kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Ja mam podwyższone NK, ale nie aż tak. Hashimoto nie mam, ale lekką niedoczynność.
Do końca 10 tyg przyjmowałam 16 mg metypredu, przez 1,5 tyg powoli schodziłam do 8. Teraz tarczyca mi szaleje.
Kiedy zaczęłaś brać steryd?
Kilka dni przed rozpoczęciem cyklu z transferem. Najpierw immunolog zalecił od 2 dc transferowego, ale jak zobaczył, ze nie wspomożemy się intralipidem bo nie daje u mnie żadnych efektów, to wprowadził go od razu.
12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5
22.06 transfer-5t 5dz - Strata
ANA 2 - dodatni 1:320
NK: 50,1%, hashimoto -
nick nieaktualnyPodobno steryd potrzebuje trochę czasu, by mógł zacząć działać. Ja brałam 3 tyg przed inseminacją.
Co do plamień, to nie jest tak, że te dopochwowe strasznie wysuszają? Mogłaś się tam podrażnić.
Moja koleżanka, też po transferze, zaczęła plamić i okazało się, że miała krwiaczka. Nie zagrażało to maleństwu, dziś jest w 12 tyg
Naprawdę wierzę, że teraz u Ciebie będzie już dobrze. Dużo leż, nie przemęczaj się. Niech maluch rośnie. Po świętach będzie już może widać pęcherzyk -
Hej dziewczynki, wczoraj miałam zabiegany dzień, jak wyszłam o 10, to wróciłam przed 22.
Wczoraj byłam pierwszy raz KTG, wszystko jest w porządku Kolejne w 2 dzień świąt.
Korzystając z okazji, że mąż ma urlop, to poszliśmy na randkę do kina na nowe Gwiezdne Wojny. Jak dla mnie to było takie se, ale Marcinowi nawet się podobało.
Ostatnio jest mi strasznie gorąco i potrzebowałam kupić sobie jakąś lżejszą bluzkę, bo w kinie prawie się ugotowałam.
Kupiłam coś takiego http://www.reserved.com/pl/pl/woman/all-1/clothes/dresses/rt107-33x/shirt-like-checked-dress-with-tie. Bez brzucha sukienka, z brzuchem świetnie sprawdza się jako tunika. Trochę nie dopina mi się w biuście, ale mąż jest zachwycony
Ja też choruję na Hashimoto. W marcu miną 4 lata jak już biorę leki. W ciąży częściej kontroluję poziom hormonów, konsultuję dawki z ginem i jedziemy do przodu. Jestem po 2 poronieniach i zarówno zdaniem mojego endo i mojego gina, tarczyca nie była przyczyną, bo hormony miałam ładnie wyrównane.
-
Oublier bardzo fajna sukienka To super, że udało Wam się razem gdzieś wybrać i odpocząć. Za jakiś czas będziecie chodzić w trójkę na bajki Ja cały dzień robiłam z mężem trufle i pralinki na prezenty świąteczne. Jeszcze musimy się spakować na wyjazd i tak szybko pewnie zlecą te dni do świąt Wczoraj miałam wizytę u gin, widzieliśmy nasze maleństwo Gin powiedziała, że bardzo wysportowana, bo cały czas się ruszała Jeszcze tak fajnie machała i pokazywała rączkę, jak jakaś modelka Gin w sumie nie potwierdziła prognozy z prenatalnych, że będzie dziewczynka. Dla niej za wcześniej, żeby to stwierdzić. Poza tym przepisała mi magnez na bolące mięśnie, może coś pomoże
Lyanna lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Oublier, ja zamierzam po Świętach wybrać się na zakupy,bo w żadnych spodniach się już nie dopinam. Tzn. dopnę się,ale strasznie mnie ciśnie. Najchętniej chodziłabym cały czas w leginsach. Sukienka super,mój styl w 100%
My wczoraj pakowaliśmy prezenty dla najbliższych.Dziś i jutro będę pomagać Mamie w przygotowywaniu posiłków. No i odliczam już dni do Wigilii. Powoli zastanawiamy się, w jaki sposób poinformować Dziadków o naszym Dziecku.
Kajula, Edzia, reszta Dziewczyn, piszcie co u Was???
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
100krotka, zainwestuj w spodnie ciążowe. Super sprawa. W H&M można dostać, ale nie w każdym jest dostępna stacjonarnie kolekcja dla mamusiek. Jak byłam we wczesnej ciąży, to było ciepło i latałam w sukienkach. Teraz najwygodniej jest w spodniach. Mam 4 pary i bardzo sobie chwalę.
-
Hej Kochane, dziekuje 100krotko ze pytasz ja malo sie odzywam przez mieszkanie, bardzo duzo rzeczy przed swietami musielismy zalatwic. Dzisiaj pakowalam prezenty.
Malutka juz tak kopie ze jestem w szoku i nie umiem dowierzyc ze bede to czula jeszcze mocniej! z dnia na dzień czuje tak umocnione ruchy... cudowne!!!
Porobilam prezenty, zdecydowałam sie ze chrzesnica kupie markowe buciki reszta tez ma wypasne prezenty poszalelismy troche, ale co tam
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Oubiler, właśnie planuję zakup spodni ciążowych.Po Świętach będą wyprzedaże, więc może trafi mi się coś fajnego.
Edzia, ale fajnie, że już czujesz swoje bobo. Mi nadal ciężko uwierzyć, że w moim brzuchu mieszka sobie mały człowieczek.Wiem, że ruchy sprawią,że uwierzę i wszystko stanie się bardziej realne.
Jutro Święta!!!♥♥♥Edzia1993, Lyanna lubią tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Witam Was dziewczynki przedświątecznie W końcu zabrałam się za naleśniki na krokiety. Tylko ciasto wyszło mi jakieś dziwne... bardzo napowietrzone, że ciężko się rozlewa na patelni. Teraz mąż mi pomaga i zabrał się za smażenie, ale początki były śmieszne Chciał mi pomóc, to na początku chciałam nalać mu ciasto aby wiedział ile i poprosiłam go aby rozsmarował... a on potraktował mnie dosłownie i zamiast rozlać ciasto po patelni, to wziął chochle i ciasto rozsmarował Chłopy to jednak proste stworzenia.
Od jakiegoś czasu miałam problem z założeniem butów zimowych, więc chodziłam w trampkach (na szczęście aktualnie jest mi wiecznie gorąco). Wczoraj zapadła decyzja o kupnie nowych butów i o zgrozo... musiałam kupić buty o jedne rozmiar większe niż normalnie, inaczej nie byłam w stanie sama ich założyć. A myślałam, że rosnące stopy w ciąży to mit.
Pochwalę się też, że w końcu zabrałam się poważnie za dzieciowe przygotowania i wzięłam od szwagierki ubranka. Po świętach je popiorę i poprasuję. Wtedy też spakuję torbę do szpitala i będę miała spokojniejsza głowę. -
Ja niedawno wróciłam od Mamy, pomogłam trochę w kuchni, zjadłam wigilijny barszcz i wróciłam do domu.
Na 18 idziemy do Kościoła, żeby jutro nie zrywać się wczesnym rankiem. Wystarczy,że do Teściów mamy jechać już w południe.
Dzisiaj pojechaliśmy też na cmentarz zapalić znicz naszemu Aniołkowi. Jutro wypada termin porodu i gdyby nie to co się wydarzyło,pewnie dzieciątko byłoby już z nami. Cały dzień dziś o Nim myślę...
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Hej dziewczyny daaawno się nie odzywalam, ale staram się was nadrobić trochę mało czasu miałam ostatnio i stresu. Wyszło na kontroli w srode, że kosmówka (łożysko?) zaczela się odklejać i od 4 dni tak leżę plackiem z przyzwoleniem na wyjście jedynie na toaletę. Jeszcze w szpitalu mam spędzić ok tygodnia, ale jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że uda im się uratować ciaze. Okazało się, że to był powód moich krawien...pocieszam się, że chociaż teraz się wyleze bo po porodzie już nie będzie kiedy niestety do pracy raczej już nie będzie mogła wrocic, ale najważniejsze jest dobro dziecka. Jak będzie trzeba to i 7 miesięcy będę lezec. Muszę przyznać, że okropnie się boje. Wiem, że wiele z was jest po wielokrotnej stracie, ale nie wiem jak dam sobie radę kiedy znowu nas to spotka. Nie czuje się wogole na siłach. Po informacji że muszę zostać w szpitalu ryczalam cały dzien chociaż wiem że to nie pomoże ani mi ani dziecku
Musiałam się chyba wyżalić
Życzę wam uda ego weekendu i mało nerwów21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Klaudia,nawet nie dopuszczaj do siebie myśli,że to może się powtórzyć!! Na pewno będzie dobrze,musisz w to wierzyć!
A Wam wszystkim, Dziewczęta życzę wspaniałych Świąt. Tegoroczne Boże Narodzenie jest magiczne i wyjątkowe dla nas wszystkich, ponieważ to pierwsze Święta z naszymi Maleństwami(mimo, że w brzuszkach,to przecież już są).
Za rok wszystkie będziemy świętowały z Kruszynkami na rękach,czy to nie piękne?
Jestem bardzo szczęśliwa i liczę że Wy czujecie to samo.
Niech Bóg towarzyszy nam codziennie na ścieżkach naszego życia,nie tylko od Święta.
Przesyłam wigilijne buziaki i wirtualnie przełamuję się opłatkiem z każdą z Was.
Edzia1993 lubi tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Hej Dziewczyny wiem, że Wigilia i święta i wszystkie pewnie w cudownym nastroju, ale muszę się wyżalić, bo nie mam komu. Moja córeczka 3-lata w nocy miała 39 stopni i zaraz jedziemy do lekarza. Na samą Wigilię. A ledwo 2 tygodnie temu wyzdrowiała po prawie miesięcznym cyklu różnych chorób. Zrobiłam wszystko, żeby ją ochronić. Zabrałam z przedszkola, wynajęłam nianię, nie chodziłam nigdzie do dzieci. Raptem raz byłyśmy w przychodni, dwa razy w sklepie i raz wzięłam ją do pracy. No i masz. Jest mi strasznie przykro, bo ona się ostatnio tyle nachorowała. No i oczywiście martwię się, co z ciążą. Bo ja nieprzespana noc i pewnie kilka następnych też i mega się stresuję. No i martwię się, czy się jak zwykle nei zarażę, a przecież nie ma jak się leczyć w pierwszym trymestrze. Płakać mi się chce. Czuje się bezsilna. Modlę się, żeby to nie było nic poważnego, tylko jakieś przeziębienie lub wirus. Trzymajcie kciuki! I spokojnych świąt przy okazji życzę wszystkim Mamusiom
-
Wiem, że już kończy się pierwszy dzień Świąt ale mimo wszystko życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Nudnych i bezproblemowych ciąż, szybkich porodów i zdrowych maluszków A w przyszłym roku będziemy z naszymi maluchami siadać do wigilijnej wieczerzy
KlaudiaSG, mocno trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo! Dobrze, że jesteś pod opieką w szpitalu i zdiagnozowali problem. Święta to trudny czas w szpitalu i na pewno nie jest Ci lekko ale teraz najważniejsze jest zdrowie Twoje i dzieciątka. A kolejne na pewno będą bardziej radosne
karen657, jak się czuje córeczka? No i jak Ty się trzymasz?
A u mnie ostatnie dni były bardzo pracowite. Starałam się nie przemęczać i trochę pracowałam w kuchni, a trochę leżałam i odpoczywałam. Wczoraj byliśmy na wigilii u moich rodziców, dzisiaj głównie siedzimy w domu. Jutro podobnie Leniuchujemy i korzystamy z wolnego czasu. Jestem bardzo zadowolona z poziomów cukru w czasie świąt - jest lepiej niż w normalne dni. Widać świąteczne jedzenie mi służy.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc