X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 8 marca 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna, jesteś już na oddziale? Czekam na wieści ze szpitala.:)

    A Wy Kobietki, świętujecie dzisiaj? Ja dzisiaj podwójnie, bo mam też imieniny. Po południu ma mnie odwiedzić Mama, z czego bardzo się cieszę, bo Mąż znów w pracy do późna i byłabym sama jak palec.

    Dodatkowo witamy się w 25 tygodniu.:)
    30847613016587f0m.jpg

    0202oliwcia, Edzia1993, Haana, Alphelia lubią tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestes sama 100krotko mój tez bedzie za jakąś godzinke dopiero :(

    Tutaj mój malusi brzusio :D

    79b543b23cd7b2cfmed.jpg

    100krotka, Haana, Alphelia lubią tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, jesteś pewna, że w środku rośnie tylko jedna Dzidzia? Mi to wygląda na trojaczki.;)
    Obiecuję,że nie będę już narzekać, że mam ciężki brzuch, Ty to dopiero musisz to odczuwać.;)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pewna nie jestem, ale lekarz tak, bo zawsze sie go pytam xD

    100krotka lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super brzuszki. :)

    100krotka lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 marca 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba ja powinnam wrzucić moje foto w 46tyg XD Wczoraj kasjerka w Biedronce zaprosiła mnie na początek kolejki, bo myślała, że jestem w ciąży :P Trochę się zakłopotałam i nie skorzystałam. Pani była bardzo miła i trochę sobie pożartowałyśmy. Dopiero jak byłam już przy kasie, to zobaczyła moją mamę z wózkiem i stwierdziła, że młodym mamom i tak się takie przywileje należą. Jak byłam w ciąży to tylko raz mi się takie coś przydarzyło a po porodzie już drugi raz :P Niestety po cesarce macica wolniej się obkurcza no i tak ostrzej za mięśnie brzucha można się zabrać po pół roku.
    Wczoraj mała dała mocno popalić. Wieczorem wyła 3 godziny, bo brzuszek bolał i poszłyśmy spać o 23. Potem pobudka o 5 przez brzuszek i tak już zrezygnowałam z dalszego spania. Może potem uda się zrobić drzemkę. Na szczęście dzisiaj M wraca i pewnie przejmie nocne wstawanie.
    Zaczynam się też niecierpliwić ze względu na zdjęcia z sesji noworodkowej. Czekam już 5tyg :(
    Przy okazji bolącego brzuszka odkryłam, że w takich przypadkach fajnie się sprawdza piłka do ćwiczeń. Jula się uspokoiła i traktowała to jak zabawę.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 marca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier,chyba muszę dać mojemu K. do poczytania Twój wpis, żeby Go uświadomić.Póki co, On wciąż jest utwierdzony w przekonaniu,że Mały będzie grzeczny, nie będzie płakał po nocach i ogólnie wszystko cacy.;) Z drugiej strony może i takie podejście jest dobre dla psychiki,nie zamartwiać się na zapas. Ja przejmuję się wszystkim za dwóch.;)

    A ten mój Szymek to złośliwiec jest (chyba za Tatą;)). Moja Mama tak bardzo chcę zobaczyć i poczuć, jak Młody się rusza, a On jak na złość, za każdym razem jak się widzimy to nie rusza się nic a nic. Po kilku minutach od wyjścia Mamy, zaczyna szaleć...;)

    Dziś mija tydzień od kiedy mamy zepsutą windę. Dzień w dzień muszę wlec się na 4 piętro(staram się ograniczyć wyjścia do minimum). Nie muszę chyba Wam pisać, że po wejściu do domu przez 5 minut wracam do życia. Ostatnio coraz gorzej mi się oddycha. Chodzę wolno jak słoń i sapie przy tym niemiłosiernie. Czyli dopadły mnie kolejne uroki ciążowe.;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 09:44

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 marca 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wyjątkowo grzeczne dziecko. Wygrałam los na loterii. Wszyscy są pod wrażeniem. Niestety kolek się nie przeskoczy, jej jelitka muszą dojrzeć. No i teraz dochodzą skoki rozwojowe, przez które jest niespokojna. Staram się byc cierpliwa i się nie złościć, tylko wspierać ja na tym okrutnym świecie ;)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 marca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie jesteś Szczęściarą. Może i dla nas los będzie łaskawy.;)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 9 marca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka ja też 4 piętro w dodatku bez windy. :) Owszem też dyszę, gdy jestem już na samej górze. Czasem mam dzień, że wejdę bez zatrzymywania, ale jednak częściej robię sobie kilku sekundowe przerwy.
    U mnie dziś wyjątkowo wysoki cukier na czczo, bo 100. Nigdy takiego nie miałam, a wczoraj na dwie kolacje zjadłam chlebek z twarożkiem grani z lidla. Widocznie mi on nie służy, bo wcześniej jadłam ten biedronkowy i było ok.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 marca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hanna, podziwiam Cię z tym 4 piętrem.;) Ja już się odzwyczaiłam od schodów, pewnie dlatego tak ciężko mi się wchodzi.
    Od godziny fachowcy działają,ale winda nadal nieczynna.
    A co do jedzenia, to narobiłaś mi ochotę na serek wiejski. Na początku ciąży jadłam go prawie codziennie.:)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 9 marca 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miała któraś z was białko w moczu? Cały czas miałam wyniki w moczu w normie, a teraz wyszło białko 30 mg. Napisałam do lekarza, ale nic nie odpisuje, a wizyta we wtorek.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 marca 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haana wrote:
    Miała któraś z was białko w moczu? Cały czas miałam wyniki w moczu w normie, a teraz wyszło białko 30 mg. Napisałam do lekarza, ale nic nie odpisuje, a wizyta we wtorek.

    Ja co prawda nie miałam, ale wiem, że może oznaczać zatrucie ciążowe, więc koniecznie skonsultuj się z lekarzem. A jak tam Twoje ciśnienie?

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś była położna i ciśnienie 110/70, czyli takie jak zawsze miałam. Spojrzała mi na kostki, ręce, twarz i nie widzi żadnych obrzęków.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 marca 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haana, ja również nigdy nie miałam, ale z tego co czytam to w ciąży może być normalne, wszystko zależy ile tego białka zostało wykryte. Na pewno lekarz rozwieje Twoje wątpliwości. Nie martw się na zapas.:)

    Haana lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 marca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skoro ciśnienie raczej niskie i nie ma obrzęków, to całkiem możliwe, że ten białkomocz to fanaberie ciążowe Twojego organizmu ;) Ja raz miałam cukier w moczu przy glukozie we krwi 80. Mimo wszystko porozmawiaj z lekarzem :)
    Mnie dzisiaj wkurzył brat mojego męża. Od listopada nie mogą się do nas wybrać na nowe mieszkanie. (A mieszkają w tej samej miejscowości i maja bezpośrednie połączenie). Powiedzieli, że wybierają się w ten weekend i proszę męża aby dopytał kiedy konkretnie chcą przyjść. A tu się okazuje, że poplanowali sobie teatr i koleżanka ma do nich przyjść. Dobrze, że to nie ja z nim rozmawiałam. Ja będąc w połogu po cesarskim cięciu przyjechałam do nich z noworodkiem. Sama. Bez niczyjej pomocy a im ciężko... grrr

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 marca 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, to mega przykre. A jakie relacje ma Twój mąż ze swoim bratem?
    Na pocieszenie dodam, że moja Siostra od kiedy jestem w ciąży, ani razu sama z siebie nie zapytała o to jak Dzidzia, czy jak się czuję. Nie interesuje się nami wcale. Nie muszę chyba dodawać, że cholernie mi przykro z tego powodu...Wszyscy znajomi wypytują jak się czuję,co słychać,a najbliższa mi osoba ma totalnie wylane.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 marca 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Relacje mamy bardzo dobre. Widujemy się regularnie, ale to my musimy przyjechać i dlatego tak bardzo mnie to irytuje. Przed porodem widzieliśmy się co tydzień, teraz nieco rzadziej.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi z moją siostrą trudno w ogóle rozmawiać odkąd jestem w ciąży. Ona sama jest po kilku poronieniach i do tej pory jej się nie udało. Zatem czasem zapyta o coś ale po chwili zmienia temat, co trochę stało się nieprzyjemne. Po części ja rozumiem, a z drugiej strony ona powinna zrozumieć że teraz ciąża i dziecko jest moim światem.

    Od wczoraj wieczora strasznie się źle czuję spuchly mi nogi i ręce i mnie to boli :(

  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 10 marca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia, to faktycznie trudne położenie. Rozumiem Twoją siostrę, ale wiem też jak Ty się czujesz.
    Moja siostra ma córeczkę, wciąż powtarza, że na pewno nie chce drugiego dziecka,a zachowuje się tak, jakby mi zazdrościła tej ciąży...Trochę to niedorzeczne.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
‹‹ 456 457 458 459 460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ