X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mój M jest fantastycznym mężem i ojcem :) Bardzo się o nas troszczy. W weekendy robi mi śniadanko, kawkę. Codziennie powtarza, że kocha i jestem bardzo seksowna i że grube mam tylko cycki XD W nocy to on wstaje przewijać małą. Jak wraca z pracy to się z nią bawi. Niedawno mi powiedział, że raz w pracy się przyłapał na tym, ze fantazjował, ze jak wróci do domu to poprzytula maluszka ;) Zrobi praktycznie wszystko o co go poproszę. Jak byłam w ciąży, to tez miałam wrażenie, że mało interesował się brzuchem. Mniej niż bym tego oczekiwała ;) ale widocznie to było dla niego zbyt abstrakcyjne aby poświęcać temu więcej uwagi, ale o mnie bardzo się troszczył.
    Jeśli chodzi o materacyk, to nie bardzo pomogę, bo my dostaliśmy w spadku ;) Jest chyba piankowy i na pewno z jednej strony twardszy i maluch min do 3 miesiąca powinien spać na twardym bez poduszki.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, ale teściowa Ci się trafiła. Całe szczęście, że mąż jest za Tobą.

    Moja teściowa wykazuje małe zainteresowanie pierwszym wnukiem. Moi rodzice i siostra doczekać się nie mogą, ciągle się dopytują, kupują coś dla małego... A mama i siostra męża praktycznie w ogóle. Bardziej uważają, że się pieszczę, bo łażę po lekarzach i biorę leki (teściowa pierwszy raz poszła na wizytę w 7 mies). No i teściowa idąc do porodu miała mniejszy brzuch od mojego, a ja naprawdę mam mały, pod kurtką czy bluzą nie widać. Jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam. Staraj się robić to samo.

  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podlaczam sie pod pytanie o materacach bo tez nie wiem jaki wybrac, czytalam jedynie ze gryka kokos to takir kiepskie i zalega soe w nich robactwo.

    Jak widac prawiebu kazdego jest jakas czarna owca... moja tesciowa nawet po dowiedzeniu sie ze mi porobily sir rozstepy na boku brzucha, zaczela mi pokazywac swoj, ze - ona to nie ma ani jednego.

    Anziaq - biedna :/ my akurat z M nie mozemy sie kochać - wiadomo przez co - ale szczerze to ja juz teraz nie mam sily, a co dopiero w Twoim tygodniu, wiec doskonale Cie rozumiem.

    100krotko - jesli chodzi o Męża to teraz mi częściej mowi ze jestem przepiekna niz wcześniej - i ciagle chce miec kontakt z brzuszkiem - tylko niestety nie mozemy go glaskac - ale nie wytrzymujemy i wieczorkiem glaszczemy troszke Malutka ;) zawsze wtedy odpowiada nam kopniakiem :) generalnie moj M tez malo okazywal uczucia, ale zmienia sie i bardzi meznieje. Sam z siebie zadzwonił do swojej mamy i powiedzial jej co mysli i nie zyczy sobie takich uwag w stosunku do mnie, a kiedy ona wypowiadala te przykre slowa mowil, ze jestem najpiekniejsza a ona gada glupoty i calowal mnie w czółko :)))

    100krotko - ja trochę to wypracowalam mowilam Mężowi ze ja potrzebuje aby okazywal i uzewnetrznial uczucia. To byl dlugo proces ale mowienie czego potrzebujesz duzo daje. Uwstecznia kłótnia "dlaczego tego nie robisz...itd" ale ja mówiłam czule "Kochanie jest mi dzisiaj smutni potrzebuje czułych słówek od Ciebie" czy cos w tym rodzaju i dzisiaj nir musze sie upominac.

    Teściowa mam kiepską nie umiem inaczej tego nazwac, alr tez nie moge sobie pozwolic na niewiadomo jakie slowa bo to jednak mama Łukasza, i chce ja szanować i bardzo bym chciala miec z nia dobry kontakt, ale pogodzilam sie ze tak nir bedzie, nigdy nie zostaniemy "przyjaciółkami" bo Ona ma jakis swoj swiat i albo jest tak jak ona chce, albo jest klotnia. Nie rozumi ze inni tez maja swoje uczucia, nie rozumi ze zle mowi. Sprawia przykrość i nie da sobie powiedzieć ze to bylo nie na miejscu, ale ja jiz o to nie walcze, dla mnie wazne jest wsparcie Męża, jesli On zawsze bedzie za mna i zawsze bedzie pokazywal ze nie da mnie obrazac to bedzoe dobrze.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do materaca ja kupiłam zwykły piankowy tylko grubszy niż te standardowe. Właśnie też naczytalam się o tym że w tych naturalnych zbierają się larwy.

    Co do męża, mój też nie okazuje jakiejś mega czułości w stosunku do ciąży, ale zawsze mogę na niego liczyć więc nie narzekam.

    Przyjęli mnie do szpitala, miałam już dwa razy KTG i zapisały się skurcze, mam też 3cm rozwarcia więc chcą poczekać do rana może rozwinie się samo.
    Jak nie to rano cewnikowanie.

  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kupiliśmy piankowo-kokosowy materac 8 cm. Twardość taka akurat. Czytałam, że dobre są lateksowe, ale cena wyższa. Najwyżej później zmienimy na taki.
    Mąż przez ostatnie tygodnie codziennie głaszcze brzuszek, da buziaka. Lubimy patrzeć gdy synek się kręci i wypina.
    Jutro będę miałam ktg, zobaczymy czy coś się zapisze ze skurczów. Bardziej mnie ciągnie i kłuje, gdy chce mi się siusiu. Jakby milion wbijających igieł.
    W poniedziałek szpital. Andziaq powodzenia!

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 4 kwietnia 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi.:)
    Andzia i Haana,trzymam mocno kciuki.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami po świętach :)

    Jeśli chodzi o materac do łóżeczka to kupiliśmy taki:
    https://vitmat.com/produkty/materace-dzieciece/materace-lateksowo-kokosowe-coco-baby-antyalergic/

    Edzia nie przejmuj się teściową i rzeczywiście lepiej jak będziesz unikać z nią kontaktu do porodu, skoro nie potrafi się opanować ;) Ciąża ma takie swoje uroki, że na modelki się raczej nie nadajemy co wcale też nie oznacza, że nie wygląda się pięknie, bo jak dla mnie wiele kobiet w ciąży wygląda bardziej kobieco niż przeciętna modelka ;) A dla mnie od początku Twoja uroda zwracała moją uwagę, bo jesteś śliczna!

    Andziaq, Haana powodzenia i szczęśliwego rozwiązania dla Was! :)

    My przyjechaliśmy do Polski w Wielki Piątek, droga była ciężka i długa, w związku z czym nie przewiduję zbyt szybko kolejnej wizyty. Jesteśmy jeszcze do niedzieli/poniedziałku. Większość wyprawki przepatrzyłam i się zgadza. Mąż ma dziś sprawdzić łóżeczko, przewijak, materac i złożyć wózek. Wczoraj byliśmy na USG prenatalnym III trymestru i wszystko jest w normie :) Lilka ma 1230g, leży podłużnie główkowo i tak się prezentowała nam :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd03d22868af.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba355aaddd17.jpg

    Lyanna, 100krotka, Haana, Czara, Oublier, Edzia1993 lubią tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziaq, i jak u Ciebie? :)

    Haana, trzymam kciuki!

    Oublier, przykro mi z powodu mamy :( Tez byłoby mi smutno, gdybym zobaczyła że moja pisze takiego maila. U nas w drugą stronę - moi rodzice najchętniej by nas trzymali całe święta u siebie. A jako, że karmię butelką, to w święta kilka razy mama karmiła. Przychodzi też do nas codziennie kąpać małą mimo, że kąpiel najczęściej kończy się wielkim płaczem Oli.

    Nie wiem czy z materacem to jeszcze aktualne ale my w kołysce mamy piankowy, a do łóżeczka kupiłam piankowo-lateksowy.

    Święta minęły szybko ale trochę przegięłam z jedzeniem :P Po kilku miesiącach ograniczeń pozwoliłam sobie na za dużo i waga poszła w górę. Co prawda nie jest źle, bo mam aktualnie wagę sprzed ciąży ale było już mniej.

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia, boskie zdjęcia, super że z Małą wszystko dobrze.:)
    Ja mam wizytę w poniedziałek i już nie mogę się doczekać, żeby podejrzeć co u Szymka.:)
    My dzisiaj byliśmy w hurtowni, udało nam się kupić upatrzony wcześniej wózek, do tego fotelik samochodowy, materac do łóżeczka(piankowo-lateksowy). Do tego prześcieradło i matę chroniącą przed wilgocią.
    Mieliśmy kupić jeszcze wanienkę, ale zabrakło miejsca w aucie.
    Wózkiem jestem zauroczona, stoi w salonie i wciąż na niego patrzę.Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy śmigać na spacerki.:)
    Od wczoraj w sypialni stoi już łóżeczko. Muszę je porządnie wyczyścić no i zacząć rozglądać się za pościelą. Ostatnio zauważyłam reklamę sklepu z pościelą dla dzieci, szytą na miarę w naszej dzielnicy,więc pewnie umówię się z Mamą i wybierzemy się tam.:)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier rzeczywiście przykra sytuacja z Twoją mamą i świętami. Zrobiłabym podobnie jak Ty w tej kwestii ;) Jeszcze nie wiem jak to będzie u nas, bo z moimi rodzicami nie mam najlepszej relacji, choć odkąd jestem w ciąży to z pewnością się ona znacznie poprawiła. To będzie pierwsza wnuczka i u rodziców i u teściów. Na razie teście nie za bardzo interesują się tematem. Jesteśmy u nich od kilku dni, ale nawet nikt się nie pytał jak się czuję, jak po badaniu itd. ;)

    100krotka pochwal się jaki wózek zakupiliście :)

    U nas wyprawka zakończona, pytanie tylko jak się teraz z tym wszystkim zabierzemy do Niemiec :P Oczywiście jak mówiłam, że wszystkiego nie damy wziąć za jednym razem, to było "nie, wszystko się spokojnie zmieści na dwa samochody, zobaczysz". A jak tylko przyjechaliśmy do Polski i mąż zobaczył rzeczy na strychu to już zmienił zdanie. Tak to właśnie jest z mężczyznami... :P

    andziaq lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia, to wózek Szymona:

    bdcc52f267c66d10m.jpg

    Alphelia, Haana, Oublier, Edzia1993 lubią tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypytałam dziś położną na którą najlepiej wstawić się w szpitala w poniedziałek. Najlepiej tak na 8, załapie się jeszcze wtedy na obchód. Chyba raczej nic samo nie ruszy, bo na ktg marne skurcze. Było lekkie napinanie macicy, ale bez szału. Doszło do 50, ale wtedy babka trochę mi synem poruszała i aż czułam główkę na dole. Synek podczas ktg się ruszał, wypinał. Dwa razy tętno spadło na chwilę do 90, ale wtedy uciekł spod aparatu, bo za chwilę już wszystko dobrze i tętno wskoczyło jak wcześniej, ale wiadomo jak to matka od razu stres że czemu tak.
    Jeszcze te 3 dni i w szpitalu będę spokojniejsza.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia, piękne zdjęcia :) Super, że u Malutkiej jest wszystko w porządku!

    100krotka, fajny wózek :) Jaki to model? Też mamy szary, od półtora tygodnia śmigamy już nim na spacerki.

    Haana, w szpitalu na pewno będziesz spokojniejsza. Ja też odliczałam już dni do pójścia do szpitala, bo wiedziałam że tam będą słuchać tętna małej co kilka godzin a jakby coś się działo, to szybko będzie można zareagować. Ostatecznie pojechałam dwa dni wcześniej, bo ciśnienie było wysokie.

    Ola śpi po kąpieli i karmieniu. Tak mi się przypomniało - nie zakupiliśmy szumisia, ale polecam darmowa aplikację szumiś. Są tam różne dźwięki (np. suszarka, szum deszczu, pociąg) i można potestować czy i co działa na malucha. U nas jest to suszarka do włosów :P Mąż drugiego dnia w domu, w desperacji włączył w nocy suszarkę i Oleńka od razu się uspokoiła. Suszarka (ale już ta normalna, nie dźwięk z aplikacji) sprawdza się u nas też przy przewijaniu i po kąpieli - nie dość że dźwięk uspokaja, to ciepłe powietrze sprawia, że aż widać błogość na jej twarzy ;)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haana, zgadzam się z Lyanna, ja też w szpitalu byłabym spokojniejsza. Nie dziwię się, że zestresowałaś się na ktg.Ja, która doszukuje się problemów pewnie bym tam zaczęła panikować.;)

    Lyanna, bardzo przydatna rada z tą aplikacją. Na pewno będziemy testować, bo samej maskotki nie będziemy kupować(no,chyba że ktoś nam podaruje w prezencie;)).
    A co do wózka,to jest to Adamex Massimo, najnowszy model tej firmy, bardzo ulepszony. Często czytałam,że wózki Adamexu są ciężkie, ten jest bardzo lekki.
    A co do szarości,to ja początkowo chciałam czarny model,ale raz że musielibyśmy czekać,bo nie mieli na sklepie,a dwa że wszyscy mi odradzali ten kolor(bo będzie widać brud i latem będzie się nagrzewał). A nie ukrywajmy że szare wózki teraz królują(większość modeli w tej hurtowni mieli w kolorach szarości).:) Ja osobiście bardzo lubię tą barwę, sypialnia jest w tym kolorze, pościel pewnie też taką kupię i większość ciuchów Szymona jest w tych odcieniach.;0

    Lyanna lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mamy szary wózek, ale odcień jaśniejszy. Dokładnie bebetto holland, kolor w45 ze stelażem grafitowym.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejrzałam sobie w internecie,bardzo ładny wózek. Wczoraj też oglądałam Bebetto w hurtowni.:)

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie wygląda tak :)
    cc903689ebb651fbmed.jpg

    Alphelia, Lyanna, Edzia1993, 100krotka lubią tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mamy Bebetto Holladn, grafitowy stelaż tylko ciemniejszy szary (LJ195) :) Bardzo wygodnie się nim jeździ. Trochę mało funkcjonalna jest ta torba pod wózkiem, kombinuję czy nie dałoby się jej zamienić na kosz albo jakąś inną torbę.

    100krotka, no właśnie słyszałam że Adamexy są ciężkie. Ja zdecydowałam się na Bebetto jeszcze zanim go zobaczyłam na żywo, więc w sklepie nawet nie oglądałam innych wózków ;) A co do szarości, to tak mi się przypomniało - jak wyszłyśmy ze szpitala, to Ola miała na sobie szarego pajaca (bo tylko taki mi został czysty). Jak moja babcia ją zobaczyła taką ciemnoszarą to powiedziała, że tak się dziecka nie ubiera i następnego dnia dostałyśmy różowe śpioszki, kaftanik, dwie czapki, skarpetki i niedrapki :D A ja lubię szary kolor, może nie taki ciemny, jak wtedy miała na sobie ale lubię :)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia - jakie piękne zdjecia - jaka śliczna Córeczka, nie musisz sobie wyobrażać jak bedzie wyglądać tak ŚlicZnie widac :)))) dziękuję za słowa otuchy - zawsze mi pomaga jak tu sie wygadam, bo wiem wtedy ze to nie ja jestem przewrazliwiona tylko z teściowa cos jest na rzeczy...
    Co do wózków dzisiaj Maz przywiózł dyliżans dla Oliwki, mój wymarzony Jedo Trim:

    07ae0d97d1b3a4b4med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:02

    Lyanna, 100krotka, Haana, Alphelia lubią tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarości królują :)

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ