X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyaanna nikt nas nie kierował, w tym centrum rehabilitacyjnym każde dziecko ma wizytę u logopedy.
    Moja Jula też od tygodnia biegunka i chyba złapała na tej rehabilitacji coś bo dziś dzwoniłam poinformować że nas nie będzie a recepcjonistka się wygadala że tydzień temu też ktoś dzwonił że dziecko ma biegunke. Dziś poszłam do pediatry bo nic nie przechodzi ale tylko potwierdzila że mam podawać Vivomixx i ewentualnie enterol. Waga jej stanęła więc jeszcze we wtorek mamy na kontrolę.

  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 6 lipca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier, andziaq dużo zdrówka dla Waszych dziewczynek!

    Muszę zapytać mojej fizjoterapeutki o wizytę u logopedy. Wiem, że w ośrodku jest (bo akurat ma gabinet obok naszej fizjo) ale jakos nie pomyślałam, że z takimi małymi dziećmi się chodzi.

    Ostatnio coraz częściej myślę o kolejnym dziecku :P Gdyby ktoś mi zagwarantował, że będę miała cc, to myślę że jak tylko gin dałby zielone światło, to zaczęlibyśmy się starać. Ostatnio byłam u nowej ginekolog, która powiedziała że po cc mogę nie wyrazić zgody na próbę porodu sn ale jakoś nie jestem przekonana czy tak jest. Leżałam na patologii z dziewczyną po jednym cc, która była przekonana że będzie miała kolejne cc (tego chciała), a wywoływali jej poród (który po 12 godzinach i tak zakończył się cc).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 10:32

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 8 lipca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo dziewczyny :) co tu taka cisza?

    Jeszcze raz gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom :) rozumiem, że pewno nie macie czasu tutaj zaglądać.

    88Kala, Iwona01, Karmelkova, MonisiaK, Mersiak, co u Was??? :)

    Ja jutro mam wizytę, zobaczę nasze Maleństwa po miesiącu przerwy. Biorę też Męża i już się nie mogę doczekać :)

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :) jestem, czytam na bieżąco, ale za bardzo nie mam co pisać bo niewiele się u mnie zmienia :P troche mdłości i wymioty odpuscily i mimo że wiem że to normalne na tym etapie to zaczynam mieć jakieś czarne myśli...
    We wtorek wizyta i mam nadzieje, ze będzie wszystko ok...

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala będzie ok :) nie zamartwiaj się na zapas, chociaż czarne myśli i tak będą przychodzić to przecież tak na prawdę nie ma powodu do zadręczania się.

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 8 lipca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie zadręczam się :P tylko czasem najdzie mnie myśl czy wszystko jest dobrze...

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doświadczone Mamusie - jak wyczyścić nosek głęboko? Mała ciężko oddycha - sol fizjologiczna, woda solna i sopelek nie pomaga za głęboko siedzi!

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 lipca 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Doświadczone Mamusie - jak wyczyścić nosek głęboko? Mała ciężko oddycha - sol fizjologiczna, woda solna i sopelek nie pomaga za głęboko siedzi!

    Ja nie mam wypróbowanych innych metod :( Dużo osób poleca katarek, aspirator, który podłącza się do odkurzacza.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 9 lipca 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna, no tak to właśnie jest z CC. Podczas mojego pobytu też była dziewczyna po jednej cesarce, miała ku temu dodatkowe wskazania, a oni ją na wywołanie biorą. I tak skończyło się cesarką. Widać, że teraz chcą aby kobiety rodziły naturalnie, więc odwlekają jak mogą. Zresztą chodzi tu też o pieniądze, cesarka generuje większa koszta. No, ale bez przesady przecież.

    Gratuluje dziewczynom, życzę nudnej ciąży. :)

    Edzia, my póki co też posiłkujemy się tylko solą i ewentualnie gruszką. A jak był katarek to maść majerankowa.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 9 lipca 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zastanawiam się nad tym do odkurzacza. Mala nawet zaczęła chrapać. Juz sie zastanawiam czy nie ma jakies alergii :/

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 9 lipca 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, przepraszam, że piszę dopiero teraz,ale Mały zajmuje cały mój czas i ciężko mi siąść do laptopa.
    Szybko więc opisuję jak wyglądał mój poród.
    W sobotę o 6:30 zaczęło się drugie wzniecanie. Do 14:30 oksytocyna nie dawała rezultatów i już byłam pewna, że będziemy musieli czekać do trzeciego wzniecania. Jednak o 14:30 odeszły mi wody,wtedy zaczęły się skurcze,z minuty na minutę coraz mocniejsze. Powtarzały się co 1-3 minut i były bardzo bolesne. Przez godzinę siedziałam pod prysznicem,woda przyniosła chwilową ulgę,a jak wróciłam na porodówkę to już tylko leżałam. Podali mi tlen,który wdychałam przy każdym skurczu i pomogło mi to nie krzyczeć z bólu,bo skupiałam się na wdychaniu. Koło 19 podali mi morfinę i przez godzinę było mi lżej,ale później zwiększyli oksy,bo skurcze osłabły. I tak się męczyłam do 23:30,kiedy w końcu się zlitowali i zadecydowali o CC,bo mimo że rozwarcie postępowało,to główka nie chciała wstawić się do kanału.I dobrze się stało,bo jak się okazało Mały ważył 4500g i za nic nie urodziłabym SN(według usg miał ważyć prawie 4kg). Sama cesarka przebiegła szybko,ale okazało się że puls bardzo mi podskoczył i nafaszerowali mnie tyloma kroplówkami że masakra. Po wszystkim byłam tak osłabiona,że myślałam,że nie wstanę z łóżka.Ale dałam radę, dziś czuję się już bardzo dobrze, no może poza tym że jestem zmęczona, bo Młody jest bardzo absorbujący i wisi non stop na cycku.
    Z laktacją nie mam problemu,karmię od samego początku piersią.
    W szpitalu Msły miał delikatnie podwyższone CRP i 3 doby podawali mu antybiotyk. Nie podobało im się też że Szymon mruczał w pierwszej dobie,więc porobili Mu wszystkie potrzebne badania i na szczęście wszystko jest ok.
    Od czwartku jesteśmy w domu i powoli uczymy się siebie nawzajem.
    A mój mąż przy porodzie spisał się na medal i teraz też nam bardzo pomaga.Bez Niego nie dałabym rady.
    A tu dwie fotki mojego Szkraba:
    679cb1cd5e1b88d1m.jpg
    2cedcaaa231150cdm.jpg

    Haana, JaKa, Oublier, 88Kala, Lyanna, bondzik007, Alphelia, andziaq, Edzia1993 lubią tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 9 lipca 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudowne dziecko :) gratulacje 100krotko :D

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 9 lipca 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cudowny włochatek :) Super, że wszystko skończyło się dobrze i super, że udaje Ci się karmić piersią :) Jak tam z Twoją formą po CC? Mąż/partner przy porodzie i po porodzie to bardzo ważna instytucja. Mi bez mojego też byłoby bardzo ciężko.
    W środę mała miała mieć szczepienie, ale postanowiłam przełożyć. Tydzień temu miała gorączkę, jest jeszcze zasmarkana. Wolę nie ryzykować.
    Mnie opanowało chustoświrstwo... Ciągle kombinuję jak wypróbować coś nowego. Na szczęście inne wariatki chętnie się wymieniają, więc nie trzeba inwestować dodatkowej kasy :) A wczoraj zobaczyłam breloczek z fragmentem chusty, której się właśnie pozbyłam. No nie mogłam nie kupić :P
    Edzia, a Tobie jak idzie chustowanie. Pójdziesz w moje ślady? ;)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 9 lipca 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotko Szymonek niezły przystojniak :D jeszcze raz gratuluje :)
    JaKa jak tam na wizycie? Wiesz już jakiej płci będą Maluchy?
    Ja wizytuje jutro o 18, ciekawe co słychać u mojego Bąbla :)

    JaKa lubi tę wiadomość

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 9 lipca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala u dzieciaczków wszystko gra :) jedno jest większe i trochę starsze, a drugie mniejsze i młodsze. To większe pokazało siusiaka także chłopczyk :) a drugiego dzidziusia nie mogliśmy jeszcze poznać.
    Mąż bardzo chciałby żeby drugie okazało się dziewczynką, bo z dwoma chłopakami to będzie sajgon. Ale będzie co będzie, trzeba się cieszyć :)
    Mąż nie przeżył jakoś super podniośle tej wizyty, ale chyba troszkę di niego dotarł ten fakt.
    Dostałam skierowanie na badania prenatalne 2 trymestru, jestem zapisana na 10 sierpnia. Mamy też pozwolenie na małe wakacje i planujemy jechać pendolino na kilka dni nad morze końcem lipca. No i na współżycie też pozwolenie jest, choć nie wiem czy się odważymy. Mąż nie chce od początku ciąży, bo się boi że coś się podzieje złego i zaszkodzimy dzieciom.

    Kala koniecznie daj znać jutro po twojej wizycie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 22:24

    Lyanna lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 10 lipca 2018, 01:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka, cudny Szymuś <3 Dobrze, że nie kazali Ci się męczyć jeszcze dłużej i zdecydowali o cc. Wspaniale, że mąż był takim wsparciem! To naprawdę dużo daje, jak mąż jest w czasie porodu i pomaga w tych gorszych momentach :) Mój stwierdził potem, że każdy mężczyzna powinien być przy porodzie, żeby zobaczyć ile trudu to wymaga.

    Haana, no właśnie mnie trochę martwią te nowe standardy opieki okołoporodowej, które kładą jeszcze większy nacisk na porody sn. I to wyczekiwanie do ostatniej chwili - a może jednak da radę urodzić. Ja jestem bardzo zadowolona, że miałam cc i gdyby nie cukrzyca, która na pewno pojawi się w kolejnej ciąży, to chyba byłabym skłonna sobie odłożyć pieniądze, żeby rodzić w prywatnym szpitalu, gdzie zrobiliby mi cc od ręki :P I mam w nosie, że niektórzy uważają, że cc na zimno to nie poród a dziewczyny, które się na to decydują za niegodne bycia matkami.

    JaKa, wspaniałe wieści :) Mój mąż też miał opory przed seksem, szczególnie że u mnie pierwszy trymestr to były krwawienia i plamienia. Teraz też ma opory, bo się boi, że zajdę w ciążę :P Mam już tabletki i jak tylko dostanę okres, to zacznę brać.

    88Kala, powodzenia na wizycie! :)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 10 lipca 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, zapomniałam wczoraj napisać - też miałam Sopelek i uważam, że o wiele lepsza jest Frida. Niby zasada działania ta sama ale lepiej odciąga. Mam też katarek do odkurzacza ale jeszcze nie testowałam, bo nie było takiej potrzeby. Natomiast nie polecam elektrycznego aspiratora Haxe, u mnie w zasadzie nic nie odciąga. A byliście z tym u lekarza? Może lepiej, żeby spojrzał na Oliwkę?

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • kamyczek_91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 10 lipca 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) jestem tu nowa i mam pytanie. Jestem w 8 tygodniu ciąży. Bylam na usg w tamtym tyg i slyszałam juz bijące serduszko. Niestety meczą mnie bóle podbrzusza i krzyza.. to normalne? też tak miałyscie?
    Troche panikuje wiem, ale w zeszlym roku mialam ciąze obumarłą w 9 tyg..
    staram sie nie mysleć, ale to silniejsze odemnie.. dajcie znać jak to jest u was?

    f2w3yx8dsvx6zz9f.png


    Aniołek (*) - kwiecień 2017 - 9 tydzień
  • 88Kala Ekspertka
    Postów: 166 255

    Wysłany: 10 lipca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamyczek witaj i gratuluje ciąży :) ja miałam bóle podbrzusza takie podobne jak przy okresie, czasem nawet mocno bolalo ale nie był to ostry ból tylko taki rozchodzacy się po całym podbrzuszu i w pachwinach. Jeśli bóle są takie ciągnące do wytrzymania to najprawdopodobniej macica sie powiększa :)

    Edit: jeśli Cię pobolewa podbrzusze to najlepiej połóż się i odpocznij :) Twój organizm bardzo szybko się teraz męczy bo pracuje na pełnych obrotach ;) możesz wziąć też No spe ale powiedz o tym swojemu lekarzowi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 13:29

    aovlel5.png
    Niech ten cud trwa!
    Jezu ufam Tobie <3
    [*] styczeń 2018 - 10 tc :(
  • kamyczek_91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 10 lipca 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Kala wrote:
    Kamyczek witaj i gratuluje ciąży :) ja miałam bóle podbrzusza takie podobne jak przy okresie, czasem nawet mocno bolalo ale nie był to ostry ból tylko taki rozchodzacy się po całym podbrzuszu i w pachwinach. Jeśli bóle są takie ciągnące do wytrzymania to najprawdopodobniej macica sie powiększa :)

    Edit: jeśli Cię pobolewa podbrzusze to najlepiej połóż się i odpocznij :) Twój organizm bardzo szybko się teraz męczy bo pracuje na pełnych obrotach ;) możesz wziąć też No spe ale powiedz o tym swojemu lekarzowi :)


    Dziękuję za radę :) Gdzies właśnie czytałam, że takie bóle własnie jak na miesiączke w tym tyg ciązy są normalne bo powieksza się macica. Niestety po moich ostatnich doświadczeniach, już nie umiem nie panikować.
    Mam nadzieje, że wszystko jest wporządku, bo kolejna wizyta dopiero pod koniec lipca.. muszę uzbroić się w cierpliwość.

    f2w3yx8dsvx6zz9f.png


    Aniołek (*) - kwiecień 2017 - 9 tydzień
‹‹ 497 498 499 500 501 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ