X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka wrote:
    U nas też od rana świeci słońce. Póki co,to czuję się bardziej kwietniowo niż styczniowo.:)
    Ja właśnie zastanawiam się nad zakupem poduszki ciążowej, póki co nie jest mi potrzebna,ale rozmawiałam ze Szwagierką i bardzo sobie chwali to cudo.Używa do teraz,przy karmieniu. Ja w marcu mam imieniny,to już chyba wiem co będę chciała dostać w prezencie.:)
    Miłego dnia.:)

    Ja mam poduszkę ciążową typu C, ale odradzam ten typ. Ponoć lepszy typ U, jeśli chodzi o spanie. Od 10 tygodnia używałam poduszki, ale niezbyt wygodnie mi się z nią spało - za twarda przy głowie, zbyt bardzo wygniotła się przy plecach i nogach. Od paru dni zaczęłam spać ze zwykłą poduszką między nogami i jest lepiej, nie bolą mnie już plecy. Natomiast myślę, że na pewno ta poduszka ciążowa przyda się później po porodzie, właśnie przy karmieniu itp.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam typ C, firmy SuperMami. Mega sprawa. :)

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy mi sie przyśniło, że dzisiaj urodziłam. Zobaczymy czy jestem wiedźmą

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie myślałam o SuperMami,typ C.
    Oubiler, mnie moje sny ostatnio przerażają,aż czasem boję się zasypiać.;) Ale trzymam kciuki, żeby Twój okazał się proroczy.;)
    Ja dzisiaj całą niedzielę jestem sama,mąż właśnie wyszedł do pracy. Pewnie pójdę do kościoła i jak nie będzie padać, to przejdę się na cmentarz zapalić znicz mojemu Aniołkowi. Może przejdę się do Rodziców "na kawę". To samotne siedzenie w domu już mnie dobija...
    Miłej Niedzieli,Kochane.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier aż jestem ciekawa Twoich proroczych snów :D

    100krotka ja też ostatnio mam często jakieś straszne i niezbyt przyjemne sny. Szkoda, że dziś jesteś sama w domu, ja też tego nie lubię, a wszyscy moi znajomi i rodzina mieszkają bardzo daleko, więc nawet nie mam wtedy do kogo pójść. Dlatego jeszcze dziś mogę się pocieszyć ostatnim wolnym dniem z mężem. Trzymaj się i wzajemnie miłej niedzieli :)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    we wtorek będę miała wizytę. To 11 tydzień. Bardzo się boję. Czekam na koniec I trymestru jak na jakieś zbawienie, bo wydaje mi się, że potem to już będzie ok. Trzymajcie za nas kciuki :) Dobrej niedzieli :)

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jednak nie jestem wiedźmą ;) porodu ani widu ani słychu.
    karen657 ja też się wizytuje we wtorek :) być może ostatnia
    A ja się trochę wkurzyłam. Dzwoniła dzisiaj bratowa męża z pytaniem czy się składamy na prezent dla siostrzenicy. Okazuje się, że impreza jest 24 stycznia (środa), kiedy prawie na pewno będę w szpitalu. Pewnie dlatego nie zaprosiła. Zezłościłam się.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    Chyba jednak nie jestem wiedźmą ;) porodu ani widu ani słychu.
    karen657 ja też się wizytuje we wtorek :) być może ostatnia
    A ja się trochę wkurzyłam. Dzwoniła dzisiaj bratowa męża z pytaniem czy się składamy na prezent dla siostrzenicy. Okazuje się, że impreza jest 24 stycznia (środa), kiedy prawie na pewno będę w szpitalu. Pewnie dlatego nie zaprosiła. Zezłościłam się.

    Jak nie dziś, to już niedługo :D
    Ja też nie lubię takich sytuacji :/ więc całkowicie Cię rozumiem. Ludzie czasem naprawdę kiepsko się zachowują.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Witamy sie w 22tygodniu :)))

    112a7c0df9452890med.jpg

    Alphelia lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia jaki śliczny masz brzuszek :) Chciałabym mieć też już taki wyraźny :D mój na razie się za bardzo nie wyróżnia :P w święta myślałam, że urósł a to były tylko wzdęcia :D po świętach trochę zmalał, bo zaczęły mi zsuwać się spodnie ciążowe

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, jak sobie teraz robisz zastrzyki? Brzuszek masz już duży. Ja jeszcze mam malutki, raczej jak wzdęcie wygląda i już coraz gorzej idzie mi wkłuwaniu się, bo skóra jest napięta, nie mogę fałdki zrobić.

  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt mam specyficznie duzy brzuch, ale chyba taka moja uroda, nie.objadam sie, a brzuch jest twardy wiec typowo ciążowy ;)

    Czara zastrzyki zaczęły niestety mnie bardziej boleć niw ukrywam bo ciężej jak to mowizz zlapac mi fałdek, lapie ale jwsy zdecydowanor.mniejszy niz na poczatku przez co zastrzyki sa bardziej bolesne, ale nie.ma.tragedii. zaczęłam je robić dalej od pępka, wczesniej robilam tak jak lekarz kazal w odleglosci dloni od pępka, teraz sobie bardziej na bokach tam mi.latwiej, bo.blizej pepeka skora jest zbyt napieta, ale nie martw sie da.sie o wcale nie jest tak zle, ból tez spokojnie do wytrzymania, robie zastrzyki bardzooo powoli i jest w porządku :)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia doczekasz sie Słońce. Ja juz musze sie wspomagac w goleniu "buły" Mężem ;) a jak pojem to nawet buta sama nie założę ;)

    Alphelia lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :) Edzia jaki Ty masz brzusiu już piękny duży. Nasza niunia nie rozpycha mamie brzuszka jeszcze tatuś ma wolne i nie musi pomagać w goleniu chociaż mimo małego brzuszka już jest ciężko bo nie mogę długo się pochylac.
    Dziś jedziemy na usg z Marcinem ma urodziny także w prezencie będzie na badaniu mógł podglądać swoją córcie.
    836ca16c7efaf10dmed.jpg A nasz brzuszek wygląda tak

    100krotka, Alphelia lubią tę wiadomość

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow,Edzia jaki duży brzusio.:) Mój to mała piłeczka w porównaniu do Twojego,ale kto wie jak będzie wyglądał w 21 tygodniu. Właśnie wczoraj przeglądałam zdjęcia mojej siostry,jak była w ciąży i w okolicach mojego obecnego tygodnia Jej brzuch był duuużo większy...Wiem,nie powinnam porównywać ;p Póki co ubieram się w przylegające swetry,bo uwielbiam patrzeć na tą ciążową piłeczkę.♥

    Jutro jadę do laboratorium z rana, muszę zrobić badania krwi i moczu. Jak pomyślę o kolejce,to już mi się odechciewa...;/
    Edzia, Kajula, a Was niedługo czeka test obciążenia glukoza...brrr,strasznie się tego boję.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka wrote:
    Wow,Edzia jaki duży brzusio.:) Mój to mała piłeczka w porównaniu do Twojego,ale kto wie jak będzie wyglądał w 21 tygodniu. Właśnie wczoraj przeglądałam zdjęcia mojej siostry,jak była w ciąży i w okolicach mojego obecnego tygodnia Jej brzuch był duuużo większy...Wiem,nie powinnam porównywać ;p Póki co ubieram się w przylegające swetry,bo uwielbiam patrzeć na tą ciążową piłeczkę.♥

    Jutro jadę do laboratorium z rana, muszę zrobić badania krwi i moczu. Jak pomyślę o kolejce,to już mi się odechciewa...;/
    Edzia, Kajula, a Was niedługo czeka test obciążenia glukoza...brrr,strasznie się tego boję.
    Haha dzięki za przypomnienie :P Staram się o tym nie myśleć na razie. Już Marcinowi powiedziałam że idzie ze Mną bo czytałam różne objawy po jakieś zaslabniecia wymioty więc nie chce zostać sama wtedy.

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to czeka jakoś na początku marca, też już zapowiedziałam mężowi, że idzie ze mną.Sama chyba bym oszalała siedzieć w tej poczekalni tyle czasu...Czekam na info po dzisiejszej wizycie.:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 14:30

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej melduję się po wizycie. Malutka już nie taka malutka. Wazy 400 gram. Jest na pewno dziewczynką :) Rośnie prawidłowo jest bardzo spokojna mocno nie kopie. Szyjka ma 2,9cm dostałam luteine dowcipnie 2x1. I mam się oszczędzać.

    Alphelia, Lyanna, Edzia1993 lubią tę wiadomość

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • karen657 Ekspertka
    Postów: 167 91

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)
    ja dzisiaj miałam test obciążenia glukozą. Ble... Mam już w 11 tygodniu, bo w pierwszej ciąży miałam cukrzycę. Teraz siedzę przed kompem i co chwilę sprawdzam, czy już są wyniki. A jutro mam wizytę i własciwie to z tego powodu stres mnie nie opuszcza. Ale może wszystko będzie dobrze. I wyniki będą dobre. Czasem przecież jest tak, że wszystko jest ok :)

    tb73mg7ynzddudc6.png

    tb73zbmh5ajb03hr.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po bardzo intensywnym dniu. Rano pojechałam do mamy na oddział aby mi pobrała krew, bo jutro mam wizytę. Przy okazji zrobiłyśmy KTG. No i mamie nie za bardzo się spodobało, bo w porównaniu z wcześniejszymi tętno malutkiej raczej niskie. Chce abym jutro przyjechała jeszcze raz na powtórkę i chyba tak zrobimy.
    Potem szybko do fryzjera, bo raczej lada dzień nie będę miała na to czasu ;)
    Jeszcze z mężem skoczyliśmy na drobne dzieciowe zakupy. Kupiłam dwa prześliczne ręczniczki z kapturkiem. Jeden fioletowy z sową a drugi niebieski z króliczkiem. Jeszcze 2 prześcieradła i przewijak. I co najważniejsze... w końcu kupiłam poduszkę dla ciężarówek. Nie rozumiem jak mogłam bez tego żyć. Jak któraś nie ma a się zastanawia, to niech nie myśli zbyt długo.
    Jeśli chodzi o test obciążenia glukozą, to ja nie wspominam tego dramatycznie. Wypiłam i siedziałam 2h. Akurat byłam w pracy, miałam z kim pogadać i każdy wiedział, że nie mogę pracować przez ten czas, więc było miło ;) Nie było mi słabo, nie mdliło. W smaku jakbym wypiła roztwór z dużą ilością cukru pudru.
    O matko zdycham :) może to przyśpieszy poród.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
‹‹ 423 424 425 426 427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ