kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje serduszka Karmelkova oby teraz wszystko z maleństwem dobrze się układało.
Może i ja na kolejnej wizycie usłyszę serduszko/serduszka.
Dzięki dziewczyny za podanie waszych sposobów na mdłości. Próbowałam wszystkiego oprócz migdałów, ale nic nie pomaga
Wczoraj od mamy dostałam czerwone winogrono, zjadłam przed wstaniem kilka prosto z lodówki, to patent od jakiegoś lekarza. Mdłości na chwilę odpuściły, ale jak tylko wstałam oczywiście od razu zwymiotowałam.Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Edzia1993 wrote:Klaudia - biorę tylko femibion tez naczytalam sie ze to za malo i na poczatku sie stresowałam, wiec skonsultowalam to z dwoma genetykami oraz ginekologiem wszyscy jednoglosnie powiedzieli ze to bzdura i to co zawiera femibion w zupelnosci wystarczy. Jestem po dwóch prenatalnych wyszlo ze wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Cześć mam bardzo ważne pytanie, ponieważ nie wiem co robic... do którego tygodnia brałas duphaston???Edzia1993 lubi tę wiadomość
Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
Cześć,
Mam nadzieję, że coś mi podpowiecie. Każda z nas jest tu z większym lub mniejszy bagażem doświadczeń. Jestem po dwóch poronieniach. Obecnie jestem w ciąży - 4/5 tydzień. Robiłam beta hcg:
16.04 -230 mIU/ml
18.04- 486 mIU/ml
20.04 - 944 mIU/ml
od owulacji miałam brązowa wydzielinę, a dziś pojawiała się żywa krew. Nie jest jej dużo - w zasadzie trochę na papierze jak poszłam siku i jak sama sprawdzę przy ujściu pochwy palcem. Czy ta ciąża również już spisana na straty?
Biorę zastrzyki neoparin 60, encorton 10mg, acard 150mg, witaminy, duphaston 3x1. Wszystko co może pomóc biorę. Wyję od rana, że znów będę przez to przechodzić...
Wczoraj byłam u lekarza i widział ciałko żółte na prawym jajniku i mały owalny pęcherzyk 0,41cm. Lekarz nie mówił nic o krwiaku, więc to wykluczam. Leżę od wczoraj całe dnie, a plamienia zamiast zniknąć przeistoczyły się w czerwień. Czy myślicie, ze jest jeszcze szansa? Co jeszcze mogę zrobić?20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Cacuszko, ja niestety wiele Ci nie pomogę, jedynie trzymam kciuki i wspieram duchowo, żebyś miała siłę i wiarę, że będzie w końcu dobrze!
JaKa no ja też tak miałam właśnie jak tylko wstawałam jedynie na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że w końcu ten okropny czas mija i zaczyna się drugi trymestr
U mnie prawie wszystkie ciuszki wyprane, teraz wielka sterta czeka na prasowanie Dopiero powoli kończę nasze ciuchy i pościele prasować, więc jeszcze kilka dni mi zejdzie, ale wreszcie zbliżam się z tym do finału i będę mogła spokojnie zająć się innymi rzeczamiJaKa lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Cacuszko czasami się zdarzają plamienia po badaniu ginekologicznym. Plamienie może też być przy zagnieżdżaniu się zarodka. Musisz być dobrej myśli, bo teraz stres jest Twoim najgorszym wrogiem. Jesteś obładowana lekami, wierz że Ci pomogą. Trzymam mocno kciuki i czekam na pozytywne wieści.
Klaudia ja luteinę brałam większość ciąży. Lekarka kazała mi odstawić na miesiąc przed porodem. Heparyną kłułam się do końca połogu -
nick nieaktualnyOublier, kupiłam ciuszków trochę już na później głównie w rozmiarze 74
Mi na mdłości lekarka przepisywała jakiś specyfik, ale w zasadzie nie bralam go, bo oprócz mdłości nie wymiotowałam, więc ten okres udało mi się jako tako przebrnąć. MYślę jednak że najlepiej zapytać lekarza, jeśli naturalne sposoby nie pomagają
Karmelkovaa, cieszę się razem z Tobą! " I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu"
Cacuszko, przede wszystkim nie panikuj. Jeśli Cię to bardzo martwi udaj się do lekarza. Ale przede wszystkim zachowaj spokój i nie nakręcaj się. Powtarzaj sobie że będzie dobrze.
U nas co raz lepiej, dziś zrobiłam sobie małe wychodne i zostawiłam męża z Julką. Trochę mi to tez poprawiło samopoczucie. Tuż przed kąpielą odpadł kikut pępowinowy, jestem bardzo zadowolona, bo jego pielęgnacja była uciążliwa. Już pewniej się czuję w "obsłudze" maleństwa. Mała zaczęła sie interesować już tym co jest dookoła. Położna zaleciła zakupienie właśnie jakiejś karuzeli/zawieszki do zabawy, ale do żadnej się przekonać nie mogę.
Oublier, ostatnio wspominałaś coś na temat, że Twoja Julianna jest bardzo radosna kiedy udaje jej się nóżkami dotknąć zabawki. Pochwal się jaki to produkt -
KlaudiaRbn wrote:Cześć mam bardzo ważne pytanie, ponieważ nie wiem co robic... do którego tygodnia brałas duphaston???
Biorę do dzisiaj
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Cacuszko - dwie poprzednie ciążę bez krwawien i sie nie udało, a ta - żywa krew na papierze i to nie malo tylko cały papier i wszystko w porządku
Jaka - gratuluję
Dziewczyny na palcu od 1,5 miesiąca mam duży czerwony "pryszcz" wypełniony krwia, nie wiem czy już o tym nie pisałam, ale ostatnio urósł. Wysłabym zdjęcie ale zbyt obrzydliwie wyglada. Czytałam ze zastrzyki na krzepliwość wywołują reakcje alergiczne skóry - miała ktoras tak? Może macie jakieś sposoby na to?
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Dzięki dziewczyny wielkie. Dziś trochę spokojniej z plamieniem. Praktycznie go nie ma. Ale jeszcze się nie cieszę. Jutro ponowię betę. Zobaczę czy przyrost jest prawidłowy.
Oj jak bardzo chciałabym już być na Waszym etapie ciąż
Niestety radość z ciąży mi już została odebrana.
Miłej niedzieli wszystkim20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Kuba kończy jutro tydzień. Ja powoli dochodzę do siebie. Mam strasznie opuchnięta prawa stronę że względu na nacięcie. Jutro przychodzi położnai może zdejmie mi szewki. Niestety utrudnia mi to normalne funkcjonowanie, dobrze że mam męża i mame obok. Sam pobyt w szpitalu mnie nieco wykończył, 10 dni. Decyzja o wywołaniu porodu: najpierw we wtorek założony balonik, który zrobił malenkie rozwarcie. Następnego dnia od 6 do 13 sala porodowa z kroplówką oksy, która też nic nie dała. Później dni przerwy, a od soboty wieczorne ktg które nie było super-tetno 103 dopiero później się poprawiło. Strach i łzy. Następnego dnia też tak sobie, a poniedziałkowe podobne i czułam mało ruchów. Nie wiedzieli kogo brać, bo w poniedziałek w mój dzień porodu duży ruch. Założyli kolejny balon, który ładnie wypadł i rozwarcie 4 cm. Decyzja blok porodowy, bo zapisywały się również skurcze. Od 13 do 17 skurcze, ale niezbyt bolesne i cały czas pod ktg. Od 17 decyzja o przebiciu pęcherza i wtedy już się zaczęło. Skurcze regularne, bóle krzyżowe. Wtedy mogłam być aktywna i korzystać np. z piłki. Od 19 kroplówką oksy, faza druga partia trwała 50 min. O 22:20 pojawił się na świecie mój syn. Cały ból odchodzi gdy dostajemy dziecko na brzuch, przeżycie nie do opisania.
Oublier, Edzia1993, Alphelia, JaKa, 100krotka, andziaq, Lyanna lubią tę wiadomość
-
Edzia1993 a czy bierzesz go nadal z koniecznosci czy profilaktycznie przy tej mutacji i poronieniach lekarz postanowil kontynuowac??? Pytam bo za 2 tyg mam dzwonic do Pl do mojego lekarza i ma podjac decyzje co dalej, a powiem szczerze ze panicznie sie boje odstawienia i jesli to z niczym nie koliduje to chcialabym go brac tak dlugo jak to mozliwe... psychicznie bylabym zdrowsza heh. I jaka dawke masz?Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
Chciałabym każdej z Was przekazać, że w końcu wyjdzie słońce i będziecie tulić swoje dzieci. U mnie dwa aniołki, choroba Hashimoto, mutacja mthfr i pAi.. musicie wierzyć, że w końcu się uda bo się uda! Dobry lekarz, dobrane leki i suplementy i pozytywne myślenie.
KlaudiaRbn lubi tę wiadomość
-
KlaudiaRbn wrote:Edzia1993 a czy bierzesz go nadal z koniecznosci czy profilaktycznie przy tej mutacji i poronieniach lekarz postanowil kontynuowac??? Pytam bo za 2 tyg mam dzwonic do Pl do mojego lekarza i ma podjac decyzje co dalej, a powiem szczerze ze panicznie sie boje odstawienia i jesli to z niczym nie koliduje to chcialabym go brac tak dlugo jak to mozliwe... psychicznie bylabym zdrowsza heh. I jaka dawke masz?
Na poczatku bralam 3x1 lutke i 3x1dupka, potem zlikwidowal lutke, aktualnie biore 2x1 dupka od jakis dwoch tyg. Dlaczego biore? Bo mowil ze zaszkodzic nie zaszkodzi a jak juz to pomoze i dla nieho dupka nigdy dosc xDKlaudiaRbn lubi tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Edzia1993 ja mam dawke 2x1, zobaczymy co powie jak do niego zadzwonie. Dla swojego swietego spokoju sprobuje go przekonac aby go nie odstawiac. Dziekujeeee Ci za wszystkie odpowiedzi na moje pytaniaNajpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
* mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
* mutacja MTHFR i PAI1 -
To malutko bierzesz - nawet bardzi mało, ja np jak mi sie nasilaly skurcze to kazal mi brac takie dawki uderzeniowe - cztery dupki na raz. Bardzo dlugo brałam właśnie 3 za dnia lutke i dupka jednoczesnie.
Ja bym nie odstawiala dla spokojnego sumienia tym bardziej ze bierzesz mała dawke.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Oublier, 100krotka, Alphelia, andziaq, KlaudiaRbn, Karmelkovaa lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc