X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj wizytuję ... mam nadzieje zobaczyć pęcherzyk

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 11:09

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki,daj znać po wizycie,jakie wieści.:)

    Karmelkovaa lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa, trzymam kciuki za wizytę!

    Karmelkovaa lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wizytujemy razem na.ktora masz wizyte? Ja 17:45 :)
    Wczoraj staliśmy sie oficjalnie wlascicielami mieszkania! :D bylismy u notariusza i mamy wlasne M! :D

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Edzia :) nie ma to jak własne gniazdko.
    Karmelkova trzymam kciuki moooocno :)

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkova, Edzia trzymam kciuki za Wasze wizyty dzisiejsze i czekam na wieści :)

    Edzia gratuluję! Mam nadzieję, że kiedyś też doczekam się podobnej chwili :) Na razie powoli urządzam mieszkanie po swojemu, kuchnia już prawie ogarnięta :)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe forumowiczki i życzę samych pomyślnych wiadomości!

    Krótka relacja:
    Stawiłam się w 7dobie, ale mnie nie przyjeli, zrobili KTG na którym nie zapisał się ani jeden skurcz. Kazali przyjśc następnego dnia na kontrolę, tam lekarz od razu podjął decyzję o przyjęciu. Prawdopodobnie nie chciało im się tak od razu po świętach :)
    Leżałam na sali przedporodowej i podłączali mi non stop KTG. Zapisywały się lekkie skurcze przepowiadające, cały czas mówili o założeniu cewnika na 9 dobę. Rano w 9dobie po terminie, przyszła położna, że idę na porodówkę i będą próbować oksytocyną. Były skurcze, jednak rozwarcia żadnego. Odesłali mnie na salę, skurcze wieczorem ustały.
    O 4 w nocy zaczęły mi doskwierać bolesne regularne co 10 minut. o 8 skróciły się do 6minut, wzięli mnie na badanie, rozwarcie na 6cm, lekarz podjął decyzję o przebiciu wód płodowych, były prawidłowe. Zabrali mnie o 9 na porodówkę i znowu podłączyli oksytocynę, było pełne rozwarcie, ale miałam już dość ze zmęczenia, tym bardziej że kazali mi leżeć ze względu na KTG, a wtedy ból był najgorszy. Cały czas twierdzili, że mała się wstawia i ma miejsce. o 14:30 zajrzał do mnie już inny lekarz, który podjął decyzję o CC. Ponieważ główka nie schodziła, przy parciu się zniżała, ale wracała do tego samego etapu.
    Podczas CC usłyszałam że podjęli dobrą decyzję, bo główka wstawiła się tylko częściowo, mała miała odciśnięte to miejsce dość mocno.
    Ogólnie przeszliśmy wojnę trochę na porodówce z lekarzami, bo już godzinę wcześniej prosiłam, żeby to skończyć przez CC, jednak położna i lekarz dali mi do zrozumienia, że nie mają takiego zamiaru. Bogu dzięki, że o 14 była zmiana lekarzy. Nie wiem jakbym wyglądała, gdyby ona w ogóle przeszła tamtędy...

    Przesyłam ziewająco pozdrowienia od Juli :)
    https://zapodaj.net/images/378209aad7756.jpg

    Oublier, 100krotka, Alphelia, Karmelkovaa, Edzia1993, Lyanna lubią tę wiadomość

  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziaq córeczka jak laleczka :D prześliczna! Gratulacje i dobrze, że skończyło się tak jak się skończyło.

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia, nacierpiałaś się biedna,ale nagroda jest przesłodka.♥ Nie mogę się na Nią napatrzeć.:)

    Edzia, gratuluję własnego mieszkania.:) Daj znać, jak po wizycie.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziaq ale Cię wymęczyli :/ dobrze, że malutka jest cała i zdrowa z Tobą! :) Jest przeurocza <3 gratuluję!

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    andziaq - cuuudowna !!! <3


    Melduję się na razie wszystko prawidłowo <3 czekamy na serdusio ... więc proszę skromnie o modlitwę , bo to trudny tydzień dla mnie ... bo nigdy nie słyszałam
    Jestem tak padnięta , że będę czytac jutro ;**

    To nasz Okruszek <3

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bce1a392096c.jpg

    100krotka, Malinowa_Czekolada, Oublier, Edzia1993, JaKa, Alphelia lubią tę wiadomość

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa, oczywiście że będę się modlić! Musi być dobrze!!!

    Karmelkovaa lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Malinowa_Czekolada Ekspertka
    Postów: 148 204

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, a jak z waszym nastawieniem w kolejnej ciąży? Ja dwa razy poroniłam przed 8 tygodniem i teraz jestem w 5 i powiem szczerze, że się boję bardziej niż myślałam.

    oar8rjjgrkg2o91l.png
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam 4 razy ... ale wierzę , że teraz będzie inaczej odganiam złe mysli i przyciągam te dobre :)
    Z pomocą Bożą damy radę ;*

    Oublier lubi tę wiadomość

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelkovaa wrote:
    Ja poroniłam 4 razy ... ale wierzę , że teraz będzie inaczej odganiam złe mysli i przyciągam te dobre :)
    Z pomocą Bożą damy radę ;*

    Musi byc dobrze :) ja serduszko usłyszałam dopiero za 3 razem :) i dopiero za 3 razem zobaczyłam zarodek. A jeśli dobrze widzę, to u Ciebie widać już fasoleczkę :) Kiedy kolejna wizyta?

    Malinowa_Czekolada niestety lęki są chyba nieuniknione, ale każdy "krok milowy cieszy". Przejście w wieku ciąży dalej, zobaczenie zarodka, usłyszenie serduszka,a pierwszy kopniak. To wszystko bardzo cieszy i skup się raczej na tych miłych chwilach niż na tym czego się boisz.

    A ja tymczasem pozdrawiam z łóżka. Gorączka nie odpuszcza. Na szczęście rodzice zabrali małą na trochę do siebie, mąż zrobił zakupy i teraz szykuje obiad. A ja mogę odpocząć.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Karmelkovaa Autorytet
    Postów: 2385 1850

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak już widać co mnie bardzo zdziwiło , że tak szybko :) ale oby rosła sobie zdrowo i nic się nie stało kolejna za tydzień ... ale chyba zemdleje przed drzwiami ;p
    Zdrówka dla Ciebie ;*

    " Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
    w57vflw15bwqt29a.png
    Dwa Aniołki [*] [*]
    2 ciąże biochemiczne ...
    Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych





  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziaq jaka piękna Córeczka - jest prześliczna :)

    Karmelkova gratuluje pęcherzyka :) to cudowny widok :)

    U nas po wizycie - Oliwka 2,5kg, lekarz mówił, że łysa jak juz to jakis lekki meszek będzie miala ;) ale że nogi ma niespotykanie długie. 29 bedzie mi sciagal peesar - wedlug lekarza maksymalnie urodze do 10 maja, albo szybciej. Malutka ma.ważyć 3200, 3300 przy porodzie.

    Glupio sie przyznac, ale dziewczyny zaczelam sie wstydzic wychodzić na zewnątrz, znajomi mnie nie poznaja, wczoraj sie wazylam u ginekologa 95kg - ja ostatnio nawet mało jem, a kg rosną, nie radze sobie z tym psychicznie, zaczynam bac sie wychodzic na zewnatrz wydaje mi sie ze kazdy sie na mnie patrzy i ze mnie śmieje ze jestem taka gruba :( ledwo sie ruszam, dzisiaj bylam na uczelni zdawac część egzaminow - wykladowcy mnie tez nie poznali. Wiem ze to prozne ale ja sobie nie radze z tym psychicznie :( zaczelam bac sie ludzi. Czuje sie gorsza :/

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia kochana chciałabym Ci móc przesłać moc siły i pewności siebie na ten czas! :* Wiem, że to tylko słowa, bo nie jestem w Twojej sytuacji, ale chyba musisz postarać się spojrzeć na tą wagę i wygląd z przymrużeniem oka i dystansem, bardziej się z tego pośmiać niż płakać, bo przy samym porodzie dużo zrzucisz kilogramów. Może są jakieś sposoby na to zatrzymywanie się wody w organizmie, szukałaś czegoś w tym temacie? Waga Oliwki bardzo ładna, ponoć ja miałam właśnie 3200g przy porodzie ;)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym móc być wampirem energetycznym i Ci troszke podebrać ;) O wodzie czytałam, najważniejsze to podobno dużo pić - ja wypijam baaardz dużo wody, ale jakoś mi to nie pomaga. Leżeć też dużo leże, ale to na nic są lepsze dni, że mam troche mniejsza opuchliznę na stopach, ale po dniu, dwóch wszsytko wraca do poprzedniego stanu. Pozostaje mi jedynie czekać na rozwiązanie. Zastanawiam się czy to też nie wina tylu leków jakie spożywam - wiem, że jak brałam leki na epilepsje to z moją wagą działo się to samo, a po odstawieniu wszystko się unormowało.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Dołączam do Was w końcu, po przeczytaniu całego wątku. Zaczęłam czytać krótko po zabiegu w 10 tc... Wasze historie dawały mi dużo nadziei - kolejne ciąże zakończone sukcesem! Jestem po jednym poronieniu zatrzymanym - serduszko przestało bić :( a dziś się dowiaduje że znów nam się udało :D 2 kreski na teście :D szok, radość i strach, ale Wy wiecie jak to jest... Mam nadzieje, że tym razem będzie wszystko dobrze i zostanę tu z Wami przez 9 miesięcy :) wiem, że ten wątek ma moc :D

    JaKa, Martula78 lubią tę wiadomość

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
‹‹ 470 471 472 473 474 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ