kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Oublier Cudny ten fotel Może się takiego doproszę na nowym mieszkaniu
No to życzę Wam powodzenia ze smażeniem naleśników i krokietami Ja właśnie muszę się zebrać do pakowania prezentów. W środę mam wizytę u gin, ale przesunęli mi godzin i znów będę mieć z kimś na zastępstwie mojej gin
Nie słyszałam o rajstopach ciążowych, a sama chętnie bym sobie takie sprawiła, bo planuję w święta ubrać sukienkę i spódnicę. Ostatnio jak założyłam zwykłe to też za bardzo mnie cisnęły na brzuchu.
Kajula Oby Twój stan błogosławiony okazał się również błogosławiony dla Twojej przyjaciółki!
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphelia- tutaj masz link.Ja akurat myślę o Gatta,bo mam najbliżej ich sklep.
https://www.gatta.pl/pl/rajstopy/rajstopy/rajstopy-ciazowe/
Kajula- trzymam kciuki za twoją koleżankę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 13:32
Alphelia lubi tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Kajula oby koleżance sie udalo!
Outbiler nie umiem otworzyć tego linku
Ja bardziej nie umiem sie doczekac kolejnej wizyty niz Wigilii, bo niestety na swieta sie nie wprowadzimy co mnie smuci na maksa dodatkowo dzisiaj teściowa dowie sie o Wigilii bedzie kolejna jazda... czuje to, a tak bylabym u siebie i miałabym to gleboko.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90361894/#/30361043 specjalnie dla Ciebie Edzia
Jeśli chodzi o rajstopy. To te z Gatta są całkiem fajne, ale dosyć drogie. I mają jedną poważną wadę. Nawet jak rajstopy są grube, to część majtkowa ma chyba 20DEN, więc zaciągnąć nie jest trudno. W Rossmanie można też kupić rajstopy ciążowe, dużo tańsze, Marilyn. Niecałe 15zł za 60DEN. W Gatta 40DEN jest za 23zł a 100DEN za 25zł. Jeszcze w Rossmanie jest taka promocja, ze jak się weźmie 2 pary 60DEN w rozmiarze M albo L, to zapłacimy 25zł Prawie zapomniałam, tylko z kartą Rossnę, ale założenie takiej w aplikacji na komórkę, to kilka sekund -
Hej Dziewczęta, zdaję relację z wizyty.
Badanie stresujące,bo lekarz wszystko dokładnie badał,a że dłuuugo to trwało to myślałam,że zejdę tam na zawał. Ale na szczęście wszystko jest dobrze. Wszystkie parametry w normie. Dzidziuś ma już 7,5 cm i według usg jesteśmy teraz w 13t5d.
Lekarz zajrzał między nogi i najprawdopodobniej będzie chłopak,ale nie kazał się jeszcze nastawiać(ja tam widzę ewidentnie siusiaka).
Jestem wyczerpana,ale szczęśliwa. Czekają nas piękne Święta.♥
Aaaa,co do reakcji męża na usg,to chłopak był bardziej przerażony ode mnie,dopiero po wizycie zaczął się uśmiechać.
Oublier- dzięki za cynka,na pewno podskoczę do Rossmanna po te rajty.
Kajula-Tobie dziękuję za informację o szkoleniach. Przekazałam linka kumpeli,która jest w 15 tc i zapisujemy się. U nas warsztaty odbędą się 23 stycznia i do tego całkiem niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Nawet mój mąż jest na nie chętny.Alphelia, Lyanna lubią tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
100krotka nie ma za co Sama podczytalam w innym wątku i uznałam,że warto także przekazuje w świat Bardzo się cieszę,że Twój maluszek już taki duży oj pamiętam jak ją wracałam z usg taka szczęśliwa,że ma 7 cm a teraz tylko waga maleństwa sprawdzana. Dziewczyny te moje dziecię tylko takie wstydliwe po mamie i nie chce się ujawnić? Ja do porodu byłam ułożona pośladkowo i moja mama na porodowce dowiedziała się ze ma córkę.
Od 10-16 siedziałam w kuchni. O 19 wróciłam tam zawijać krokiety i kurczę za mało wyszło tylko 23... Jutro czeka Mnie powtórka z rozrywki ale mam farsz więc aż tak źle nie będzie
Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r -
My po wizycie, mała nie jest taka mała. Prawie 3kg. Już się ułożyła główką w dół. Zdaniem mojej lekarki urodzę przed terminem. w sumie nawet bym się cieszyła, bo rośnie w zastraszającym tempie Może tak pojawi się na początku a nie na końcu stycznia.
Niestety nie mam zdjęcia, bo młoda jak na złość postanowiła sobie pooglądać mój kręgosłup.
Ze smażenia naleśników nic nie wyszło, więc jutro Kajula będę się z Tobą solidaryzowała. Mąż jutro ma imprezę firmową i spędzę samotnie wieczór.Alphelia, Lyanna, Edzia1993, 100krotka, AgaSY lubią tę wiadomość
-
Kajula, Alphelia super zdjęcia maluchów
100krotka, gratuluję udanej wizyty Mój mąż pierwszy raz zobaczył dzieciątko na usg na prenatalnych, bo wcześniej nie chciał wchodzić ze mną do gabinetu. Teraz nie chce zostawać w poczekalni
Oublier, spora ta Twoja dziewczynka Kurcze, tak blisko do końca u Ciebie. Niedługo będziesz tuliła swoją córeczkę po porodzie. Pamiętam, jak pisałam tutaj swoje pierwsze posty i byłaś gdzieś w okolicach 17 tygodnia. Jak to szybko zleciało
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Dzięki Dziewczęta za miłe słowa.
Ja chyba przez te wczorajsze wrażenia wcale się nie wyspałam. Najpierw obudziłam się o 1 i godzinę się wierciłam,a potem pobudka jak mąż wychodził po 5 do pracy i koniec spania...do 8 leżałam w łóżku,ale w końcu wstałam bo ile można leżeć...Pomijam fakt,że całą noc było mi niedobrze,teraz męczę tosty i liczę, że te mdłości wzięły się z głodu i zaraz miną.
A jeszcze jedno,wczoraj okazało się że zamiast przytyć,to w ciągu ostatnich trzech tygodni schudłam pół kilo...Jakim cudem,skoro słodycze wsuwam za dwóch?Trochę się zszokowałam...
Oublier- gratuluję wizyty i zazdroszczę,że tak mało czasu dzieli Cię od spotkania z dzieciątkiem.
Kajula- ja ogólnie bardzo się zdziwiłam,że te pomiary i oględziny tak gładko poszły. Wiele dziewczyn pisało, że musiały robić przerwy,zjeść coś słodkiego,bo Maluch nie chciał współpracować. A mój lekarz pach pach i każdą część ciała po kolei łapał i powiększał. Między nogi zajrzał bez problemu(mam nawet fotkę na pamiątkę).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 08:37
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Witajcie Dziewczyny. Chciałabym dołaczyć do Was Baaardzo wczesna ciążą- pozytywna beta, 6 dpt Jestem po poronieniu w 5 tyg. Moim poblemem są absurdalnie wysokie komórki NK i teraz jestem przerażona, że historia się powtórzy.
12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5
22.06 transfer-5t 5dz - Strata
ANA 2 - dodatni 1:320
NK: 50,1%, hashimoto -
anemic wrote:Witajcie Dziewczyny. Chciałabym dołaczyć do Was Baaardzo wczesna ciążą- pozytywna beta, 6 dpt Jestem po poronieniu w 5 tyg. Moim poblemem są absurdalnie wysokie komórki NK i teraz jestem przerażona, że historia się powtórzy.
Nie wiem czy ja mam problem z NK, bo nigdy się nie badałam pod tym kontem, ale... mam Hashimoto, insulinooporność, policystyczne jajniki i zespół antyfosfolipidowy, czyli takie combo, że jest sporo powodów dla którego miałoby się nie udać a jestem już na finiszu Bóg jeden wie co mam jeszcze, ale jeszcze nie udało się zdiagnozować
Chwal się wszystkimi pozytywnymi wiadomościami, nie tylko jeśli chodzi o ciążę bo nie tylko o ciąży tutaj piszemy -
nick nieaktualnyCo do rajstop to również polecam te z Marilyn, zamówiłam raz jakieś inne z allegro to te w rozmiarze 3 nawet na uda mi nie chciały wejść. Z Marilyn są idealne.
Ja ostatnio ciągle jestem jakaś zestresowana i nie umiem sobie z tym poradzić, ciągle o czymś myślę, planuję, układam i tylko nakręcam sobie tą karuzelę.
Mamy na głowie wykończenie bliźniaka i na dodatek martwię się, że potem nie zdąże przygotować się na przyjście maluszka. A teraz nie chce nic kupować bo później trzeba będzie to przenosić do nowego mieszkania. Zwariuje ;( -
100krotka wrote:Witaj Anemic, rozgość się u nas. Dobrze trafiłaś. Może napiszesz coś o sobie?
Mam 31 lat, staramy się 6 lat. Mam za sobą 2 nieudane IUI i jedno poronieniez in vitro. Problemy immunologuczne, komórki NK 50%, które są chyba przyzyną. I szalejące hashimoto.
Wczoraj aplikując lutinusa,na alikatorze pojawiła się krew, więc boję się, że to powtórka z rozrywki.
Któraś z Was ma też problem z hashimoto i NK?
12.12 - crio beta: 12 dpt: 230; 15 dpt 935,5
22.06 transfer-5t 5dz - Strata
ANA 2 - dodatni 1:320
NK: 50,1%, hashimoto