X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia koleżanka jak ubieram kurtkę mówi Tobie to bym miejsca w autobusie nie ustapila haha. No i jak patrzę na siebie w lustrze to figura nadal jest tylko brzuch rośnie a wciecie w tali zostało. Jeśli bd tak jak obstawia sąsiadka to tydzień po porodzie będę ważyć tyle co przed ciąża. Dzisiaj się wazylismy i od początku (63) do teraz (66,5) czyli 3,5 kg mam na plusie

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę 12 lutego. Wtedy wypadną połówkowe. Mam kontrole raz na miesiąc i po tym czasie,faktycznie nie mogę się już doczekać usg.:)
    Kajula, śliczne zdjęcie córeczki.♥ A Ty trzymasz figurę,super.:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 15:28

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę 6 lutego :D i kolejne już co 2 tygodnie, także już mniej się będę stresować, bo teraz świruje już, bo mnie strasznie boli w kroczu i zastanawiam się czy to normalne :D

  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 2 lutego 2018, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne brzuszki dziewczyny <3

    U mnie wizyta 09.02, potem nie wiem. Nie mogę się już doczekać, żeby się dowiedzieć co tam u małej słychać :)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 2 lutego 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to wizytuuemy jedna za drugą super! :) uwielbiam potem czytać te dobre wieści! :))))
    Kajula spokojnej podróży, mama sie ucieszy pewnie jak szalona :))))
    Co do brzucha to mam już spory dawno a nikt nigdy nie ustąpił mi kolejki - jak zobaczą to glowa w druga stronę i udają że nie widzą, ale ja wiem ze karma wraca.

    Ja dzisiaj zasnelam o 1 bo mała dwie godziny tak kopała.
    Udało mi sie wczoraj napisać 10 stron pracy, jestem meeeega zadowolona! ;)))

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 2 lutego 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Jak tam wam dzień mija ? Ja byłam na badaniu glukozy :/ Nie polecam źle to przeżyłam a do tego muszę powtórzyć bo zwróciłam wszystko. Samo wypicie super ale później to masakra wytrzymałam pół godziny i ten posmak glukozy miałam na języku.... Zaczynam się pakować juhu i kupiłam nowa walizkę :) Będę miała od razu do szpitala w maju :)

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 2 lutego 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal walcze z pisaniem pracy, jutro uczelnia potem urodziny i w niedzielę znów uczelnia :(

    Kajula na mnie test glukozy akurat nie wywarł żadnego wrażenia. Nie czułam posmaku po, ale moj organizm jest przyzwyczajony do mega slodkosci bo uwielbiam! Wiec moze.dlatego :D

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 2 lutego 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki. My dzisiaj byłyśmy w poradni laktacyjnej, bo moja mama panikuje, że mała za mało przybiera. Po 2tyg powinna mieć już wagę urodzeniową a nie ma. Kilku rzeczy sie nauczyłam i chyba mała juz lepiej je. W poniedziałek znowu idziemy. Zobaczymy jakie efekty.

    Lyanna lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 2 lutego 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia to powodzenia w pisaniu żebyś jak najszybciej skończyła ;) Kurde ja też słodkie uwielbiam i wypicie,to super ale później rany no masakra. Jeszcze naczczo. Jeśli chodzi o słodycze to potrafię zjeść kilka pączków batona kilka ciastek i popic sokiem także myślałam ze lepiej to zniose. No ale cóż.

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 2 lutego 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula, to mnie pocieszyłaś z tym badaniem...teraz jeszcze bardziej się go boję.
    Udanego pobytu za granicą.:)

    Edzia,a czyje urodziny?

    Oublier,za chwilę minie miesiąc jak Malutka jest z Wami...ale ten czas leci...

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • TinyYnka Przyjaciółka
    Postów: 68 57

    Wysłany: 2 lutego 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dziewczyny. Bylam wczoraj na pierwszym usg. Dzidzia jeszcze nie wodoczna bo dopiero 5t 2d. Wielkosc pecherzyka i inne parametry w normie. Ze wzgledu na moje wczesniejsze poronienia lekarz zalecil acard 150 mg raz dziennie i fraxiparine. Dzis mialam pierwsza taka dawke ale zaniepokoilo mnie delikatne plamienie. Czy Wy tez cos takiego mialyscie przy lekach na rozrzedzenie krwi. Zadzwonilam do mojego lekarza i kazal jutro przyjechac ale ja mam do niego az 80 km a nie ukrywam ze plamienie bylo chwilowe.

  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 2 lutego 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, a jak tak ogólnie idzie Ci karmienie piersią? Jest trudno?

    TinyYnka, u mnie Acard prawdopodobnie powodował nawracające plamienia w pierwszym i drugim trymestrze. Brałam go jakoś do 18 tygodnia i dopiero jak go odstawiłam to plamienia się skończyły. Ale to była prawdopodobna przyczyna, lekarz powiedział że równie dobrze taka może być moja uroda. Wydaje mi się, że warto podjechać do lekarza i sprawdzić na wszelki wypadek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 21:56

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 2 lutego 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o laktację, to początki są trudne. W szpitalu mała tak mi pogryzła sutki, że miałam ochotę się poddać, ale przypomniałam sobie o kosztach MM i walczyłam dalej ;) Okłady z naparu z szałwii mnie uratowały i smarowanie lanoliną. (Złota rada: zacznijcie smarować sutki lanoliną jeszcze w ciąży aby zahartować). Teraz mam kolejny mikro kryzys, bo mała praktycznie wszystko co zje to po godzinie wydala i tym samym co godzinę domaga się karmienia. No i jeszcze nie dobiła wagi urodzeniowej, co dodatkowo dołuje :P
    Jakby tego było mało, to musiałam zrezygnować z czekolady, bo Julce chyba szkodzi :( A ja myślałam, że cukrzyca ciążowa to wystarczająco dużo wyrzeczeń... ale w ciąży pozwalałam sobie czasem na jakieś grzeszki a tutaj grzeszki kończą się nieprzespaną nocą.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 2 lutego 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, nie brzmi to zachęcająco... Ja ogólnie nie jestem bardzo nastawiona na karmienie piersią, więc pewnie przy pierwszym kryzysie bym się poddała. No chyba, że jak mała się pojawi to nagle odczuję silną potrzebę karmienia jej piersią :P

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 3 lutego 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotko na urodziny chrześnicy kończy trzy latka. :)

    Outbiler - biedna, współczuję :(

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TinyYnka, ja brałam Acard do 12 tygodnia i akurat ja nie miałam żadnych przygód z plamieniami,ale czytałam że ten lek może je wywoływać.

    Edzia, myślałam, że Twoje.;)

    Oublier, ja się właśnie nasłuchałam o trudach laktacji na ostatnim spotkaniu u znajomych. Na pewno będę się hartować tą maścią, dzięki za radę,:)

    Wczoraj, jak już kładliśmy się spać,mąż przyłożył rękę do brzucha i Mały zaczął tak kopać, że aż mnie to przeraziło.:) Wcześniej czułam tylko puknięcia, a teraz to były wyraźnie kopniaki. Kilka razy w nocy się przebudzałam i za każdym razem czułam jak szaleje.Dziś od rana też to czuję. Bardzo mnie to wzrusza.♥

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 3 lutego 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluszek zareagował na rękę taty :) Super <3

    U nas mąż wczoraj nareszcie rozpakował łóżeczko Woodies. Informuję, że na bokach, przy szczebelkach są widoczne (i wyczuwalne) dziurki po gwoździkach, które wzmacniają konstrukcję. Takie same dziurki są na dnie ale one w niczym nie będą przeszkadzać, bo zakryje je materac. Miałam pisać do Woodies ale najpierw zapytałam dziewczyn z marcówek i okazało się, że wszystkie ich łóżeczka tak mają - dwie pisały/dzwoniły nawet w tej sprawie do producenta. dziurek jest 8 na każdym z boków (4 na dole i 4 na górze). Wyglądają tak:
    https://naforum.zapodaj.net/defc53aa0d41.jpg.html

    Niby w niczym nie przeszkadzają ale mało estetycznie to wygląda.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 10:41

    Alphelia lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 3 lutego 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmienie nie jest proste, ale przynosi tak wiele korzyści, że chyba warto :) No i powoli zaczyna sprawiać mi przyjemność. Najtrudniejszy był pierwszy tydzień. Teraz mam już stalowe suty ;)
    Jakiś czas temu pisałyście o zostawieniu tatusiom rzeczy do zrobienia jak będziecie w szpitalu. Nie radzę ;) Też miałam taki plan i przyjechałyśmy do lekkiego nieporządku. Dla nich też jest to ogromne przeżycie, są zaaferowani i pomoc młodego taty w szpitalu jest nieoceniona. Ja chciałam aby był ze mną tyle, ile było to możliwe.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, teraz też odczuwasz dyskomfort przy karmieniu? Próbowałaś tych nakładek silikonowych?

    Ja dziś byłam w szpitalu, mała od rana wierciła się strasznie. Zaniepokoiła mnie ta częstotliwość i bolesność ruchów więc ostatecznie o 18 byliśmy w szpitalu, zrobili mi KTG, zbadali baaardzo dokładnie i niby wszystko dobrze. Mała ma już 2100, wg lekarza to bardzo dużo jak na taki wiek ciąży, chyba będzie bolało :D

  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 3 lutego 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami po moim krótkim trzydniowym wypadzie do Polski :)

    Oublier dziękuję za złotą radę. Właśnie podbijam pytanie andziaq używałaś może tych nakładek silikonowych? Słyszałam, że ponoć pomagają, tylko też trzeba dobrać sobie z dobrej firmy.
    Ja też planuję karmić piersią, ale boję się tego, że nie będę umieć i nie będę mieć kogoś dobrego, kto mnie poinstruuje :/

    Lyanna dziękuję bardzo za zdjęcie i informację. Mąż mówił, że można to zaszpachlować i zakleić dziurkę, żeby nie raziło w wyglądzie :)

    100krotka to super, że już tyle kopniaczków i ruchów czujesz :) Ja też czuję codziennie mniej więcej o tej samej porze z 2-3 kopniaczki, ale jeszcze bez większych serii. Pewnie niedługo się to zmieni :)

    Ja w przyszłym tygodniu 7.02 mam USG połówkowe i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będziemy mogli się nacieszyć pięknym widokiem naszego maleństwa <3

    W Polsce udało mi się pooglądać i przetestować wózki. Jesteśmy z mężem już w 100% przekonani do wyboru Bebetto Bresso. Teraz poczekamy jeszcze do targów dziecięcych czy wejdą jakieś nowe wzory i będziemy gdzieś za miesiąc zamawiać, żeby na święta wielkanocne móc go odebrać.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
‹‹ 442 443 444 445 446 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ