorowo to wyskoczyła mi opryszczka :/

    p19uskjopp0zufrx.png
  • buma Ekspertka
    Postów: 144 114

    Wysłany: 29 lipca 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus trzymam kciuki żeby z pepuszkiem było wszystko ok :*
    Oliwcia Ty tutaj biedactwo nasze najwięcej się chyba stresuje :*
    Antonowka jak samopoczucie Kochana?

    p19uskjopp0zufrx.png
  • buma Ekspertka
    Postów: 144 114

    Wysłany: 29 lipca 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fortitudo wrote:
    Widzę, że dużo was tu jest niestety.. Ja również poronilam..to było rok temu, 6-7 tydzień,bolało mnie gardło i długo sobie wmawialam,że to przez to i przez leki .. Teraz jestem w tym samym tygodniu co wtedy, znów boli mnie strasznie gardło,a wizytę u gin mam dopiero w środę.. Boje się ze będzie powtórka..
    Współczuję straty i gratuluję kolejnej ciąży :) nie martw się na zapas :* ja na początku też bardzo się denerwowalam.. Jak zresztą każda z nas tutaj. A większość już tuli swoje maluszki, a reszta już prawie na finiszu :) będzie dobrze!

    p19uskjopp0zufrx.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 29 lipca 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Mordki u mnie dzis mega kiepski dzień ... Od rana niskie ciśnienie na granicy 80/50 pobolewanie brzucha (_ od rana tylko ale zwalam to n to że mąż wrócił do domku i trochę pogrzeszyliśmy :-) ) ogólnie osłabienie bol głowy do tego stopnia że tabletkę brałam i tak boli po czasie przechodziło i znow wracało w krytycznym momencie aż mi w uszach dzwoniło makabra do tego dosłownie nogi pode mną uginały aż zaczełam sie martwic ale na szczęście już puściło .
    Jutro jedziemy do Agata Meble kupic nowa kanapę
    Mala nadal mega aktywna i najlepiej mi jak leże albo chociaż wpół leze bo inaczej doslownie nie daje rady <3


    Małazlośnica jak wyglada obecnie sytuacja ??? Nie pociesze cie słonko bonu mnie właśnie tak sie zaczynało poronienie ale może to byc również zagnieżdżenia wiec niema co od razu mowic ze juz po wszystkim trzymam kciuki za Was
    Daj znac jak sie ma sytuacja

    Fortitudo kochanie musi byc dobrze niema innego wyjscia nie zakladaj od razu najgorszego dużo wypoczywaj i dbaj o siebie i maleństwo i oczywiscie pisz systematycznie jak będziemy mogły tak po możemy

    Buma kochanie jak Ty się czujesz ??
    Co do twojej opryszczki to jeśli to nie jest twoja pierwsza w życiu tylko którąś z kolei to nie masz się czym przejmować wiec na spokojnie

    Incognito kochana no i dobrze jedź na urlop odpoczywaj i nie myśl o złych rzeczach za bardzo :-) pamiętaj tylko żeby sie oszczędzać i dbać o Was <3

    Kaktus wspolczuje przepukliny na pepuszku pamiętam ze z moja mloda miałam awaryjnie w domku plasterek taki specjalny na pepuszek mam nadzieje że to nic mega poważnego i szybko sie unormuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2017, 19:50

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • małazłośnica Ekspertka
    Postów: 199 88

    Wysłany: 29 lipca 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwawienie żywą krwią... Jak okres... :(

    f2w3rjjg787he44v.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 29 lipca 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malazlosnica wracaj na IP na pewno mogą podać coś na podtrzymywanie! I niech robią krew, żeby sprawdzić czy bhcg rośnie czy spada!

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • małazłośnica Ekspertka
    Postów: 199 88

    Wysłany: 30 lipca 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzieli mi ze oprócz duphastonu nic więcej zrobic nie mogą bo na tak wczesnym etapie nie.maja na nic wpływu... Sugerowalam żeby zrobic betę bo wynik 1 miałam przy sobie... Puszczone mimo uszu. Niestety duphaston nie pomógł. Mam czekać na wizytę u swojego gin chyba żebym miała ogromne bole to.przyjechac..

    f2w3rjjg787he44v.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 30 lipca 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektóre dziewczyny krwawia w czasie, kiedy miałaby być miesiączka, a mimo to ciaza rozwija się prawidłowo. Trzymam kciuki bardzo mocno! Nie poddawaj się :-).

    A no i witam nowe koleżanki :-). Właśnie przez sen bije mnie po głowie mały dowód, że poronienie nie jest wyrokiem :-). Trochę przykro, że jest nas tu coraz więcej, ale super, że w końcu się udaje! Choć ostatnio rzadziej tu bywam trzymam za wszystkie kciuki!

    Asiek2108, ayka lubią tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 30 lipca 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyna mało sie odzywam ale czytam was. Witam nowe koleżanki trzymam za was kciuki i bardzo wam współczuję poprzednich strat.

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 30 lipca 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten szpital jakis dziala na mnie zle. Nie moge sie skupuc na rym co piszecie i konkretnie sie wypowiedzieć....

    zi13dqk3oxil4saa.png
‹‹ 362 363 364 365 366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ