kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
kamyczek_91 wrote:Dziękuję za radę Gdzies właśnie czytałam, że takie bóle własnie jak na miesiączke w tym tyg ciązy są normalne bo powieksza się macica. Niestety po moich ostatnich doświadczeniach, już nie umiem nie panikować.
Mam nadzieje, że wszystko jest wporządku, bo kolejna wizyta dopiero pod koniec lipca.. muszę uzbroić się w cierpliwość.
Ja straciłam poprzednią ciążę w 10 tyg i do teraz mam czarne myśli najważniejsze to starać się myśleć pozytywnie musisz wierzyć, że tym razem się uda trzymam mocno kciuki, na pewno wszystko jest w porządku
Ale jeśli coś mocno Cię zaniepokoi, pojawi się plamienie itp to biegnij do lekarza albo na IP. Pamiętaj, że tu na forum nie jesteśmy w stanie ocenić jak na prawdę się czujesz... -
Lyanna, u mnie też duże prawdopodobieństwo cukrzycy w kolejnej ciąży. Teraz po ciąży krzywej jeszcze nie robiłam, zbadałam tylko poziom na czczo Wyszło 92, więc już się kwalifikuje. Uważam, że nieważne jak kobieta urodzi. Najważniejszy jest spokój psychiczny. Sama jak leżałam i wyczekiwaliśmy to wraz z mężem mieliśmy już wizje aby prosić o cc.
Kamyczek, jak boli spróbuj się położyć.
-
Hej laseczki na wizycie wszystko w porządku dzidzia machała rączkami, serduszko bije a ja jestem uspokojona na jakiś czas lekarz chciał podpatrzec co tam ma między nóżkami ale dzidziuś nie chciał za bardzo pokazać ja podświadomie wciąż czuje dziewczynke... Ale oczywiście najważniejsze żeby było zdrowe
Oublier, JaKa, Lyanna, Haana, Alphelia lubią tę wiadomość
-
kamyczek, gratuluję Takie bóle są normalne na początku ciąży. Mnie bolało jak na okres i do tego krzyż. Oczywiście, spanikowałam jak zaczął mnie boleć krzyż i tego samego dnia byłam u gina. W pierwszym trymestrze często u niego bywałam. Niestety taka niepewność i strach będą Ci towarzyszyć w ciąży. Jedyne co można zrobić to uzbroić się w cierpliwość i myśleć pozytywnie. Wiem, że teraz to łatwo się pisze ale niecały rok temu byłam w tej samej sytuacji. Moim codziennym rytuałem było słuchanie serduszka detektorem (gdzieś od 14 tygodnia), nie zasnęłam dopóki nie znalazłam. Mąż dopiero po porodzie mi powiedział, że jego zdaniem to było zupełnie bez sensu, bo niby co bym zrobiła, gdyby nie biło? Ale dla mnie to było ważne i mnie uspokajało. Nawet jak czułam już ruchy ale była mało aktywna, to sięgałam po detektor.
88Kala, super wieści Ja czułam, że będzie chłopiec. Oglądałam tylko chłopięce ubranka. Dopiero w 16 tygodniu wstępnie gin powiedział, że wydaje mu się, że to dziewczynka. Na połówkowych dopiero mieliśmy pewność.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Ja czuje dziewczynke prawie od samego początku nie wiem dlaczego... Na prenatalnych lekarz na 80% potwierdził ale powiedzial tez zeby sie nie nastawiac i chyba dopiero na połówkowych ostatecznie się dowiemy na 100%
-
nick nieaktualnyEdzia ja stosuje Fride i wodę morska w sprayu najpierw spray później. Aż z całej siły ciągnie dopóki mała to znosi i tak dzień w dzień dopóki nie ustąpi. Ale! Położna mówiła żeby nie robić tego za często bo wtedy wydzieliny produkuje się jeszcze więcej.
100krorko piękne maleństwo. Podziwiam że tyle wytrzymałas.
Ja następne o ile w ogóle to chciałabym spróbować SN pod warunkiem że będzie mniejsze wagowo. Ale czy się zdecyduje nie wiem, nie wyobrażam sobie ogarnąć dwójki samodzielnie. -
Witam nowe dziewczyny i gratuluję pozytywnych postępów ciąży tym obecnym!
100krotka Szymuś jest cudny i wcale nie wygląda na 4,5kg! Nieźle Cię wymęczyli przy porodzie Ważne, że już powoli dochodzisz do siebie
Edzia my właśnie dziś użyliśmy aspiratorka do nosa Katarek Plus i to świetna sprawa Lilka też chrapała i widziałam, że ma w nosku wydzielinę. Wydaje mi się, że nawet się denerwowała tym. Wpuściliśmy jej krople z solą fizjologiczną i odciągnęliśmy aspiratorem, a potem znów zakropiliśmy, żeby nawilżyć śluzówkę. A małej się nawet to podobało, bo się cieszyła
W sobotę wyszliśmy do domu, bo mała miała pozytywne przeciwciała - właściwie to nie wiem o co z tym chodziło, bo i ja i mąż mamy Rh-, a w ciąży dali mi też zastrzyk na przeciwciała. W każdym razie musieli jej pobierać krew przez 4 dni co było dla mnie przykrym widokiem, bo dużo tej krwi potrzebowali i wyciskali jej z tych rączek i stóp i pełno wkłuć, a ona się denerwowała Potem miała wysoką bilirubinę, ale na szczęście obniżyła się w sobotę i mogliśmy w końcu wyjść. Karmię piersią od początku i moje dziecko ani razu nie było dokarmiane butlą na szczęście a w poniedziałek Lilka już miała 3380g, więc więcej niż przy porodzie. Dziś w ogóle ma dzień głoda, bo cały czas wisi mi na piersi. Odkąd obudziła się o 1:40 to pierś na zmianę z drzemką, a o 6:30 już całkiem nie spała i tylko by jadła W końcu 1,5 godziny temu udało się ją uspać, a mi coś zjeść, napić się, wykąpać Od początku też karmię na kapturku z Medeli. Nie wiem kiedy się uda bez, ale mam bardzo duże piersi i nawet wyciągnięty sutek nie jest wystarczająco duży, a mała bardzo się denerwuje przy przystawianiu, jeśli szybko się nie zassie, więc póki co nie naciskamy na to by jadła bezpośrednio z brodawki. A tutaj nasz skarbek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e4349c7bd11.jpgOublier, JaKa, 100krotka, Lyanna, Edzia1993 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphelia sliczności ta córcia Twoja wygląda jakby się jej coś bardzo przyjemnego śniło
Kamyczek u mnie też na początku często bolał brzuch okresowo i krzyże, później przerodziło się to w kłucie. Ale takie bóle to normalne, oczywiście jeśli są bardzo silne to chyba powinnaś podjechać so lekarza lub szpitala. Dużo odpoczywaj, poleguj, śpij. Z czasem te objawy ustąpią. Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwoJezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Wszystkim Wam dziękuję za miłe słowa.
Gratuluję wszystkim ciężarnym na naszym forum,aż się wierzyć nie chce, jak ten czas leci..Jeszcze trochę i zaczną się kolejne forumowe porody.
Ja nie jestem już tutaj tak aktywna,jak wcześniej (z wiadomych względów),ale staram się czytać Wasze wpisy regularnie i mocno Wam kibicuję.
Alphelia, boska ta Twoja córeczka.♥
Ja sama jestem w szoku, że po cc można tak szybko do siebie dojść. Właściwie mogłabym już robić wszystko,ale pilnuję się żeby się nie forsować i obowiązki domowe spadły na męża, przynajmniej na czas Jego urlopu.
Ja i tak wszystko robię w biegu, bo Mały uwielbia mi wisieć na piersi, a jak nie pije i nie śpi,to zazwyczaj marudzi,więc jest co robić...
Dzisiaj położna Go ważyła i dobił już do wagi z porodu.To dobrze,bo martwiłam się, że może nie dojada i przez to jest taki nerwowy,ale na to wychodzi,że ten typ tak po prostu ma...JaKa, Lyanna lubią tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Dziekuje za wszystkie miłe słowa
Dzisiaj juz jest lepiej - brzuch bolał o wiele mniej . Wczoraj chyba miałam gorszy dzien bo oprócz bólów brzucha męczyły mnie straszne mdłości. Dzisiaj tez je miałam ale juz z mniejszym natężeniem, każdy dzien jest inny. Oby przetrwać ten najgorszy pierwszy trymestr.JaKa, 88Kala lubią tę wiadomość
Aniołek (*) - kwiecień 2017 - 9 tydzień -
kamyczek, pierwszy trymestr jest najmniej przyjemny i najbardziej nerwowy. Po 12 tygodniu zazwyczaj wszystko się trochę uspokaja
Oublier, u nas też awantura przy odciąganiu z noska. Potrafi się tak drzeć, że kiedyś przyszła moja mama (mieszka za ścianą), bo myślała że coś się stało
Alphelia, cudna córeczka
100krotka, Alphelia super, że tak świetnie idzie Wam karmienie piersią 100krotka, moja Ola na początku też była nerwowa. Widzę ogromną różnicę między tym jaka była na początku, a jaka jest teraz.100krotka lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Lyanna, to mnie pocieszyłaś, bo ja już mam wizję, że Szymonowi tak zostanie. Choć muszę Go pochwalić,że wczoraj bardzo ładnie przespał większość dnia i obyło się bez awantur. Dzisiaj za to odwiedził nas brat męża z żoną i synkiem.Wzięli ze sobą kuzynkę Szwagierki,która amatorsko robi zdjęcia i porobiła trochę fotek Szymonowi. Obawiałam się jak to będzie z tym moim małym awanturnikiem,ale o dziwo ładnie pozował, nie wkurzał się wcale i ogólnie całe spotkanie był bardzo grzeczny.Aż się śmialiśmy z mężem,że ktoś nam dziecko podmienił,albo stwarza pozory przy gościach.
A to wszystko tak go wykończyło, że po 20 nam padł i śpi jak zabity,a my pierwszy wieczór mamy dla siebie(aż dziwnie się z tym czuję).
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
100krotko, alphelio - jakie cudowne Maleństwa. Ach e ciocia jest taka dumna!
U nas Maleńka miala plesniawki mimo czyszczenia buźki, alr jest juz dobrze zaczela mowic po Oliwkowemu.
W nd mamy chrzest
Kolki juz za nami dzieki kroplom z Czech - niezastapione.
Karmimy bez kapturków ))
A tu Malenka:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 17:53
Alphelia, JaKa, 100krotka, Oublier, Lyanna, andziaq lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Hej Dziewczyny,wpadam tylko na moment pochwalić się jednym ze zdjęć z sesji Szymona. W czwartek kuzynka Szwagierki, która amatorsko robi zdjęcia, porobiła kilka fotek Młodemu. O dziwo,cały czas był grzeczniutki jak aniołek.
P.S. Niech nie zwiodą Was te słodkie oczęta,On na prawdę daje nam popalić.
P.S.2 Opanowałam sztukę pisania na laptopie z wiszącym 24h na cycu dziecku.
88Kala, Oublier, JaKa, Lyanna, Alphelia, Edzia1993, andziaq lubią tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Outbiler nie możliwe cos pomyliłaś
U nas pykło 8 tygodni.
Mam dla Was zdjęcia które mnie rozbroiły wczoraj
Wymyśliłam do nich dialog:
- ty juz lepiej Stara nic nie mów
- albo dobra, słucham
- @&&€+;!;€;€?@@ @€&:!!!!€@ nie, nie z tym nie wyskakuj...
I polecam mamusiom, stronke z karuzelami - pani szyje takie jakie sie chce, mozecie.sobe wymyśleć jak ma wyglądać a ona to wykona. Są przepiękne i swietna jakosc bardzo polecam - instagram - nanuko_mobiles - to jej profil, a tu nasza karuzela:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 08:29
JaKa, 88Kala, Oublier, 100krotka, Alphelia, Lyanna lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc